W dniu 26.07.2020 o 22:21, 4...@g...com pisze:
> Jedyny polski elektryk jaki mi wpada do głowy to był elektryk Bolek.
>

O milionie elektryków Mateuszka Kłamczucha PISuarze nie słyszałeś?

--
Czarek

do góry

Miliony elektryków Mateusza miały być do jeżdżenia a ten jeden Kiszczaka był do
noszenia.

do góry

zakladajac ze melepety ogarna temat kupienia baterii i projektu blach/interioru
pozostaje temat softu i na tym mozna zakonczyc ... e-hulajnoga gamonie to jest wasz
poziom i na tym pozostancie :-)

do góry

On Sat, 25 Jul 2020 19:51:17 +0200, Janusz <j...@o...pl> wrote:

>jak sie
>im uda zacząć je produkować

"Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego
społeczeństwa. To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co
my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie -
mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie
słowo."

Najbardziej obawiam się, że to nie jest własnie ostatnie słowo. I
takich misiów będzie jeszcze klika. Prosty sposób na wyciąganie
pieniędzy z budżetu.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06

do góry

Użytkownik Janusz j...@o...pl ...

>>> Ale dopiero za kilka dni będzie wysyp polskich elektryków.
>>
>> Nie będzie chyba wysypu, bo premier ogłosił, że elektryki sa passé.
>> Teraz będziemy potęgą w dronach.
>>
> A to dlaczego?

Pewnie stwierdzili ze milion elektryków i juz wystarczy bo ile mozna...
;-DDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

do góry

W dniu 2020-10-21 o 17:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Janusz j...@o...pl ...
>
>>>> Ale dopiero za kilka dni będzie wysyp polskich elektryków.
>>>
>>> Nie będzie chyba wysypu, bo premier ogłosił, że elektryki sa passé.
>>> Teraz będziemy potęgą w dronach.
>>>
>> A to dlaczego?
>
> Pewnie stwierdzili ze milion elektryków i juz wystarczy bo ile mozna...
> ;-DDD
>
A aa chyba że tak :) myślałem że coś przespałem :)

--
Janusz

do góry