eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › wybor kompaktu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 21. Data: 2009-01-10 20:31:51
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>


    "Paweł W." <p...@p...onet.pl> napisał:

    >[...]
    > Advantages of Li-Ion Batteries/Disadvantages of NiMH batteries (AA/AAA)
    > Dlaczego w obudowie AA lub AAA nie może znajdować się akumulatorek Li-Ion?
    >[...]

    Tu akurat powód jest prosty - wyższe napięcie wyjściowe ogniwa. Akumulatorek
    w technologii li-.Ion w obudowie AA byłby piękną zabawką do niszczenia
    sprzętu...


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 22. Data: 2009-01-10 20:54:32
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Zbig T." <z...@z...net> napisał:

    >[...]
    > > Mi osobiście bardzo pasuje używanie AA:
    > > - jedna ładowarka
    > > - na AA zasilanych jest wiele urządzeń. Mam myszkę, klawiaturę
    > > bezprzewodową, lampę błyskową, kompakt i lustrzankę. Wszystkie te
    > > urządzenia mogę ładować w jednej ładowarce. Mam też sporo urządzeń z
    >
    > Co sprawia, że możesz nie mieć możliwości podładować lustrzanki, bo w
    > ładowarce właśnie siedzą akumulatorki od szczoteczki do zębów ;-) Nie
    > demonizujmy - dedykowana ładowarka wielkości paczki fajek to nie jest
    > coś co znacząco przeszkadza w pakowaniu i podróży czy jakoś strasznie
    > zawadza w domu. Wzajemna wymienność ogniw moim zdaniem jest tylko
    > iluzoryczna - zwykle nie ma ani sensu ani potrzeby "pożyczania" baterii
    > pomiędzy urządzeniami.
    >
    Wszystko zależy od sytuacji. Wymienność akumulatorków może być niekiedy
    bezcenna. Wyobraź sobie np. że wyjeżdżasz na wyprawę życia - np. miesiąc w
    Nepalu, w Brazylii czy na Madagaskarze (niepotzrebne skreślić). Dość daleko
    od cywilizacji, ale noclegi raczej w miejscach, gdzie dostęp do prądu
    będziesz miał, zatem z ładowaniem akumulatorków problemu nie będzie.
    Dotarłęś na miejsce i... pierwszego wieczoru pzrekonujesz się, że nie
    działa - nie, nie akumulatorek - tych wziąłeś przezornie dwa - ale
    ładowarka. I dostań teraz gdzieś na jakimś zadupiu dedykowaną łądowarkę do
    np. Nikona D80 czy jakiejś kamery video...
    Gdybyś miał zasilanie z AA miałbyś szansę albo wykorzystać ładowarkę od
    innego sprzętu (jeśli miałeś sporo urządzeń na takie akumulatorki to
    prawdopodobnie wziąłeś co najmniej dwie ładowarki), albo pożyczyć od czasu
    do czasu od jakiegoś towarzysza podróży, jeśli zadupie na którym jesteś nie
    ejst takie zupełnie niecywilizowane, to nawet może nawet ją na miejscu
    kupisz (pewnie niezbyt dobrą i niezbyt tanio, ale lepiej taką niż żadną)...
    Poza tym - policz sobie ilość niezbędnych ładowarek do dedykowanych
    akumualtorków - lustrzanka, lampa błyskowa, drugi aparat-kompakt, telefon
    komórkowy, gps, latarka - może się okazać, ze jest tego całkiem sporo, a
    bywająwyjazdy które wymagają dość ostrego ograniczania ilości zabieranego
    bagażu.

    >[...]
    > A czy jednak nie jest wygodniej operować pojedynczą kostką zamiast
    > czterema turlającymi się paluszkami? Jeszcze weselej robi się kiedy mamy
    > ze sobą jeden lub więcej zestawów zapasowych a naładowane akumulatorki
    > pomieszają się z rozładowanymi :-)
    >
    Albo włożymy je w pośpiechu odwrotnie (często wnętrze pojemnika jest tak
    skonstruowane, ze włożenie odwrotne nic nie zepsuje, gdyz styki nie beą
    kontaktować, ale i w takiej sytuacji adrenalina troche nam podskoczy gdy się
    okaże, ze po wymianie akumulatorków sprzęt nagle przestał działać - i
    nertwowa chwila minie zanim dojdziemy dlaczego). tym razem jest to argument
    za akumualatorkami dedykowanymi.

    Reasumując - nie ma rozwiązania jednoznacznie lepszego. Zarówno akumualtorki
    dedykowane jak i AA maja zarówno zalety jak i wady i od konkretnej sytuacji
    zależy, które z tych rozwiązań będzie lepsze. Niestety bardzo cżęsto
    producenci nie dają nam wyboru - wielu urządzeń nie da się już kupić w
    wersji zasilanej z uniwersalnych akumulatorków AA.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 23. Data: 2009-01-10 20:59:54
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>


    "Zbig T." <z...@z...net> napisał:

    > >> No to np. Canon A650IS na pewno nie jest modelem zaawansowanym ;)
    > >
    > > Nie mówiąc o Pentaksie K200D :P
    >
    > A dedykowany aku w K20D to już spisek, prawda? ;-)
    >
    Nie - to konieczność zapewneinia mniejszej rezystancji wewnętrznej baterii
    akumulatorów dla silniejszego w tym modelu silnika AF. Była o tym kiedyś
    mowa w opublikowanym w sieci wywiadzie z konstruktorami jego poprzednika -
    K10D - stwierdzili, ze przy mocy zastosowanego w nim silnika AF spadki
    napięcia w przypadku niezbyt dobrej jakości akumualtorków AA NiMH (a nigdy
    nie wiadomo, jakie wsadzi użytkownik) mogły by być zbyt duze i powodować
    zawieszanie aparatu. K100D/K200D mają słabsze silniki AF i takiego ryzyka w
    nich nie ma.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 24. Data: 2009-01-10 21:14:19
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Uncle Pete" <p...@a...waw.pl> napisał:

    > > I ile zdjęć zrobi na tych bateriach z każdego kiosku zanim padną? 20
    > > albo 10 z flashem? ;-) Na prawdę tak robicie czy teoretyzujesz? ;-)
    >
    > A teraz Ty teoretyzujesz - sprawdź, ile kompakty mogą chodzić na
    > komplecie paluszków typu "photo". Są nie w każdym kiosku, ale prawie w
    > każdym.
    >
    Nie do końca teoretyzuje. Silnik AF w lustrzance bierze znacznie więcej
    prądu. Efekt jest taki, że wprawdzie na dobrym komplecie akumulatorków
    zrobisz zwykle lustzranką więcej zdjęć niż kompaktem (bo duzo rzadziej
    pracują matryca i ekranik LCD które są w kompaktach głównymi pożeraczami
    prądu), ale występują w trakcie łapania ostrości dość duże impulsy prądu
    pobieranego z akumulatorów - co w przypadku baterii charakteryzujących się
    więksżą niż akumualtory rezystancją wewnętrzą powoduje, że aparat dość
    szybko zaczyna je uważać za rozładowane (a np. w radioodbiorniku czy latarce
    takie wyjęte z aparatu 'rozładowane' baterie mogą jeszcze całkiem długo
    posłużyć). Zatem w awaryjnej sytuacji da się trochę zdjęc na dobrej jakości
    bateriach alkalicznych (tych zwykłych - węglowo-cynkowych to nawet nie ma po
    co wkładać), ale dużo zdjęć na komplecie takich baterii zrobic się nie da.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 25. Data: 2009-01-10 21:20:00
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Paweł W." <p...@p...onet.pl> napisał:

    >
    > > I ile zdjęć zrobi na tych bateriach z każdego kiosku zanim padną? 20
    > > albo 10 z flashem? ;-) Na prawdę tak robicie czy teoretyzujesz? ;-)
    > > Dodam, że mój post dotyczy aparatów cyfrowych i na tym się skupiam.
    >
    > Dużo. Pod warunkiem, że będą to porządne baterie "dedykowane" do
    > urządzeń elektronicznych, a nie jakieś nawet niealkaliczne badziewie.
    > No i się nie rozładowują, co bardzo się przydaje, bo żona sporadycznie
    > wyciąga aparat.
    >
    Kiedyś mojej córce padł na Słowacji jeden z akumulatorków AA w Pentaksie
    *istD. Miała pecha, bo zapomniała zabrać zapasowefgo zestawu, więc do
    powrotu do domu korzystała z baterii AA [ alkalicznych Energizerów (bo tylko
    takie alkaliczne mogła kupić w miejscowości gdzie przebywała). Jeden komplet
    wystarczał na kilkadziesiąt zdjęć (raczej bliżej 20 niż 100). Dociągnęła do
    końca tygodniowego wyjazdu, ale tanie to nie było.

    >[...]
    > Tak długo, jak długo nie ogłaszamy tu autorytatywnych osądów, to nie. Ja
    > tylko sprzeciwiłem się zdecydowanemu zaprzeczeniu sensowności używania
    > standardowych akumulatorków.
    >[...]

    Jak juz pisałem nie ma rozwiązania pod każdym względem lepszego. Oba mają
    zarówno zalety jak i wady.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 26. Data: 2009-01-10 21:36:32
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Zbig T." <z...@z...net> napisał:

    > [...]
    > Ale ja odniosłem się do fragmentu, w którym Paweł pisał o pierwszym z
    > brzegu kiosku czy stacji paliw. Fragmentu, który wyciąłeś ;-) Fakt,
    > możliwość zakupu takich paluszków i wrzucenia ich do plecaka na "czarną
    > godzinę" z pewnością można zaliczyć formatowi AA na plus. Chyba są nawet
    > jakieś ogniwa litowe, tylko drogie i o nieco innym napięciu, co
    > powoduje, że nie można ich stosować we wszystkich aparatach.
    >[...]

    Mozliwość zasilania z takich ogniw mają lustzranki Pentaxa zasilane z
    baterii AA (czyli seria *istD*, K100D, K110D, K200D). Ogniwo - oznaczane
    CR-V3 daje napięcie ok. 3V, wygląda jak dwa połłączone ze sobą bokami
    akumualatorki AA i zamiast 4 akumulatorków AA wkłąda się do komory baterii 2
    takie ogniwa. Można też kupić baterie litowe kompatybilne z AA. Specyfikacja
    Pentaxa *istD podaje, ze w temperaturze 20 stopni C można na nim wykonać bez
    lampy:
    - ok. 1000 zdjęć na komplecie 2 baterii CR-V3 - ok. 900 zdjęć na komplecie 4
    baterii litowych
    - ok. 450 zdjeć na komplecie 4 akumulatorków NiMH (niestety nie podają o
    jakiej pojemności)
    - ok. 110 zdjęć na komplecie 4 baterii alkalicznych AA.
    Dla temperatury 0 stopni C odpowiednie liczby wynoszą:
    - ok. 650 dla CR-V3
    - ok. 800 dla litowych
    - ok. 400 dla NiMH
    - Dla alkalicznych - Pentax nie zaleca stosowania w tej temperaturze.

    Jak więc widać doświadczenia z alkalicznymi mogą zależeć istotnie od
    temperatury przy jakiej robimy zdjecia.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 27. Data: 2009-01-10 21:49:03
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 10 Jan 2009 17:04:27 +0100, Zbig T. wrote:
    >Paweł W. pisze:
    >> Advantages of Li-Ion Batteries/Disadvantages of NiMH batteries (AA/AAA)
    >> Dlaczego w obudowie AA lub AAA nie może znajdować się akumulatorek Li-Ion?
    >
    >Przcież to również jest tam dokładnie wyjaśnione:
    >http://nordicgroup.us/battery/#Why_Dont_Li-Ion_Rech
    argeable_AA_Batteries_Exist
    >;-) Przeszkodą jest wyższe napięcie i konieczność zapewnienia
    >odpowiednio kontrolowanych warunków ładowania.

    To nie musi dzialac w ten sposob.
    Np moze byc akumulatorek li-ion wielkosci dwoch AA, nieladowalny w
    ladowarce od NiMH, a aparat bedzie akceptowal napiecie od 2.2 do 4.2V.
    I w razie potrzeby da sie wsadzic paluszki..

    >> Mi osobiście bardzo pasuje używanie AA:
    >> - jedna ładowarka
    >> - na AA zasilanych jest wiele urządzeń.

    >Co sprawia, że możesz nie mieć możliwości podładować lustrzanki, bo w
    >ładowarce właśnie siedzą akumulatorki od szczoteczki do zębów ;-) Nie
    >demonizujmy - dedykowana ładowarka wielkości paczki fajek to nie jest
    >coś co znacząco przeszkadza w pakowaniu i podróży czy jakoś strasznie
    >zawadza w domu. Wzajemna wymienność ogniw moim zdaniem jest tylko
    >iluzoryczna - zwykle nie ma ani sensu ani potrzeby "pożyczania" baterii
    >pomiędzy urządzeniami.

    W domu moze i nie ma, ale na wyjezdzie kazde pudelko przeszkadza, a
    jesli mozna przelozyc baterie z aparatu do szczoteczki to swietnie.
    A przy okazji nie naladujesz szczoteczki bo z jednynego gniazda sie
    aparat laduje, do aparatu od razu musisz kupowac drugi aku ..

    Ja sobie zdaje sprawe z zalet li-ion .. ale prosze o aparat na AA.

    >> Z argumentów przeciw najbardziej mnie bawi - szybkość i wygoda wymiany.
    >A czy jednak nie jest wygodniej operować pojedynczą kostką zamiast
    >czterema turlającymi się paluszkami? Jeszcze weselej robi się kiedy mamy
    >ze sobą jeden lub więcej zestawów zapasowych a naładowane akumulatorki
    >pomieszają się z rozładowanymi :-)

    Wyraznie ponumerowac.
    No i nie pogardze aparetem na dwa paluszki tylko :-)

    >Oczywiście są też wady - jak chociażby degradacja pakietu pod wpływem
    >czasu, niezależnie od tego czy go używamy czy nie.

    A potem jak slusznie podkreslili na stronie powyzej - aparat dobry
    bedzie, ale akumulatorka nie da sie kupic.

    >Nie bez powodu tylko
    >kompakty z nienajwyższych półek i lustrzanki entry-level Pentaksa
    >zasilane są z paluszków - są ku temu racjonalne powody. Dzięki temu
    >aparaty te mogą być nieco tańsze.

    No wlasnie .. czy glownym powodem nie jest zysk producenta ? :-)

    >Mam dziwne wrażenie, że ten wątek ma perspektywy na flejma, więc
    >zaznaczę jeszcze raz, że *mi osobiście* kompatybilność w kwestii baterii
    >w aparatach nie jest do niczego potrzebna. Jak ktoś lubi przekładać
    >baterie albo wydaje mu się, że możliwość użycia jednorazówek może mu
    >kiedyś umożliwić wykonanie zdjęcia życia w zapadłej dziurze, gdzie nie
    >ma prądu w gniazdkach ale są kioski z bateriami, to mi to absolutnie nie
    >przeszkadza ;-) Peace :-)

    Mnie sie tam czasem zdarzalo ze bardziej byla potrzebna latarka niz
    aparat.
    A propos - mozesz naladowac swoje aparaty w samochodzie, czy to
    kolejna ladowarka potrzebna [albo przetwornica na 220] ?

    J.


  • 28. Data: 2009-01-10 23:35:13
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Zbig T." <z...@z...net>

    J.F. pisze:
    >> Przeszkodą jest wyższe napięcie i konieczność zapewnienia
    >> odpowiednio kontrolowanych warunków ładowania.
    >
    > To nie musi dzialac w ten sposob.
    > Np moze byc akumulatorek li-ion wielkosci dwoch AA, nieladowalny w
    > ladowarce od NiMH, a aparat bedzie akceptowal napiecie od 2.2 do 4.2V.
    > I w razie potrzeby da sie wsadzic paluszki..

    To nie takie proste. Już pomijając problem z napięciami (jego obniżanie
    wnosi straty), w takim pakiecie trzeba by było jeszcze upchnąć układy
    zabezpieczające. To oraz fakt, że kształt całego pakietu byłby narzucony
    "obcym" standardem, mogłoby mocno zredukować lub nawet zniwelować
    korzyści płynące z zastosowania chemii Li-Ion. Elektronika i
    oprogramowanie wykrywające i pokazujące poziom naładowania musiałaby być
    praktycznie podwójna, ze względu na kompletnie różne charakterystyki
    akumulatorów opartych na chemii Ni-MH i Li-Ion. Gra niewarta świeczki -
    nie wierzę, że którykolwiek producent uzna za sensowne pchać się w takie
    rozwiązanie. Już prędzej chyba można liczyć na standaryzację i
    upowszechnienie jakiegoś konkretnego rodzaju akumulatora Li-Ion (albo
    chociaż kilku) i to jak już to pewnie nie z dobrej woli producentów,
    tylko nakazu jakiegoś urzędu dbającego o prawa konsumentów.

    > W domu moze i nie ma, ale na wyjezdzie kazde pudelko przeszkadza, a

    Tyle miejsca zajmuje mniej więcej para skarpetek ;-)

    > Ja sobie zdaje sprawe z zalet li-ion .. ale prosze o aparat na AA.

    Rozumiem. Na szczęście wybór jest na tyle duży, że każdy może znaleźć
    coś dla siebie. Dla mnie nie byłby to jakikolwiek argument decydujący o
    wyborze aparatu (w rzeczywistości - ograniczający go od góry), ale wolna
    wola :-)

    > Wyraznie ponumerowac.
    > No i nie pogardze aparetem na dwa paluszki tylko :-)

    Który jednocześnie szybko ładuje lampę i na jednym komplecie robi 10000
    zdjęć ;-) Samym chciejstwem praw fizyki Pan nie zmienisz ;-)

    > A potem jak slusznie podkreslili na stronie powyzej - aparat dobry
    > bedzie, ale akumulatorka nie da sie kupic.

    Raczej napisali tam coś dokładnie odwrotnego - że nie spotkali się z
    sytuacją, kiedy do sprawnego i nieprzestarzałego moralnie aparatu
    (którego jeszcze ktokolwiek chce używać) nie można było dobrać akumulatorka.

    > No wlasnie .. czy glownym powodem nie jest zysk producenta ? :-)

    Nie. Są nim określone cechy tego typu zasilania - m.in. wyższa gęstość
    energii, napięcie i wydajność prądowa. Gdyby w moim G10, przy zachowaniu
    obecnych wymiarów, zastosowano paluszki, to zmieściłyby się dwa. Zamiast
    7,4V dałyby 2,4V a zamiast 7,8Wh - co najwyżej ok. 5,5Wh. Więc kiedy
    Ty szukasz nieszczęsnej szczoteczki do transplantacji baterii, ja po
    prostu robię zdjęcia dalej ;-) Wobec tych faktów, kompatybilność
    akumulatorków osobiście mam w głębokim poważaniu.


    > Mnie sie tam czasem zdarzalo ze bardziej byla potrzebna latarka niz
    > aparat.

    Mi też. Wtedy wiedziałem, że baterie w niej siedzą i nie musiałem
    sprawdzać, czy przypadkiem ktoś ich nie przełożył do aparatu ;-)

    > A propos - mozesz naladowac swoje aparaty w samochodzie, czy to
    > kolejna ladowarka potrzebna [albo przetwornica na 220] ?

    W innym poście sam przyznałem, że faktycznie można to zaliczyć jako wadę
    (nie twierdzę, że technologia Li-Ion nie ma również kilku innych).
    Wynika to jednak nie tyle z samej technologii co z tego, że większość
    ładowarek dedykowanych jest konstruowanych tak a nie inaczej.
    Technologia sama w sobie nie narzuca tego, żeby zasilacz był wbudowywany
    w ładowarkę (choć w większości sytuacji to jednak wygodniejsze). W sumie
    wystarczyłoby dodatkowe gniazdo 12V=.

    --
    Pozdrawiam
    Zbig T.

    (Trzy dolary w temacie sprawią, że email dojdzie)


  • 29. Data: 2009-01-10 23:46:52
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>

    Marek Wyszomirski pisze:

    > Kiedyś mojej córce padł na Słowacji jeden z akumulatorków AA w Pentaksie
    > *istD. Miała pecha, bo zapomniała zabrać zapasowefgo zestawu, więc do
    > powrotu do domu korzystała z baterii AA [ alkalicznych Energizerów (bo tylko
    > takie alkaliczne mogła kupić w miejscowości gdzie przebywała). Jeden komplet
    > wystarczał na kilkadziesiąt zdjęć (raczej bliżej 20 niż 100). Dociągnęła do
    > końca tygodniowego wyjazdu, ale tanie to nie było.

    Tutaj odnosiłem się do czasu działania Canona A640 na bateriach
    alkalicznych. Ponieważ mowa było i o jednym i o drugim, to oczywiście
    mogło dojść do nieporozumienia - z mojej winy.
    Co do pracy lustrzanki na Alkalicznych - nie miałem doświadczeń, ale z
    tego, co mówisz - warto przejść na manualne ostrzenie ;)


    Pozdrawiam,
    Paweł W.

    --
    "Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
    Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
    założenia tematyczne do 170 mln internautów."
    login: pawelek_79
    serwer: poczta*onet.pl.


  • 30. Data: 2009-01-10 23:51:49
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>

    Marek Wyszomirski pisze:
    > "Paweł W." <p...@p...onet.pl> napisał:
    >
    >> [...]
    >> Advantages of Li-Ion Batteries/Disadvantages of NiMH batteries (AA/AAA)
    >> Dlaczego w obudowie AA lub AAA nie może znajdować się akumulatorek Li-Ion?
    >> [...]
    >
    > Tu akurat powód jest prosty - wyższe napięcie wyjściowe ogniwa. Akumulatorek
    > w technologii li-.Ion w obudowie AA byłby piękną zabawką do niszczenia
    > sprzętu...

    Ale o ile wyższe? Bo alkaliczne mają 1,5V i w sumie zamiast (4x1,3V) po
    włożeniu mam 6V i nic się nie psuje.


    Pozdrawiam,
    Paweł W.

    --
    "Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
    Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
    założenia tematyczne do 170 mln internautów."
    login: pawelek_79
    serwer: poczta*onet.pl.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: