eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-10-01 08:07:25
    Temat: Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
    Od: "IYIS" <m...@o...SRAM.SPAM.pl>

    Potrzebuję do 2 nadajników podłączonych elementem (A)
    jak na schemacie: http://two.xthost.info/www/tx.jpg
    podłączyć trzeci nadajnik. Czy wystarczy dodać sprzęgacz (B)
    czy lepiej jeszcze jeden cyrkulator ?
    Gdzie w ogóle szukać w PL takich elementów na pasmo
    200 MHz ?

    IYIS


  • 2. Data: 2009-10-01 20:37:54
    Temat: Re: Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>

    Użytkownik IYIS napisał:
    > Potrzebuję do 2 nadajników podłączonych elementem (A)
    > jak na schemacie: http://two.xthost.info/www/tx.jpg
    > podłączyć trzeci nadajnik. Czy wystarczy dodać sprzęgacz (B)
    > czy lepiej jeszcze jeden cyrkulator ?
    > Gdzie w ogóle szukać w PL takich elementów na pasmo
    > 200 MHz ?

    A co to w ogóle ma być - bo ja tu widzę trzy prostokąciki, chyba
    sprzęgacz kwadraturowy i zwykły sprzęgacz liniowy - co niby ten układ ma
    robić (nadajnik 3 dla mnie wygląda jak feed forward trochę) ale nic z
    tego rysunku nie wynika jak te nadajniki maja się do siebie -
    współczęstotliwościowo, współfazowo pracują? takim samym sygnałem czy
    celowo różnymi żeby ich suma miała właściwą postać (tak jak przy FFP)?
    Bo z tych paru kresek niewiele naprawdę wynika.

    --
    Darek


  • 3. Data: 2009-10-02 07:37:28
    Temat: Re: Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
    Od: "IYIS" <m...@o...SRAM.SPAM.pl>

    > A co to w ogóle ma być - bo ja tu widzę trzy prostokąciki, chyba
    > sprzęgacz kwadraturowy i zwykły sprzęgacz liniowy - co niby ten układ ma
    > robić (nadajnik 3 dla mnie wygląda jak feed forward trochę) ale nic z
    > tego rysunku nie wynika jak te nadajniki maja się do siebie -
    > współczęstotliwościowo, współfazowo pracują? takim samym sygnałem czy
    > celowo różnymi żeby ich suma miała właściwą postać (tak jak przy FFP)?
    > Bo z tych paru kresek niewiele naprawdę wynika.

    3 niezależne nadajniki o mocach w zakresie 30dBm .. 40dBm i odstępach f
    25kHz
    Na wyjściu maja być 3 kanały o równej mocy 20dBm


    IYIS


  • 4. Data: 2009-10-02 09:45:57
    Temat: Re: Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
    Od: "Krzysztof Kucharski" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "IYIS" <m...@o...SRAM.SPAM.pl> napisał w wiadomości
    news:ha46rp$3r6$1@pippin.nask.net.pl...
    >> A co to w ogóle ma być - bo ja tu widzę trzy prostokąciki, chyba
    >> sprzęgacz kwadraturowy i zwykły sprzęgacz liniowy - co niby ten układ ma
    >> robić (nadajnik 3 dla mnie wygląda jak feed forward trochę) ale nic z
    >> tego rysunku nie wynika jak te nadajniki maja się do siebie -
    >> współczęstotliwościowo, współfazowo pracują? takim samym sygnałem czy
    >> celowo różnymi żeby ich suma miała właściwą postać (tak jak przy FFP)?
    >> Bo z tych paru kresek niewiele naprawdę wynika.
    >
    > 3 niezależne nadajniki o mocach w zakresie 30dBm .. 40dBm i odstępach f
    > 25kHz
    > Na wyjściu maja być 3 kanały o równej mocy 20dBm
    [...]

    Sugeruję "chamskie" zsumowanie przy pomocy rezystorów.
    Polecam "Poradnik ultrakrótkofalowca", strony 340 do 356.
    http://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0067/main.html

    Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski


  • 5. Data: 2009-10-05 10:53:28
    Temat: Re: Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>

    Użytkownik Krzysztof Kucharski napisał:
    >
    > Użytkownik "IYIS" <m...@o...SRAM.SPAM.pl> napisał w wiadomości
    > news:ha46rp$3r6$1@pippin.nask.net.pl...
    >>> A co to w ogóle ma być - bo ja tu widzę trzy prostokąciki, chyba
    >>> sprzęgacz kwadraturowy i zwykły sprzęgacz liniowy - co niby ten układ ma
    >>> robić (nadajnik 3 dla mnie wygląda jak feed forward trochę) ale nic z
    >>> tego rysunku nie wynika jak te nadajniki maja się do siebie -
    >>> współczęstotliwościowo, współfazowo pracują? takim samym sygnałem czy
    >>> celowo różnymi żeby ich suma miała właściwą postać (tak jak przy FFP)?
    >>> Bo z tych paru kresek niewiele naprawdę wynika.
    >>
    >> 3 niezależne nadajniki o mocach w zakresie 30dBm .. 40dBm i odstępach f
    >> 25kHz
    >> Na wyjściu maja być 3 kanały o równej mocy 20dBm
    > [...]
    >
    > Sugeruję "chamskie" zsumowanie przy pomocy rezystorów.
    > Polecam "Poradnik ultrakrótkofalowca", strony 340 do 356.

    I zrobienie sporej grzałki... Sumowanie na rezystorach większość mocy
    nadajników zamieni na ciepło a nie na falę elektromagnetyczną. Nie
    istnieją metody skutecznego i mało stratnego podłączenia trzech
    nadajników w opisanej konfiguracji do jednej anteny bez wtrącenia
    pomiędzy każdy z nadajników a punkt wspólny elementu przepuszczającego
    elergię w.cz. nadajnika w kierunku anteny a nie przepuszczającego
    energii pozostałych nadajników w kierunku danego nadajnika. Zatem ani
    sprzęgacz kwadraturowy, ani grupa sprzęgaczy kierunkowych, ani jeden
    cyrkulator na dwa nadajniki ani nawey sumator mocy nie załatwią sprawy.
    Rozwiązania są dwa:

    - trzy izolatory ferrytowe (ale na okolice 200 MHz to dosyć trudno znaleźć)
    - trzy filtry wąskopasmowe (ale przy podanym odstępie to musiałyby to
    byc koszmarnie wielkie i koszmarnie stabilne filtry z wieloma
    rezonatorami koncentrycznymi)

    Jest też i trzecie rozwiązanie: Nie sumować mocy nadajników... Zsumować
    na małym poziomie sygnały z driverów albo wręcz ze stopni wzbudzania) -
    tu już można sobie pozwolić, o ile liniowość stopni sumowanych na to
    pozwoli bez produkowania dodatkowych produktów mieszania sygnałów) na
    sumowanie na sumatorach/dzielnikach mocy, mogą być nawet stratne. A
    dalej wzmacniacz liniowy i w antenę - w nadajnikach
    wieloczęstotliwościowych (np. w BTS-ach telefonii GSM) tak się to
    właśnie rozwiązuje.

    --
    Darek


  • 6. Data: 2009-10-05 11:34:58
    Temat: Re: Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
    Od: "Krzysztof Kucharski" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <l...@w...pdi.net> napisał w wiadomości
    news:hacjr6$6bc$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    [...]
    >> 3 niezależne nadajniki o mocach w zakresie 30dBm .. 40dBm i odstępach f
    >> 25kHz
    >> Na wyjściu maja być 3 kanały o równej mocy 20dBm
    > [...]
    >
    > Sugeruję "chamskie" zsumowanie przy pomocy rezystorów.
    > Polecam "Poradnik ultrakrótkofalowca", strony 340 do 356.

    I zrobienie sporej grzałki... Sumowanie na rezystorach większość mocy
    nadajników zamieni na ciepło a nie na falę elektromagnetyczną.
    [...]

    Darku, i tak trzeba będzie "zejść" z poziomem mocy. To raz. A dwa -
    nominalne moce tych nadajników nie są jakieś specjalnie duże. Nie
    przesadzałbym z wielkością "grzałki". Przy podanych założeniach sumator
    rezystancyjny wydaje się najsensowniejszym rozwiązaniem. Oczywiście, Twoja
    propozycja sumowania sygnałów ze wzbudnic i wzmocnienie całości do
    wymaganego poziomu wygląda sensownie. Pytanie tylko, czy jest realizowalna w
    danej sytuacji. Jeżeli nie, to pozostaje tylko sumator rezystancyjny ;-)

    Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski



  • 7. Data: 2009-10-06 00:44:24
    Temat: Re: Nadajniki równolegle - cyrkulator czy sprzęgacz
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>

    Użytkownik Krzysztof Kucharski napisał:
    >
    > Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <l...@w...pdi.net> napisał w
    > wiadomości news:hacjr6$6bc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > [...]
    >>> 3 niezależne nadajniki o mocach w zakresie 30dBm .. 40dBm i odstępach f
    >>> 25kHz
    >>> Na wyjściu maja być 3 kanały o równej mocy 20dBm
    >> [...]
    >>
    >> Sugeruję "chamskie" zsumowanie przy pomocy rezystorów.
    >> Polecam "Poradnik ultrakrótkofalowca", strony 340 do 356.
    >
    > I zrobienie sporej grzałki... Sumowanie na rezystorach większość mocy
    > nadajników zamieni na ciepło a nie na falę elektromagnetyczną.
    > [...]
    >
    > Darku, i tak trzeba będzie "zejść" z poziomem mocy. To raz. A dwa -
    > nominalne moce tych nadajników nie są jakieś specjalnie duże. Nie
    > przesadzałbym z wielkością "grzałki". Przy podanych założeniach sumator
    > rezystancyjny wydaje się najsensowniejszym rozwiązaniem. Oczywiście,
    > Twoja propozycja sumowania sygnałów ze wzbudnic i wzmocnienie całości do
    > wymaganego poziomu wygląda sensownie. Pytanie tylko, czy jest
    > realizowalna w danej sytuacji. Jeżeli nie, to pozostaje tylko sumator
    > rezystancyjny ;-)

    Problemem sumatorów mocy przy różnych częstotliwościach nadajników jest
    mieszanie się ich sygnałów na stopniach wyjściowych. A ponieważ stopnie
    wyjściowe nadajników w tym zakresie częstotliwości rzadko budowane są
    jako superlinearne to efekty intermodulacyjne potrafią być potężne. A
    sumator, nawet rezystancyjny (bo jak już dawać sumator to może
    bezstratny?) przed nimi nie zabezpiecza w sposób wystarczający.
    Znacznie łatwiej jest zrobić dostatecznie liniowy wzmacniacz wzbudzający
    (nawet jeszcze nie driver do PA) - dziesiątki miliwatów zasilania,
    pojedyncze miliwaty mocy wyjściowej) co nawet przy prostym układzie
    sumującym powinno dać czysty sygnał sterujący wzmacniaczem końcowym -
    tyle że końcówka musi być naprawdę liniowa. W rozwiązaniach
    profesjonalnych jest to zwykle FFP, czasem dwupętlowe.

    --
    Darek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: