Powitanko,

No dobra, nie wała, tylko wałek, a dokładniej fuser. Fuser oczywiście
kupiłem nowy i zmieniłem, ale stary wystrzępiony skłonił mnie do
rozmyślań inżynierskich. No bo jest to metalowa rurka powleczona
równomiernie silikonem wysokotemperaturowym. I właśnie to jest ciekawe,
jak się to robi? Pomyślałem - forma. Ale to by pozostawiło ślad na
łaczeniu, a tu nic, idealnie gładki. Warstwa ma jakieś 1,5 mm.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

On 2021-07-28, Pawel "O'Pajak" <o...@g...pl> wrote:
>
> Powitanko,
>
> No dobra, nie wała, tylko wałek, a dokładniej fuser. Fuser oczywiście
> kupiłem nowy i zmieniłem, ale stary wystrzępiony skłonił mnie do
> rozmyślań inżynierskich. No bo jest to metalowa rurka powleczona
> równomiernie silikonem wysokotemperaturowym. I właśnie to jest ciekawe,
> jak się to robi? Pomyślałem - forma. Ale to by pozostawiło ślad na
> łaczeniu, a tu nic, idealnie gładki. Warstwa ma jakieś 1,5 mm.

Obstawiam, że w formie cylindrycznej i wypychane. To są dość krótkie
jednak wałki i przy odrobinie czynnika oddzielającego powinno się dać to
spokojnie wypchnąć. Poza tym, silikon, jak większość tworzyw w czasie
sieciowania pewnie się odrobinę kurczy, więc jeśli cykl polega na
wtryskiwaniu najpierw zimnej mieszanki, podgrzaniu formy itd, to może
nawet nie być potrzebne smarowanie.

Aletnatywnie są maczane, ale trochę wątpię bo wiele z nich ma silikon
równiez po bokach.

--
Marcin

do góry

W dniu 2021-07-28 o 20:59, Pawel "O'Pajak" pisze:

> No dobra, nie wała, tylko wałek, a dokładniej fuser. Fuser oczywiście
> kupiłem nowy i zmieniłem, ale stary wystrzępiony skłonił mnie do
> rozmyślań inżynierskich. No bo jest to metalowa rurka powleczona
> równomiernie silikonem wysokotemperaturowym. I właśnie to jest ciekawe,
> jak się to robi? Pomyślałem - forma. Ale to by pozostawiło ślad na
> łaczeniu, a tu nic, idealnie gładki. Warstwa ma jakieś 1,5 mm.

Dlaczego myślisz, że silikonu nie da się obrabiać?

do góry

Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:sds9ej$eur$1$o...@n...chmurka.net...
>No dobra, nie wała, tylko wałek, a dokładniej fuser. Fuser oczywiście
>kupiłem nowy i zmieniłem, ale stary wystrzępiony skłonił mnie do
>rozmyślań inżynierskich. No bo jest to metalowa rurka powleczona
>równomiernie silikonem wysokotemperaturowym.

Teflonem?

Jest tez wersja z walkiem i luznym pasem/obrecza folii.
https://drukparts.pl/p4283,folia-do-regeneracji-fuse
ra-drukarek-brother-hl-5440-5450-5470-6180-dcp-8110-
8150-8152-8155-8157.html

I tajemniczy smar ...


To tez folia, czy rurka metalowa ?
https://www.morele.net/thi-folia-fusera-japan-fuser-
film-japan-zawiera-smar-hp-4250-4300-4350-4345-rm1-1
044-film-rm1-0101-film-6393645/

>I właśnie to jest ciekawe, jak się to robi? Pomyślałem - forma. Ale
>to by pozostawiło ślad na łaczeniu, a tu nic, idealnie gładki.
>Warstwa ma jakieś 1,5 mm.

Byc moze bez formy - nalozyc plynne, odwirowac.

J.

do góry

środa, 28 lipca 2021 o 20:59:33 UTC+2 Pawel "O'Pajak" napisał(a):
> Powitanko,
>
> No dobra, nie wała, tylko wałek, a dokładniej fuser. Fuser oczywiście
> kupiłem nowy i zmieniłem, ale stary wystrzępiony skłonił mnie do
> rozmyślań inżynierskich. No bo jest to metalowa rurka powleczona
> równomiernie silikonem wysokotemperaturowym. I właśnie to jest ciekawe,
> jak się to robi? Pomyślałem - forma. Ale to by pozostawiło ślad na
> łaczeniu, a tu nic, idealnie gładki. Warstwa ma jakieś 1,5 mm.
>
> Pozdroofka,
> Pawel Chorzempa
> --
> "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
> -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
> ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
> moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Mnie stare i popsute części, jeśli można kupić nowe, skłaniają do ich wyrzucenia. W
życiu kilka, dosłownie kilka, wałków powleczonych silikonem zrobiłem sam. Ale to były
walki do urządzeń jakie w przeszłości wytworzylem. Nic trudnego jak się ma pomysla.
Kilka wałków jak w Łodzi był Stomil co oblewał guma walki dałem im do zrobienia.

do góry

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9bc31391-85c0-4a68-b0d0-d627cc4dc304n@g
ooglegroups.com...
>środa, 28 lipca 2021 o 20:59:33 UTC+2 Pawel "O'Pajak" napisał(a):
[...]
>Mnie stare i popsute części, jeśli można kupić nowe, skłaniają do ich
>wyrzucenia.

Cena bywa ... zachecajaca do myslenia :-)
Lub zakupu nowej drukarki, najlepsza tania, z 3 letnia gwarancja :-)

>W życiu kilka, dosłownie kilka, wałków powleczonych silikonem
>zrobiłem sam. Ale to były walki do urządzeń jakie w przeszłości
>wytworzylem. Nic trudnego jak się ma pomysla. Kilka wałków jak w
>Łodzi był Stomil co oblewał guma walki dałem im do zrobienia.

Pomysl bywa kluczowy, a i tak zostaja szczegoly technologiczne.
Jak Stomilu juz nie ma, albo nie potrafi wyjsc poza swoja gume, to
trzeba kombinowac :-)

Mnie sie kiedys przyssawka zepsula.
Okazalo sie, ze to nie tak latwo zrobic krazek gumopodobny z zatopiona
sruba domowym sposobem.
Moze nie mialem dobrego pomyslu, a moze urzadzene bylo za tanie.

J.

do góry

Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61024228$0$544$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2021-07-28 o 20:59, Pawel "O'Pajak" pisze:
>> No dobra, nie wała, tylko wałek, a dokładniej fuser. Fuser
>> oczywiście kupiłem nowy i zmieniłem, ale stary wystrzępiony skłonił
>> mnie do rozmyślań inżynierskich. No bo jest to metalowa rurka
>> powleczona równomiernie silikonem wysokotemperaturowym. I właśnie
>> to jest ciekawe, jak się to robi? Pomyślałem - forma. Ale to by
>> pozostawiło ślad na łaczeniu, a tu nic, idealnie gładki. Warstwa ma
>> jakieś 1,5 mm.

>Dlaczego myślisz, że silikonu nie da się obrabiać?

A da sie?
Chyba wrednie, skrawa sie zle, tnie nieprecyjnie, szlifuje ...
nieladnie.

J.

do góry

W dniu 2021-07-29 o 07:52, cef pisze:
> Dlaczego myślisz, że silikonu nie da się obrabiać?

Próbowałem twardą gumę, efekt beznadziejny. Tzn. wymiary OK, ale
powierzchnia taka sobie. Stal,mosiądz, mogę zrobic na lustro, ale na
pewno nie silikon. To na pewno jest odlewane, tylko jak.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:sdu3cv$n26$1$o...@n...chmurka.net...
W dniu 2021-07-29 o 07:52, cef pisze:
>> Dlaczego myślisz, że silikonu nie da się obrabiać?

>Próbowałem twardą gumę, efekt beznadziejny. Tzn. wymiary OK, ale
>powierzchnia taka sobie. Stal,mosiądz, mogę zrobic na lustro, ale na
>pewno nie silikon. To na pewno jest odlewane, tylko jak.

No coz, formy coraz doklaniej potrafimy robic, moze nie bedzie widac
"styku".

Pytanie tylko, czy to w formie odlewane.
A moze w rurowej formie, tylko tak dobranej, ze nie przywiera i daje
sie wypchnac bokiem..

J.

do góry

W dniu 2021-07-29 o 13:28, Pawel "O'Pajak" pisze:
> W dniu 2021-07-29 o 07:52, cef pisze:
>> Dlaczego myślisz, że silikonu nie da się obrabiać?
>
> Próbowałem twardą gumę, efekt beznadziejny. Tzn. wymiary OK, ale
> powierzchnia taka sobie. Stal,mosiądz, mogę zrobic na lustro, ale na
> pewno nie silikon. To na pewno jest odlewane, tylko jak.

Twoje próby a dostępne technologie, to dwa inne światy.
Większość znanych mi wałków powlekanych tworzywami
do maszyn poligraficznych była obrabiana.
Specjalne nożyki, środki smarne, dopracowane technologie itd.
W zakładzie, w którym kiedyś pracowałem szlifowano
membrany gumowe - powierzchnia lustro a technologia zwykła,
więc sądzę, że i silikon da się obrabiać, tylko trzeba
wiedzieć jak i czym.

do góry