Użytkownik "ALEX Lodzermensch" <k...@s...us> napisał w wiadomości
news:gm1evp$qc4$1@inews.gazeta.pl...
> Nie zarządał tylko *może* *zarządać* a dostawca usług *nie* *może*
> odmówić. Polecam lekturę KH.

litości, poprawiasz jeden błąd robiąc inny...

pozdrawiam
Mariusz

do góry

>- tylko pod inna nazwą. Kto to widział aby do mix przysyłać fakturę. w
>plusie ładuje sobie w bankomacie- jak podładuje kiolka razy w m-cu to
>mam spokój na kilka miesiecy. W orange i erze to jest pod tymn
>wzgledem trzeci swiat.

Jezeli 3 swiatem nazywasz wybor pomiedzy opcja z FV i bez to tak , oferta
jest uboga. Nastepnym razem jak nic nie wiesz to nie rob z siebie glupka.

do góry

> Po blisko 3 godzinach wiszenia na telefonie i rozmowy z kilkunastoma
> osobami, w końcu udało się trafić na taką, która nie dość że chciała, to
> mogła coś poradzić... Więc w Erze zdarzają się również pracownicy
> kompetentni i rzeczowi, ale szkoda, że się tylko "zdarzają" (przynajmniej
> tak to z mojego punktu widzenia wygląda).

Bicie piany z powodu bzdeta. Chyba jak masz polecenie zaplaty na licznik
energentyczny to nie chcilabys zeby bez twojej zgody bank regulowal FV na
inny licznik podlaczony pozniej?.

Zreszta wynos sie z eRY. Statystycznie nie ma to znaczenia dla kazdego z
operatorow.

do góry

>
> Jezeli 3 swiatem nazywasz wybor pomiedzy opcja z FV  i bez to tak , oferta
> jest uboga. Nastepnym razem jak nic nie wiesz to nie rob z siebie glupka.

Tylko w Plsce nazwanie oferty abonamentowej jest mozliwe okresleniem
jej jako prepaid, skoro co miesiąc przesyłajĄ i żadne dodatkowe
doładowanie w wysokości umownej nie skraca okresu umowy. To miałem na
mysli mówiąc o takich ofertach jako rodem z trzeciego świata

do góry

> Sprawa banalna, przed zakupem Mix dla córki zadałem pytanie, czy zostanie
> FV
> za mix dołączona do tej zbiorczej za pozostałe kilka telefonów. Usłyszałem
> odpowiedź, iż tak i nie będzie z tym żadnego problemu. Podpisałem więc
> umowę. Zdziwiłem się bardzo, kiedy na FV od Ery nie było pozycji związanej
> z nowym aparatem. Kilka dni później otrzymałem drugą osobną na mix.
> Zadzwoniłem więc z zapytaniem, dlaczego są dwie, a nie jedna. W odpowiedzi
> otrzymałem informację, że nie jest to możliwe z powodów technicznych, bo
> abonamenty i prepaidy są oddzielnymi systemami. No dobrze, jedna FV w tą,
> czy w tą nie będę już o to robił problemów. Zdziwienie drugie, córka
> otrzymuje SMS o niezapłaceniu FV. Zaraz, halo, ja nie płacę FV ery, oni
> sobie sami pobierają z konta pieniądze i to od kilku lat. Dzwonię znów do
> Ery, dowiaduję się, że na ta FV muszę podpisać kolejne polecenie zapłaty
> (ciśnienie mi się powoli podnosi). Ok, ustaliliśmy z miłym Panem, że z
> następną FV na mix przysłany mi zostanie stosowny druk, w którym mam
> zaznaczyć, aby sobie pobrali zaległą FV (na 25 zł), po czym zostawić to
> dowolnym punkcie Ery. Pan uprzedził mnie, że nie będzie nic w stanie
> zrobić
> z ponagleniami SMS, ale ogólnie to nie powinno być problemu. Uprzedzam
> więc
> córkę, że ponagleniami SMS ma się nie przejmować i może od razu je kasować
> bez pokazywania mi. Tak też robiła. Dziś zdziwienie kolejne, zablokowano
> jej połączenia wychodzące. Zaraz, kurwa mać, to z kim i co ja ustalałem?
> Jestem ich abonentem od przeszło 10 lat, od kilku lat zarabiają na mnie
> prawie 10k rocznie i robią problemy z powodu 25zł na prepaidzie, który na
> marginesie w między czasie został doładowany za co najmniej 200 zł w ciągu
> miesiąca? Okazuje się, że ów miły Pan ie przesunął w systemie terminu
> płatności za tą jedną FV i teraz odkręcenie tego wcale nie będzie takie
> proste... Ja wysiadam, mam dość, kończą mi się umowy i "wynoszę się" z
> Ery.
> Pozdrawiam

Bez obrazy ale Twoje zachowanie jest dziecinne. Sporo napisałeś o tym jacy
źli są konsultanci ale najważniejszego, czyli tego co jest napisane w umowie
i regulaminie który podpisałeś nie ma. To że trafiłeś na niekompetentnego
konsultanta dopiero po 10 latach to i tak sukces. Doradzam najpierw czytać
co się podpisuje, pytać i żądać odrazu konkretnej podstawy w regulaminie czy
umowie. Życie będzie prostrze i mniej będziesz marnował czasu na walkę z
wiatrakami. Jak coś jest nie tak piszesz reklamacje.

do góry

> Jezeli 3 swiatem nazywasz wybor pomiedzy opcja z FV i bez to tak , oferta
> jest uboga. Nastepnym razem jak nic nie wiesz to nie rob z siebie glupka.
>Tylko w Plsce nazwanie oferty abonamentowej jest mozliwe okresleniem
>jej jako prepaid, skoro co miesiąc przesyłajĄ i żadne dodatkowe

Nie znasz oferty ery, era ma do wyboru mix z faktura i mixa bez, klinet
wybiera. Wiec nie krzycz ze to trzeci swiat za plusem i orange bo oferta
daje wybor kupujacemu.

do góry

>
Nie znasz oferty ery, era ma do wyboru mix z faktura i mixa bez,
klinet
wybiera. Wiec nie krzycz ze to trzeci swiat za plusem i orange bo
oferta daje wybor kupujacemu.

no tak kolejne dziecko neostrady nierozumiejące słowa pisanego.
era nie ma oferty mix na liczbe doładawań tylko na miesiące.
Więc jest to normalna oferta abonamentowa - na czas określony

do góry

>no tak kolejne dziecko neostrady nierozumiejące słowa pisanego.
>era nie ma oferty mix na liczbe doładawań tylko na miesiące.
>Więc jest to normalna oferta abonamentowa - na czas określony

Jak taki madry jestes to podaj definicje mix'a. NIe ma czegos takiego.
Oferta mix oznacza polaczenie prepaid'a z postpaid'em i tyle. Reszta to
ustalenia regulaminowe danej promocji czy uslugi. Idz dziecko do domu i sie
nie spalaj.

do góry

On Sat, 31 Jan 2009 02:17:07 +0100, Tomasz Motyliński wrote:
>Pan uprzedził mnie, że nie będzie nic w stanie zrobić
>z ponagleniami SMS, ale ogólnie to nie powinno być problemu. Uprzedzam więc
>córkę, że ponagleniami SMS ma się nie przejmować i może od razu je kasować
>bez pokazywania mi. Tak też robiła. Dziś zdziwienie kolejne, zablokowano
>jej połączenia wychodzące. Zaraz, kurwa mać, to z kim i co ja ustalałem?
>Jestem ich abonentem od przeszło 10 lat, od kilku lat zarabiają na mnie

Kiedys byc moze zatrudnisz sie w wielkiej firmie i zobaczysz ze nie
wie lewica co czyni prawica :-)
Szczegolnie jak firma ma 10m mln klientow.

A ty swoja droga to nie moglbys jednego przelewu puscic i nie zawracac
glowy systemowi ?

>Ja wysiadam, mam dość, kończą mi się umowy i "wynoszę się" z Ery.

Myslisz ze u innych bedzie lepiej ? :-)

J.

do góry

Tomasz Motyliński pisze:

> Zaraz, kurwa mać, to z kim i co ja ustalałem?
> Jestem ich abonentem od przeszło 10 lat, od kilku lat zarabiają na mnie
> prawie 10k rocznie i robią problemy z powodu 25zł na prepaidzie, który na
> marginesie w między czasie został doładowany za co najmniej 200 zł w ciągu
> miesiąca? Okazuje się, że ów miły Pan ie przesunął w systemie terminu
> płatności za tą jedną FV i teraz odkręcenie tego wcale nie będzie takie
> proste... Ja wysiadam, mam dość, kończą mi się umowy i "wynoszę się" z Ery.


Czy ty myślisz że konsultant ma prawa żeby zmieniać terminy płatności
dowolnemu klientowi ? Przecież to trzeba ingerować w system księgowy od
którego infolinia jest odseparowana.

A teraz OT

Znam życie konsultanta z infolinii (9393) bo sam jak byłem na studiach
to dorabiałem w ten sposób.
Masz tygodniowe szkolenie gdzie musisz ogarnąć całe procedury związane z
obsługą klienta, poznać cenniki i regulaminy, które się zmieniają,
poznać system lub nawet kilka bo różne rzeczy się zgłasza w różnych
systemach (tutaj zależy już od operatora).

I dostajesz prawie najniższą krajową + ewentualnie jakaś premia, która
jest zależna od sprzedaży, czasu rozmów, ilości odebranych telefonów
itp. Im krócej konsultant z tobą rozmawia tym bardziej jest skuteczny.

Konsultant ma w dup.. ciebie i wszystkich innych którzy mu płaczą do
telefonu że nie może zapłacić, że mu telefon zablokowali, że on płaci po
1000 zł na miesiąc i żąda rozmowy z dyrektorem. Bo gdyby miał się
przejmować wszystkimi telefonami to po roku pracy wyląduje w psychiatryku.

Moja rada jak chcesz się coś dowiedzieć na infolinii to zadzwoń około 3
razy bo wtedy trafisz na różnych konsultantów (tylko nie dzwoń w tym
samym dniu bo jak zadajesz ciężkie/niestandardowe pytania to konsultant
biega po całym telecentrum i pyta się wśród innych czy nie wiedzą jak
odpowiedzieć na pytanie) jak wszyscy będą mówić podobnie to duże
prawdopodobieństwo że tak właśnie jest.

P.S. Na infolinii nie ma żadnego prezesa danej firmy, rzecznika
prasowego, dyrektora, zespołu prawników itp. Konsultant ma te same dane
co ty czy ogólnodostępne regulaminy + ewentualne procedury do
najczęściej zdarzających się przypadków.


--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

do góry