eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaCiekawe numery 2023 › Re: Ciekawe numery 2023
  • Data: 2023-04-03 18:57:35
    Temat: Re: Ciekawe numery 2023
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 3 Apr 2023 17:11:55 +0200, Adam wrote:
    > Dnia Mon, 3 Apr 2023 16:19:13 +0200, J.F napisał(a):
    >> On Mon, 3 Apr 2023 12:50:55 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    >>> Pan Adam napisał:
    >>>>> Offtop się zrobił.
    >>> Nie ma takiego offtopa, żeby nie dało się zrobić jeszcze większego.
    >>>> polskie fonty opracował ksiądz Jan Pikul - standard xJP. Zresztą stworzył
    >>>> też m.in. wiele sterowników pod drukarki - bo wtedy raczej nie było
    >>>> polskich znaków w ROM drukarek.
    >>>
    >>> Z tymi sterownikami do drukarek było tak, że na ogół nie były potrzebne.
    >>> Nie było też potrzeby wymiany ROM, a taka usługa była często wciskana
    >>> przez liczne firmy i firemki. Drukarki mozaikowe w trybie znakowym
    >>> przeważnie działały tak, że w czasie inicjalizacji zawartość ROM była
    >>> przepisywana do RAM, po to, by dało się tam modyfikować opisy każdego
    >>> znaku. Jak to robić, jakimi poleceniami, było opisane w grubaśnej
    >>> instrukcji obsługi, wtedy dołączanej do każdego egzemplarza drukarki.
    >>
    >> Bywało czesto tak, że mogles zmodyfikować tylko kilka znaków, nie
    >> wszystkie.
    >> No i trzeba to jakos wysłac. Wyłączasz drukarkę, bo sie papier zaciął,
    >> wychodz z programu, inicjuj innym programem, uruchamiaj edytor ...
    >
    > I po to były wymiany ROM w drukarkach, aby nie było właśnie tak, że
    > drukarka się przycięła, ktoś ją wyłączył i po ponownym włączeniu na
    > kolejnej drukowanej fakturze wychodzą krzaki.
    > Owszem, podmiany fontów można było roboć OIDP nawet i w Spectrum/Timex.

    Spectrum mial drukarke czysto programową i czysto graficzną.
    Byc moze jakas druga wersja była mniej programowa, ale chyba nadal
    graficzna.

    >>> Wystarczyło więc ciąg dych poleceń zapisać w pliku, a potem zaraz po
    >>> włączeniu drukarki robić zwykłe "copy mazovia.prn lpt1:" (czy jak to
    >>> się pisało), by drukarka drukowała zgodnie z wtłoczonym jej kodowaniem.
    >
    > Bezpieczniek było: copy /b ...

    >>> Oczywiście można też było napisać sterownik, który przechwytywał jakieś
    >>> przerwanie i w locie zamiast jednej literki wysyłał sekwencję drukującą
    >>> stworzony ad hoc układ kropek. To również opisywały instrukcje, nawet na
    >>> wczęśniejszych stronach -- i tym tłumaczę pomysły z pisaniem sterowników.
    >
    > W trybie graficznym. Bardzo powoli, bo najczęściej najpierw szedł tekst, a
    > potem powrót głowicy i dodruk graficzny. W niektórych drukarkach powrót
    > głowicy był gla każej graficznej litery, co mocno męczyło drukarkę i
    > tasiemkę oraz spowalniało wydruk.
    >
    >> Ale to tez nie takie proste - bo grafika miała mniejszą rozdzielczosc
    >> niz fonty, a przeciez mogles drukowac cos graficznie - musialby
    >> analizowac co do drukarki leci i podmieniac lub nie.
    >> A do dyspozycji mało miejsca w RAM.
    >>
    >> I nie pamietam - programy drukowały przez BIOS, czy wkrotce tez
    >> bezposrednio do portu, na przerwaniach w dodatku?
    >
    > DOS-owe najczęściej wprost do portu.
    > Na przerwaniach działało dosowe polecenie PRINT. Przez długi czas jedyne
    > zresztą polecenie, które prawidłowo działało na przerwaniach i emulowało
    > wielozadaniowość. A w zasadzie dwu-zadaniowość.

    Nie pamietam - ale zazwyczaj drukowałeś z jakiegos edytora tekstu.
    Tam mogło być coś wbudowane.

    >>> Kilka lat temu na jednej z grup zrobiła się dyskusja na ten temat. Brali
    >>> w niej udział również autorzy takich przemyślnych sterowników. Dopiero
    >>> po prawie czterdziestu latach dowiedzieli się, że ich robota była zbędna.
    >
    > Jakiś link?
    > Dlaczego "zbędna"?
    >
    >>
    >> podejrzewam, ze grubaśną ksiązke przeczytali, i wyszło im, ze trzeba
    >> tak jak zrobili.
    >> Potem byc moze przyszly nowsze drukarki, lepsze - i mozna było lepiej
    >> zrobic, ale ich działało..
    >>
    > Przypominam: przełom lat 80/90 - brak polskich stron kodowych w drukarkach.
    > Można było drukować graficznie, ale to była katorga i dla urządzenia i dla
    > operatora.

    Nie tak bardzo - jak ChiWritera uzywałem.
    Choc o ile pamietam musiałem mu troche driver ulepszyc, zeby więcej
    drukował tekstowo.

    > Link:
    > https://www.ppa.pl/publicystyka/ks.-jan-pikul-luty-2
    007.html

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: