Użytkownik PiteR e...@f...pl ...

>> Nigdy w swoich autach nie bawiłem się w wymianę rozrządów i auta
>> jeździły bez problemu. Teraz jednak chcę wymienić bo auto kupiłem
>> od gościa co ma warsztat samochodowy i w cenie zakupu wliczył mi
>> robociznę za wymianę rozrządu filtrów itp. tyle że materiały
>> myusze kupic sam.
>
> To dziwne bo zwykle mechaniory mocno nie zgadzają się na przynoszone
> rozrządy. Nie dają gwarancji. Raz że zakup idzie na ich konto do
> obrotu, dwa mają zaufanie do zestawu (statystyczne) bo ileś tam
> założyli i było ok.
>
Nie spotkałem się z problemem mechanika któremu przyniosłem markowy
rozrzad.
Ale rzeczywiście spotkałem się z sytuacją w której mechanicy odrzucali
klientów ktorzy przynosza chinszczyzne

IMO najtanszych rzeczy naprawde nie warto wkładac - to sa chyba czesci
dla handlarzy.

Kiedys w warsztacie włozyli mi jakies najtansze swoznie na wahaczach.
Wytrzymały ponizej 50kkm. LEmfordery wytrzymuje po 300kkm i wiecej.

Ostatnio w kole wylądowało łozysko SRL (o ile nie myle nazwy).
Wytrzymało moze 30kkm.
SKF wytrzymuje własciwie nie wiem ile bo nigdy nie zdarzyło mi sie
wymieniac dwa razy...

Ale np klocki hamulcowe czesto wkładam takie z nizszych półek - czesto
polskie. I nie widze problemu.

> Z tego co widzę na yt teraz jest moda na pompy wody z metalowym
> wiatrakiem bo niby plastkowe łopatki pękają i odpadają. Mnie nic nie
> odpadło z pompy SKF.
>
Dokładnie - nigdy nie słyszałem o takich awariach.

> Należy też wymienić ośki rolek czego wielu nie robi zostawiając stare.
> Zbyt słabe dokręcenie ośki może skończyć się odkręceniem lub
> wystawaniem z bloku. Zbyt mocne dokręcenie napinacza może spowodować
> ścięcie ośki. Także full of zasadzkas.
>
No przy rozrzadzie dokładnosc jest wazna :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett