Hello cef,

Sunday, April 24, 2022, 10:16:21 AM, you wrote:

>> Nic nie powiem, bo sam pomysł z tym "wylewaniem" jest idiotyczny.
> Ha, ha - odnośnie padnięcia akumulatora.
> Miałem dziś wyjechać w trasę, ale właśnie akumulator
> nagle powiedział, że się skończył.

[...]

> Taki postój jednodniowy ma jakiś wpływ na ujawnienie się takiego zwarcia
> czy przebicia?

Żona pojechała na zakupy Alfą, którą jeździ codziennie do pracy.
Zaparkowała pod sklepem, zrobiła zakupy, wsiada, próbuje odpalić -
rozrusznik nie kręci, dyskoteka. Samochód nie odpalił nawet na kable
z C2. Przyjechała laweta, kable 50 mm?, auto odpaliło ale widać nawet
po kontrolkach, że napięcie się stale waha i nie wszystko działa
poprawne, w tym wspomaganie kierownicy. Nie nadaje się do jazdy.
Auto trzeba było wciągnąć na lawetę i pojechać z nim do serwisu -
akumulator złom. Bez żadnego, najmniejszego wcześniejszego objawu.
Nie mam pojęcia ile miał lat - auto kupione ze znacznym przebiegiem.

Odpowiadając wprost na pytanie - tak, akumulator może uszkodzić się
nagle i całkowicie, bez wcześniejszych objawów.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W niedzielę, 24.04.2022 o 13:58, JDX napisał:

>> Woltomierz nie tylko pomocny w diagnozie, iż akumulator zdycha,
>> ale także, że to alternator mu w tym pomaga, bo nie ładuje go
>> jak Pan Bóg przykazał. Ci którzy dali się namówić na woltomierz
>> w pierwszym aucie, montują go już bez namowy w drugim.
> A po chuj woltomierz jak teraz napiecie i wiele innych rzeczy po OBD na
> smarkfonie można zobaczyć? :-) A niektóre auta to zdaje się fabrycznie
> oferują możliwość podglądu różnych dziwnych parametrów na wyświetlaczu
> ,,komputera pokładowego".

A po taki chuj, po jaki producenci montują te przeróżne zegary
i lampki za kierownicą, mimo że to wszystko można sobie obejrzeć
spokojnie na smartfonie i monitorze pokładowego komputera.

--
Collie

do góry

W dniu 2022-04-24 o 13:23, Adam pisze:

> Początkiem kwietnia padł mi akumulator w domu, w trakcie ładowania.
> Ładował się prawidłowo kilka godzin prądem 2A (akumulator Volt Proffesional
> Japan 100Ah VPJ1000, dwa i pół roku od zakupu), a nagle ładowarka zgłosiła
> błąd. Akumulator zwarł celę i koniec.
> A dzień wcześniej miernik pokazywał mi bodajże 67 albo 68% życia - więc
> całkiem jeszcze dobrze.

Jeśli akumulator po dwóch i pół roku wymagał ładowania, to coś z nim
było chyba
nie tak, albo to było dwa i pół roku od zakupu niewiadomo iluletniego
sprzętu :-)

do góry

On 24.04.2022 15:06, Collie wrote:
> W niedzielę, 24.04.2022 o 13:58, JDX napisał:
>
>>> Woltomierz nie tylko pomocny w diagnozie, iż akumulator zdycha,
>>> ale także, że to alternator mu w tym pomaga, bo nie ładuje go
>>> jak Pan Bóg przykazał. Ci którzy dali się namówić na woltomierz
>>> w pierwszym aucie, montują go już bez namowy w drugim.
>> A po chuj woltomierz jak teraz napiecie i wiele innych rzeczy po OBD na
>> smarkfonie można zobaczyć? :-) A niektóre auta to zdaje się fabrycznie
>> oferują możliwość podglądu różnych dziwnych parametrów na wyświetlaczu
>> ,,komputera pokładowego".
>
> A po taki chuj, po jaki producenci montują te przeróżne zegary
> i lampki za kierownicą, mimo że to wszystko można sobie obejrzeć
> spokojnie na smartfonie i monitorze pokładowego komputera.
Aha. To pewnie jakiś woltomierz np. Keithleya za 10+k trzeba kupić aby
było dobrze. :-D

do góry

W niedzielę, 24.04.2022 o 17:58, JDX napisał:

> Aha. To pewnie jakiś woltomierz np. Keithleya za 10+k trzeba kupić aby
> było dobrze. :-D

Dobrze będzie już za 17 złotych po włożeniu dinksa do dziurki:
https://allegro.pl/oferta/woltomierz-tester-miernik-
akumulatora-12v-24v-7682463542

--
Collie

do góry

Dnia Sun, 24 Apr 2022 15:15:26 +0200, cef napisał(a):

> W dniu 2022-04-24 o 13:23, Adam pisze:
>
>> Początkiem kwietnia padł mi akumulator w domu, w trakcie ładowania.
>> Ładował się prawidłowo kilka godzin prądem 2A (akumulator Volt Proffesional
>> Japan 100Ah VPJ1000, dwa i pół roku od zakupu), a nagle ładowarka zgłosiła
>> błąd. Akumulator zwarł celę i koniec.
>> A dzień wcześniej miernik pokazywał mi bodajże 67 albo 68% życia - więc
>> całkiem jeszcze dobrze.
>
> Jeśli akumulator po dwóch i pół roku wymagał ładowania, to coś z nim
> było chyba
> nie tak, albo to było dwa i pół roku od zakupu niewiadomo iluletniego
> sprzętu :-)

Nie wymagał ładowania.
Specjalnie go wcześniej rozładowałem w samochodzie, jak sprzątałem (radio),
a wcześniej autko stało ponad miesiąc.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 24.04.2022 o 10:35, Collie pisze:
> W niedzielę, 24.04.2022 o 10:16, cef napisał:
>
>> Nic nie mierzyłem - żadnych pradów i napięć, bo akumulator ma 6 czy 7
>> lat i nie byłem pewny czy tę zimę przetrwa i przewidziany był do wymiany.
>> Jutro się go wymieni i zobaczymy czy to coś więcej.
>> W sumie dobrze, że tu pod domem a nie 600km od domu :-)
>
> To zacznij mierzyć. Kup woltomierz przy okazji wymiany akumulatora -
> choćby taki wtykany do gniazda zapalniczki - a Twoje życie stanie się
> ciut mniej stresogenne.
>

To ... monitoring powinien mieć :-)

do góry

W dniu 24.04.2022 o 14:05, Collie pisze:
> W niedzielę, 24.04.2022 o 13:23, Adam napisał:
>
>>> Woltomierz nie tylko pomocny w diagnozie, iż akumulator zdycha,
>>> ale także, że to alternator mu w tym pomaga, bo nie ładuje go
>>> jak Pan Bóg przykazał. Ci którzy dali się namówić na woltomierz
>>> w pierwszym aucie, montują go już bez namowy w drugim.
>>
>> W dwóch przypadkach (Lanos i Freelander) akumulatory padły z dnia na dzień.
>> Dobę wcześniej miały prawidłowe napięcia, bo miałem woltomierz podpięty na
>> stałe. Dodatkowo od czasu do czasu mierzyłem skuteczność.
>
> Wyjątek potwierdza regułę, co znane było już w starożytnym Rzymie.
> Zatem dalej uważam, że woltomierz w samochodzie bardziej przydaje
> się kierownikowi auta, niż na ten przykład czujniki ciśnienia opon,
> bo opona z czujnikiem też potrafi wystrzelić, a gdy złapię gumę,
> to wiem to i bez czujnika. Szlag mnie przy tym trafia, gdy wspomnę,
> że dodatkowy komplet czujników kosztował połowę ceny dobrych opon.
>

Powietrze Ci zejdzie na dystansie 200km i tego nie zauważysz a oponę
będziesz mógł wyrzucić.

do góry

W dniu 24.04.2022 o 15:06, Collie pisze:
> W niedzielę, 24.04.2022 o 13:58, JDX napisał:
>
>>> Woltomierz nie tylko pomocny w diagnozie, iż akumulator zdycha,
>>> ale także, że to alternator mu w tym pomaga, bo nie ładuje go
>>> jak Pan Bóg przykazał. Ci którzy dali się namówić na woltomierz
>>> w pierwszym aucie, montują go już bez namowy w drugim.
>> A po chuj woltomierz jak teraz napiecie i wiele innych rzeczy po OBD na
>> smarkfonie można zobaczyć? :-) A niektóre auta to zdaje się fabrycznie
>> oferują możliwość podglądu różnych dziwnych parametrów na wyświetlaczu
>> ,,komputera pokładowego".
>
> A po taki chuj, po jaki producenci montują te przeróżne zegary
> i lampki za kierownicą, mimo że to wszystko można sobie obejrzeć
> spokojnie na smartfonie i monitorze pokładowego komputera.
>

Kiedy właśnie napięcia zobaczyć nie można.

do góry

>> i szkoda pradu.
>
> Na samo podtrzymanie to jakas znikoma moc idzie.
> Mozna by zegarkiem włączac na krótki czas ... ale zegarek tez prąd
> bierze.
>
> Okno w gazazu masz? Moze ogniwo sloneczne :-)
>
> J.
>

Moglby byc panel fotowoltaiczny na dachu garazu. Kolega tak ma
zelektryfikowana altanke na ogrodku. Na dachu altanki panel, w altance dwa
akumulatory samochodowe... i lodowka na piwo hula ;)


--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

do góry