"MC" <m...@g...pl> wrote in message news:gp949o$k3k$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "geyb" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gp995k$h0v$1@inews.gazeta.pl...
>>> 1. Które laserówki są lepsze, te z tonerem ciekłym czy proszkiem?


> Z jakiego powodu ta reklama HP? Urządzenia wielofunkcyjne są w ofercie
> większości producentów drukarek i HP się tutaj niczym specjalnym nie
> wyróżnia poza koszmarną ilością niepotrzebnego oprogramowania, które
> dołącza do urządzenia.

Chyba, ze postawisz HP obok Epsona dajmy na to, ktory polowe atramentu
marnuje na czyszczenie glowic, a druga polowe rozlewa po calej drukarce. Co
prawda pakuja do nich gabki, ale i tak po roku syf w srodku jest
niemilosierny.




Pozdrawiam
Kamil

do góry

On Thu, 12 Mar 2009 12:59:57 -0000
"kamil" <k...@s...com> wrote:

> > Znacznie lepszy rezultat uzyskasz (fotografie) kupuj?c za 300 zł
> > drukarkę termotransferow? i wkład (papier + komplet folii) - jako?ć
> > zdjęć porównywalna z labem, koszt wydruku fotki 10x15 ok. 1 zł, brak wad
> > kolorowej atramentówki (nic tam ci nie zaschnie).
> > Przykładowy link:
> > http://www.e-fotojoker.pl/product/drukarki-foto-/can
on/canon-selphy-cp760/
>
> > Tylko 300dpi...
>
>
> A w labie na rogu ile myslisz maja, jesli nie 300? :-)

Wg. was warte to kupna?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090312115254.3a996722.sqeeb@internet.communit
y...
On Wed, 11 Mar 2009 22:56:52 +0100
"MC" <m...@g...pl> wrote:

> Rzeczywiście atrament w drukarkach termosublimacyjnych nie zasycha, ale
> gdzie im z jakością zdjęć do dobrej atramentówki.

A poza tym to coś mało ich jest, a jak już są to kosztują horrendalne
pieniądze...
-------------
To pewnie masz na myśli stały atrament, to jeszcze coś innego. Praktycznie
tylko Xerox rozwija tą technologię.

> Z jakiego powodu ta reklama HP? Urządzenia wielofunkcyjne są w ofercie
> większości producentów drukarek i HP się tutaj niczym specjalnym nie
> wyróżnia poza koszmarną ilością niepotrzebnego oprogramowania, które
> dołącza
> do urządzenia.
> I trzeba mieć świadomość, że skanery w takich urządzeniach są zwykle byle
> jakie.

No właśnie dlatego się zraziłem. Nie znalazłem nic wielofunkcyjnego w
rozsądnej
cenie i w rozsądnym zakresie dpi skanowania/drukowania.

Które drukarki są najtańsze w eksploatacji? Canon? Dell? Xerox?
--------------
Najtańsze w eksploatacji są drukarki kosztujące grube tysiące. Z firm, które
wymieniłeś Dell nie produkuje drukarek, a tanie Xeroksy to zazwyczaj
Samsungi. Więc jeśli nie używany HP z serii 2100/2200 (chwalona i słusznie w
następnym wątku) to stawiałbym na Samsunga.

do góry

Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090312140408.068bc8a9.sqeeb@internet.communit
y...
> On Thu, 12 Mar 2009 12:59:57 -0000
> "kamil" <k...@s...com> wrote:
>
>> > Znacznie lepszy rezultat uzyskasz (fotografie) kupuj?c za 300 zł
>> > drukarkę termotransferow? i wkład (papier + komplet folii) - jako?ć
>> > zdjęć porównywalna z labem, koszt wydruku fotki 10x15 ok. 1 zł, brak
>> > wad
>> > kolorowej atramentówki (nic tam ci nie zaschnie).
>> > Przykładowy link:
>> > http://www.e-fotojoker.pl/product/drukarki-foto-/can
on/canon-selphy-cp760/
>>
>> > Tylko 300dpi...
>>
>>
>> A w labie na rogu ile myslisz maja, jesli nie 300? :-)
>
> Wg. was warte to kupna?

Jako przenośny gadżet tak. Do stacjonarnej pracy zdecydowanie lepsza jest
atramentówka A4.

do góry

W liście datowanym 12 marca 2009 (11:37:06) napisano:
> No ja czytałem tylko. Czyli moge założyć że będe trafiał na sam proszek.
>
>> Tak, jest drogi, gdy kupujesz oryginalny. Powód - najczęściej toner =
>> kaseta zawierająca zapas proszku + nowy bęben światłoczuły. Możesz
>> obniżyć koszt kupując kasety regenerowane (po wyczyszczeniu, wypełnione
>> świeżym proszkiem, po kontroli lub ew. wymianie bębna) lub samodzielnie
>> dosypując proszek do kasety (raczej brudna robota).

> Brudna robota to coś dla mnie. Co za sztuka proszku dosypać? ;-]

Niby sztuka żadna... Ale jak i tak się zużywa 1 toner na 2 lata, to
wolę sobie kupić i mieć spokój.

Toner to jedna z bardziej wrednych substancji, z jakimi się spotkałem.
Proszek, który zachowuje się jak ciecz, a w dodatku elektryzuje.
Łyżeczka rozsypanego tonera oznacza, że przez najbliższy miesiąc
będziesz miał całe mieszkania upaćkane tym świństwem.

>> Kupuj mono. Drukarka laserowa nie nadaje się do druku kolorowych zdjęć.
> Dlaczemu łaj się nie nadaje?

Musiałbyś to zobaczyć, to też byś tak stwierdził. W skrócie - kartka
pokryta tonerem się błyszczy. Każdy kolor tonera błyszczy się trochę
inaczej, niż pozostałe. W efekcie wychodzą takie dziwne plamy na zdjęciach.


--
Pozdrawiam
Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.

do góry

> Najtańsze w eksploatacji są drukarki kosztujące grube tysiące. Z firm,
> które wymieniłeś Dell nie produkuje drukarek,

Nawet jeśli sam Dell nie produkuje, można kupić drukarki z logo tej
firmy, zajrzyj na http://www.dell.com/printers

do góry

> Rzeczywiście atrament w drukarkach termosublimacyjnych nie zasycha, ale
> gdzie im z jakością zdjęć do dobrej atramentówki.

Weź poprawkę na główny wątek - druk w kolorze będzie używany
sporadycznie, więc proponuję rozwiązanie bez atramentu i zasychającej
głowicy, ok?

> Z jakiego powodu ta reklama HP? Urządzenia wielofunkcyjne są w ofercie
> większości producentów drukarek i HP się tutaj niczym specjalnym nie
> wyróżnia poza koszmarną ilością niepotrzebnego oprogramowania, które
> dołącza do urządzenia.

Bo pyta osoba niezorientowana i jak kupi jakiś bardziej egzotyczny
sprzęt to może mieć potem problem z tanimi materiałami eksploatacyjnymi.
Poza tym podaję tylko jako przykład, równie dobrze można rozglądać się
za drukarką Lexmark, Canon, Brother...

> I trzeba mieć świadomość, że skanery w takich urządzeniach są zwykle
> byle jakie.

Jeśli ktoś kupuje to, co najtańsze, nie ma co liczyć na jakość
profesjonalnego skanera.

g.

do góry

> No dobra, zarzuć nazwą modelu(modeli) ;-)

Nie, bo nie tego dotyczy ten wątek. Jak chcesz, możesz looknąć na stronę
np. http://centrumdruku.pl/ i tam sobie poszperać.
Po prostu nie przekreślam urządzeń wielofunkcyjnych, bo czasem warto
zapłacić troszkę więcej i mieć wszystko w jednym działające w LAN-ie, co
w małym biurze po prostu się sprawdzi. Tylko nie mówimy tu o sprzęcie za
250 zł.

g.

do góry

> Brudna robota to coś dla mnie. Co za sztuka proszku dosypać? ;-]

Nie sztuka dosypać, ale dla amatora sztuką może być samo otwarcie kasety
z tonerem bez rozsypania zawartości (toner resztkowy), wyczyszczenie
kasety, ew. późniejsze złożenie całości do kupy. Fakt, zdarzały się
tonery, które miały z boku korek i tam dosypanie proszku trwało kilka
sekund, ale prawdopodobnie na taki model nie trafisz. Poza tym jest
jeszcze kwestia chipa, który jest w niektórych modelach.

> W sumie to kol. MC ma rację, że skoro mało drukuję to co mnie nowy bęben
> obchodzi.

Dokładnie!
Przy takiej ilości wydruków musiałbyś mieć pecha i np. wciągnąć z
papierem coś, co porysuje sam bęben. Z praktyki - przy normalnym
drukowaniu w domu bęben jest trwałym elementem, a jego żywotność
przekracza kilkukrotnie ilość proszku w kasecie.

> Dlaczemu łaj się nie nadaje?

Pogooglaj sobie na temat sposobu tworzenia kolorów w różnych technikach
druku, laser wypada nienajlepiej i tyle.

> Tylko 300dpi...

Dobra, weź 2 zł i pójdź do fotojokera - na miejscu wydrukuj sobie
dowolną fotkę na termosublimacyjnej 300dpi, a potem zadaj to pytanie
ponownie.

g.

do góry

On Sat, 14 Mar 2009 12:05:30 +0100
geyb <g...@g...pl> wrote:

> > Tylko 300dpi...
>
> Dobra, weź 2 zł i pójdź do fotojokera - na miejscu wydrukuj sobie
> dowolną fotkę na termosublimacyjnej 300dpi, a potem zadaj to pytanie
> ponownie.

Nie mam fotojokera w pobliżu, a w portfelu tylko groszaki ;-)

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry