Nastał nam piękny 24 luty 2004 roku,
kiedy to Zbigniew Sikora posłał(a) w świat wiadomość
<c1g0ul$2vkv$1@news2.ipartners.pl>

>> Nikt nie broni owym ISP wybudowania własnych łączy i świadczenia usługi
>> dla mas. Problem w tym, że to kosztuje
> Zmieniasz temat - mówię o infrastrukturze, która istnieje i do dzierżawy
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> której TP SA jest ustawowo zobowiązana.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Mieszasz pojęcia.
Mowa o dostępie do *sieci TPNET*.
Ona nie ma nic wspólnego z "infrastrukturą" kabli telefonicznych.

Nawet kiedy w przyszłości zostanie "uwolniona ostatnia mila", to
konkurencja dostanie te "półtora kilometra" miedzi i nic poza tym.
Jeżeli provider będzie chciał mieć dostęp do statystycznego Kowalskiego, to
będzie musiał zainwestować w routery, DSLAMy, modemy, BOKi, pracowników
obsługi technicznej, marketing...

Nie rozumiem, skąd tyle tego myślenia życzeniowego na grupie?

Może ktoś liczy, że np. operatorzy komórkowi też oddadzą za darmo dostęp do
swoich abonentów i całej ogólnopolskiej infrastruktury?

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________