eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetHDD -- błąd › Re: HDD -- błąd
  • Data: 2022-06-27 14:45:20
    Temat: Re: HDD -- błąd
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Collie" yjnox6y23gjh.ebdo53m5mjtu$....@4...net

    > dla trzeciej kopii zostaje już tylko Elon Musk i Starship.

    No, co Ty! Toż Tesla plajtuje! ;)

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.s_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

    Zyy ostatniej chwili. Ponieważ męczył mnie czerwony kolor w Paragonie,
    skasowałem redną partycję i wrzuciłem tam jej kopię. Rzekomo uzyskałem
    (na samym końcu dysku -- z końca HDD_0 na koniec HDD_1 aż:
    - 132.6 MB/s zapisu
    i
    - nieco ponad (naraz nie mogłem widzieć
    i pamiętać obu liczb) 47 MB/s kopiowania.

    Problem w tym, że to iluzja. Tyle ukazywał staruteńki Paragon 7, którego
    kiedyś używałem często (wcześniej używałem Paragonu 5, chwilowo także 6)
    a którego od dawna używam tylko do hidnowania ;) partycji. Jak już wiele
    razy pisałem -- WXP ma trudności z poprawną literaturą; aby partycja nie
    uzyskała literki -- hidnuję ją tuż przed restartem. Tylko stare Paragony
    (ze znanych mi partycjonerów) potrafią hidnować bez zdejmowania literki,
    a co za tym idzie -- bez odmontowywania partycji/file_systemu... Tak oto
    mogę cieszyć się i chwalić nowe nabytki:
    - aż 132.6 MB/s ciągłego ;) zapisu na
    samym końcu dysku, pod kontrolą Windows
    (po co precyzować, że w 2022 roku WXP, nie W10 czy W11)


    Niestety źródłowy dysk nie mógł dać więcej niż 80 MB/s z uwagi
    na przejściówkę SATA-PATA_UDMA5, która więcej nie przepuszcza...



    Mogę nawet zaokrąglić to do 133 MB/s (po co komu drobiazgi) i dopisać,
    że nieustannie zapis przekraczał 120 MB/s (bo tak było!) ale i co
    z tego, skoro skopiowanie pliku 40 GB jednak ;) nie idzie błyskiem... ;)

    Po skopiowaniu Paragonem 7 -- nie mam już rednego koloru i na oko ;) nie
    popsuło się nic na pozostałych 19 partycjach. Łącznie na obu HDD mam 20,
    ale do tego jeszcze mam RAMdysk (na literze A) i (stale okupujący literę
    B) slot karty pamięci. Alfabet ma 24 litery, zostają 2 na ewentualne HDD
    podpinane via USB, :) lecz nie tylko dlatego dążę do nienadawania liter,
    czyli niemontowania file_systemów...

    Odmontowanie partycji (file_systemu) FAT jest łatwe pod WXP,
    ale odmontowanie NTFS może być niemożliwe bez restartu
    a i z restartem może być trudne.

    Pod W10 łatwo można odmontować zarówno FAT (akurat czasami
    przydają się z uwagi na swą prymitywność) jak i NTFS.

    W10 od strony literatury jest o niebo łatwiejszy niż WXP.

    -=-

    Tak oto uzyskałem aż 133 MB/s ciągłego zapisu na końcu talerzowego
    dysku 2.5" pracującego pod kontrolą (jakże ociężałego) Windows...
    Pomyśleć tylko -- ile mógłbym uzyskać pod Linuksem!!! ;)

    -=-

    Moim zdaniem Irokez mógł uzyskać ciągły zapis 100 MB/s, ale niestety tylko na niby.
    Na pustym dysku (gdzie nie trzeba szukać wolnych klastrów, lecz zapisywać ciurkiem,
    jak leci) i z dobrym keszowaniem, przez krótki czas... Raczej 40 GB nie skopiowałby
    w czasie (40 GB)/(100MB/s)=400s, czyli w (6 minut i 40 sekund). Ale to moje zdanie,
    do którego chyba mam prawo.

    U mnie długo trwa i defragmentacja, i przerzucanie dużych plików, ale 64W10 nie jest
    dławiony tymi dyskami tak, by denerwować -- nawet podczas dużych aktualizacji. Być
    może (zapewne) największe aktualizacje na tych dyskach dopiero przede mną, ale już
    teraz widać, że nie zatkają one komputera na amen tak, by drażnić -- półsekundowa
    niedyspozycja ;) pięć razy podczas całego aktualizowania chyba nie jest problemem,
    zwłaszcza wtedy, gdy taka aktualizacja wymaga kilkukrotnego restartowania...

    Oczywiście restarty (także te okołoaktualizacyjne) są wielokrotnie dłuższe niż
    w wypadku SSD, ale na co dzień nie restartuję W10 -- lecz hibernuję. Restartuję
    Acera, by sprawdzić, czy wszystkie WXP są użyteczne. :) WXP to droga przez mękę!

    Hibernacja na SSD raczej odpada -- szkoda dysku! Zaś cykl hibernacja-dehibernacja
    na HDD jest wg mnie krótszy od cyklu wyłączenie-uruchomienie na SSD...


    Celem moich zabaw nie jest obrona HDD czy zniechęcanie do SSD.
    Celem jest radzenie sobie bez SSD i nadmiaru szmalu.

    Rzecz jasna popieram SSD, ale na razie są one jednak drogie i (co gorsza) zawodne.
    Za jakiś czas może ktoś wymyśli tanie i niezawodne pamięci półprzewodnikowe, które
    będą wieczne i nie będą traciły swej szybkości w efekcie zapisywania...


    Co do miedzianego Ethernetu Gb/s -- popierałem to już 22 lata temu, kiedy
    taki osprzęt już nie był drogi. Szkoda, że ISP inwestowali w nieco tańszy
    (naprawdę niewiele, ale jednak tańszy) Ethernet 100 Mb/s. Pamiętam, że 30
    lat temu uważano, iż niepotrzebnie zawracam głowę Ethernetem 100 Mb/s, bo
    rzekomo wystarczały ;) szybkości rzędu 33 kb/s...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: