JR wrote:
> dla Li-Ion ograniczeniem procesu ładowania jest osiągnięcie napięcia
> 4.1..4.2V na ogniwo, więc w najprostszym przypadku ładowarką może
> być stabilizator napięcia (np. LM317) z ustawionym Ureg=2*(4.1..4.2)V;
> prąd ładowania jest wtedy ograniczony rezystancją wewnętrzną ogniwa
> lub wydajnością ładowarki/zasilacza;

Czyli standard... Pytam, bo ladowarka od tego wynalazku jest zaskakujaco
skomplikowana - plytka kilka x kilka cm z wlutowanym "glut-scalakiem" i
napakowana tranzystorami i drobnica.

k,

do góry

On Tue, 24 Mar 2009 06:55:23 +0100, KILu wrote:
>JR wrote:
>> dla Li-Ion ograniczeniem procesu ładowania jest osiągnięcie napięcia
>> 4.1..4.2V na ogniwo, więc w najprostszym przypadku ładowarką może
>> być stabilizator napięcia (np. LM317) z ustawionym Ureg=2*(4.1..4.2)V;
>> prąd ładowania jest wtedy ograniczony rezystancją wewnętrzną ogniwa
>> lub wydajnością ładowarki/zasilacza;
>
>Czyli standard... Pytam, bo ladowarka od tego wynalazku jest zaskakujaco
>skomplikowana - plytka kilka x kilka cm z wlutowanym "glut-scalakiem" i
>napakowana tranzystorami i drobnica.

Bo jest jeszcze jeden niuans - po osiagnieciu tych 4.1-4.2V prad
samoczynnie spada .. i jest zalecenie zeby odciac ladowanie kompletnie
jak spadnie ponizej pewnej granicy.

Mysle ze nie bez powodu to zalecenie.

przy dwoch ogniwach szeregowo dochodzi jeszcze kontrola napiecia na
kazdym z nich, byc moze load balancer ..


J.

do góry

Użytkownik "KILu" :
>> odtwarzacz jest o tyle ciekawy, że ma oryginalny firmware, który
>> cichaczem, bonusowo ma zaimplementowaną obsługę APE (producent i
>> sprzedawca
>> się do tego nie przyznał ;) i naprawdę nieźle gra
>
> Hmm, to co to za cudo? :) Jak dotad kazdy Chinczyk, jaki slyszalem gral
> co
> najwyzej mocno przecietnie (a to i tak naciagana ocena), przynajmniej w
> porownaniu do lepszych modeli iAudio.
>

cudo to z zewnątrz przypomina jakiegoś tam małego, płaskiego I-poda;
pod wyświetlaczem widnieje "marka" D-Wave :)
APE przy 2GB jest trochę mało praktyczne ;), ale dźwięk jest niezły -
- brakuje trochę najniższego basu, bo słuchawki są napędzane przez
kondki 100uF (nie bardzo jest miejsce, aby wymienić na pojemniejsze
i ew. dodatkowo poblokować zasilanie -- właśnie to kombinuję,
korzystając z okazji że go rozbebeszyłem :)

--
pzdr.
JR

do góry

Użytkownik "J.F." :
>>> dla Li-Ion ograniczeniem procesu ładowania jest osiągnięcie napięcia
>>> 4.1..4.2V na ogniwo, więc w najprostszym przypadku ładowarką może
>>> być stabilizator napięcia (np. LM317) z ustawionym Ureg=2*(4.1..4.2)V;
>>> prąd ładowania jest wtedy ograniczony rezystancją wewnętrzną ogniwa
>>> lub wydajnością ładowarki/zasilacza;
>>
>>Czyli standard... Pytam, bo ladowarka od tego wynalazku jest zaskakujaco
>>skomplikowana - plytka kilka x kilka cm z wlutowanym "glut-scalakiem" i
>>napakowana tranzystorami i drobnica.
>
> Bo jest jeszcze jeden niuans - po osiagnieciu tych 4.1-4.2V prad
> samoczynnie spada .. i jest zalecenie zeby odciac ladowanie kompletnie
> jak spadnie ponizej pewnej granicy.
>
> Mysle ze nie bez powodu to zalecenie.
>

właśnie w chińskich odtwarzaczach MP4 ładowanych z USB +5V,
w obwodzie ładowania, szeregowo tkwi dioda 1N5819 i rezystor 1..4.7Ohm
(czasami zastępowany zwieranym/kluczowanym przy ładowaniu MOSFET-em);
ciekawe jak to wpływa na żywotność aku ...?

--
pzdr.
JR

do góry

Użytkownik "JR" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gq9bif$hur$1@news.task.gda.pl...
> w batimexie za ok. 10PLN + przesyłka
> http://www.batimex.pl/towar.asp?idtowaru=2235&menu=3
58
> deklarują się dostarczyć aku za 2 miesiące -- o właśnie
> zauważyłem,
> że podstawili moje zdjęcie na swoją stronę :)))

http://www.zpaf.pl/

A potem im dajesz ultimatum - albo dostaniesz dwie probki za
tydzien, albo bedzie proces o naruszenie praw autorskich do
zdjecia, a to bedzie kosztowalo z 5000zl :-)

J.

do góry

Użytkownik "J.F." :
>> w batimexie za ok. 10PLN + przesyłka
>> http://www.batimex.pl/towar.asp?idtowaru=2235&menu=3
58
>> deklarują się dostarczyć aku za 2 miesiące -- o właśnie zauważyłem,
>> że podstawili moje zdjęcie na swoją stronę :)))
>
> http://www.zpaf.pl/
>
> A potem im dajesz ultimatum - albo dostaniesz dwie probki za tydzien,
> albo bedzie proces o naruszenie praw autorskich do zdjecia, a to bedzie
> kosztowalo z 5000zl :-)
>

jeśli podejmiesz się to wynegocjować, to jeden aku będzie Twój :))

--
pzdr.
JR

do góry

JR wrote:
> APE przy 2GB jest trochę mało praktyczne ;), ale dźwięk jest niezły -
> - brakuje trochę najniższego basu, bo słuchawki są napędzane przez
> kondki 100uF

Odpusc sobie reanimacje tego cuda i zapoluj na jakiegos Cowona (sam uzywam
iAudio X5, dla mnie to odtwarzacz idealny pod kazdym wzgledem), iRivera,
Sony czy chocby Trekstora Vibez. Na nowo poznasz muzyke, ktorej sluchasz.
:)

k,

do góry

On Mar 24, 6:55 am, "KILu" <b...@w...pl> wrote:

> Czyli standard... Pytam, bo ladowarka od tego wynalazku jest
> zaskakujaco
> skomplikowana - plytka kilka x kilka cm z wlutowanym "glut-?
> scalakiem" i
> napakowana tranzystorami i drobnica.

Ma zapewne balanser i umozliwia ladowanie pelnym pradem jednej celi
podczqas gdy druga jest doladowywana. Do tego chinskie ladowarki to w
2/ przypadkow ladowarki obslugujaca 2 lub 3 cele, tj. sa tam 3 kanaly
na pcb.

Co do ladowania w kwadrans: zapomnij, albo pozegnaj sie dosc szybko z
akku.

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

do góry