Mam przebyć trasę Kraków - Budapeszt i z powrotem. Będę jechał
samochodem osobowym do 3,5 t. Wygląda, że najszybciej i najkrócej jest
cały czas jechać drogą o numerze międzynarodowym E77 czyli przez
przejście graniczne w Chyżnem. Numery krajowe na Słowacji zmieniają
się, ale momentami idą tam numery dróg 59 i R1, co według poniższej
mapy wymaga winiety.
http://slowacja.hej.pl/sl-auto-mapa.jpg

Potrzebuję na 6 dni (szóstego dnia powrót z Budapesztu), więc chyba
podejdzie 7 dniowa.
1) Czy lepiej kupić winietę na stacji benzynowej na Słowacji czy też
na poniższej stronie za 22,20 zł?
http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/slowacja,-,wini
etka,7,dniowa,dla,pojazdow,do,3%2C5t,0,1,15.html
2) Mam generalne pytania dotyczące winiet bo nie korzystałem z takiego
czegoś jeszcze. Czy tę słowacką winietę muszę nakleić na szybę? Jeśli
tak to czy potem da się to zdjąć? Widziałem samochody, na których było
ze 20 winiet na szybie (cały prawy pas ze 3 rzędy winiet) w większości
nieaktualnych z różnych krajów europejskich. Pewnie to jest nie do
zdarcia, aż kamień nie rozbije mi szyby...

Według tej mapy z kolei:
http://www.pzmtravel.com.pl/projects/pzmtravel/file/
2010/Wegry/mapka%20platnych%20drog%20na%20Wegrzech.j
pg
wygląda na to, że do Budapesztu wjadę drogą numer 2, która potem
przekształca się w M2, a potem w obwodnicę Budapesztu M0. Kolor dróg
pomarańczowy i żółty wg legendy na tej mapie nie wymaga winiety dla
samochodów do 3,5 tony. Pytanie tylko czy mapa jest wiarygodna i
aktualna.
3) Czy ktoś może to potwierdzić, że do Budapesztu da się wjechać bez
winiety?

Dziękuję.

do góry

Dnia Thu, 18 Feb 2010 12:21:08 -0800 (PST), Lew2 napisał(a):

> Czy tę słowacką winietę muszę nakleić na szybę?

Tak, w określonym miejscu (jest instrukcja obrazkowa na winietce)

> Jeśli
> tak to czy potem da się to zdjąć? Widziałem samochody, na których było
> ze 20 winiet na szybie (cały prawy pas ze 3 rzędy winiet) w większości
> nieaktualnych z różnych krajów europejskich. Pewnie to jest nie do
> zdarcia, aż kamień nie rozbije mi szyby...

Co prawda nie próbowałem (byłem na Słowacji tylko raz, potem odlepiać mi
się nie chciało), ale nie widzę powodów dla których miałby być problem,
to normalna przezroczysta nalepka.
Tym bardziej że jazda z nieważną winietą jest karana chyba bardziej niż
jazda bez winiety.

Pamiętaj jeszcze o jednej rzeczy - na odrywanym pasku winiety musisz
napisać numer rejestracji.

> 3) Czy ktoś może to potwierdzić, że do Budapesztu da się wjechać bez
> winiety?

W 2008 roku było to prawdą.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

do góry

Użytkownik "Lew2" napisał
> Potrzebuję na 6 dni (szóstego dnia powrót z Budapesztu), więc chyba
> podejdzie 7 dniowa.
tak, pamiętaj tylko że dzień wjazdu liczy się jako pierwszy, jak wykupisz
winietkę o godz. 23 to pierwszy dzień winiety będzie trwał tylko godzinę

> 1) Czy lepiej kupić winietę na stacji benzynowej na Słowacji czy też
> na poniższej stronie za 22,20 zł?
na przejściu granicznym, zaraz za 'szlabanem' masz budki/stacje w których
bez problemu kupisz winietkę

> Czy tę słowacką winietę muszę nakleić na szybę?
tak

> czy potem da się to zdjąć?
tak. możesz ułatwić sobie zadanie suszarką do włosów (podgrzać przed
oderwaniem) albo zmyć resztki kleju po oderwaniu jeśli zostaną
(np.izopropanolem)

> Widziałem samochody, na których było
> ze 20 winiet na szybie (cały prawy pas ze 3 rzędy winiet) w większości
> ieaktualnych z różnych krajów europejskich
wg przepisów w Słowacji możesz mieć na szybie WYŁĄCZNIE aktualne winietki,
za nieaktualne jest mandat; poza tym nie można mieć innych 'przeszkadzajek'
typu nawigacja klejona do szyby, kostki na lusterku itp

> a potem w obwodnicę Budapesztu M0
według
http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/d1,e-matrica,ty
godniowa,0,1,198.html na
M0 potrzebujesz winietkę. byłem w Budapeszcie w 2008 roku, ze względu na
niejasności (zresztą jak widzę nie tylko ja je miałem) wolałem zapłacić za
winietkę i mieć święty spokój

> 3) Czy ktoś może to potwierdzić, że do Budapesztu da się wjechać bez
> winiety?
nie widziałem żeby ktoś stał na rogatkach i sprawdzał czy wjeżdżający ma
winietkę czy nie. natomiast spotkałem się z 'łapanką' - na autostradzie
postawione barierki, zwężenie do jednego pasa i 30 km/h, stoją chłopaki i
dyktują rejestracje przejeżdżających samochodów, ale nikogo nie zatrzymują.
kilometr dalej stoi patrol, nikogo nie trzymali ale jest duża szansa, że
czekali na bezwinietkowców

o ile w Słowacji jest winietka klejona na szybę to u Madziarów dostajesz
tylko kwitek z kasy, chyba lepiej go nie zgubić na wypadek kontroli ;)


--
Tomek

do góry

Lew2 pisze:
> Mam przebyć trasę Kraków - Budapeszt i z powrotem. Będę jechał
> samochodem osobowym do 3,5 t. Wygląda, że najszybciej i najkrócej jest
> cały czas jechać drogą o numerze międzynarodowym E77 czyli przez
> przejście graniczne w Chyżnem.

Niestety tak. Sama trasa jest podła i wredna, ale mimo wszystko
najlepsza- po prostu w praktyce nie ma innej- bo nie warto dla większego
komfortu nadkładać ponad 150km na takiej odległości.

Numery krajowe na Słowacji zmieniają
> się, ale momentami idą tam numery dróg 59 i R1, co według poniższej
> mapy wymaga winiety.
> http://slowacja.hej.pl/sl-auto-mapa.jpg

Wymaga, ale jeden naprawdę krótki kawałek drogi ekspresowej, który łatwo
ominąć (Banska Bystrica- Zvolen). Bylejaka nawigacja ominie go
bezproblemowo- jak jedziesz w dzień to też można spytac. Poniewaz jest
to naprawdę króciuki kawałek (najwyżej kilkanaście km a z tego co
pamiętam to mniej), to wg mnie pieniądze wyrzucone w błoto. :) Z jednej
strony te kilka EUR to też nie pieniądze, ale z drugiej... ;)


> Według tej mapy z kolei:
> http://www.pzmtravel.com.pl/projects/pzmtravel/file/
2010/Wegry/mapka%20platnych%20drog%20na%20Wegrzech.j
pg
> wygląda na to, że do Budapesztu wjadę drogą numer 2, która potem
> przekształca się w M2, a potem w obwodnicę Budapesztu M0. Kolor dróg
> pomarańczowy i żółty wg legendy na tej mapie nie wymaga winiety dla
> samochodów do 3,5 tony. Pytanie tylko czy mapa jest wiarygodna i
> aktualna.

90% tak- do Budapesztu jadąc E77 winieta nie jest wymagana, dopiero na
rozchodzących się z Budapesztu autostradach.

> 3) Czy ktoś może to potwierdzić, że do Budapesztu da się wjechać bez
> winiety?

Da się :)

do góry

W dniu 2010-02-18 21:21, Lew2 pisze:
> Mam przebyć trasę Kraków - Budapeszt i z powrotem. Będę jechał
> samochodem osobowym do 3,5 t. Wygląda, że najszybciej i najkrócej jest
> cały czas jechać drogą o numerze międzynarodowym E77 czyli przez
> przejście graniczne w Chyżnem. Numery krajowe na Słowacji zmieniają
> się, ale momentami idą tam numery dróg 59 i R1, co według poniższej
> mapy wymaga winiety.
> http://slowacja.hej.pl/sl-auto-mapa.jpg
>
Daj sobie spokój z winietą.

Jak wjedziesz do Bańskiej Bystricy takim długim wiaduktem, zaraz za nim,
przy centrum handlowym zjedź w prawo potem na światłach w lewo i kieruj
się znakami na Zvolen.
Przejedziesz wiaduktem nad drogą szybkiego ruchu, potem ślimak
poprowadzi Cię do trasy idącej wzdłuż autostrady jej lewą stroną (tzn.
po prawej będziesz miał pas idący do Bańskiej). Droga prowadzi wzdłuż
autostrady przez lotnisko, zaraz potem już jest Zvolen.
Nie jedź przez miasto, tylko kieruj się na obwodnicę, tak jak nawigacja
(jeśli ją masz) Ci pokaże.

>
> Według tej mapy z kolei:
> http://www.pzmtravel.com.pl/projects/pzmtravel/file/
2010/Wegry/mapka%20platnych%20drog%20na%20Wegrzech.j
pg
> wygląda na to, że do Budapesztu wjadę drogą numer 2, która potem
> przekształca się w M2, a potem w obwodnicę Budapesztu M0. Kolor dróg
> pomarańczowy i żółty wg legendy na tej mapie nie wymaga winiety dla
> samochodów do 3,5 tony. Pytanie tylko czy mapa jest wiarygodna i
> aktualna.
> 3) Czy ktoś może to potwierdzić, że do Budapesztu da się wjechać bez
> winiety?

M2A i M0 są bez winiety. M2A, którą będziesz jechał od Vac, pozwoli Ci
albo wjechać do Budapesztu końcówką autostrady M3 od wschodu, albo od
północy przez Dunakeszi, lub od razu nowym mostem na drugą stronę i od
strony Budy. Zależy gdzie w Budapeszcie chcesz się zatrzymać.

do góry

> > momentami idą tam numery dróg 59 i R1, co według poniższej
> > mapy wymaga winiety.
> > http://slowacja.hej.pl/sl-auto-mapa.jpg
>
> Daj sobie spokój z winietą.
>
> Jak wjedziesz do Bańskiej Bystricy takim długim wiaduktem, zaraz za nim,
> przy centrum handlowym zjedź w prawo potem na światłach w lewo i kieruj
> się znakami na Zvolen.
> Przejedziesz wiaduktem nad drogą szybkiego ruchu, potem ślimak
> poprowadzi Cię do trasy idącej wzdłuż autostrady jej lewą stroną (tzn.
> po prawej będziesz miał pas idący do Bańskiej). Droga prowadzi wzdłuż
> autostrady przez lotnisko, zaraz potem już jest Zvolen.
> Nie jedź przez miasto, tylko kieruj się na obwodnicę, tak jak nawigacja
> (jeśli ją masz) Ci pokaże.

Dzięki za odpowiedź, ale z tego co widzę, to opisujesz jak ominąć
płatną drogę R1 Bańska Bystrzyca-Zwoleń. A co z odcinkiem drogi numer
59, która też jest płatna Ruzomberok-Bańska Bystrzyca?

do góry

W dniu 2010-02-20 22:49, Lew2 pisze:
>>> momentami idą tam numery dróg 59 i R1, co według poniższej
>>> mapy wymaga winiety.
>>> http://slowacja.hej.pl/sl-auto-mapa.jpg
>>
>> Daj sobie spokój z winietą.
>>
>> Jak wjedziesz do Bańskiej Bystricy takim długim wiaduktem, zaraz za nim,
>> przy centrum handlowym zjedź w prawo potem na światłach w lewo i kieruj
>> się znakami na Zvolen.
>> Przejedziesz wiaduktem nad drogą szybkiego ruchu, potem ślimak
>> poprowadzi Cię do trasy idącej wzdłuż autostrady jej lewą stroną (tzn.
>> po prawej będziesz miał pas idący do Bańskiej). Droga prowadzi wzdłuż
>> autostrady przez lotnisko, zaraz potem już jest Zvolen.
>> Nie jedź przez miasto, tylko kieruj się na obwodnicę, tak jak nawigacja
>> (jeśli ją masz) Ci pokaże.
>
> Dzięki za odpowiedź, ale z tego co widzę, to opisujesz jak ominąć
> płatną drogę R1 Bańska Bystrzyca-Zwoleń. A co z odcinkiem drogi numer
> 59, która też jest płatna Ruzomberok-Bańska Bystrzyca?

Jeśli chodzi o przejazd przez przełęcz Donovaly, to jest płatny tylko
dla ciężarówek.
Osobówki mają free. Pamiętaj, wyprzedzaj ciężarówki, póki się da, pod
górę na serpentynach, jak trafisz na takiego tira np. z balami drzewa,
to się będziesz pół godziny za nim wspinał, a potem pół godziny kolejne
zjeżdżał na dół.
No i oczywiście w Donovalach licz się z tym, że między listopadem a
marcem najczęściej jest tam śnieg, więc warunki zimowe...

do góry

On 18 Lut, 23:00, "Tomek" <W...@p...onet.pl> wrote:
> > a potem w obwodnic Budapesztu M0
>
> wed ug http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/d1,e-matrica,ty
godniowa,0,1,198....na
> M0 potrzebujesz winietk . by em w Budapeszcie w 2008 roku, ze wzgl du na
> niejasno ci (zreszt jak widz nie tylko ja je mia em) wola em zap aci za
> winietk i mie wi ty spok j

> Tomek

Dzięki. Ze względu na brak jasnej definicji, czy potrzebna jest na M0,
chyba też ją kupie jak Ty.
Ale na mapce na którą się kliknie z powyższego linka M0 jest oznaczona
kolorem żółtym, a na pewno od strony wschodniej od której wjadę, potem
na drogę numer 3 i tam zostanę na wschodniej części miasta.
Na tej mapce jasnożółty kolor oznacza, że jest bezpłatna dla
wszystkich kategorii, a pomarańczowy że bezpłatna dla D1 (czyli dla
mnie). Na tej stronie podanej przez Ciebie powyżej jest napisane, że
winieta D1 jest na autostradę
M0/M1. Przypuszczam (ale to tylko hipoteza), że to oznacza tylko
kawałek M0, tuż przed rozpoczęciem się M1, bo inaczej napisaliby
osobno autostrada M0, a osobno M1 w tej tabelce.

do góry