eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › kids react to walkmans
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 81. Data: 2015-07-28 00:36:38
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Analogowej TV chyba już nigdzie nie ma w Europie.
    >
    > Ale to bylo jakos tak "pierwsza likwidacja w Europie" ... chyba
    > jednak o TV w Berlinie chodzilo. Znalazlem - 2003 rok to byl.

    Nie wiem czy nie pierwsza była w Holandii. Znajomy wybierał się
    do pracy na amsterdamskim uniwersytecie i pyta mnie co zrobić,
    by być ma bieżąco i móc odbierać tamtejszą telewizornię. Mówię
    mu, żeby sobie kupił tuner TV do laptopa. Więc kupił gdzieś, może
    na wyprzedaży. Ale nic na tym nie odebrał, bo jakiś tydzień przed
    jego przyjazdem przeszli całkiem na DVB-T. Złośliwy naród.

    >> Ale radio FM jakoś się trzyma. Natomiast zupełnie nie wiem po
    >> co nam to radio cyfrowe. Rozgłośnie postarały się o to, by
    >> liczba słuchaczy spadła do takiego poziomu, że spokojnie da
    >> się to obsłużyć przez internet (w tym radiowy, bezprzewodowy).
    >
    > Ja tam jakos lubie radio ...

    Ja też. Ale radio to społeczność. Jeśli będzie słuchać tylko nas
    dwóch, to radio padnie.

    >>>> Natomiast amerykańskie AM chyba długo się utrzyma
    >>>> (nie wiem, słabo znam się na Ameryce).
    >>> Ale kiepsko odbieralne w Polsce :-)
    >> Też można przez internet.
    >
    > Chcesz dziecku pokazac jak zrobic radio, czy jak zrobic internet ? :-)

    All Gore może być tylko jeden. Zresztą za duże mi już dzieci wyrosły,
    bym mógł coś pokazywać.

    --
    Jarek


  • 82. Data: 2015-07-28 11:33:21
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 27 Jul 2015 23:46:14 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Ale kiepsko odbieralne w Polsce :-)

    Masz na myśli zakłócenia z samochodu?

    --
    Marek


  • 83. Data: 2015-07-28 11:44:17
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:55b694b4$0$2193$65785112@news.neostrada.pl...
    >>Spoko, wieczorem z pewnością coś złapie. A nawet jeśli to będą świetlówki,
    >>to już będzie coś, może nie to, czego chciał, ale bzyczenie oznacza, że to
    >>jednak działa, tylko dane na wejściu "nie te".
    >
    > Ale ciekawe to juz nie bedzie.

    Bezdyskusyjnie.
    Choć istnieje szansa, że przy kombinowaniu z anteną jazgot ulegać będzie
    zmianie, zarówno jego siła i brzmienie, charakter, a dociekliwy będzie
    pewnie chciał to zbadać dogłębniej - i może w końcu trafi na jakieś radio?
    Choć wystarczy oddalić się od zabudowań, aby szansa złapania czystego (czy
    chociażby w miarę możliwego) odbioru radykalnie wzrosła.
    Do tego nie trzeba nie wiadomo czego, w moim FT817D mam pokryty cały zakres
    AM, antena jest wielopasmowa, choć oficjalnie długich nie pokrywa... Jednak
    jak się przestrajam, to prócz zakłóceń jednak łapię stacje, zwłaszcza
    wieczorem i w nocy na średnich (w dzień propagacja na średnich jest bardzo
    słaba, głównie przyziemna). Warto się nie poddawać i mimo pierwszych
    niepowodzeń próbować jednak odebrać coś innego, niz zakłócenia.

    > Ciekawe co najpierw zlikwiduja - radiofonie AM czy FM :-)

    Wynik gdybania wydaje się zależeć od "punktu wyjścia". Delikatnie
    skłaniałbym się ku likwidacji AM, choć nie całkiem. No, bo jednaki wzorce
    czasu, może zostawią kilka stacji przewodnich, coś też do namierzania się
    samolotów (życie nieraz pokazywało, że zawierzanie namiarów samolotu jednemu
    tylko systemowi, może skończyć się katastrofą), więc może w każdym państwie
    zostaną jedna, dwie stacje, może trzy, w trójkącie, aby było awaryjne
    namierzanie, gdzie w sumie wystarczy znać położenie przynajmniej 2 stacji i
    azymut, aby wyliczyć lokalizację własną. Trzecia stacja dla pewności
    pomiaru, bądź w sytuacji, gdy dwie będą w jednym kierunku naraz.
    FM nie spodziewam się tak szybko zlikwidować, a co najwyżej pójść w
    ograniczenie ilości - cyfra ma niestety wadę - po przekroczeniu stopy błędów
    transmisja urywa się, akompaniując przy tym zgrzytami, brzękami, piskami,
    mało miłe to-to, a przy dużej ilości zakłóceń nietrudno o to. Analog po
    prostu zaszumi (i zatrzeszczy przy zakłóceniach, to fakt). Można wtedy
    kombinować ku przytłumieniu szumu, kosztem niewielkiego pogorszenia jakości
    przekazu dając lepszy komfort odsłuchu.
    Zaletą AM jest natomiast względnie mała podatność na zakłócenia wywołane
    propagacją wielotorową, wadą duża podatność na zakłócenia, choć wszędzie,
    gdzie są obiekty coś-robiące z falami, występują zjawiska falowe, przykładem
    jest pływanie siły odbioru Warszawy Pierwszej na Długich, gdzie trzeba
    niekiedy przekręcić odbiornik, aby poprawić przekaz... zwłaszcza wieczorem.
    Natomiast w górach cyfrze nie wróżę wielkiego sukcesu, choć mądra polityka
    może coś dać (np. gęsta sieć stacji b. małego zasięgu, np. w każdej wsi na
    chacie sołtysa - macie sołtysie stówaka miesięcznie, płacimy wasz prąd i
    dajemy literka gorzały na tydzień) - zakłócenia od propagacji wielotorowej
    są tam tak duże, że niespecjalnie to widzę, choć nie mówię nie. Pozostaje
    więc chyba po prostu czekać... Choć zakusy na DAB chyba już są, ale nie
    wiem, czy nie spróbuje się, nie pamiętam nazwy, w miejsce niegdyś sygnałów
    przywoławczych a-la-Polpager (dziś Sferia), wrzucić składową cyfrową sygnału
    i na radiach to umiejących mieć lepszy odbiór, a które nie umie, będzie
    odbierać normalnie jak dotychczas. A te, co będą mieć DSP na pokładzie, to
    niech nie spoczywają na laurach, tylko zaqpewnią też siłę i liniowość toru
    radiowego swojego urządzenia, aby DSP miał co obrabiać, żeby tego nie
    zdusiły skrośne, zatkanie mieszacza, przester stopnia wejściowego, czy
    sąsiednia stacja dużej mocy, itd. Śmieszą mnie dekodery TV, nieraz
    wypasione, robiłem niedawno jeden, średniej klasy, zaczął gubić obraz i
    dźwięk. Się okazało, że masa gniazdka antenowego zniknęła. Zamiast byle jak
    zaciskać jak w fabryce, porządnie przylutowałem i urządzenie ożyło.
    Obejrzałem przy tym część w.cz., wiejskie chałupnictwo, kompletny brak
    obwodów wejściowych i zapewne prądy w obwodach tak małe, że byle zakłócenie
    rozbraja taki układ. Tu wypas (logika i mozliwości), tu żenada (w.cz.), nie
    mogę zrozumieć... Że SDR? Co mi po SDR, jak zduszony układ nie będzie miał
    czego przetworzyć?

    Tyle na razie, za literówki przepraszam.
    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205


  • 84. Data: 2015-07-28 11:45:02
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:55b6a6c1$0$2208$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Natomiast amerykańskie AM chyba długo się utrzyma
    >>(nie wiem, słabo znam się na Ameryce).
    >
    > Ale kiepsko odbieralne w Polsce :-)

    Wieczorem sprzeczałbym się.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205


  • 85. Data: 2015-07-28 11:47:49
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > co sprawia, że wieje wiatr

    No, właściwie co? :-)
    Bo oczywista odpowiedź, że różnice ciśnień wywołane
    pochłoniętym promieniowaniem słonecznym się nie liczy...

    > Jak to się dzieje, że samochód jedzie, a muzyka gra.

    A jak to się *dokładnie* dzieje, że transformator działa?
    Bo od dawna staram się to pojąć, ale bezskutecznie. Starając
    się dotrzeć do odpowiedzi dowiedziałem się wielu rzeczy,
    z cudami dziejącymi się w polu bliskim i falami zanikającymi
    włącznie, ale wiele to nie wniosło. Niestety szkolne opowieści
    mówią tylko to, co się stanie na wtórnym, jeśli odpowiednio
    zasilić pierwotne, ale mechanizmu nikt uczciwie nie tłumaczy.

    > Ale oczywiście można inaczej -- nauczyć, że wszystko dzieje się za sprawą
    > wciśnięcia guziczka albo płożenia karty płtniczej w odpowiednią szparę.

    Samo w sobie to nie jest złe, ot po prostu zwalniasz zasoby
    intelektualne i pamięciowe, które zostałyby pochłonięte przez
    opanowanie tego tematu. Pytanie tylko, co się z nimi stanie.
    Jeśli zostaną przeznaczone na opanowanie przydatniejszej
    (w rozumieniu osobniczym) rzeczy, to nawet lepiej. Problem
    jest wtedy, gdy nie zostaną na nic przeznaczone.

    Pozdrawiam, Piotr






  • 86. Data: 2015-07-28 12:03:07
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Jak są ustawione lustra i soczewki w episkopacie, to nawet w szkole
    > dla milicjantów mówili.

    A mówili, dlaczego obiektyw ma tak skomplikowaną budowę
    zamiast składać się z jednej, łatwej do wyjaśnienia, soczewki?
    "Nie garb się?" :-)

    > Nie widzę przeciwwskazań, by dzisiaj w szkole
    > nie wyjaśniać działania triody

    Tam od razu triody. Mnie sam opis zasady działania katody
    tlenkowej wystarczy. Ale za to *DOKŁADNY*, bez pierniczenia
    o "pracy wyjścia".

    Pozdrawiam, Piotr


  • 87. Data: 2015-07-28 12:05:31
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnmrd6gf.spv.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >> To chociaż to dobrze, choć wydawało mi się, że zanadto było to
    >> upraszczane.
    >> Ale OK, jesli to służyło lepszemu zrozumieniu, to "błogosławię".
    >
    > Na youtube można sobie przypomnieć, choćby to:
    >
    > https://youtu.be/KJnnctYQEgE?list=PL6A2DC5EA27085095
    >
    > Idea wynalazku dobrze przedstawiona, bardziej konkretnie i dokładnie

    W sumie tak, choć trochę dziwi wałek, który został umocowany przez samo
    położenie na skrzyni, magia ekranu, heh...
    Ale za stronę techniczną należy się plus. Heh, choć tyle się pieprzyć dla 3
    cienkich szczeknięć, przy których "latrelek" czy "cziłała" są groźniejsze,
    to sporo energii poszło, szybko się wyczerpie.

    > niż w typowym opisie patentowym.
    >
    > http://patentimages.storage.googleapis.com/pdfs/US38
    6974.pdf

    Napęd elektryczny, ciekawe, jak stabilny.
    W sumie PD nie dla patentów to robił, więc można jednak przedstawić to
    prościej. Edison musiał chyba udowodnić, że był pierwszy, więc ze
    szczegółami, bo napisać wyciąłem kółko i porysowałem wałek, to każdy może.
    Gdyby nie chochliki na filmach z PD/PW, to w sumie nie miałbym się czego
    czepić.
    Myślę, że warto by powtórzyć serię, by dzieciakom dać jakieś pojęcie, jak to
    wszystko działa(ło). BiL(+T), Rexia, masowo powtarzali, mogli by powtórzyć
    też inne.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205


  • 88. Data: 2015-07-28 12:08:42
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnmrd7tl.spv.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Jedna cała. Membrana to już druga idea. Scenariusz jest Adama Słodowwgo.
    > Pokazywał kiedyś w telewizji jak zrobić gramofon. Ze starej szprychy
    > rowerowej i niepotrzebnej szpulko od nici, które to przedmity znajdą się
    > w każdym domu.

    Oczywiście, należało to wypróbować na ulubionej płycie Mamusi/Tatusia, nie
    do zdobycia, bo przywiezionej przez Ciocię Gienię z Ameryki :P :)
    Ja widziałem wersję z tutką papieru (kartka z zeszytu A5) zwiniętą i
    przebitą w rogu zwykłą szpilką, grało.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205


  • 89. Data: 2015-07-28 12:16:50
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:55b6941e$0$2187$65785112@news.neostrada.pl...
    >>od trzeciego nagrania. PCW jest niełamliwe.
    >
    > Tak calkiem nielamliwe to nie, kolega sie przekonal.

    PCW, zwłaszcza jego odmiana winidur, jest jak najbardziej łamliwy.
    Plastyfikatorom zawdzięcza wyższą odporność na urazy, szczególnym
    przypadkiem jest igelit. Ale i on twardnieje na zimnie. Zdaje mi się, że
    ulega też "płowieniu", co objawia się tym, że po jakimś czasie, zwłaszcza na
    słońcu i w temperaturze, kruszeje, że sypie się prawie jak proszek, niejedne
    izolacje, stare po latach, pokruszyły mi się w palcach.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205


  • 90. Data: 2015-07-28 12:22:15
    Temat: Re: kids react to walkmans
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    ACMM-033 wrote:

    > (np. sam A.Słodowy, prezentując telegraf optyczny...

    Prezentując... Przy próbie rozruchowej zazwyczaj
    wyciągał gotowca spod stolika. :->

    > heh... a gdzie zapezpieczenie przeciwzwarciowe?...

    A na co komu zabezpieczenia przeciwzwarciowe?
    Deklaracja zgodności bardziej potrzebna.

    Pozdrawiam, Piotr


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: