eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikachoroba zawodowa › Re: choroba zawodowa
  • Data: 2022-11-14 21:51:43
    Temat: Re: choroba zawodowa
    Od: Ghost <G...@h...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.11.2022 o 19:31, heby pisze:
    > On 14/11/2022 18:51, Ghost wrote:
    >>> On 13/11/2022 16:42, Ghost wrote:
    >>>>> Jest wręcz niezbędne posiadanie jakiejś dysfunkcji psychicznej, aby
    >>>>> ten zawód wykonywać.
    >>>> fandzolenie
    >>> Być moze też się łapie, nie znam nikogo z tą dysfunkcją w branży.
    >> sam jestes dysfunkcja w branzy
    >
    > Pozwól więc, że rozwinę.
    >
    > W latach 90 (a pewnie i do dzisiaj) introwertycy (a kiedyś: domatorzy)
    > traktowali byli jako dysfunkcyjni. Do tego stopnia, że w metodyce
    > szkolnej powszechne było "leczenie" tej choroby za pomocą pracy w
    > grupach, wycieczek integracyjnych, wymuszania wystapień publicznych itp.
    > Sytuacja do dzisiaj nieco się zmieniła, ale niewiele. Sam wyczytałem
    > wtedy w podręczniku do metodyki, jak wielkie korzyści przynosi praca w
    > grupach dla "nieśmiałych", w rzeczywistości będąca torturowaniem ludzi
    > którzy chcieli mieć święty spokój. Doświadczyłem tego boleśnie wiele
    > razy, a ja jestem zaledwie umiarkowanym introwertykiem.

    Pierwsze slysze o takich metodach leczenia.

    > Zaryzykuje, że dla zdecydowanej większości "normalnych" bycie
    > introwertykiem jest "nienormalne". Do dzisiaj, choć w mniejszym stopniu.
    > Ciągle obserwuje w środowisku nauczycieli brak zrozumienia i starania o
    > "wyleczenie".

    W ten sposob wszystkich nalezy uznac za nienormalnych, bo zawsze da sie
    wskazac jakas mniejszosciowa ceche u kogos.

    > Jednocześnie, ta cecha jest jedną z dominujących w firmach
    > informatycznych, szczególnie zorientowanych na programowanie. Jeśli
    > miałbym wskazać palcem ekstrawertyków jako programistów, to znam
    > jednego. Pozostali to w większości introwertycy, albo coś pośrodku.

    A ja spotkalem wielu, moze dlatego, ze uprawiam ten zawod od dziesiecioleci.

    > Druga obserwajca:
    >
    > Pracowałem z ludźmi z szerokiego spektum autyzmu. Od Aspergera
    > (widocznego w zachowaniu po sekundach) po ludzi którzy dowiedzieli się w
    > 40 roku swojego życia, że kwalifikują się do tej ramy, choć nigdy byś
    > nie powiedział, no może człek miał dziwaczne hobby, jak zbieranie
    > starych magnetofonów i książek o krasnoludkach.
    >
    > Ludzie Ci, mimo swoich dziwact, zaskakujących zainteresowań, ostracyzmu
    > środowiska "na zewnatrz", widocznych dysfunkcji społecznych, znakomicie
    > odnajdywali się, jako progoramiści.

    Moze trzech programistow z lekkich autyzmem spotkalem w zyciu.

    > Skupienie na problemie, wąskie
    > zainteresowania, często techniczne, brak zbytecznego rozpraszania
    > siebie, przyjazne rozmowy w których nikt nie wyśmiewał ich
    > zainteresowań, są procentujące w firmach IT, ze wskazaniem na
    > programistów. Pewnie, że nie każda firma taka jest, ale wiele jest.
    >
    > Po blisko 20 latach w tym środowisku zaryzykuje, że ilość "normalnych"
    > których spotkałem, była bliska zeru. Oczywiście "normalnych" w/g
    > aktualnych norm społecznych, czyli "piwo, kanapa, mecz, grzebanie w
    > majtkach".

    No to jestes jakis dziwny bo trafiasz najwyrazniej do dziwnych firm.

    > Mało też znam ludzi wypalonych. To troche zaskakujące, bo w/g histerii
    > mediów, powinni już dawno powiesić sie z depresji. A oni dalej pchają
    > jakiś wózek, mają z tego trochę radochy i ogólnie wygla na to że łączą
    > pracę z przyjemnością. No i kto normalny mógłby wytrzymać przez 20 lat
    > stukajac w klawisze? Nikt. Siła rzeczy, pracują tam głównie nienormalni.
    > być może własnie ta cecha, "nienormalność" pozwala im trwać na
    > stanowsku, kiedy "normalny" zmienił by już pracę 40 razy.

    Twoje pojecie normalnosci jest dziwaczne.

    > Dlatego wymagana jest jakaś dysfunkcja psychiczna. W oczach suwerena,
    > oczywiście. Bo dla mnie to ludzie całkiem normalni, ale to dlatego, że
    > ja też nienormalny jestem.
    >
    > Ponadto, co najważniejsze, jeśli wyjaśnisz komuś na ulicy co robisz na
    > codzień, np. "muszę zabić te dzieci w kontenerze i znaleźć sobie inne"
    > to nazwie Cie nienormalnym. I słusznie.

    Tylko kretyn by tak wyjasnial swoja prace na powaznie. Kretyni
    zdecydowanie nie moga byc programistami.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: