Hej,

Hayabusa jak w podpisie - 2000 r. Jakiś czas temu padła pompa paliwa
(strzelił oring), ciśnienie wtrysku spadło z 3 bar do 1. Objaw był
taki:

http://www.youtube.com/watch?v=wWI-UOR8KEw

Zanim doszedłem co się stało rozebrałem pół motocykla (wszystkie
czujniki, wtryskiwacze, generalnie większość rzeczy), posprawdzałem,
wymieniałem świece itd. generalnie szukałem usterki. Usterkę znalazłem,
oring wymieniłem, Hayka zaczęła jeździć. Prawie.

Powyżej 10k obrotów z wydechu Hayka zaczyna walić pomarańczowym ogniem.
Nie wkręca się wyżej. Pojawiał się wtedy błąd cewek zapłonowych:

http://www.youtube.com/watch?v=65GQCRRwHNE

Wyczyściłem styki i błąd się nie pojawia, ale Hayka jak się nie wkręcała
tak się nie wkręca. Zanim padła ta pompa, odcinka była bardzo ładna, nic
się nie działo, więc podejrzewam że coś spieprzyłem przy składaniu moto
(albo coś mogło pójść od jazdy z takim ciśnieniem - aż pojawiał się ogień
w dolocie, ale trochę musiałem przejechać). Pytanie co.

Gdzie byście szukali problemu? Sprawdziłem póki co:

- luzy zaworowe (są ok)
- ciśnienie na listwie wtryskowej (równiutkie 3 bary)
- kompresję (na wszystkich garach 13 barów, norma to 12-16)
- szczelność wtryskiwaczy (zamknięte nie leją)
- czujniki (IAP, IAT, CKP, CMP, ECT, AP, TPS)

Co jeszcze może być nie tak? Szukam kogoś kto miałby wtryskiwacze, żeby
podmienić (kolor ognia z wydechu wskazuje na to, że go może trochę
zalewać, ale świece mają ładny kolor). Na coś jeszcze zwrócilibyście
uwagę, coś jeszcze byście sprawdzili? Gdzie szukać?

Jest jeszcze jedna obserwacja - jak Hayka się grzeje, to kolektory świecą,
ale jeden z nich świeci zauważalnie słabiej. Podejrzewam że to kwestia braku
synchronizacji, ale rozsynchronizowane przepustnice chyba nie powodowałyby
niemożliwości wkręcenia się do odcinki?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry