Witajcie,

Dzisiaj przeszedlem z Neostrady 256 na Neo+... Uczucia mam mieszane.

Plusy :
Transfer osiaga 60 kilobajtow na sekunde. Jest to wiec nie 2 x Neo 256,
lecz 512 minus pasmo potrzebne do utrzymania transmisji. Calkiem niezly
wynik.

Minusy :
Do zestawienia polaczenia potrzebna jest specjalna aplikacja bazujaca na
PPPoE. TPSA dostarcza ja na plycie CD. Po instalacji w systemie pojawia
sie wirt. karta sieciowa WAN/PPPOE/ADSL miniport. Do laczenia sluzy
maly, szpetny interfejsik :-) Rzecz jasna polaczenie wyglada w systemie
jak polaczenie modemowe, nie lokalne. Niestety jestem zmuszony uzywac Win98
gdyz na W2K Professional w chwili instalowania PPOE (mniej wiecej w polowie
paska postepu) wyskakuje niebieski ekran. Nigdy wczesniej podczas
uzytkowania W2K przez poltora roku nie mialem niebieskiego ekranu. Adres IP
jaki otrzymuje pochodzi z puli 80.50... i NIE posiada wpisu w revDNSie.
Dodatkowo, programik ktory to wszystko konfiguruje strasznie miesza w
rejestrach, czego skutkiem jest : dodanie tekstu na belce IE, dodanie
przyciskow w IE, podmiana strony startowej na www.neostrada.pl. Aplikacja
ta (przynajmniej na plycie, ktora otrzymalem) nie obskluguje Linuxa ani
MacOs'ow.


Pozdrawiam,
Wojtek