eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaSpawanie dla początkującego. › Re: Spawanie dla początkującego.
  • Data: 2023-05-08 06:38:38
    Temat: Re: Spawanie dla początkującego.
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sunday, May 7, 2023 at 3:53:16 p.m. UTC-5, J.F wrote:
    > On Fri, 5 May 2023 13:27:59 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) wrote:
    > > On Friday, May 5, 2023 at 5:34:18 a.m. UTC-5, J.F wrote:
    > >> On Thu, 4 May 2023 22:04:06 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) wrote:
    > >>> On Monday, April 24, 2023 at 7:54:47 a.m. UTC-5, Adam wrote:
    > >>>> Dnia Sun, 23 Apr 2023 17:28:01 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) napisał(a):
    > >>>>> niedziela, 23 kwietnia 2023 o 15:45:53 UTC-5 nadir napisał(a):
    > >>
    > >>>>>> Syn odnalazł nowe powołanie i chciałby nauczyć się spawania.
    > >> [...]
    > >>>> Jakie rodzaje spawarek i elektrod/drutów?
    > >>>
    > >>> Ta co jest u wujka w garazu i te elektrody jakie sa u niego.
    > >>> A jak nie ma wujka to patrz punkt o tutkach jutubowych.
    > >> A potem zobaczy lepszą spawarkę i bedzie problem - jak ją nastawić.
    > >
    > > To se pojdzie do jutuba i znajdzie.
    > > Pewnie po drodze ta inicjalna mu pokaze co umie i juz bedzie wiedzial na co
    zbierac bo mu sie spodoba albo komu ja sprzedac bo go to znudzi.
    > > Taki lajf. Nie robmy tu dramatow. Spawarka nie serek homo, nie zgnije w trzy dni.
    Da sie sprzedac.
    > >
    > >>>> Jakie osłony i dlaczego takie (argon, CO2, piasek, otulina)?
    > >>>
    > >>> Po huj dla spawania elektroda?
    > >> A ta prosta spawarka co chcesz kupic, to TIG, MIG, MAG ? :-)
    > >
    > > Elektrodowa mialem na mysli. Tam na koncu jest ą :)
    > > Przedpisca komplikuje temat. 99% poczatkujacych zaczyna od elektrody
    > > bo to tanie, proste, dziala, nie gnije, nie wymaga butli i cudow.
    > "gnije". Ale istotnie powoli :-)

    Tak, I jak nizej zauwazyles, spawarka sie w domu przydaje.

    > >>>> Jakie rodzaje spoin i dlaczego takie?
    > >>>> Dlaczego nie ciągnie się od razu długich spawów?
    > >>>> Dlaczego lepiej jest unikać spawania blachy ocynk?
    > >>>>
    > >>> Szefie, mowa jest o nauczeniu sie prostego spawania a ty filozofujesz i
    stwierdzasz ze bez tej glebszej wiedzy (i tak w co drugim sensownym tutku
    przekazanej) nie ma co zaczynac.
    > >>> Nie.
    > >> No, to juz podpada pod "proste spawanie".
    > >
    > > Co podpada? Spawanie ocynku? Czy dlugie spawy? Obie sprawy w tutkach na jutubie
    sa ogarniete.
    > > A jak zrobi dlugi spaw i sie natnie to sie nauczy.
    > > Czy my tu zakladamy ze swierzak ma wszystko naumiec sie z ksiazki i nigdy bledu
    nie popelnic?
    > > Albo ze ma isc na kurs za 2-3kpln i tam popelniac bledy albo sluchac prowadzacego
    co mu nalozy tone info do uszu i 95% tego info wyleci bo tego sie nie da przyswoic na
    kursie?
    > Pojdzie na kurs, to wroci z egzaminem.
    > Bedzie chcial spawac zawodowo, to bedzie musiał pojsc na kurs.
    >
    > Choc osobicie uwazam, ze warto sprawdzic wczesniej czy sie do tego
    > nadaje, a spawarka sie w domu przyda.

    Sprawa jest standardowa i nie rozumiem po co roztrzasac temat.
    W hobbystycznym grajkowaniu mowi sie czesto: "on ma wiecej sprzetu niz talentu"
    Nie widze nic zlego w kupieniu sobie sprzetu za 5-10kpln. Jak ktos lubi to niech
    robi.
    W koncu odpowiedz na pytanie jak zarobic na gitarze brzmi: "sprzedac ja"

    Ale wciskanie komus durnot pod tytulem ze bez kursu i sprzetu za 5k nie da sie
    niczego nauczyc i probowanie
    czegokolwiek bez butli gazowej i 2-3 tygodniowego kursu w ZDZ prowadzonego przez
    lolka ktory
    konczyl technikum w PRL jest po prostu glupie.

    Krotko, tak jak juz wspominalem: Zeby sie mlody (lub stary) przekonal czy mu sie
    temat podoba i czy przyleglosci w postaci projektowania i szykowania materialu a
    nastepnie jego szykowanie wyrobu do malowania i samo malowanie nie zniecheca go do
    wogole jakiejkolwiek roboty nie musi miec fikusnych spawarek.

    Juz nie wspomne ze lolek ktory pisal te dyrdymaly nie pisnal slowa i szlifowaniu czy
    malowaniu albo projekcie. Bo on nie rozumie o czym tu sie dyskutuje.

    > >>>> To jest przedszkole, a bez niego to można "obsmarkać" materiał a nie
    > >>>> zespawać.
    > >>> Lol. Nie.
    > >> Ależ tak.
    > >> Chyba, ze sam potrafisz/wujek potrafi, i nauczysz.
    > >>
    > > Nie, info o spawaniu ocynku czy mig/tig to nie jest przedszkole.
    > > Elektroda i spawanie byleczego w domu to jest przedszkole.
    > A byle co to moze byc słupek na ogrodzenie. Ocynkowany.

    I w czym problem? Podymi pokropi na boki i tyle. Bedzie brzydko ale lepiej niz wcale.

    > > Jak sie okaze ze i pospawac i oszlifowac umie i ogarnia elektrode to reszte se
    poznajduje.
    > Ogolnie tak, jak sie zainteresuje, to wszystko znajdzie.
    > Ale jak chce zostac spawaczem zawodowym, to kursy go nie miną.
    > > NIE MA SENSU wprowadzac swierzaka w spawanie gazowe (jakims cudem
    > > majster przedpisca zignorowal acetylen - a co? Acetylen gorszy?
    > > nie, po prostu przyczepil sie pierdol) zanim sie nie nauczy
    > > elektrody i przyleglych tematow.
    > No nie wiem - IMHO - inne spawania. Moze elektroda mu nie pasuje,
    > a palnik tak.
    >

    Nie ma ze nie pasuje. Spawanie patykiem jest proste, popularne, tanie. Jak sie ktos
    tego nie bedzie chcial uczyc to nie ma sensu brnac dalej.
    Nie ma sensu sie za gazowe zabierac bo wynik bedzie ten sam. Znudzenie i porzucenie.
    A najpierw kase trza wydac. I trzeba se zestawic sprzet a butle z argonem to w
    castoramie na polce nie leza.
    Zanim posklada zestaw to sie znudzi albo sponsor sie wkurzy. A patyk to w sumie trzy
    rzeczy (spawarka, elektrody i maska na oczy) i reszta sie da po hindusku na podlodze
    uskutecznic.

    > Tylko kwestia ceny butli.
    > Acetylen teoretycznie mozna robic z karbidu, ale chyba od dawna sie
    > tego nie srosuje.
    >
    > Moze sie tez okazać mistrzem migomatu.

    IMHO, migomatem to byle malpa se da rade.
    Ale znowu, sprzet jest nieco drozszy od zwyklej spawarki na elektrode.


    > >> Tym niemniej cos tam sie może nauczy, i przynajmniej dowie, czy mu
    > >> taki fach pasuje, i czy się do niego nadaje.
    > >>>> Później zrobi taki ktoś po "kursie internetowym" chociażby mały podjazd pod
    > >>>> auto, pospawa spoiną niby szeroką na dwa centymetry, a po wjeździe byle
    > >>>> seicento podjazd się rozsypie - piszę, co widziałem.
    > >>>>
    > >>> A ja widzialem ludkow co po "jutubie" spawali ladnie i dobrze. Ogolnie jakbys
    byl w temacie to bys gupot nie pisal bo akurat cobra czy snake weld to jedno z
    popularniejszych
    > >>> tematod ktorymi sie jutub czy inny redit zachwyca.
    > >> Ale trzeba sie tego dowiedziec i umiec.
    > >>
    > > Ta, ale nie trzeba do tego miga/tiga i kupy kasy ani kursu.
    > > Jak sie delikwentowi spodoba to sam se kurs wybierze i bedzie wiedzial o co pytac
    i czego na kursie wymagac.
    > > I se kupi lepszy sprzet.
    > https://allegro.pl/oferta/spawarka-migomat-mig-mma-t
    ig-200a-inwertorowy-3w1-13098422300
    >
    > 700zl za "migomat".
    >

    I kolejne dukaty za butle. Za te 700 mozna miec hinska spawarke. Choc nie polecam.
    Tego migomatu tez nie.
    Ale to juz inna historia.

    > Przy czym to sie do pewnych rzeczy nadaje lepiej niz elektroda,
    > spawac chyba nawet łatwiej, a jedyny problem, ze nauczy sie MIG,
    > pomysli, ze jest spawaczem, dostanie elektrode i wymięknie.
    > (w/w działa też z elektrodą)

    Tak, jakby byla metoda uniwersalna to by reszta metod zanikla.
    A migomat fajny ale drozszy, butle trzeba miec gdzie napelnic i trzymac. Do zrobienia
    ale to dodatkowe problemy
    do rozwiazania jakich przy elektrodzie nie ma.

    > > Nikt normalny gry na gitarze nie uczy sie zapisujac sie do szkoly muzycznej i
    kupujac gibsona.
    > gibson to pewnie przesada, ale co zlego w szkole muzycznej?
    > Ale czy tam nie przyjmują juz tych, co umieją grać?

    Do szkoly muzycznej zapisuja przed wrzesniem. Nie znam takich co w srodku roku biora
    ludka z ulicy na 4 tygodnie bo mu sie znudzilo.
    No i w szkole muzycznej trzeba przynajmniej dwa instrumenty.

    Czyli tak jak przedpisca fantazjuje. Nakupic sprzetu. A potem sie modlic zeby
    delikwent chcial smarkac metalem na detal. Albo za ryj trzymac i zmusic.
    Niedobrze podejscie.

    > > Kazdy normalny bierze do lapy co jest i brzdaka i probuje czy mu temat pasuje z
    samouczkow. I w znakomitej wiekszosci to jest najlepsza metoda.
    > albo sie zapisuje na kurs.
    >

    Nie, na kurs sie nikt normalny nie zapisuje bez sprawdzenia czy mu temat lezy. No
    albo ma noz na gardle i wie ze jedyna robota we wsi to w PKP/PGR/POM-ie i trza
    spawacza miec. Ale wtedy zazwyczaj u ktoregos sasiada spawarka jest i mozna isc
    pocwiczyc.

    > https://youtu.be/H2VUy_MV9XA?t=240
    > poltora roku temu moze to byłoby nawet zabawne.
    > > W przypadku spawania, midrange z castoramy i cienkie elektrody. Plus jutub.
    > > Wciskanie komus kto nie ma pojecia o spawaniu kursu za 3k albo/i sprzetu na gaz
    jest idiotyzmem.
    > Chce byc zawodowym spawaczem?
    > To go kurs nie minie.
    >
    > Tylko warto by najpierw sprawdzic, czy mu ręka nie drży.
    >
    Tak i o to jest cala scysja. O to czy delikwent polubi i czy sie nadaje.
    A jak polubi i zacznie robic to niech se kupi sprzet jaki bedzie chcial i kurs
    spawania nurkowego tez jak ma chec.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: