eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 73

  • 31. Data: 2016-02-09 23:13:03
    Temat: Re: kropka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Grzegorz Krukowski" napisał w wiadomości
    On Tue, 9 Feb 2016 20:04:58 +0100, "J.F."
    >>>>A jak zamowie toroidalny jednowarstwowy, to bedziesz wiedzial po
    >>>>zejsciu z nawijarki gdzie jest poczatek ?
    >
    >>>Wiesz, na toroidzie nawija się i po 10-15 uzwojeń, spolaryzowanych
    >>>i
    >>>jakoś to wychodzi.
    >
    >>Mnie tylko chodzi, czy po zejsciu z nawijarki Roman jakos odrozni
    >>gdzie byl ten poczatek :-)

    >W mojej byłej firmie odróżniałem bez problemu bo ... wszystkie
    >nawijarki toroidalne nawijały w tym samym kierunku.

    Ale jak obrocisz trafo na druga strone, to bedzie wygladalo tak samo
    :-)

    Moze jakies wygiecie drutu pozwoli przypomniec gdzie byl "poczatek",
    moze koszulke w innym kolorze na koniec, tzn na poczatek drutu
    nakladano ... inaczej to jednowarstwowego nie odroznisz :-)

    >>P.S. ktos potrafi dojrzec ile tam jest odczepow i po co ?
    >>https://www.youtube.com/watch?v=sqMGgVZXseA

    >Prawdopodobnie: po stronie SN jedno uzwojenie z jednym biegunem na
    >obudowie,

    Ale zauwaz ze po dwoch wartwach SN "lutuje przewod doprawadzajacy HV i
    nawija kolejne warstwy".
    A potem jakby widac, ze tych odczepow z drutu jest pelno.

    Czyzby "goracy" koniec SN byl jeden, na tym izolatorze, a "zimnych"
    koncow bylo kilka ?
    Tylko po co - odczepy do regulacji napiecia, czy cos do tego "internal
    fault detector" ?
    Regulacja po stronie "zimnego konca" SN ma sens.

    >nn podzielone na dwie części, albo do regulacji albo PE
    >znajduje dokładnie w połowie pomiędzy L a N :)

    Po amerykansku - dwa uzwojenia po 120V.

    Tak sie jeszcze na to patrze ... gdyby im sie na slupie urwal
    zewnetrzny "grounding wire" ... przez uzwojenie SN wysokie napiecie z
    linii przelazloby na obudowe transformatora i chyba na znalazloby sie
    na wysokim potencjale, obudowa transformatora tez,
    i instalacja w domu tez ...

    J.


  • 32. Data: 2016-02-10 16:15:37
    Temat: Re: kropka
    Od: platformowe głupki <N...@g...pl>

    ja to ja, ale mandziejewicz...
    to dopiero jest...


  • 33. Data: 2016-02-10 17:09:23
    Temat: Re: kropka
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Tue, 9 Feb 2016 23:13:03 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    >Ale jak obrocisz trafo na druga strone, to bedzie wygladalo tak samo
    >:-)
    >
    >Moze jakies wygiecie drutu pozwoli przypomniec gdzie byl "poczatek",
    >moze koszulke w innym kolorze na koniec, tzn na poczatek drutu
    >nakladano ... inaczej to jednowarstwowego nie odroznisz :-)
    Wiesz, dziwnym trafem nawijarki są całkiem podobnie zbudowane i
    podobnie działają - w typowej toroidalnej druty raczej wychodzą ,,do
    góry'' a w hakowej ,,do dołu''. A przy powtarzalnym procesie (czyli
    nawijamy w tym samym kierunku na różnych maszynach) to początek
    uzwojenia jest praktycznie zawsze z jednej strony a koniec z drugiej.
    I dopóki widzisz uzwojenia i znasz proces to twoje rozważania
    przypominają dyskusje ile aniołów zmieścisz na łebku od szpiliki - nie
    mają łączności z rzeczywistością :)
    --
    Grzegorz Krukowski


  • 34. Data: 2016-02-10 19:31:03
    Temat: Re: kropka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Grzegorz Krukowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6nnmbbtitiljpcn25mj59vkjh9tv0u8vur@4ax.
    com...
    On Tue, 9 Feb 2016 23:13:03 +0100, "J.F."
    >>Ale jak obrocisz trafo na druga strone, to bedzie wygladalo tak samo
    >>:-)
    >>Moze jakies wygiecie drutu pozwoli przypomniec gdzie byl "poczatek",
    >>moze koszulke w innym kolorze na koniec, tzn na poczatek drutu
    >>nakladano ... inaczej to jednowarstwowego nie odroznisz :-)
    >Wiesz, dziwnym trafem nawijarki są całkiem podobnie zbudowane i
    >podobnie działają - w typowej toroidalnej druty raczej wychodzą ,,do
    >góry'' a w hakowej ,,do dołu''. A przy powtarzalnym procesie (czyli
    >nawijamy w tym samym kierunku na różnych maszynach) to początek
    >uzwojenia jest praktycznie zawsze z jednej strony a koniec z drugiej.

    Wyjmij toroid z maszyny i poloz na stole.
    A potem wyjmij drugi, ale przed polozeniem obroc na druga strone.

    Bedzie jakas roznica ?
    To jak odroznic "poczatek" ?

    >>I dopóki widzisz uzwojenia i znasz proces to twoje rozważania
    >>przypominają dyskusje ile aniołów zmieścisz na łebku od szpiliki -
    >>nie
    >>mają łączności z rzeczywistością :)

    To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)

    J.


  • 35. Data: 2016-02-10 19:41:30
    Temat: Re: kropka
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    J.F. pisze:
    [..]
    > To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)

    Nie tylko on, tak było i jest od zawsze.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 36. Data: 2016-02-10 19:52:12
    Temat: Re: kropka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n9g03l$ive$...@d...me...
    J.F. pisze:
    [..]
    >> To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)
    >Nie tylko on, tak było i jest od zawsze.

    Ale jak - od pierwszego zwoju nawinietego w kazdym uzwojeniu ?

    Tu chodzi glownie o fazy napiec, mozna symbolicznie to nazywac
    "poczatkiem", ale z rzeczywistym nawijaniem niekoniecznie ma to cos
    wspolnego.

    J.


  • 37. Data: 2016-02-10 20:01:36
    Temat: Re: kropka
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Wednesday, February 10, 2016, 7:31:03 PM, you wrote:

    >>>Ale jak obrocisz trafo na druga strone, to bedzie wygladalo tak samo
    >>>:-)
    >>>Moze jakies wygiecie drutu pozwoli przypomniec gdzie byl "poczatek",
    >>>moze koszulke w innym kolorze na koniec, tzn na poczatek drutu
    >>>nakladano ... inaczej to jednowarstwowego nie odroznisz :-)
    >>Wiesz, dziwnym trafem nawijarki są całkiem podobnie zbudowane i
    >>podobnie działają - w typowej toroidalnej druty raczej wychodzą ,,do
    >>góry'' a w hakowej ,,do dołu''. A przy powtarzalnym procesie (czyli
    >>nawijamy w tym samym kierunku na różnych maszynach) to początek
    >>uzwojenia jest praktycznie zawsze z jednej strony a koniec z drugiej.
    > Wyjmij toroid z maszyny i poloz na stole.
    > A potem wyjmij drugi, ale przed polozeniem obroc na druga strone.
    > Bedzie jakas roznica ?

    Tylko i wyłącznie w przypadku jednowarstwowych. W takim przypadku
    początek jest umowny. Tylko nie pojmuję, dlaczego upierasz się przy
    wyjątkach od reguły.

    > To jak odroznic "poczatek" ?

    >>>I dopóki widzisz uzwojenia i znasz proces to twoje rozważania
    >>>przypominają dyskusje ile aniołów zmieścisz na łebku od szpiliki -
    >>>nie mają łączności z rzeczywistością :)
    > To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)

    Oczywiście. To moje praca i muszę wiedzieć, co robię. A jak trzeba, to
    oznaczać początek nawet w elementach, które zaczyna się nawijać od
    środka (dławiki PFC na rdzeniach toroidalnych).


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 38. Data: 2016-02-10 20:33:12
    Temat: Re: kropka
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Wed, 10 Feb 2016 19:31:03 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    >Wyjmij toroid z maszyny i poloz na stole.
    >A potem wyjmij drugi, ale przed polozeniem obroc na druga strone.
    >
    >Bedzie jakas roznica ?
    >To jak odroznic "poczatek" ?

    Będzie.

    >To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)

    I ma rację.

    Możesz mi powiedzieć o co ci właściwie chodzi? Masz przyzerowe
    doświadczenie praktyczne w tej sprawie i z jednostkowych przypadków
    wyciągasz za daleko idące wnioski.
    --
    Grzegorz Krukowski


  • 39. Data: 2016-02-10 21:09:00
    Temat: Re: kropka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Grzegorz Krukowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:en3nbb5pnd2fd610aaptnora38jvr3ba4o@4ax.
    com...
    On Wed, 10 Feb 2016 19:31:03 +0100, "J.F."
    >>Wyjmij toroid z maszyny i poloz na stole.
    >>A potem wyjmij drugi, ale przed polozeniem obroc na druga strone.
    >
    >>Bedzie jakas roznica ?
    >>To jak odroznic "poczatek" ?
    >Będzie.

    Co bedzie inaczej ?

    >>To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)
    >I ma rację.
    >Możesz mi powiedzieć o co ci właściwie chodzi? Masz przyzerowe
    >doświadczenie praktyczne w tej sprawie i z jednostkowych przypadków
    >wyciągasz za daleko idące wnioski.

    Dla mnie najistotniejsze jest to samo sfazowanie napiec na "kropkach".

    A czy to poczatek czy koniec uzwojenia to juz drugorzedne.
    Czasem i trzeciorzedne, jesli nie wplywa na inne parametry -
    pojemnosci miedzyuzwojeniowe czy napiecia przebicia.

    No i ciekaw jestem jak kropkujecie, jesli uzwojenie nawiniete w
    przeciwna strone :-)

    J.


  • 40. Data: 2016-02-10 21:36:33
    Temat: Re: kropka
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 2016-02-10 o 20:01, RoMan Mandziejewicz pisze:

    > Oczywiście. To moje praca i muszę wiedzieć, co robię. A jak trzeba, to
    > oznaczać początek nawet w elementach, które zaczyna się nawijać od
    > środka (dławiki PFC na rdzeniach toroidalnych).

    Uchyl rąbka i wyjaśnij dlaczego od środka :)


    --
    Pozdr

    Janusz_K

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: