eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRF-HarvesterRe: RF-Harvester
  • Data: 2025-10-19 13:54:04
    Temat: Re: RF-Harvester
    Od: ??x??(R)?? <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 19.10.2025 o 13:04, heby pisze:

    >>> To nie jest rocket science. Jeden z nas ma coś popsute. Chętnie
    >>> dowiem się co jest u mnie popsute, że mam 10%, a nie jak
    >>> profesjonaliści 1%.
    >> Skoro twierdzisz od początku dyskusji, gdzie dałem Tobie wiele razy
    >> możliwość korekty ale powtórzyłeś to wielokrotnie, że ze 100 luksów w
    >> pochmurny dzień, uzyskujesz 10% mocy swoich paneli
    >
    > Bo to prawda, na ktora mam wsparcie w postaci pomiarów, nie tylko samego
    > falownika, ale i takich doraźnych, jak pomiary prądu na fazach czy
    > sprawdzanie czy licznik energii liczy co ma liczyć.

    Czy ten panel jest teraz z Tobą w pokoju? Poważnie pytam :)>
    > Tym gorzej dla faktów, co?
    >
    >> , to teraz ja zapytam, dlaczego i co masz popsute, skoro matematyka i
    >> fizyka udowadniają, że jest inaczej i to moje pomiary są prawidłowe?
    >
    > Nie wiem, ale jestem przekonany, że jeśli skopiuję Twój popsuty setup,
    > to będe mial profesjonalne 1%.

    Mój poprawny setup dokładnie wylicza że przy oświetleniu słonecznym
    1000luksów mam 1% z panelu. Twój popsuty setup wylicza, ze przy
    oświetleniu 100 luksów (nie nie pomyliłem zer) masz 10% mocy panelu.
    Poważnie pytam, czy panel jest z Tobą w pokoju?
    > Harvester w trampakch to za malo?
    > Skoro tak, to po co harvester. Sam panel jest wystarczający. O ile nie
    > oglądasz non-stop tiktoka w górach, to sugeruję wyłaczyć telefon.
    > Wytrzyma ze 2 tyg.

    Wskaż mi obecny/popularny smartfon, który użyty wieczorem na 3-4h
    wytrzyma 2 tygodnie zakładając również bardzo duże zużycie energii
    związane ze słabym zasięgiem :)...bo tak jest na wycieczkach. Wiem, bo
    chodzę na takie. Już Ci pisałem, że masz "swoją fizykę" która ze 100
    lusów od słońca potrafi wytworzyć energię zdolną zasilić dom :)

    Jeszcze nie zatrybiłeś swojej bredni?>
    >> Powerbank mniejszy, znacznie mniejszy, na taką kilkudniową wycieczkę.
    >> Wagowo wychodzi podobnie, zakładając że mam z buta przy 2000kroków 2000W.
    >
    > 2kW?

    >
    > Mam domu młotek. Jesli solidnię nim przypierniczę w blat, to wyjdzie
    > pewnie z 1000W w impulsie. Jak bede napierdalał nim przez godzinę co
    > sekunde, to bedę miał prawie 4MW! Prawda? PRAWDA?
    >
    > Zakładając 1W non-stop (co jest prawie na pewno nieprawdą), telefon o
    > pojemnosci typowej baterii 18Wh bedzie ładowany przez 18h ciąglego
    > chodzenia nie licząć samozuzycia telefonu, co robi z tego 24h.
    >
    > Zaryzykuje, ze nie dasz rady naładowac telefonu z prądnicy w bucie,
    > nawet zapierniczając całą dobę po Bytomiu.

    Policzmy:

    Zakładając że stawiasz krok co 0,5s i jeden but to 1W to 10h mam masz
    20Wh. Zakładając że popularny smartfon ma zużycie podobne w ciągu doby
    to wystarcza w 100%. Jakieś pytania?>
    > Senasownym panelem naladujesz w kilka h.

    W nocy czy przy 100 luksach (duże zachmurzenie), bo to jakoś podobne
    oświetlenie :) Wyliczyłeś już całkowitą moc tego PV (wielkość) żeby
    wytworzył 20Wh w ciągu doby przy 100 luksach, zakładając 8 godzin w
    pełnym słońcu w sensie ekspozycji?
    >> Aha, czyli jak będzie więcej paneli to słońce przygaśnie.
    >
    > "Prawie". Masz problemy z czytaniem. Penel nie obciązają źrodła.
    > natomiast rozwiązania mechaniczne, elektryczne, termiczne praktycznie
    > zawsze obciążają. A takie pomysły są zawsze o okolicy free-energy.

    Ciekawe, jak obciążyć hałas z pociągu, wodospadu, przemysłu to robi się
    wtedy ciszej, czy wzrasta zużycie energii a pociąg jedzie wolniej i woda
    płynie wolniej? Nadal nie dociera do Ciebie, że energia ciągle się
    gdzieś "marnuje"? Nawet silnik spalinowy ma max 50% sprawności a reszta
    to ciepło i ucieka w kosmos i tak z wieloma urządzeniami.>
    >> Czyli jeśli mamy harvestery działające w oparciu o hałas, to dookoła
    >> robi się ciszej.
    >
    > Wątpię, abyś dostał z niego energie uzyteczną o wartości wiekszej niz
    > koszt produkcji. Przykładowo gabka meblowa to śwetny harverster hałasu,
    > robi sie po niej ciszej. Ale ani trochę nierobi sie wyczuwalnie ciepła.
    > Zgadnij dlaczego.

    LOL, gdzie ten hałas jest zamieniany na energię skoro gąbkę nazywasz
    harvesterem? To tak jakbyś chciał użyć nurtu rzeki do wytworzenia prądu
    za pomocą cegły :) Ale fajna bzduromyśl Ci wyszła :)

    [...]> Czujnik jest potrzebny, kiedy opona w wyniku uszkodzenia zaczyna
    tracić
    > cisnienie. Raz mi się to przydalo, kiedy faktycznie od momentu
    > ostrzeżenia przez komputer do pełnego flaka upłynelo moze kilkadziesiąt
    > sekund. Jechalem wtedy ponad 130 na A1 i wydaje mi się, ze to uratowało
    > mi zdrowie lub nawet życie. Bo nie było efektu wyczuwalnego na
    > kierownicy, aż na koniec. W oponie wbity wkręt.

    Ja to zauważam bez czujnika. Ciekawe, ostatnio miałem komplet pasażerów
    w aucie i nikt nie słyszał nadmiernego hałasu z opony który ja słyszałem
    (szum). Pytałem wiele razy. Też miałem wbity wkręt ale udało mi się
    dojechać do wulkanizatora. W tym aucie nie mam czujnika.>
    > Inna spawa, że wybuchła mi kiedyś opona w innym samochodzie przy 130 i
    > dalem rade się zatrzymać. Ale miałem wtedy szczęście.
    >
    > Problem że o ile pierwszy wypadek nie wymaga czujników a jedynie ocenę
    > prędkosci opon przez komputer, to w drugim czujniki nie pomoga, bo opona
    > strzeliła w sekundę.


    No to Ci napisałem, że w wielu przypadkach pomogą, bo u mnie jest alarm
    na zbyt duże ciśnienie. Tutaj też nie rozumiesz, ze lepiej zapobiegać
    niż gasić.>
    >> Jeśli zauważam na czujniku (mam takie z alarmem) poniżej 1,7Atm to
    >> jadę na stację i pompuję.
    >
    > Czyli postulujesz scenariusz taki jaki ja: awaria jednej opony.
    >
    > Przypominam, że wątek wziął sie z Twojej krytyki sprawdzenia tego za
    > pomocą analizy czujnika ABS, że jedno z kół kręci sie inaczej niż inne.
    Bo to brednia. Analiza ABS nie poda mi ważnego faktu TEMPERATURY takiej
    opony a jest to bardzo istotne, szczególnie przy niskim ciśnieniu i latem.

    > Przy 1.7 to pewno było by po kilkunastu sek jazdy wykryte przez systemy
    > ABS/ESP. Dane są (prędkość kół + akcelerometr od ESP), kwestia obróbki.
    > Zapewnia to ochrone przez przypadkiem jazdy na flaku. Nie pomaga na
    > perfekcyjna regulację ciśnienia kilka razy dziennie, jaką jak rozumiesz
    > robisz latem.
    >

    Widać, że tego w ogóle nie znasz i nie używasz. Latem jak i w ogóle
    stosuje się tolerancję (u mnie ustawiana) i jej wskazania są dla mnie
    ważne, do pewnego momentu. Jeśli temperatura spada, co dzieje się o tej
    porze roku, to dopompowuję. Co jednak bardziej ciekawe, to kiedy
    przychodzi lato, to ciśnienie nie wzrasta i znów muszę dopompować po
    średnio 6 miesiącach. Ale ja wiem, że masz panele PV które przy 100
    luksach dają 10% mocy panelu a przez kilka lat ciśnienie w Twoich
    oponach jest stabilne i nie wymaga korekty :)
    --
    Pixel(R)??
    Albo PiS albo Polska

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: