To może przy okazji tego wątku ja też o coś zapytam, a mianowicie...

Jakiś czas temu zgłosiłem do TPSA chęć przejścia z usługi Neostrada na
usługę Internet DSL. Zgłoszenie przyjęto telefonicznie i umówiono się na
termin, kiedy to monterzy przyjdą i zamontują nowy modem i podpiszemy umowę.
W umówionym terminie nikt się jednak nie pojawił. Po kilku moich telefonach
stwierdzono, że moje zgłoszenie gdzieś zaginęło w systemie. Więc poprosiłem
o przyjęcie nowego zgłoszenia i umówiono kolejny termin. I także w kolejnym
terminie nikt się nie zjawił. Jak to powiadają do 3 razy sztuka więc
powtórzyłem procedurę po raz trzeci.Oczywiście bez skutku. Sprawa się oparła
o regionalnego kierownika obsługi który to osobiście obiecał srawą się
zająć. I rzeczywiście nastęnego dnia zadzwoniono do mnie w celu umówienia
terminu instalacji. Jak się zapewne domyślacie terminminął i nic. Zrobiłem w
TPSA dym i użyłem do tego nawet moich skromnych znajomości w tej firmie.
Okazało się, że za każdym razem system stwierdzał realizację usługi gdyż mam
już neostradę i myśleli, że tak właśnie miało być tylko się ktoś pomylił i
napisał DSL. Nieważne w ten sposób czekałem na instalację DLS-a dwa miesiące
ale w końcu się udało. Przyszli Panowie zainstalowali modem, podpisaliśmy
umowę i .... nic więcej. Do dziś dnia a minęło juz sporo czasu dalej
przychodzą faktury na Neostradę. Powiedzcie co zrobić. Zgłaszać to gdzieś
czy czekać aż się sami zorientują ??

pozdrawiam

Kamil