Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> napisał(a):

> ttt pisze:
> >>> czyli fundusz przejął fundusz - innymi słowy, nic się nie zmieni.
> >> Lipą wieje zwłaszcza w kwestii jakości usług - wiele inwestować raczej
nie
> >> będą, tylko wydoją kasę do maxa i sprzedadzą dalej.
> >
> > Nie do konca. Jesli kupimy go fundusze inwestycyjne to po to, aby za
jakis
> > czas wyjsc z zyskiem z tej inwestycji. Musza zatem podniesc wartosc
firmy.
> > Wartosc firmy mozna podniesc przez zainwestowanie w ta firme pieniedzy
na
> > poprawe uslug, a wiec mozna sie spodziewac ze jednak inwestycje w siec
beda,
> > czyli poprawi sie jakosc swiadczonych uslug. Wartosc firmy podnosi sie
tez
> > przez ciecie kosztow i niestety przewaznie sie ogranicza zasoby ludzkie
w
> > firmie. Podsumowujac - mysle, ze inwestycje beda, ale beda tez
ograniczac
> > zatrudnienie.
> >
> >
>
> Obawiam się, że co do inwestowania, to się potężnie mylisz. W większości
> znanych przypadków (a w zasadzie w nieomal wszystkich przypadkach w PL)
> inwestowanie polega na pompowaniu wskaźników. Zresztą GTSE już po fuzji
> podpompował parę istotnych dla wyników wskaźników, rezygnując z usług
> masowych, ale z niską marżą.
> Wbrew pozorom, wskaźnikiem takim nie musi być ani zysk ani wielkość
> przychodów.
>
> M.
+

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/