eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › jakie amortyzatory wybrać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 11. Data: 2012-08-09 10:13:20
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>




    > no i polecam KYB lub Bilsteiny - to są amorki produkowane w EU pozostałe są
    > podejrzane i produkowane w Chinach ... lepiej dopłacić 30% i chociażby dać
    > zarobić "naszym"

    ja tam sie nie znam ale moje KYB byly made in taiwan, ale jakosciowo jak
    najbardziej ok

    GP


  • 12. Data: 2012-08-09 10:18:13
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: "mohonk" <m...@W...gazeta.pl>

    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a):

    >
    > Oklapnięcie to raczej efekt udeptania sprężyn niż padu amortyzatorów.
    > Chociaż jak gazowy amortyzator straci ciśnienie to też samochód trochę
    > opada.
    >
    > Generalnie jest to tak, że jak samochód oklapł statycznie (tzn. po prostu
    > stoi bliżej ziemii niż kiedyś), to stawiam na sprężyny.
    > Natomiast jak wysokość jest normalna, ale tył się buja (np. uderza o
    > przejeżdżane śpiące policjanty o które kiedyś nie uderzał) no to
    > amortyzatory.
    >
    > Tak, w zawieszeniu wszystko parami, ale mam wrażenie że Ty potrzebujesz nie
    > amortyzatorów a sprężyn.

    Dokładnie to wygląda tak, że lewa strona z tyłu siedzi niżej niż prawa
    strona. Kiedy samochód złapać za relingi i pociągnąć w dół to prawa
    strona "odbija" a lewa minimalnie.

    Pozdrawiam
    mohonk

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2012-08-09 11:06:34
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: t? <tĐž_usenet@interia.pl>

    begin Chris

    >> Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
    >> Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie usłyszę
    >> :)
    >
    > Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)

    Przecież KYB to są jedne z tańszych, sensownych amortyzatorów. Nie
    pojmuje po co oszczędzać 50 zł na jednym z najistotniejszych elementów
    auta i pakować do niego jakieś gówno. Naprawdę porządne amortyzatory
    zaczynają się od około 500 zł/szt.

    --
    ignorance is bliss


  • 14. Data: 2012-08-09 11:21:54
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-08-09 10:12, Chris pisze:
    > Artur Maśląg nabazgrał(a):
    (...)
    >> Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
    >> Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
    >> usłyszę :)
    >
    > Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)

    Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
    to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
    (przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
    nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.




  • 15. Data: 2012-08-09 11:31:36
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: "Chris" <s...@s...net>

    Artur Maśląg nabazgrał(a):

    >>> Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
    >>> Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
    >>> usłyszę :)
    >> Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)
    > Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
    > to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
    > (przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
    > nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.

    Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z gwarancją,
    więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe. Nie sądzę żeby
    te mniej markowe były aż tak do dupy żeby od razu zakłądać że nie działają.
    To nie elektronika gdzie 1000 różnych pierdół może wpłynąć na jakość
    produktu. Zaletą tych drogich jest na pewno to że wytrzymają dłużej ale czy
    jest to warte swojej ceny ?

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 16. Data: 2012-08-09 11:35:58
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: "Ryszard G." <r...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Agent" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jvu7m4$pt3$...@i...gazeta.pl...



    Użytkownik "mohonk" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jvtoic$rqr$...@i...gazeta.pl...
    > Witam Szanowne Grono,
    >
    > Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
    > wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych -
    > nie
    > rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale samochód z
    > tyłu
    > coś oklapł :)
    >
    > Do mojego auta (Suzuki) znalazłem w sklepie internetowym amortyzatory
    > takich
    > marek: Kayaba za 231 zł/szt., Magnum za 196 zł/szt., Nipparts 196 zł/szt.
    > i
    > JC Auto za 135 zł/szt.
    >
    Ja wymieniałem tylko raz na Kayaba. Wszyscy je chwalą że niby są ok. U mnie
    też sprawowały się bez zarzutu tyle że na starych zużytych (z tyłu) jeździł
    tak samo :) no ale może na dużych dziurach poczułbym różnicę.


    Ja zdecydowałem się na niedrogie na tył, firma GH
    Niby w porządku, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
    Latem bardzo dobrze, zimą przy temp poniżej -5C hałasują
    jakbym woził kasztany na blaszanej brytfance ;)

    pozdrawiam grupowiczów,
    R.G.


  • 17. Data: 2012-08-09 12:15:52
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-08-09 11:31, Chris pisze:
    > Artur Maśląg nabazgrał(a):
    >
    >>>> Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
    >>>> Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
    >>>> usłyszę :)
    >>> Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)
    >> Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
    >> to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
    >> (przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
    >> nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.
    >
    > Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z
    > gwarancją, więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe.

    Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
    montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.

    > Nie sądzę żeby te mniej markowe były aż tak do dupy żeby od razu
    > zakłądać że nie działają.

    Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
    z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
    negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.

    > To nie elektronika gdzie 1000 różnych pierdół
    > może wpłynąć na jakość produktu.

    Akurat z elektroniką (tą poważniejszą) to możliwości większego ruchu
    nie ma.

    > Zaletą tych drogich jest na pewno to że
    > wytrzymają dłużej ale czy jest to warte swojej ceny ?

    Nie wiem czy wytrzymają dłużej, ale jak napisałem wyżej, dają mi
    dużo większą gwarancję spokoju i przewidywalność.



  • 18. Data: 2012-08-09 12:30:44
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: "Chris" <s...@s...net>

    Artur Maśląg nabazgrał(a):

    >>>>> Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
    >>>>> Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
    >>>>> usłyszę :)
    >>>> Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)
    >>> Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
    >>> to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
    >>> (przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
    >>> nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.
    >> Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z
    >> gwarancją, więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe.
    > Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
    > montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.

    To jest faktycznie męczące ale ciekawe jakie są szanse na to że to padnie
    ...

    >> Nie sądzę żeby te mniej markowe były aż tak do dupy żeby od razu
    >> zakłądać że nie działają.
    > Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
    > z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
    > negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.

    No właśnie negatywnych też nie widziałem przy tych tanich ...

    >> Zaletą tych drogich jest na pewno to że
    >> wytrzymają dłużej ale czy jest to warte swojej ceny ?
    > Nie wiem czy wytrzymają dłużej, ale jak napisałem wyżej, dają mi
    > dużo większą gwarancję spokoju i przewidywalność.

    Czyli +10 do lansu jak to mówią :)

    Ciekawi mnie to bo sam zazwyczaj kupuję coś z wyższej półki i nie oszczędzam
    ale jakoś mnie to zaciekawiło, na razie mam jeden argument w dyskusji na
    przeciw, w zimie przy -5 trzeszczą więc jednak widać różnicę wykonania.

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 19. Data: 2012-08-09 12:47:13
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2012-08-09 11:31, Chris pisze:
    > Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z gwarancją,
    > więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe. Nie sądzę żeby
    > te mniej markowe były aż tak do dupy żeby od razu zakłądać że nie działają.
    Wszystko zależy od warsztatu. Jeśli jesteś pewien, że serwis w razie
    czego bezpłatnie wymieni te budżetowe, gdyby coś się z nimi stało w
    przeciągu 2 lat, to warto się zastanowić. Pamiętaj jednak, że gwarancja
    na części samochodowe, to często fikcja.


    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 20. Data: 2012-08-09 12:49:17
    Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2012-08-09 10:18, mohonk pisze:
    > Dokładnie to wygląda tak, że lewa strona z tyłu siedzi niżej niż prawa
    > strona. Kiedy samochód złapać za relingi i pociągnąć w dół to prawa
    > strona "odbija" a lewa minimalnie.
    Sprawdź, czy w jednej sprężynie się skrajny zwój nie ukruszył.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: