Grzegorz Krukowski pisze:
> On Fri, 13 Mar 2009 09:35:44 +0100, ąćęłńóśźż <u...@w...eu> wrote:
>
>> Współczuję.
>> Kiedyś napalony kupiłem 1600x1200 i praca na nim z jakimkolwiek tekstem to
męczarnia.
>> Najgorszy jest internet, bo jednak wiekszość stron nie zmienia automatycznie
wielkości czcionki, ba, nawet nie wykorzystuje całej szerokości ekranu.
>> Natomiast do grafiki dobry i tu się sprawdza.
> A ja się zapytam złośliwie - jakąś instrukcję do Windowsa i programów
> przeczytałeś? Bo tak po prawdzie, oprócz jakichś dennych programów, to
> daje się wszystko w Windzie ustawić tak, abyś na takim ekranie miał
> wszystko czytelne, bez potrzeby korzystania z lupy. Ba, przeglądarki
> mają teraz możliwość płynnego powiększania stron, i na dodatek,
> jeszcze to pamiętają ;) Mi wystarczy parę razy nacisnąć +, ewentualnie
> doprawić Ctrl+F11 i jest OK.
>
> O ile więc nie pracujesz z jakimś wrednym softem i nie masz wady
> wzroku, to takie narzekanie jest IMHO objawem lenistwa.

Nie masz racji - im większe odstępstwa od pierwotnego DPI tym wieksze
problemy. I co zaskakujące najgorzej pod tym względem wypada sam
Windows. Okna komunikatów źle dzielą komunikaty systemowe. Przewijane
pola tekstowe w dialogach systemowych mieszczą np. tylko jedną linię
itd.. M$ uparcie projektuje dialogi jako okna niestalowane - i stąd
problemy.

PZDR
Shaman

do góry

> Czy ja gdzieś napisałem, że kupiłem tego notebooka?

ale moja wypowiedz nie była złośliwa, jeżeli nie kupiłeś to rozejrzyj się za
notebookiem z normalną matrycą, jeżeli kupiła to firma, to ja bym opieprzył
informatyków :P

do góry

On Fri, 13 Mar 2009 15:10:48 +0100, shaman <n...@n...com> wrote:
>Nie masz racji - im większe odstępstwa od pierwotnego DPI tym wieksze
>problemy. I co zaskakujące najgorzej pod tym względem wypada sam
>Windows. Okna komunikatów źle dzielą komunikaty systemowe. Przewijane
>pola tekstowe w dialogach systemowych mieszczą np. tylko jedną linię
>itd.. M$ uparcie projektuje dialogi jako okna niestalowane - i stąd
>problemy.
Masz gdzieś przykład czegoś takiego (*)? Lub przynajmniej jak je
powtórzyć. Może ja mało Windowsa używam, ale błędy, które widziałem
nie dotyczyły programów autorstwa MS. Przy czym dla mnie nie jest
jakoś szczególnie istotne, czy w polu mieści się np. jedna czy dwie
linijki tekstu, o ile mogę się do niego dostać i go wyedytować. Bo co
do tego, że interfejs potrafi się ,,estetycznie'' rozjechać to zgadzam
się i tutaj MS ma jeszcze dużo do zrobienia. Za to wielokrotnie się
spotkałem z tym, że okno dialogowe było nieużywalne - różne kontrolki
ponachodziły na siebie, niektóre znalazły się poza okienkiem i.t.p.

(*) Ja mam w tej chwili 1680x1050, czcionki 135% (130dpi) i ekran 15
cali. Ze strony Windowsa jakichś utrudnień nie widzę. Tyle tylko, że
ja ustawienie robię dwóstopniowo - pierwszy stopień to DPI (ale nie
dotykam ustawienia Display Properties|Apperance|Font Size bo na efekt
nie mogę patrzeć), drugi to indywidualne dostosowanie czcionek w
większości aplikacji. Jedne czcionki w aplikacji zostawiam w
wielkościach orginalnych inne powiększam, tak że finalnie mogę na to
patrzeć bez jakichś dużych oporów.
--
Grzegorz Krukowski

do góry

On Fri, 13 Mar 2009 15:41:46 +0100, Grzegorz Krukowski
<r...@o...pl> wrote:

>On Fri, 13 Mar 2009 15:10:48 +0100, shaman <n...@n...com> wrote:
>>Nie masz racji - im większe odstępstwa od pierwotnego DPI tym wieksze
>>problemy. I co zaskakujące najgorzej pod tym względem wypada sam
>>Windows. Okna komunikatów źle dzielą komunikaty systemowe. Przewijane
>>pola tekstowe w dialogach systemowych mieszczą np. tylko jedną linię
>>itd.. M$ uparcie projektuje dialogi jako okna niestalowane - i stąd
>>problemy.
>Masz gdzieś przykład czegoś takiego (*)? Lub przynajmniej jak je
to ----^^
>ja ustawienie robię dwóstopniowo - pierwszy stopień to DPI (ale nie
^---u
;)
--
Grzegorz Krukowski

do góry

W dniu 12.03.2009 09:17, shaman pisze:
> Co z tym można zrobić? Przestawienie DPI na wyższe to dla mnie
> ostateczność - literki są wprawdzie większe, ale tak samo cieniutkie -
> generalnie wszystko wygląda ochydnie.

To jeszcze zmień czcionki na inne/grubsze. Bo właśnie przesta-
wienie DPI jest najlepszym rozwiązaniem.

PS. Tutaj widać wadę rasteryzera zastosowanego w Windows.
Ludzie narzekają na rasteryzery zastosowane w MacOS X
czy w Linuksie, a tak naprawdę dają one *lepsze*
odwzorowanie kroju pisma. I przy wysokim DPI dają
grubsze, wyraźniejsze czcionki, a nie cieniutkie
obrysy.

> Nie mogę wybrać 1680x1050 bo nie ma takiej rozdziałki na liście. Mam

Nie zmieniaj rozdzielczości na inną niż nominalna.

PS. Temat raczej NTG więc ustawiam FUT na grupę o Windows.
FUT: pl.comp.os.ms-windows.winnt

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../

do góry