eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"zrób mi takie coś" a kwestie prawneRe: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
  • Data: 2013-10-21 00:34:57
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:52642abd$0$2276$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Grzegorz" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:l41441$lbc$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > >> Miałeś taką sytuację, czy tylko teoretyzujesz?
    >
    > > Tak, wielokrotnie.
    >
    > Ciekawe.
    > Tylko Tobie się takie sytuacje przytrafiają? :)
    > Skoro to prawda to opisz o co dokłądnie Cię wypytywali i jak się te
    > sprawy zakończyły.

    Nie mnie.
    Ma się znajomych tu i ówdzie . . .


    >
    > >> To, że pan Henio wykonał instalację u Ciebie oraz kilku Twoich
    > > znajomych
    > >> nie świadczy o tym, że pan Henio jest zobowiązany do prowadzenia
    > >> działalności gospodarczej. Aby US mógł zakwalifikować taką
    > >> działalność
    > >> do DG to musiałby udowodnić panu Heniowi, że ww działalność jest
    > >> prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły.
    > >
    > > A myślisz, że to takie egzotyczne przypadki i US tego nie robi?
    > > Toż to chleb powszedni US'ów.
    > > Ogłoszenie na forum, FB, w gazecie, zdobedzie wizytówkę,
    > > obdzierkę z nr tel, życzliwy doniesie albo inny bęcwał się wygada
    > > że ma takiego Pana Henia co robi i że go poleca bo ma praktykę
    > > a robi taniej bo na umowę o dzieło?

    > To, że ktoś, coś komuś powie o niczym nie świadczy, tym bardziej o
    > prowadzeniu niezarejestrowanej DG.
    > Nawet wizytówki czy ogłoszenia nie świadczą o prowadzeniu stałej
    > działalności.
    > Znam wiele osób, które udzielają korepetycji czy też uczą języków
    > obcych, ogłaszają się i mają od czasu do czasu klientów oraz dochód na
    > umowę o dzieło.

    Czy te osoby miały kontrolę z US?
    Nie jakieś tam papiery do przejrzenia ale prawdziwą kontrolę?
    http://finanse.wp.pl/kat,1033691,title,Kontrole-ZUS-
    uderzaja-w-branze-szkoleniowa,wid,15890966,wiadomosc
    .html?ticaid=111850



    > Ty z góry zakładasz, że US to władza absolutna, która sama ustala
    > zasady.
    > Oczywiście wielu urzedników US stara się być świętszych od samego
    > papieża.
    > Takich może się bać tylko ten, kto faktycznie kantuje państwo, ale
    przy
    > okazji w inny spo0sób lub po prostu nie zna prawa.

    Dla US nie ma to znaczenia, świadomie czy nieświadomie.


    > >> Jeżeli zaś chodzi o US to niby dlaczego miałby kwestionować taką
    > >> umowę
    > >> pana Henia, skoro w rozliczeniu sumarycznym otrzymuje znacznie
    wyższy
    > >> podatek PIT niż gdyby pan Henio prowadził DG?
    > >
    > > Bo tak stanowi prawo z którym wątkotwórca chce być w zgodzie.
    >
    > Akurat tu się mylisz, bo umowa o dzieło jest jak najbardziej zgodna z
    > prawem. Każdy obywatel ma prawo wykonywać usługi na zasadzie umowy o
    > dzieło, o ile taka usługa nie mieści się w zakresie wykonywanej DG,
    > nawet, kiedy jest ona zawieszona.

    Pamięć masz krótką.
    No to jeszcze raz Tobie przypomnę.
    Chłopakowi który coś robi i to coś sie rozkręca., ma zamówienia,
    doradzileś, żeby zawierał z klientami umowy o dzieło i tak
    stworzył pozory legalności tego procederu, bo to sposób na ZUS.

    Umowy zlecenia są ale w takich okolicznościach nie maja zastosowania
    i nie taki przypadek Jarek reprezentuje.


    > >> W przypadku zarejestrowania DG pan Henio ma duże możliwości
    odliczeń.
    > >> W zależności od wybranej formy opodatkowania, może płacić 8,5%
    > >> podatku
    > >> dochodowego bez odliczania kosztów dochodu w przypadku ryczałtu lub
    > > też
    > >
    > > 8,5? Wow! A gdzie Ty to wyczytaleś?
    > > Jarek nie jest hyrdaulikiem tylko konstruje urzadzenia
    elektroniczne.
    > > Przeczytaj ustawę i nie udzielaj nieprawdziwych informacji.
    >
    > To jest tylko przykład.
    > Nie napisałem, że przysługuje to autorowi wątku.

    A inne Twoje wypowiedzi to też mam traktowac jako taki przykład?
    Chcesz, żeby się Jarek przejechał na Twoich radach?


    >
    > >> może wliczyć w koszty uzyskania przychodu zarówno narzędzia,
    > > materiały,
    > >> paliwo do samochodu, gacie, w których wykonuje usługę, a nawet
    papier
    > >> toaletowy, którym sobie podciera d... jak jest na budowie w
    przypadku
    > >> rozliczania DG na warunkach ogólnych. Stąd często bywa tak, że
    > >> prowadzący DG mają wysokie przychody, a przy tym nie płacą w ogóle
    > >> podatku.
    > >
    > > To oznacza stratę czyli zainteresowanie ze strony US który się
    zapyta:
    > > "A z czego Pan finansuje tę stratę?" (kontrola)
    > > Kolejna "rada" na zakombinowanie?
    >
    > Kolejne pierdoły piszesz, ponieważ to co napisałem nie było radą, ale
    > opisem faktów.

    Przeczytaj z ustawy dokładnie definicję kosztów a w szczególności
    co nie uważa się za koszt.
    Potem się wypowiadaj.
    Jak sobie napchasz w dokumentację np. faktur za paliwo to urzędnik
    ma prawo zapytać Cię z jakim przychodem to jest związane.
    Bo nie sztuka "narobić kosztów". One muszą być jeszcze sensownie
    związane z przychodami (definicja jest duzo szersza).
    A w ustawie o VAT jest, że nie ma VAT'u od tego co nie jest kosztem
    uzyskania przychodu.

    >
    > >> W przypadku umowy o dzieło nie może odliczyć ani zakupu młotka czy
    > >> przecinaka, ani też żadnych innych kosztów. Odlicza zryczałtowany
    > > koszt
    > >> 20% od zarobionej kwoty (przychodu) i od reszty przychodu płaci
    > > podatek
    > >> wg skali progresywnej czyli do 85528zł dochodu 18%, zaś powyżej
    > > 85528zł
    > >> 32%.
    > >
    > >> Patrząc od strony opłacalności to umowa o dzieło jest najbardziej
    > >> korzystną formą umowy dla US, ponieważ w jej przypadku nie
    > >> przysługują
    > >> zwolnienia, odliczenia, ani możliwość skorzystania z podatku
    > >> liniowego
    > >> 19%.
    > >
    > > Nic tylko wciel swój genialny pomysł w życie.
    > > Prośba była o legalne sposoby bycia ok względem fiskusa.
    >
    > No i umowa o dzieło jest jak najbardziej legalną formą.
    > Trzeba tylko spełnić określone wymagania, aby taka umową mogła być
    umową
    > o dzieło.
    > O tych wymaganiach już napisałem i nie bedę się powtarzał.

    "Trzeba tylko spełnić określone wymagania"
    O co w przypadku Jarka tak łatwo nie bedzie.



    >
    > > Ja odniosłem się do Twojego pomysłu, żeby zakombinować i nazwać coś
    > > umową o dzieło bo od tego nie ma ZUS'u, i rejestrować DG nie trzeba.
    > > Obyś nie musiał w praktyce sprawdzać jak działa art. 199a OP:

    > Myślisz, że US będą walczyły jak lwy, żebyś płacił ZUS? :)
    > Przecież składki ZUS pomniejszają dochody, a tym samym także podatki.
    > Składki rentowe i emerytalne pomniejszają przychód, zaś składka
    > zdrowotna pomniejsza bezpośrednio podatek.
    > Tak więc nie sądzę, żeby urzędnicy US na siłę próbowali pozbyć się
    > dochodu :)

    Jesteś w błędzie.
    Dla ZUS i US źródłem definicji czy umowa zlecenie, umowa o dzieło,
    działalność jest ten sam przepis.
    US i ZUS są organami administracji publicznej i wymiana informacji
    pomiedzy nimi jest prawnie uregulowana.
    Art. 299. OP
    § 1. Organy podatkowe udostępniają informacje zawarte w aktach spraw
    podatko-
    wych, z wyłączeniem informacji określonych w art. 182, organom i
    osobom
    wymienionym w art. 298.
    § 3. Informacje, o których mowa w § 1, udostępniane są również:
    5) jednostkom organizacyjnym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych;

    > Ale żebyś to wiedział to musiałbyś najpierw zarejestrować DG i ją
    trochę
    > poprowadzić.
    A skąd pewność, że się tym nie zajmuję?

    Usunąłeś treść art. 199a OP
    ???
    Jest tam podpowiedź na Twoje pomysły.

    g.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: