eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › po dieslu teraz gaz ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 81. Data: 2011-12-19 20:30:13
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:jco1jf$1tq$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2011-12-19 16:22, Cavallino wrote:
    >
    >>> Nie wiem, mi nic nie pali.
    >>
    >> A masz w aucie niesprawne cewki?
    >> Bo jak nie, to co miałoby palić?
    >
    >
    > I ty twierdzisz, że ja jestem druciarzem?

    Przemyśl jeszcze raz o co Ci chodzi, bo zgubiłeś się wyraźnie w swojej
    retoryce.


  • 82. Data: 2011-12-19 20:52:14
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-12-19 20:30, Cavallino wrote:

    >> I ty twierdzisz, że ja jestem druciarzem?
    >
    > Przemyśl jeszcze raz o co Ci chodzi, bo zgubiłeś się wyraźnie w swojej
    > retoryce.

    Twierdzisz, że gaz to druciarstwo, bo twoje rozwalone cewki mu szkodzą.
    No to się pytam kto jest druciarzem - ten co ma sprawną instalację i
    cewki, czy ten co ma uszkodzone cewki i instalację?

    Shrek.


  • 83. Data: 2011-12-19 21:49:03
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Cezary Daniluk <c...@n...com>

    W dniu 2011-12-18 14:22, Cavallino pisze:

    > No właśnie.
    > Ale nie oni muszą wiedzieć, która jest działająca, a która nie, a tylko
    > taką udaje.
    > To gazownik powinien to wiedzieć i sprzedawać wyłącznie pewne zestawy,
    > albo przynajmniej informować klienta o możliwych problemach.
    > Inaczej to druciarstwo, a nie żadna alternatywa na cokolwiek.

    Ależ moim zdaniem to oni doskonale wiedzą która będzie bezproblemowa,
    tylko że jak większości Polaków zaproponują ją to ich zegnie wpół cena ;)
    Z drugiej strony to co ja sobie wybrałem do zamontowania w W-wie nie
    chcieli zamontować poniżej 5kzł (do V6) natomiast wystarczyło odjechać
    tylko 50km od W-wy do Nasielska i zamontowało się to samo, spokojnie za
    4kzł ;)

    Pozdrawiam !


  • 84. Data: 2011-12-19 22:52:44
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:jco4ld$968$4@inews.gazeta.pl...
    > On 2011-12-19 20:30, Cavallino wrote:
    >
    >>> I ty twierdzisz, że ja jestem druciarzem?
    >>
    >> Przemyśl jeszcze raz o co Ci chodzi, bo zgubiłeś się wyraźnie w swojej
    >> retoryce.
    >
    > Twierdzisz, że gaz to druciarstwo, bo twoje rozwalone cewki mu szkodzą.

    Po pierwsze - nie moje, tylko Renault, po drugie - nie tylko cewki, po
    trzecie - nikt nie wie co jeszcze szkodzi, bo nikt tego druciarstwa
    porządnie nie testuje.


    > No to się pytam kto jest druciarzem - ten co ma sprawną instalację i
    > cewki, czy ten co ma uszkodzone cewki i instalację?

    Nie zrozumiałeś, te cewki były tak uszkodzone, że szkodziły tylko i
    wyłącznie druciarstwu, czyli instalacji gazowej.
    No i nadal są stosowane powszechnie przez Renault.
    I cholera wie ile jeszcze podobnych elementów może druciarstwu zaszkodzić.


  • 85. Data: 2011-12-19 22:55:17
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Cezary Daniluk" <c...@n...com> napisał w
    wiadomości news:jco7vr$olm$1@news.task.gda.pl...
    >W dniu 2011-12-18 14:22, Cavallino pisze:
    >
    >> No właśnie.
    >> Ale nie oni muszą wiedzieć, która jest działająca, a która nie, a tylko
    >> taką udaje.
    >> To gazownik powinien to wiedzieć i sprzedawać wyłącznie pewne zestawy,
    >> albo przynajmniej informować klienta o możliwych problemach.
    >> Inaczej to druciarstwo, a nie żadna alternatywa na cokolwiek.
    >
    > Ależ moim zdaniem to oni doskonale wiedzą która będzie bezproblemowa,
    > tylko że jak większości Polaków zaproponują ją to ich zegnie wpół cena ;)

    No i ja bym się chętnie zgiął i dowiedział się, że zamiast bezproblemowej
    instalki chcą mi jakiś bubel założyć.
    Pewnie zamiast wydawać kupę kasy na awaryjne druciarstwo pozbyłbym się grata
    by Renault rok wcześniej i zaoszczędzoną kasę dołożyłbym na nowe auto.
    Wyszło by zdecydowanie taniej niż inwestycja w druciarstwo.

    Niestety - obstawiam, że do mojego przypadku po prostu tego nie wiedzieli,
    ta instalka w miarę nieźle się prezentowała wówczas.


  • 86. Data: 2011-12-20 05:51:23
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-12-19 22:52, Cavallino wrote:

    >> No to się pytam kto jest druciarzem - ten co ma sprawną instalację i
    >> cewki, czy ten co ma uszkodzone cewki i instalację?
    >
    > Nie zrozumiałeś, te cewki były tak uszkodzone, że szkodziły tylko i
    > wyłącznie druciarstwu, czyli instalacji gazowej.
    > No i nadal są stosowane powszechnie przez Renault.
    > I cholera wie ile jeszcze podobnych elementów może druciarstwu zaszkodzić.

    Dobra - ja mam sprawny samochód i instalację i jestem druciarzem.

    W Renault właściciel ma niesprawne cewki i instalację i druciarzem nie
    jest. Ja tego nie ogarniam, więc już dalej nie dyskutuję;)

    Shrek.


  • 87. Data: 2011-12-20 06:19:28
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 19 Dec 2011 16:24:21 +0100, Cavallino napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>> Pewnie wiedzieli, że trzeba kable i tego typu pierdoły mieć super
    >>> sprawne,
    >>> ale o cewkach w Renault jeszcze nie wiedzieli, nie że w taki sposób
    >>> potrafią nabroić.
    >>> Na benzynie nic się nie działo, a instalka gazowa padała jak mucha.
    >>
    >> Padala od kiepskich cewek ? Watpie.
    >
    > A w to, że automagicznie przestała padać po znalezieniu tej nadpadniętej
    > cewki i wymianie na sprawną też wątpisz?

    A co znaczy "padala" ?

    J.


  • 88. Data: 2011-12-20 07:20:07
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:jcp489$rcd$4@inews.gazeta.pl...
    > On 2011-12-19 22:52, Cavallino wrote:
    >
    >>> No to się pytam kto jest druciarzem - ten co ma sprawną instalację i
    >>> cewki, czy ten co ma uszkodzone cewki i instalację?
    >>
    >> Nie zrozumiałeś, te cewki były tak uszkodzone, że szkodziły tylko i
    >> wyłącznie druciarstwu, czyli instalacji gazowej.
    >> No i nadal są stosowane powszechnie przez Renault.
    >> I cholera wie ile jeszcze podobnych elementów może druciarstwu
    >> zaszkodzić.
    >
    > Dobra - ja mam sprawny samochód

    Tak Ci się może tylko wydawać.
    Gdyby nie druciarski gaz, cewki w Renault też miałby sprawne, a przynajmniej
    tak by mi się wydawało.

    > W Renault właściciel ma niesprawne cewki i instalację i druciarzem nie
    > jest.

    Druciarzem nie jest wtedy, gdy nie zainstalował do samochodu druciarstwa.
    Do instalacji zakładanej fabrycznie do auta nic nie mam.
    Wtedy porządek jest zachowany, instalację testuje producent samochodu,
    bierze za nią odpowiedzialność i nie miga się z naprawą w razie czego.
    Dokładnie tak samo jak przy innych systemach zasilania.

    Ja do gazu jako takiego nic nie mam, wręcz przeciwnie.
    Problem tkwi tylko i wyłącznie w sposobie jej montażu.
    Dokładana - to druciarstwo.


  • 89. Data: 2011-12-20 07:25:20
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:f0ech6apsunz$.1rwy5okrizopj$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 19 Dec 2011 16:24:21 +0100, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>> Pewnie wiedzieli, że trzeba kable i tego typu pierdoły mieć super
    >>>> sprawne,
    >>>> ale o cewkach w Renault jeszcze nie wiedzieli, nie że w taki sposób
    >>>> potrafią nabroić.
    >>>> Na benzynie nic się nie działo, a instalka gazowa padała jak mucha.
    >>>
    >>> Padala od kiepskich cewek ? Watpie.
    >>
    >> A w to, że automagicznie przestała padać po znalezieniu tej nadpadniętej
    >> cewki i wymianie na sprawną też wątpisz?
    >
    > A co znaczy "padala" ?

    Centralka?
    A cholera wie, po prostu przestawała działać i już , PONOĆ coś tam się w
    niej paliło (dwa razy tak się stało).

    Jeśli chodzi o cewkę, to na komputerze gazownika było widać podczas pracy
    silnika, co kilka sekund, nienormalny "pik" na wykresie (pewnie dotyczył
    pracy wtryskiwaczy), co IMO zapewne oznaczało, że komp samochodu zakonotował
    niepełne spalenie mieszanki w którymś momencie i dysponował dłuższe,
    awaryjne otwarcie któregoś wtrysku (wtrysków).
    Na komputerze podpiętym normalnie do auta żadnych anomalii nie było.

    Po wymianie metodą prób i błędów jednej cewki na Beru, piki zniknęły a i
    centralka gazu przestała się psuć, przez następne pół roku nie zanotowałem
    żadnych problemów z gazem.
    Potem auto sprzedałem, bo się zaczęły sypać w tempie ekspresowym inne
    rzeczy, jak to w Renault po gwarancji.


  • 90. Data: 2011-12-20 07:34:18
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 20 Dec 2011 07:25:20 +0100, Cavallino napisał(a):
    >>> A w to, że automagicznie przestała padać po znalezieniu tej nadpadniętej
    >>> cewki i wymianie na sprawną też wątpisz?
    >>
    >> A co znaczy "padala" ?
    >
    > Centralka?
    > A cholera wie, po prostu przestawała działać i już , PONOĆ coś tam się w
    > niej paliło (dwa razy tak się stało).
    > Jeśli chodzi o cewkę, to na komputerze gazownika było widać podczas pracy
    > silnika, co kilka sekund, nienormalny "pik" na wykresie (pewnie dotyczył
    > pracy wtryskiwaczy), co IMO zapewne oznaczało, że komp samochodu zakonotował
    > niepełne spalenie mieszanki w którymś momencie i dysponował dłuższe,
    > awaryjne otwarcie któregoś wtrysku (wtrysków).

    Tylko ze od tego centralka nie powinna sie na stale psuc.
    Chyba ze to jakas druciarska centralka :)


    > Po wymianie metodą prób i błędów jednej cewki na Beru, piki zniknęły a i
    > centralka gazu przestała się psuć, przez następne pół roku nie zanotowałem
    > żadnych problemów z gazem.

    predzej uwierze ze ta uszkodzona cewka iskrzyla po okolicy i uszkadzala
    inna delikatna elektronike. Bo pan gazownik za blisko kabelki poprowadzil ?

    J.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: