eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2020-09-30 11:08:12
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    PiteR <e...@f...pl> wrote:

    > ale zilion poradników mówi

    Właśnie nie znalazłem nic konkretnego.

    >> Zanim zacznę drapać lakier chciałbym wiedzieć, że to to...
    >
    > może nie drapać, może jest w pobliżu śrubka masy.

    Ciężko powiedzieć, dostęp jest bardzo słaby (trzeba odchylić podsufitkę
    i można włożyć rękę), ale raczej nie spodziewam się śrubki w dachu. Może
    w słupku, ale to znów odległość, czyli indukcyjność. Chyba jednak
    najprościej będzie zdrapać.

    >> ex. Queequeg
    >
    > i została tylko smycz

    A no.

    --
    "Ostatnio byłem u wróżki, by przepowiedziała mi przyszłość. Kiedy
    spojrzała w szklaną kulę nagle zbladła i wybiegła z namiotu, biegnąc ile
    miała sił w nogach. Wk... się, wziąłem kulę, dogoniłem ją i ją zatłukłem.
    Zastanawiam się tylko, co zobaczyła w tej kuli."


  • 12. Data: 2020-09-30 11:10:18
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Stefania Harper <s...@f...net> wrote:

    > //stawiam na zwarcie we wtyczce, w kablu, albo w samej antenie...

    We wtyczce albo kablu mało prawdopodobne, ale zmierzę. W antenie nie, ona
    jest na główce DV, nie ma podłączenia masy.

    --
    - Panie doktorze, mam dopiero czterdzieści lat i już jestem zupełnie
    łysy.
    - Proszę się nie martwić. Wypadanie włosów, to jedyna choroba, która
    nie ma nawrotów.


  • 13. Data: 2020-09-30 11:14:22
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    heby <h...@p...onet.pl> wrote:

    >> Pierwsze dzialania w wojnie hybrydowej, to paraliz srodkow loncznosci...
    >
    > Myślisz że te wszystkie chińskie lewe baofengi uda im się wyłączyć ;) ?

    Jak puszczą szerokopasmowy szum... radio wolna europa zagłuszali już
    dawno.

    --
    Idzie stary byku po lace z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody
    wola do starego na widok stadka jałówek:
    - Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
    Na co stary:
    - Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie
    szybciutko, tylko powoli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.


  • 14. Data: 2020-09-30 12:15:14
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 30/09/2020 11:14, Arnold Ziffel wrote:
    >>> Pierwsze dzialania w wojnie hybrydowej, to paraliz srodkow loncznosci...
    >> Myślisz że te wszystkie chińskie lewe baofengi uda im się wyłączyć ;) ?
    > Jak puszczą szerokopasmowy szum... radio wolna europa zagłuszali już
    > dawno.

    No ale to była 1 częstotliwość o wąskim pasmie, baofengi pracują na
    dwóch, bardzo szerokich, pasmach. Jakoś ciezko mi sobie wyobrazić
    zagłuszenie pasma o szerkości setek MHz, skutecznie, z daleka. Chętnie
    jednak poczytam co potrafią nowoczesne zabawki latające.


  • 15. Data: 2020-09-30 12:26:48
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 30/09/2020 10:58, Arnold Ziffel wrote:
    >> I tyle. Troche życia znajdziesz też na zakresie PMR, ale to tyle co kot
    >> napłakał.
    > To jednak coś trochę innego. Na PMR są głównie budowlańcy i dzieci z
    > zabawkami, jest też bramka FRN.

    W trasie coraz częscie spotykam się z pogaduszkami "kolumn", ale znowu,
    nie ma czego słuchać, ot bredzą od rzeczy. Popularnośc PMR chyba wynika
    z faktu że radia są śmiesznie tanie, w dodatku chińskie zabawki mogą
    wciskać w eter na tym zakresie grubo za dużo mocy.

    > Coś się nadal dzieje na pasmach i przemiennikach krótkofalarskich (2m,
    > 70cm), ale nadal nie to, co było kiedyś.

    Nasłuchuje kilka okolicznych. Na chwile obecną wiem już że cieżko będzie
    kogokolwiek zachęcić do robienia licencji. Nie ma to żadnego celu,
    towarzystwo z KF ma zupełnie inne tematy do rozmów niż młodzież, a
    wszelakie proceury przypominają głeboki PRL, mentalnie, średnia wieku
    60+. Potrzebna następna powódź aby okazało się że KF czasem się przydaje.

    Zastanawiałem się kiedyś czy obsługa radia KF nie powinna być w szkole
    podstawowej na jakiejś Technice. Jak-by-co.

    >> IMHO nie ma po co, chyba że naprawdę jestes entuzjastą który choć szumu
    >> lubi posłuchać...
    > Trochę entuzjastą, trochę z sentymentu, podobnie jak nadal subskrybuję
    > wiele grup, które kiedyś żyły, a teraz są martwe... a trochę po to, żeby
    > faktycznie mieć jakąś łączność w razie czego (korek, wypadek, potrzeba
    > pomocy). Radio jest włączone, squelch ustawiony tak, że nie przeszkadza,
    > to niech będzie :)

    Do tego styknie ręczniak ;) I coraz częściej 4W w baofengu na PMR :P

    Faktycznie złapałem kiedyś pomocną dłoń, kiedy na drugim końcu PL
    trafiłem dziurę w oponie. Ktoś podpowiedział gdzie podjechać. Ale to
    było ponad 4 lata temu. Obecnie jak ktoś prosi o pomoc to jest zerowy
    odzew bo radia wyłączone. Mam wrażenie że to efekt nawigacji, ludzie
    mieli włączone radia bo połowa tematów to "jak dojechac na...." i sami
    często pytali o objazdy.

    Ale i tak pytania o ulicę w danym mieście pozostają niezmiennie na topie
    czegoś sensownego. Tirowcy nie ogarniają nawigacji w telefonie, więc
    zrobili sobie nawigację na CB.


  • 16. Data: 2020-09-30 12:36:59
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    heby <h...@p...onet.pl> wrote:

    > No ale to była 1 częstotliwość o wąskim pasmie, baofengi pracują na
    > dwóch, bardzo szerokich, pasmach. Jakoś ciezko mi sobie wyobrazić
    > zagłuszenie pasma o szerkości setek MHz, skutecznie, z daleka. Chętnie
    > jednak poczytam co potrafią nowoczesne zabawki latające.

    Jakiś sweep zrobią. Zresztą żeby zatkać odbiornik baobrzdęka wcale nie
    potrzeba wiele, one mają bardzo słabe odbiorniki.

    --
    Ulicami miasta uciecha w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie
    mężczyzna i bije ją
    deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
    - Co pan robi tej biednej kobiecie?!
    - To nie jest kobieta, to moja teściowa.
    - To kantem ją pan walnij, kantem!


  • 17. Data: 2020-09-30 12:52:42
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 30 Sep 2020 12:26:48 +0200, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
    > towarzystwo z KF ma zupełnie inne tematy do rozmów niż młodzież, a

    Czyli konkretnie jakie ma tematy?

    --
    Marek


  • 18. Data: 2020-09-30 12:53:05
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    heby <h...@p...onet.pl> wrote:

    > W trasie coraz częscie spotykam się z pogaduszkami "kolumn", ale znowu,
    > nie ma czego słuchać, ot bredzą od rzeczy. Popularnośc PMR chyba wynika
    > z faktu że radia są śmiesznie tanie, w dodatku chińskie zabawki mogą
    > wciskać w eter na tym zakresie grubo za dużo mocy.

    W sumie w trasie nie słucham PMR, ale jak gdzieś będę jechał to odpalę
    radio, zobaczymy.

    > Nasłuchuje kilka okolicznych. Na chwile obecną wiem już że cieżko będzie
    > kogokolwiek zachęcić do robienia licencji.

    Przed pandemią chodziłem czasem do pobliskiego klubu krótkofalarskiego.
    Trochę małolatów (wiek szkoły średniej) też było, jeden mocno się
    wciągnął, zrobił licencję, uczył się telegrafii.

    > Nie ma to żadnego celu,

    Celu nie miało już jak ja pierwszy raz zetknąłem się z krótkofalarstwem,
    bo już wtedy było CB i wchodziły komórki (Internetu jeszcze nie było).

    > towarzystwo z KF ma zupełnie inne tematy do rozmów niż młodzież,

    Tak też było zawsze, ale jednak są też młodzi. Z drugiej strony ja 30+
    zaliczam do młodych, więc może...

    > a wszelakie proceury przypominają głeboki PRL, mentalnie,

    Czy ja wiem... jak zdawałem, to był normalny egzamin w UKE, nie różniło
    się to specjalnie od innych egzaminów w szkole. Jakiś czas temu wyrabiałem
    nowe pozwolenie (stare straciło ważność), dało się to zrobić przez
    Internet, bez wychodzenia z domu.

    > Potrzebna następna powódź aby okazało się że KF czasem się przydaje.

    A to tak, chociaż okaże się (jeśli będzie taka powódź lub katastrofa --
    oby nie), jakie środki łączności się sprawdzą. Baofengi i CB są jednak
    lokalne (i pewnie przydadzą się do lokalnej koordynacji), a na KF jesteś
    w stanie dolecieć dużo dalej -- co się może przydać do przekazywania
    informacji w świat.

    > Zastanawiałem się kiedyś czy obsługa radia KF nie powinna być w szkole
    > podstawowej na jakiejś Technice. Jak-by-co.

    Może powinna... z drugiej strony wystarczy, że w małej społeczności
    znajdzie się jedna ogarnięta osoba z radiostacją i łączność będzie
    zapewniona.

    Na pewno powinny być kółka zainteresowań, tak jak kiedyś. Dziecko ma
    zasygnalizowany temat i jeśli temat je wciągnie, to może chodzić na kółko.
    Sam prawie codziennie siedziałem w klubie krótkofalarskim po szkole, bo
    mnie wciągnęło.

    >> Trochę entuzjastą, trochę z sentymentu, podobnie jak nadal subskrybuję
    >> wiele grup, które kiedyś żyły, a teraz są martwe... a trochę po to, żeby
    >> faktycznie mieć jakąś łączność w razie czego (korek, wypadek, potrzeba
    >> pomocy). Radio jest włączone, squelch ustawiony tak, że nie przeszkadza,
    >> to niech będzie :)
    >
    > Do tego styknie ręczniak ;) I coraz częściej 4W w baofengu na PMR :P

    Ale radio jest zabudowane, podczas jazdy nie wyciągasz ręczniaka (który
    może mieć rozładowane baterie) i nie nadajesz z anteny w środku samochodu,
    tylko bierzesz do ręki gruszkę nie odrywając wzroku od drogi i nadajesz z
    anteny na dachu...

    > Faktycznie złapałem kiedyś pomocną dłoń, kiedy na drugim końcu PL
    > trafiłem dziurę w oponie. Ktoś podpowiedział gdzie podjechać.

    Też mi się zdarzało -- raz mnie ktoś wyciągał, bo się zakopałem, innym
    razem to ja podjechałem kogoś poratować przewodami, jeszcze innym razem
    szukałem stacji diagnostycznej, która byłaby otwarta w niedzielę
    wieczorem, i ktoś podpowiedział. Fakt, że lata temu.

    Innym razem (jeszcze nie miałem samochodu) wracałem z małej miejscowości
    do innej miejscowości, w której była stacja kolejowa, i musiałem jakoś
    dostać się do pociągu. Uciekł mi autobus, nie miałem komórki z Internetem
    (nie te czasy), ale miałem ręczniaka CB. Wołałem, czy by ktoś nie podwiózł
    autostopem. Nikt się nie odezwał, cisza.

    > Ale to było ponad 4 lata temu. Obecnie jak ktoś prosi o pomoc to jest
    > zerowy odzew bo radia wyłączone. Mam wrażenie że to efekt nawigacji,
    > ludzie mieli włączone radia bo połowa tematów to "jak dojechac na...." i
    > sami często pytali o objazdy.

    Może być. Dziś CB mają głównie pasjonaci. Przed patrolem skuteczniej i
    lepiej ostrzeże Yanosik, i nie rzuca k...wami przy okazji -- co może nie
    przeszkadza, gdy jedziesz sam, ale już tak, gdy jedziesz z rodziną...

    > Ale i tak pytania o ulicę w danym mieście pozostają niezmiennie na topie
    > czegoś sensownego. Tirowcy nie ogarniają nawigacji w telefonie, więc
    > zrobili sobie nawigację na CB.

    Tyle dobrze -- przynajmniej mają włączone radio.

    --
    - Czyli zawsze byłaś cicha, grzeczna, słuchałaś poleceń, na wszystko się
    zgadzałaś i nigdy nie denerwowałaś?
    - Tak, Mikołaju.
    - W takim razie dostaniesz prezent.
    - Wow! Co jest w środku?
    - Pakiet zaburzeń psychicznych na całe życie.


  • 19. Data: 2020-09-30 12:55:44
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Marek <f...@f...com> wrote:

    >> towarzystwo z KF ma zupełnie inne tematy do rozmów niż młodzież, a
    >
    > Czyli konkretnie jakie ma tematy?

    Dolegliwości zdrowotne wszelakiej natury.

    --
    Wraca nawalona wrona z imprezy. Leci i kracze:
    - Krrra, Krrra itd.
    Nagle (było już ciemnawo) walnęła w drzewo. Spadla. Po chwili podnosi
    się, otrzepuje z kurzu i próbuje:
    - Hau, miau - cholera jak to było?


  • 20. Data: 2020-09-30 13:19:23
    Temat: Re: Antena CB w samochodzie a podłączenie masy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 30/09/2020 12:52, Marek wrote:
    >> towarzystwo z KF ma zupełnie inne tematy do rozmów niż młodzież, a
    > Czyli konkretnie jakie ma tematy?

    Narzekanie. Zgadnienia z okolic przeciekającego dachu w garażu. Że
    słychać go na słabą 4-kę. Że sprawozdanie i wybrano tych zamiast tamtych
    a powinni tamtych a nie tych. Że propagacja się pogorszyła. Że nadajnik
    się przegrzewa. Że lampa się spaliła i nie ma gdzie kupić. Że mikrofon
    za blisko. Że górna wstęga nie wchodzi. I co tam u Romka, miał płot
    naprawiać? A Heniek to już zmienił kabel, bo od 7 lat zmienia?

    Żucie szmat się to nazywało kiedyś. Chyba nadal się to tak nazywa.
    Słuchałem przemienników wieczorami przez kilka miesięcy i skutecznie
    mnie to wyleczyło z tego hobby. Ludzie ciekawi trafiaja się, tacy co
    interesują się transmisjami, sterowaniem, nadajnikami, antenami,
    naprawiają hobbystycznie i potrzebują porady i to jest bardzo ciekawe.
    Ale giną gdzies w szumie dziur w dachu i kłopotów z osetoporozą. Ja to
    kompletnie rozumiem i akceptuje, KF to jednak obecnie hobby emerytów,
    taki analogowy facebook, szczególnie na przemiennikach gdzie duże
    nadajniki zamieniono na małe radyjka i całośc tej "elektroniki"
    zredukowała się do kupna gotowca.

    Co innego daleki zasięg, ale do tego bez grubszej kasy cieżko podejść i
    coraz to gorzej widziane, z uwagi na rozmiar anten.

    Chciałem dzieciom pokazać. Ale chyba nie warto...

    PS. Są i ciekawe rzeczy jak przeloty ISS i telemetria. Ale tego na
    ręcznym radiu nie da się łatwo ogarniać.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: