eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › kids react to walkmans
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 111. Data: 2015-07-28 15:58:43
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Przecież w podręcznikach szkolnych są również rysunki z globalnym
    > rozkładem. Nigdy nie miałem problemu ze zrozumieniem.

    I nie zastanawiało Cię, dlaczego pasaty i antypasaty wieją
    w przeciwne strony "ocierając się" o siebie, zamiast się
    wzajemnie o siebie rozładować? Myślący dzieciak to zauważy. :-)

    > Podobnie myślę o umiejetności
    > prowadzenia obliczeń w pamięci (jeśli ktoś to ogranicza tylko do wykucia
    > tabliczki mnożenia, to niedobrze z nim).

    Jest dokładnie odwrotnie: nieznajomość tabliczki mnożenia nie
    implikuje umiejętności sprawnego prowadzenia obliczeń w pamięci.
    Nigdy jej nie znałem, a obroniłem na 5 dyplom na wydziale mającym
    w nazwie "matematyki" na porządnej uczelni państwowej. Tylko ja się
    już w podstawówce połapałem, że to jest jakiś absurd, bo tabliczka
    mnożenia to technicznie tylko lookup-tabelka dla wyjątkowo kiepskiego
    algorytmu mnożenia długich liczb i bez niego nie ma racji bytu.
    Zamiast niej wystarczy zapamiętać tylko przekątną (kwadraty)
    i chwilę pomyśleć nad najkrótszym sposobem dojścia do zadanego kwadratu.
    7*8==8*8-8. Jeśli ktoś chce jeszcze bardziej bezmyślnie, to
    (x+y)^2-(x-y)^2=4xy. Zamiast znajomości tabliczki mnożenia po prostu
    umiem mnożyć...

    > Tu akurat kryteria są jasne i proste. Rybosom jest elementem świata,
    > który nas otacza, a wpływu na niego nie mamy.

    Podobnie jak kwarki, o których się chyba na poziomie ogólnym LO nie
    wspomina.

    > Ale same fale elektromagnetyczne -- to znów co innego.

    Teorii elektromagnetyzmu na poziomie choćby 19-wiecznego dziadka
    Maxwella też tam nie ma.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 112. Data: 2015-07-28 15:59:15
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnmretfe.719.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Wkładka UF-50 miała zalecany macisk chyba 5-7 G. Inne krystaliczne
    > też podobnie.

    Monofoniczne miały tak od 8 do 12 nawet. A wiem, że iektórzy, nie wiedzieć
    po co, kładli dla dociążenia, dużą monetę na główce i ryło to płytę jak się
    masz.

    >> marne możliwości montażu, że nie można było tego wcześniej, raz
    >> a porządnie nagrać i zmontować?
    >
    > Tak właśnie było.

    Jeśli był montaż, to kulała zatem reżyseria. Bo jednak wyjmowanie gotowca
    spod lady wyglądało dziwnie.
    Można przecież było takiego gotowca przedstawić, jako zmontowanego 8 godzin
    temu klocka i prawdopodobnie nikt by sie nie kapnął, odłożyć przygotowanego,
    poza kamerą położyć na to miejsce gotowca, udać, że 8 godzin minęło i jechać
    dalej, na jednym nagraniu bez przerw. Po coś te magnetowidy, w ogóle montaż,
    wymyślono.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205


  • 113. Data: 2015-07-28 16:15:15
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: stary grzyb <s...@o...pl>

    > A wiem, że iektórzy, nie
    > wiedzieć po co, kładli dla dociążenia, dużą monetę na główce i ryło to
    > płytę jak się masz.

    Ależ "wiedzieć po co"!
    Jeśli płyta już "przeskakiwała", to ten zabieg pozwalał ją odsłuchać lub
    przegrać na taśmę/kasetę bez "przeskakiwania". A że to płytę ryło, to fakt.

    ---
    stary grzyb
    (tnijto z adresu email)


  • 114. Data: 2015-07-28 16:25:15
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    ACMM-033 napisało:

    >> Wkładka UF-50 miała zalecany macisk chyba 5-7 G. Inne krystaliczne
    >> też podobnie.
    >
    > Monofoniczne miały tak od 8 do 12 nawet. A wiem, że iektórzy, nie
    > wiedzieć po co, kładli dla dociążenia, dużą monetę na główce i ryło
    > to płytę jak się masz.

    Wiadomo po co. Obciążenie kładło się wtedy, gdy płyta była już zryta
    i przeskakiwała. Pomagało.

    >>> marne możliwości montażu, że nie można było tego wcześniej, raz
    >>> a porządnie nagrać i zmontować?
    >>
    >> Tak właśnie było.
    >
    > Jeśli był montaż, to kulała zatem reżyseria.

    Kulała. Naiwnym jest sądzić, że genialny reżyser na kamieniu się rodzi.
    Do pewnych rzeczy dochodzi się długo, i nie robi się tego samemu, trzeba
    podpatrywać wzorce u innych. Dobrze jest popatrzeć sobie choćby na
    "Pancernik Potiomkin" -- o film chodzi, nie o okręt. Słusznie dzisiaj
    wskazywany jako przykład odkryć wielu technik reżyserskich, po raz
    pierwszy tam właśnie zastosowanych przez Eisensteina. Ale też nie sposób
    nie zauważyć, że pierwsze piętnaście minut filmu służy tylko przekazaniu
    tego, że marynarze nie chcą jeść zupki. Przez lata zmienia sie sposób
    obrazu przez widza.

    --
    Jarek


  • 115. Data: 2015-07-28 16:35:34
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    > Tam na poczatku jest "have invented certain new and useful
    > Improvement in Phonographs"
    >
    > Czyzby to nie pierwszy patent ?

    Pierwszy jest ten (choć też jest "Improvement"):

    http://patentimages.storage.googleapis.com/pdfs/US20
    0521.pdf

    > Bo dzis by go za taki dokladny opis op* - nie ma byc dokladnych
    > rysunkow, ma byc
    > "naped walka - np elektryczny, pneumatyczny, sprezynowy"..

    Nie "np", tylko "zwłaszcza". Bo co to za patent, w którym nie ma
    "zwłaszcza"!

    --
    Jarek


  • 116. Data: 2015-07-28 16:43:11
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Piotr Wyderski napisał:

    >> Przecież w podręcznikach szkolnych są również rysunki z globalnym
    >> rozkładem. Nigdy nie miałem problemu ze zrozumieniem.
    >
    > I nie zastanawiało Cię, dlaczego pasaty i antypasaty wieją
    > w przeciwne strony "ocierając się" o siebie, zamiast się
    > wzajemnie o siebie rozładować? Myślący dzieciak to zauważy. :-)

    Jako dzieciaka -- nie. Później, jako młodzież, już rozumiałem.

    >> Podobnie myślę o umiejetności prowadzenia obliczeń w pamięci (jeśli ktoś
    >> to ogranicza tylko do wykucia tabliczki mnożenia, to niedobrze z nim).
    >
    > Jest dokładnie odwrotnie: nieznajomość tabliczki mnożenia nie
    > implikuje umiejętności sprawnego prowadzenia obliczeń w pamięci.

    Nie twierdze przecież, że nieznajomość tabliczki jest warunkiem
    zdolności do liczenia w pamięci.

    > Nigdy jej nie znałem, a obroniłem na 5 dyplom na wydziale mającym
    > w nazwie "matematyki" na porządnej uczelni państwowej. Tylko ja się
    > już w podstawówce połapałem, że to jest jakiś absurd, bo tabliczka
    > mnożenia to technicznie tylko lookup-tabelka dla wyjątkowo kiepskiego
    > algorytmu mnożenia długich liczb i bez niego nie ma racji bytu.
    > Zamiast niej wystarczy zapamiętać tylko przekątną (kwadraty)
    > i chwilę pomyśleć nad najkrótszym sposobem dojścia do zadanego kwadratu.
    > 7*8==8*8-8. Jeśli ktoś chce jeszcze bardziej bezmyślnie, to
    > (x+y)^2-(x-y)^2=4xy. Zamiast znajomości tabliczki mnożenia po prostu
    > umiem mnożyć...

    Mniej więcej o to samo mi chodziło.

    >> Tu akurat kryteria są jasne i proste. Rybosom jest elementem świata,
    >> który nas otacza, a wpływu na niego nie mamy.
    >
    > Podobnie jak kwarki, o których się chyba na poziomie ogólnym LO nie
    > wspomina.

    A wspomina się jeszcze o modelu atomu Bohra? Bo słyszałem głosy, że
    należy zakazać, jako że zły to model i kłamliwy. Tymczasem jest równie
    dobry, jak każdy inny *model*. Kwarki też są tylko modelem. A rybosomy
    istnieją.

    >> Ale same fale elektromagnetyczne -- to znów co innego.
    >
    > Teorii elektromagnetyzmu na poziomie choćby 19-wiecznego dziadka
    > Maxwella też tam nie ma.

    Może też ktoś uznał, że dziadek za mało precyzyjnie to opisał?

    Jarek

    --
    Matematyka nie może wypełnić życia, ale nieznajomość matematyki już
    niejednemu wypełniła. (Ex. gratum: dendrometrzy i ekonomiści).
    [Hugo Steinhaus]


  • 117. Data: 2015-07-28 18:43:21
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mp7s22$c4n$...@n...news.atman.pl...
    Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w
    wiadomości
    > Jarosław Sokołowski wrote:
    >>> Ale gdzie powtórzyć? W TVP nie nadaje już dobranocki.
    >> Ale za to jest Ziarno...

    >I nie było by w tym nic złego, gdyby było "obok", a nie "zamiast".

    Ale zaraz - zamiast Dobranocki jest teraz TVP ABC.
    Bajki od 5:25 do 23:00

    >Chociaż... jak zdjęli Teleranka... To może i dobrze w sytuacji, gdy
    >prezentowano w nim skłonności homo...? Kurde, nie wiem... Kiedys
    >jednak przekazywano w nim jakieś wartości a dziś, filmy hamerykańskie
    >po stokroć nieraz gorsze, niż swego czasu ruskie. Bo te, może kipiały
    >komuną, ale jednak pokazywały, co to uczciwość, lojalność, miłość.

    Zalezy ktore amerykanskie - te dla dzieci nadal pokazuja.

    J.


  • 118. Data: 2015-07-28 19:16:14
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "stary grzyb" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:mp82ml$s2r$1@dont-email.me...
    > > A wiem, że iektórzy, nie
    > > wiedzieć po co, kładli dla dociążenia, dużą monetę na główce i ryło to
    > > płytę jak się masz.
    >
    > Ależ "wiedzieć po co"!
    > Jeśli płyta już "przeskakiwała", to ten zabieg pozwalał ją odsłuchać lub
    > przegrać na taśmę/kasetę bez "przeskakiwania". A że to płytę ryło, to
    > fakt.

    Pół biedy, jeśli rzeczywiście, był to zabieg w pewnym sensie ratunkowy,
    trudno, poświęcamy płytę, bo będziemy to mieć na kasecie. Ale np. w
    gramofonie, gdzie ktoś igłę źle przełożył, była pod skosem i dociąża, bo...
    bo... bo audiowudu nawet... Zamiast zastanowić się, czemu skacze.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205


  • 119. Data: 2015-07-28 19:48:11
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >> A o ilu wynalazkach zapomnianych przez lata nie uczono ?
    >Jeśli całkiem zapomniane, to skąd mam wiedzieć?

    A kolega postulowal, zeby sie z nimi zapoznawac.

    > Elektronika nie jest
    >zapomnianym wynalazkiem, w ogóle nie jest pojedynczym wynalazkiem.

    Ale masz - magnetofon juz jest zapomniany :-)

    >>> To nie maszyna do szycia albo zegar, gdzie można samemu
    >>> prześledzić
    >>> mechanizm.
    >> Jeszcze trzeba miec gdzie. Kolowrotka w dzialaniu nie widzialem :-)

    >Jedno z tych urządzeń, co wystarczy popatrzeć, żeby zrozumieć. Więc
    >żadna strata.

    Wiesz, wydaje mi sie, ze to powinno skrecac nic.
    A ja to zrobili ? Te co sa, zazwyczaj juz zdekompletowane.

    Ale chyba juz wiem
    https://www.youtube.com/watch?v=vqamYaO5xSA
    https://www.youtube.com/watch?v=Imvs3Zq9Y_o

    Tylko ciagle mam pewien klopot z napedem szpulki - trzy kolowrotki,
    trzy systemy :-)

    >Ale współczesne dzieciaki nawet nie mają gdzie zobaczyć
    >jak działa zegar. Lub *jakikolwiek* mechanizm. Mam wrażenie, że
    >historia
    >zatoczyła krąg. Dzisiaj młody człowiek nie rozumie niczego z zasad
    >działania otaczającej go rzeczywistości, zupełnie jak w jakimś
    >neolicie.
    >Wszystko co go otacza jest zbyt trudne do wyjaśnienia w stopniu choć
    >trochę mniej ogólnym niż to, że pioruny ciska Zeus, Perun czy inny
    >podobny mu gość.

    Na szczescie mamy przewidzianych z 15 lat edukacji ...

    J.


  • 120. Data: 2015-07-28 20:18:02
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:55b7b14f$0$27507$65785112@news.neostrada.pl...
    > Ale zaraz - zamiast Dobranocki jest teraz TVP ABC.
    > Bajki od 5:25 do 23:00

    IMO nie tędy droga...

    (filmy)
    >>komuną, ale jednak pokazywały, co to uczciwość, lojalność, miłość.
    >
    > Zalezy ktore amerykanskie - te dla dzieci nadal pokazuja.

    To wiadomo, że film jeden drugiemu nie jest równy. I w ruskich bywały
    badziewia, ale i perełki.
    Dla mnie, np., najlepszym wykonaniem piosenki "Ciemna noc" z filmu "Dwaj
    żołnierze" ("Dwa bojca") jest to:
    https://www.youtube.com/watch?v=1vRYwaJC5FY
    Jest gorsza technicznie wersja tej samej sceny:
    https://www.youtube.com/watch?v=sDGLFLKa5o4
    (nie wiem też, zy nie została inaczej nieco zmontowana)
    Nawet u Disney'a, były filmy wartościowe i totalne kicze, to chyba
    nieuniknione...

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: