eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Nabicie klimy, cena
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 173

  • 61. Data: 2023-07-05 07:22:57
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 04-07-2023 o 17:18, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Kilka raz miałem przypadek w nowych autach, że mi klima przestawała
    > działać na południu Hiszpanii.
    > Z 10-12 lat temu nawet pisałem tu o tym na grupie.
    > Dopiero po latach zrozumiałem z czego to wynika.
    > Nowe auta mają więcej czynnika właśnie z powodu tego, że klima w aucie
    > tak jak pisze Janusz nie do końca jest szczelna.
    > Aby klient nie zawracał serwisowi dupy na gwarancji (Kia 7lat) to
    > producenci dają 20-30% czynnika więcej niż potrzeba. W efekcie czego jak
    > auto znajdzie się w skrajanych warunkach (+40 st. duża wilgotność) to
    > dochodzi do zamrożenia parownika do tego stopnia, że nie przepływa przez
    > niego powietrze do kabiny. W efekcie tego klima zamarza i "nie działa".

    W Daciach to się działo nawet w naszych warunkach, a do środka leciał śnieg.


  • 62. Data: 2023-07-05 07:26:06
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 00:09 Janusz <j...@o...pl> pisze:


    >>> Tam nie ma przechłodzonej cieczy. Czynnik jest cieczą i to wynika z
    >>> ciśnienia i temperatury.
    >> Znasz jakiś inny cykl chłodniczy? Mnie zawsze uczyli, że w skraplaczu
    >> gorący gaz oddaje ciepło do powietrza i staje się przechłodzoną cieczą
    >> pod wysokim ciśnieniem.
    > To cię źle uczyli, ciecz przechłodzona tworzy się w ściśle określonych
    > warunkach, w układzie chłodniczym takich warunków NIE MA.

    No a dochłodzenie czynnika w skraplaczu o 5 st nie powoduje powstanie
    właśnie cieczy przechłodzonej?

    TG


  • 63. Data: 2023-07-05 07:26:47
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 04-07-2023 o 15:56, J.F pisze:
    > On Tue, 4 Jul 2023 15:13:02 +0200, Cavallino wrote:
    >> W dniu 04-07-2023 o 15:02, J.F pisze:
    >>> Kolejna sprawa - widzę, ze cos kombinują z propanem-butanem.
    >>> Nie wiem - mozna tak dobić, czy to proszenie sie o klopoty,
    >>> oraz o pożar ... ten któryś z nowych lepszych czynników tez palny,
    >>
    >> Dokładnie.
    >> A potem wybrzydzania że elektryki to się palą od baterii.
    >
    > Ale elektryki tez mają klime.
    > Wycieków moze mniej, ale przy wypadku ryzyko chyba podobne ...

    No właśnie.
    A demonizujecie wszystkie, czy jednak tylko bev, o hybrydach już
    zapominając?

    >> Kto wie czy z powodu płynu do klimy nie sfajczyło się więcej samochodów,
    >> niż od zwarcia w bateriach....
    >
    > Ten płyn przez lata był niepalny ..


    Przez lata to go w ogóle nie było, z racji braku klimy.
    Co Ty tu nawijasz o historii?


  • 64. Data: 2023-07-05 07:26:52
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 07:22 Cavallino <C...@k...pl> pisze:

    > W dniu 04-07-2023 o 17:18, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> Kilka raz miałem przypadek w nowych autach, że mi klima przestawała
    >> działać na południu Hiszpanii.
    >> Z 10-12 lat temu nawet pisałem tu o tym na grupie.
    >> Dopiero po latach zrozumiałem z czego to wynika.
    >> Nowe auta mają więcej czynnika właśnie z powodu tego, że klima w aucie
    >> tak jak pisze Janusz nie do końca jest szczelna.
    >> Aby klient nie zawracał serwisowi dupy na gwarancji (Kia 7lat) to
    >> producenci dają 20-30% czynnika więcej niż potrzeba. W efekcie czego
    >> jak auto znajdzie się w skrajanych warunkach (+40 st. duża wilgotność)
    >> to dochodzi do zamrożenia parownika do tego stopnia, że nie przepływa
    >> przez niego powietrze do kabiny. W efekcie tego klima zamarza i "nie
    >> działa".
    >
    > W Daciach to się działo nawet w naszych warunkach, a do środka leciał
    > śnieg.


    Cały czas? - czy za "nowości"?

    TG


  • 65. Data: 2023-07-05 07:38:56
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 05-07-2023 o 07:26, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 07:22 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
    >
    >> W dniu 04-07-2023 o 17:18, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>
    >>> Kilka raz miałem przypadek w nowych autach, że mi klima przestawała
    >>> działać na południu Hiszpanii.
    >>> Z 10-12 lat temu nawet pisałem tu o tym na grupie.
    >>> Dopiero po latach zrozumiałem z czego to wynika.
    >>> Nowe auta mają więcej czynnika właśnie z powodu tego, że klima w
    >>> aucie tak jak pisze Janusz nie do końca jest szczelna.
    >>> Aby klient nie zawracał serwisowi dupy na gwarancji (Kia 7lat) to
    >>> producenci dają 20-30% czynnika więcej niż potrzeba. W efekcie czego
    >>> jak auto znajdzie się w skrajanych warunkach (+40 st. duża
    >>> wilgotność) to dochodzi do zamrożenia parownika do tego stopnia, że
    >>> nie przepływa przez niego powietrze do kabiny. W efekcie tego klima
    >>> zamarza i "nie działa".
    >>
    >> W Daciach to się działo nawet w naszych warunkach, a do środka leciał
    >> śnieg.
    >
    >
    > Cały czas? - czy za "nowości"?

    Ciężko stwierdzić, ale chyba cały czas, bo naprawiali nagminnie i raczej
    nie wystarczało upuszczenie czynnika.

    Tzn. "usprawniali" parowniki przez częstsze wyłączanie sprężarki.
    Nawet kazałem sobie diodkę zamontować, połączoną ze sprężarką, żeby
    wiedzieć jak długo pracuje.
    Na niskich biegach dmuchawy pracowała z przerwami większymi niż okres pracy.

    Efekt był fatalny, albo wyła dmuchawa, albo działanie klimy było
    praktycznie nieodczuwalne.
    Nijak Dustera się schłodzić w ten sposób nie dało.


  • 66. Data: 2023-07-05 09:46:46
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 5.07.2023 o 06:54, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 00:09 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >
    >
    >>>  To by powietrze miało niższą temp. na "wywiewie" w kabinie.
    >>> Jest tak jak napisałem.
    >> Taa jasne, kończę dyskusję bo widzę że nie ma z kim dyskutować.
    >> Poczytaj mądre książki a potem dyskutuj, a nie wymyślaj tu swojej
    >> termodynamiki.
    >>
    >
    > Ale dyskutujesz z faktami. Ludzie jeżdżą "dobijać" klimę bo im "słabo z
    > nawiewów daje".
    > A Ty piszesz, że jak za mało czynnika do wtedy bardziej "mrozi".
    Nie, piszę że parownik ma niższą temp, od wentylatora zależy jaka ona
    faktycznie jest, ale to jest początkowy etap ubytku czynnika
    niezauważalny dla kierowcy.
    Wtedy w tej Hiszpani co to jedno auto zamarzło a inne nie też mogłeś już
    mieć ubytek,
    tyle że podczas normalnej jazdy w chłodniejszym klimacie niezauważalny.
    Dopiero tam skrajne warunki to pokazały że ta klima już nie wyrobiła i
    zamroziła parownik.

    Nigdy sie nie spotkałeś z klimą domową plującą lodem? Bo ja tak, w
    skrajnym przypadku lód blokuje wentylator nawiewu.

    A jak już jest duży ubytek to przestaje mrozić i ludzie to dopiero wtedy
    zauważają że klima słabo działa.


    --
    Janusz


  • 67. Data: 2023-07-05 09:49:38
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 5.07.2023 o 07:26, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 00:09 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >
    >
    >>>> Tam nie ma przechłodzonej cieczy. Czynnik jest cieczą i to wynika z
    >>>> ciśnienia i temperatury.
    >>>  Znasz jakiś inny cykl chłodniczy? Mnie zawsze uczyli, że w
    >>> skraplaczu gorący gaz oddaje ciepło do powietrza i staje się
    >>> przechłodzoną cieczą pod wysokim ciśnieniem.
    >> To cię źle uczyli, ciecz przechłodzona tworzy się w ściśle określonych
    >> warunkach, w układzie chłodniczym takich warunków NIE MA.
    >
    > No a dochłodzenie czynnika w skraplaczu o 5 st nie powoduje powstanie
    > właśnie cieczy przechłodzonej?
    Nie, to nadal zwykła ciecz, przechłodzona ona by była wtedy kiedy w tej
    temp i ciśnieniu miała by być ciałem stałym a jest nadal cieczą. Wtedy
    drobne zanieczyszczenie czy zaburzenie powoduje gwałtowną krystalizację.

    --
    Janusz


  • 68. Data: 2023-07-05 09:54:44
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 5.07.2023 o 06:58, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 00:05 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >
    >> W dniu 4.07.2023 o 20:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>> W dniu .07.2023 o 18:21 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >>>
    >>>> Nie, to nie nadmiar tylko klima nie wyrabiała w tamtym klimacie i
    >>>> tak jak wyżej pisałem zamraża wtedy parownik.
    >>>  Taa, to samo auto w kolejnych latach dawało radę w wyższych temp.
    >> No i miałeś te same warunki? te same obciążenie? Wątpię, wystarczy
    >> większa wilgotność i skraplacz już odda więcej ciepła a ty tego nie
    >> masz szans wyczuć.
    > Tyle, że zawsze mi się to przytrafiało w aucie nowym, w pierwszym roku
    > jak tam nim pojechałem.
    >
    >
    >>> Kupiłem drugie i pierwszy i drugi rok w Hiszpanii 2 x na autostradzie
    >>> brak klimy, 3 rok - do dzisiaj działa bez problemu.
    >> I co to za argument? do czego ma on służyć?
    >
    >
    > Piszę o tym, że jak jest za dużo czynnika w nowym aucie to przy dużej
    > wilgotności, długiej pracy klimatyzacji i wysokiej temp. zew dochodzi do
    > oblodzenia parownika, potwierdza to moja wieloletnia praktyka i innych
    > kierowców. Ty znowu dyskutujesz z faktami, podawałem już linka dla J.F -
    > tutaj masz o czym piszę:
    >
    > https://www.iparts.pl/artykuly/klimatyzacja-w-twoim-
    aucie-nagle-po-przejechaniu-kilkudziesieciu-kilometr
    ow-przestaje-dzialac-zobacz-co-moze-byc-przyczyna,48
    6.html
    >
    > "Co może powodować zamarzanie parownika klimatyzacji?
    >
    > Dużym problemem z zamarzającym regularnie parownikiem jest to, iż
    > zjawisko to może być wywołane przez co najmniej kilka różnych czynników.
    > Z dużą dozą prawdopodobieństwa można jednak założyć, iż winę za wszystko
    > ponosi:
    >
    >     zbyt duża ilość czynnika chłodniczego w układzie klimatyzacji -
    > zwykle oznacza to, że proces napełniania układu chłodziwem został
    > przeprowadzony nieprawidłowo czy wręcz niedbale;
    >     zawilgocenie czynnika chłodniczego - duża procentowa zawartość wody
    > w chłodziwie;
    >     zatkane przewody obiegu,
    >     zbyt niskie ciśnienie gazu"
    >
    1 i 4 punkt sie wykluczaja nawzajem. O reszcie nie bede dyskutował,
    jakoś mało mi się chce wierzyć w to że producent przeładowywuje ilość
    czynnika, tym bardziej te nowe które są cholernie drogie jak np 1234 - syf.
    Nadmiar czynnika powoduje że sprężarka ma mniejszy zakres sprężania co
    zmniejsza jej wydajność.

    --
    Janusz


  • 69. Data: 2023-07-05 10:01:45
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 09:54 Janusz <j...@o...pl> pisze:

    > W dniu 5.07.2023 o 06:58, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .07.2023 o 00:05 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >>
    >>> W dniu 4.07.2023 o 20:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>>> W dniu .07.2023 o 18:21 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >>>>
    >>>>> Nie, to nie nadmiar tylko klima nie wyrabiała w tamtym klimacie i
    >>>>> tak jak wyżej pisałem zamraża wtedy parownik.
    >>>> Taa, to samo auto w kolejnych latach dawało radę w wyższych temp.
    >>> No i miałeś te same warunki? te same obciążenie? Wątpię, wystarczy
    >>> większa wilgotność i skraplacz już odda więcej ciepła a ty tego nie
    >>> masz szans wyczuć.
    >> Tyle, że zawsze mi się to przytrafiało w aucie nowym, w pierwszym roku
    >> jak tam nim pojechałem.
    >>
    >>>> Kupiłem drugie i pierwszy i drugi rok w Hiszpanii 2 x na autostradzie
    >>>> brak klimy, 3 rok - do dzisiaj działa bez problemu.
    >>> I co to za argument? do czego ma on służyć?
    >> Piszę o tym, że jak jest za dużo czynnika w nowym aucie to przy dużej
    >> wilgotności, długiej pracy klimatyzacji i wysokiej temp. zew dochodzi
    >> do oblodzenia parownika, potwierdza to moja wieloletnia praktyka i
    >> innych kierowców. Ty znowu dyskutujesz z faktami, podawałem już linka
    >> dla J.F - tutaj masz o czym piszę:
    >>
    >> https://www.iparts.pl/artykuly/klimatyzacja-w-twoim-
    aucie-nagle-po-przejechaniu-kilkudziesieciu-kilometr
    ow-przestaje-dzialac-zobacz-co-moze-byc-przyczyna,48
    6.html
    >> "Co może powodować zamarzanie parownika klimatyzacji?
    >> Dużym problemem z zamarzającym regularnie parownikiem jest to, iż
    >> zjawisko to może być wywołane przez co najmniej kilka różnych
    >> czynników. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można jednak założyć, iż winę
    >> za wszystko ponosi:
    >> zbyt duża ilość czynnika chłodniczego w układzie klimatyzacji -
    >> zwykle oznacza to, że proces napełniania układu chłodziwem został
    >> przeprowadzony nieprawidłowo czy wręcz niedbale;
    >> zawilgocenie czynnika chłodniczego - duża procentowa zawartość
    >> wody w chłodziwie;
    >> zatkane przewody obiegu,
    >> zbyt niskie ciśnienie gazu"
    >>
    > 1 i 4 punkt sie wykluczaja nawzajem. O reszcie nie bede dyskutował,
    > jakoś mało mi się chce wierzyć w to że producent przeładowywuje ilość
    > czynnika, tym bardziej te nowe które są cholernie drogie jak np 1234 -
    > syf.
    > Nadmiar czynnika powoduje że sprężarka ma mniejszy zakres sprężania co
    > zmniejsza jej wydajność.


    Nic się nie wyklucza, miedzy tymi punktami jest "OR".


    TG


  • 70. Data: 2023-07-05 11:49:04
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 09:46 Janusz <j...@o...pl> pisze:

    > W dniu 5.07.2023 o 06:54, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .07.2023 o 00:09 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >>
    >>>> To by powietrze miało niższą temp. na "wywiewie" w kabinie.
    >>>> Jest tak jak napisałem.
    >>> Taa jasne, kończę dyskusję bo widzę że nie ma z kim dyskutować.
    >>> Poczytaj mądre książki a potem dyskutuj, a nie wymyślaj tu swojej
    >>> termodynamiki.
    >>>
    >> Ale dyskutujesz z faktami. Ludzie jeżdżą "dobijać" klimę bo im "słabo
    >> z nawiewów daje".
    >> A Ty piszesz, że jak za mało czynnika do wtedy bardziej "mrozi".
    > Nie, piszę że parownik ma niższą temp, od wentylatora zależy jaka ona
    > faktycznie jest, ale to jest początkowy etap ubytku czynnika
    > niezauważalny dla kierowcy.
    > Wtedy w tej Hiszpani co to jedno auto zamarzło a inne nie też mogłeś już
    > mieć ubytek,
    > tyle że podczas normalnej jazdy w chłodniejszym klimacie niezauważalny.
    > Dopiero tam skrajne warunki to pokazały że ta klima już nie wyrobiła i
    > zamroziła parownik

    To było nowe auto, nówka sztuka - miesiąc wcześniej odebrane z salonu.
    Tym autem jeździłem tam jeszcze wiele razy i nigdy później się to w nim
    nie powtórzyło.
    Później kupiłem kolejne nowe (innej marki) i ta sama przypadłość - ale
    tylko w pierwszym roku użytkowania auta.

    > Nigdy sie nie spotkałeś z klimą domową plującą lodem? Bo ja tak, w
    > skrajnym przypadku lód blokuje wentylator nawiewu.

    Spotkałem, sam to spowodowałem.
    Dobiłem za dużo czynnika i miałem za duże przechłodzenie, ponad 12 st,
    ciśnienie wzrosło do 34 barów i miałem lód na parowniku.


    TG

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: