2oo Griszy byly w pewnym sensie dla wielu narkotykiem.
Zagladalismy chocby po to zeby pogadac ze znajomymi, a czasami jak
pisaliscie wyzalic sie na czyims ramienieniu, czy wypic browsa w
znajomym towarzystwie.
Nigdy nie zapomne wigilii z przed kilku lat w 2oo. Pozwolila zapewnic mi
chwilowa pustke.
Brak jest teraz Griszy i naszej speluny....
Watek "co z 2oo" umarl a sadze, ze warto go wznowic i pomyslec gdzie
bedziemy sie dalej spotykac. Koniec sezonu nadejdzie niedlugo wielkimi
krokami - wiec...

do góry

Sailor pisze:
> 2oo Griszy byly w pewnym sensie dla wielu narkotykiem.
> Zagladalismy chocby po to zeby pogadac ze znajomymi, a czasami jak
> pisaliscie wyzalic sie na czyims ramienieniu, czy wypic browsa w
> znajomym towarzystwie.
> Nigdy nie zapomne wigilii z przed kilku lat w 2oo. Pozwolila zapewnic mi
> chwilowa pustke.
> Brak jest teraz Griszy i naszej speluny....
> Watek "co z 2oo" umarl a sadze, ze warto go wznowic i pomyslec gdzie
> bedziemy sie dalej spotykac. Koniec sezonu nadejdzie niedlugo wielkimi
> krokami - wiec...

Coś sie podobno w temacie dzieje, ale wszyscy są bardzo tajemniczy.

We wrześniu prawdopodobnie ruszy barek w Motoriście.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

Sailor pisze:
>
> Brak jest teraz Griszy i naszej speluny....

skoro dla Wawy to _tak_ważne_ miejsce, to zbierzta siły finansowe i
organizacyjne i kontynuujta...

ot taka luzna mysl z oddali

--

pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

Magic pisze:
>> bedziemy sie dalej spotykac. Koniec sezonu nadejdzie niedlugo wielkimi
>> krokami - wiec...
> Coś sie podobno w temacie dzieje, ale wszyscy są bardzo tajemniczy.
ZAuwazylem.


> We wrześniu prawdopodobnie ruszy barek w Motoriście.
Gdzie to jest?
Wczoraj widzialem samochod (oczywiscie furgonetka z wolnym wydechem) z
reklama pubu dla moto. Kierowaca powiedzial, ze otwarcie bedzie pod
koniec wrzesnia niedaleko ostatnich swiatel przy Woronicza. Nie spytalem
tylko przy ktorym koncu :))

Bogdan vel Sailor

do góry

Sailor pisze:
> Magic pisze:
>>> bedziemy sie dalej spotykac. Koniec sezonu nadejdzie niedlugo wielkimi
>>> krokami - wiec...
>> Coś sie podobno w temacie dzieje, ale wszyscy są bardzo tajemniczy.
> ZAuwazylem.
>
>
>> We wrześniu prawdopodobnie ruszy barek w Motoriście.
> Gdzie to jest?

na Białołęce. www.motorista.pl
salon chądy

> Wczoraj widzialem samochod (oczywiscie furgonetka z wolnym wydechem) z
> reklama pubu dla moto. Kierowaca powiedzial, ze otwarcie bedzie pod
> koniec wrzesnia niedaleko ostatnich swiatel przy Woronicza. Nie spytalem

to nie ten

--
gildor
wdowiec... motocyklowo

do góry

Siemka

***Magic pisze:
We wrześniu prawdopodobnie ruszy barek w Motoriście.

***Sailor
Gdzie to jest?
Wczoraj widzialem samochod (oczywiscie furgonetka z wolnym wydechem) z
reklama pubu dla moto.

200 to miejsce i ludzie...
Bylo w Wawie kilka prob konkurencji w okresie kiedy Grzesiek szukal lokalu
po wyburzeniu Bema i g- z tego wyszlo.


--
T i żółte
(te najszypsze)

do góry

Użytkownik "Tytus z Fabryki" wrote:

> 200 to miejsce i ludzie...
> Bylo w Wawie kilka prob konkurencji w okresie kiedy Grzesiek szukal lokalu
> po wyburzeniu Bema i g- z tego wyszlo.

Dokładnie tak jak mówisz - "miejsce i ludzie"
Jeżeli odpadnie miejsce to ludzie zostaną i będą chcieli się gdzieś spotkać.
Teraz to trochę inna sytuacja niż Ty opisujesz, tu nie ma mowy o
konkurencji.
Coś się pewnie znajdzie, ale i tak to nie będzie to samo. :/

zbyszek
b12

do góry

Tytus z Fabryki pisze:

> 200 to miejsce i ludzie...
> Bylo w Wawie kilka prob konkurencji w okresie kiedy Grzesiek szukal lokalu
> po wyburzeniu Bema i g- z tego wyszlo.

Dawne Bikers Place jakos sie trzyma choc nazwe ma malo motocyklowa...

A ludzie ? Mam wrazenie ze od jakiegos roku czy nawet dluzej wszyscy sie
zajeli budowaniem kapitalizmu i takimi tam zajeciami domowymi bardziej,
a extreme moto to tylko z kanapy na 40 calowym LCD.
Jeszcze to czyszczenie motocykla co tydzien bo kiedys pod fabryka sie
bylo "one and only bornturajda" i nikt nie patrzyl na detale, a teraz
jestes jeden z 10 i nie wypada inaczej.

Mi nie odpierdala juz jak kiedys na jazde ciemna noca w przyciemnianej
szybce czy inne 300 km w deszczu, maly browar i z powrotem, albo Wlochy
- Praga do odcieciu na kazdym biegu.

I chyba nie tylko ja nieco kleknalem bo kiedys to bylo 15-30 osob co
tydzien a teraz ?

Mysle ze cos sie skonczylo i to nie teraz ale jakis czas temu.

Ale to uwaga przy okazji, nie ma nic wspolnego z czyimikolwiek planami
dotyczacymi 2OO, bede trzymal kciuki za kazdego kto sprobuje przywrocic
2OO jako miejsce dla warszawskich motocyklistow.
Byle nie na preclowym sentymencie, bo to za malo.

KJ

do góry

Siemka

*** "KJ Siła Słów"
Dawne Bikers Place jakos sie trzyma...

...i ma tyle wspolnego z motocyklami co ja z baletem

--
T i żółte
(te najszypsze)

do góry

On 28 Sie, 15:39, "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl> wrote:
> Siemka
>
> *** "KJ Siła Słów"
> Dawne Bikers Place jakos sie trzyma...
>
> ...i ma tyle wspolnego z motocyklami co ja z baletem

no to moze przynajmniej ma cos wspolnego z baletem?, mogliby sie tam
spotykac tanczacy motocyklisci ;-)

pozdrawiam

Mika
z mietla

do góry