eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Alusy (aluminiowe felgi)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 51. Data: 2019-02-27 09:48:56
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2019-02-24 o 22:55, Marek S pisze:
    > W dniu 2019-02-23 o 09:20, Trybun pisze:
    >
    >> Czyli jak dla Ciebie głównym motywem jest brak odpowiednich stalowych
    >> zamienników.
    >
    > Zgadza się w przypadku zimówek. Aluminiowe zimą/po zimie 2x
    > roztrzaskałem na dziurach. Niby Państwo refunduje zakup ale kłopot z
    > tym jest bardzo duży.

    Co niby refunduje państwo?
    >
    >
    >> Swoją drogą ciekawe dlaczego producenci stalówek tak słabo się
    >> starają w kwestii ich wyglądu..
    >
    > Pewnie po to by kierowcy mieli wybór: tanio i brzydko vs drogo,
    > awaryjnie, ale ładnie.

    No to nigdy nie zgłębimy istoty zagadnienia skoro konkurencja
    wykluczona. Prawdę moglibyśmy zobaczyć gdyby było dostępnie również
    stalowo a ładnie.

    >
    >> Jeżeli chodzi o mnie i wrażenia estetyczne to nie widzę nic bardziej
    >> szkaradnego w motoryzacji niż auto wlokące po ziemi podłogą na
    >> monstrualnych alusach.
    >
    > Też mi się to nie podoba. Ciekawiej jest gdy własnym sumptem
    > właściciel obniża zawieszenie tak, że górna część kół wchodzi niemalże
    > w nadkole. Wygląda to jak awaria zawieszenia.
    >
     To chyba nic innego jak chęć "usportowienia" wyglądu.. Tylko że o ile
    to niskie zawieszenie pasuje do autentycznego sportowca to np BMW serii
    3 już wygląda jak siodło na świni.


  • 52. Data: 2019-02-27 23:55:31
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-02-27 o 09:48, Trybun pisze:
    >
    > Co niby refunduje państwo?

    Zakup nowych po roztrzaskaniu na dziurze poprzednich. Nie miałem z tym
    problemu - uprzedzając ewentualną dyskusję.

    >> Pewnie po to by kierowcy mieli wybór: tanio i brzydko vs drogo,
    >> awaryjnie, ale ładnie.
    >
    > No to nigdy nie zgłębimy istoty zagadnienia skoro konkurencja
    > wykluczona. Prawdę moglibyśmy zobaczyć gdyby było dostępnie również
    > stalowo a ładnie.

    Ciekaw jestem czy istnieje jakieś ograniczenie technologiczne
    pozwalające wykonać stalówki ładnie.

    >> Też mi się to nie podoba. Ciekawiej jest gdy własnym sumptem
    >> właściciel obniża zawieszenie tak, że górna część kół wchodzi niemalże
    >> w nadkole. Wygląda to jak awaria zawieszenia.
    >>
    >  To chyba nic innego jak chęć "usportowienia" wyglądu.. Tylko że o ile
    > to niskie zawieszenie pasuje do autentycznego sportowca to np BMW serii
    > 3 już wygląda jak siodło na świni.

    :-D

    I to zdumiewa. Po kiego wała ludzie sobie to czynią? Ich wyczynowa
    aktywność zazwyczaj ogranicza się do ruszenia z piskiem opon na
    osiedlowej uliczce w środku nocy, ewentualnie paleniu gum na większym
    poletku. Obniżanie nie ma zastosowania, a estetyka jest mocno
    problematyczna.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 53. Data: 2019-02-28 00:54:35
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Znaczy sie przy stalowych masa nieresorowana jest mniejsza bo aluminiowe sa ciezsze
    od stalowych.


  • 54. Data: 2019-02-28 00:57:45
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Czyli zima powinno sie jezdzic na aluminiowych bo ciezsze.


  • 55. Data: 2019-03-01 12:34:24
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2019-02-27 o 23:55, Marek S pisze:
    > W dniu 2019-02-27 o 09:48, Trybun pisze:
    >>
    >> Co niby refunduje państwo?
    >
    > Zakup nowych po roztrzaskaniu na dziurze poprzednich. Nie miałem z tym
    > problemu - uprzedzając ewentualną dyskusję.

    Jakoś nie pomyślałem o Państwie podczas gdy mamy do czynienia z
    odszkodowaniem od zarządcy drogi.

    >
    >>> Pewnie po to by kierowcy mieli wybór: tanio i brzydko vs drogo,
    >>> awaryjnie, ale ładnie.
    >>
    >> No to nigdy nie zgłębimy istoty zagadnienia skoro konkurencja
    >> wykluczona. Prawdę moglibyśmy zobaczyć gdyby było dostępnie również
    >> stalowo a ładnie.
    >
    > Ciekaw jestem czy istnieje jakieś ograniczenie technologiczne
    > pozwalające wykonać stalówki ładnie.

    W swoim czasie kolega miał takie bajeranckie stalówki w swoim Mustangu
    że niech się chowają wszystkie alusy,. Ale teraz wobec powszechności
    alusów chyba nikt już z tym nie praktykuje.

    >
    >>> Też mi się to nie podoba. Ciekawiej jest gdy własnym sumptem
    >>> właściciel obniża zawieszenie tak, że górna część kół wchodzi
    >>> niemalże w nadkole. Wygląda to jak awaria zawieszenia.
    >>>
    >>   To chyba nic innego jak chęć "usportowienia" wyglądu.. Tylko że o
    >> ile to niskie zawieszenie pasuje do autentycznego sportowca to np BMW
    >> serii 3 już wygląda jak siodło na świni.
    >
    > :-D
    >
    > I to zdumiewa. Po kiego wała ludzie sobie to czynią? Ich wyczynowa
    > aktywność zazwyczaj ogranicza się do ruszenia z piskiem opon na
    > osiedlowej uliczce w środku nocy, ewentualnie paleniu gum na większym
    > poletku. Obniżanie nie ma zastosowania, a estetyka jest mocno
    > problematyczna.
    >

    Samych użytkowników nawet można pojąć, bo to moda, bo to znajomy ma to i
    ja chcę, ale takiego Klimka z TVN Turbo, czyli dość starego faceta, na
    dodatek z zawodu mechanika, to już nie bardzo widząc jak uszczęśliwia
    klienta obniżeniem zawieszenia i szersze opony.


  • 56. Data: 2019-03-02 02:25:02
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-03-01 o 12:34, Trybun pisze:

    > Jakoś nie pomyślałem o Państwie podczas gdy mamy do czynienia z
    > odszkodowaniem od zarządcy drogi.

    To wcale nie takie rzadkie. Często społeczność nie kojarzy skąd bierze
    się kasa w organach, które niczego nie sprzedają / produkują. Nie czuj
    się zatem wyjątkiem. ;-)

    > W swoim czasie kolega miał takie bajeranckie stalówki w swoim Mustangu
    > że niech się chowają wszystkie alusy,. Ale teraz wobec powszechności
    > alusów chyba nikt już z tym nie praktykuje.

    Dokładnie... Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę....

    >> I to zdumiewa. Po kiego wała ludzie sobie to czynią? Ich wyczynowa
    >> aktywność zazwyczaj ogranicza się do ruszenia z piskiem opon na
    >> osiedlowej uliczce w środku nocy, ewentualnie paleniu gum na większym
    >> poletku. Obniżanie nie ma zastosowania, a estetyka jest mocno
    >> problematyczna.
    >>
    >
    > Samych użytkowników nawet można pojąć, bo to moda, bo to znajomy ma to i
    > ja chcę,

    Jaka moda? Na siodło na świni? Jeśli sąsiad ma osiodłaną świnię, to ja
    też muszę ją mieć? Szczerze mówiąc mam wątpliwości co do uzasadnienia
    :-) Takie ewenementy w 3mieście widuję ekstremalnie sporadycznie. Nie
    dostrzegam zjawiska mody i fali obniżania zawieszenia w czymkolwiek.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 57. Data: 2019-03-02 09:53:06
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 02-03-2019 o 02:25, Marek S pisze:

    > Jaka moda? Na siodło na świni? Jeśli sąsiad ma osiodłaną świnię, to ja
    > też muszę ją mieć? Szczerze mówiąc mam wątpliwości co do uzasadnienia
    > :-) Takie ewenementy w 3mieście widuję ekstremalnie sporadycznie. Nie
    > dostrzegam zjawiska mody i fali obniżania zawieszenia w czymkolwiek.

    Zatrudnij się w pobliżu jakiejś szkoły samochodowej.
    Kiedyś miałem okazję pracować w pobliżu takiej i widziwy jakie tam dało
    się zaobserwować były niesamowite.
    Sczyt pobił chyba gościu, który nakleił sobie kulfoniasty napis, na
    PRZEDNIEJ szybie.

    Tuning polegający na krzywych kołach (w sensie niepionowo ustawionych),
    nie mieszczących się nadkolach, był na porządku dziennym.
    Pod biurem były dwa progi zwalniające, ze 20 m między jednym a drugim.
    Każdy z delikwentów musiał przejeżdżać przez nie chyba z 2 km/h, co
    oczywiście nie przeszkadzało im w dawaniu pełnego gazu między jednym a
    drugim progiem. ;-)


  • 58. Data: 2019-03-05 14:09:19
    Temat: Re: Alusy (aluminiowe felgi)
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2019-03-02 o 02:25, Marek S pisze:
    > W dniu 2019-03-01 o 12:34, Trybun pisze:
    >
    >> Jakoś nie pomyślałem o Państwie podczas gdy mamy do czynienia z
    >> odszkodowaniem od zarządcy drogi.
    >
    > To wcale nie takie rzadkie. Często społeczność nie kojarzy skąd bierze
    > się kasa w organach, które niczego nie sprzedają / produkują. Nie czuj
    > się zatem wyjątkiem. ;-)

    Tak, zdarza się to często, tylko rzadkie są przypadki zgłaszania takich
    szkód zarządcy. Jest to dość skomplikowana i czasochłonna procedura, tak
    że większość poszkodowanych daje sobie z tym spokój.
    Najprawdopodobniej na swoje barki szkody drogowe wynikające z winy
    zarządcy biorą firmy ubezpieczeniowe, a nie on sam bezpośrednio z swojej
    kieszeni. Oczywiście nie robią tego na tzw piękne oczy czy z jakiejś
    sympatii ale po prostu zarządca ma wykupioną polisę na takie zdarzenia.

    >
    >> W swoim czasie kolega miał takie bajeranckie stalówki w swoim
    >> Mustangu że niech się chowają wszystkie alusy,. Ale teraz wobec
    >> powszechności alusów chyba nikt już z tym nie praktykuje.
    >
    > Dokładnie... Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę....

    No jeżeli tak to właśnie stalówki powinny być bardziej atrakcyjne
    cenowo. Przecie aluminium to metal sporo droższy od stali. Ale możliwe
    że sama technologia jest droższa.

    >
    >>> I to zdumiewa. Po kiego wała ludzie sobie to czynią? Ich wyczynowa
    >>> aktywność zazwyczaj ogranicza się do ruszenia z piskiem opon na
    >>> osiedlowej uliczce w środku nocy, ewentualnie paleniu gum na
    >>> większym poletku. Obniżanie nie ma zastosowania, a estetyka jest
    >>> mocno problematyczna.
    >>>
    >>
    >> Samych użytkowników nawet można pojąć, bo to moda, bo to znajomy ma
    >> to i ja chcę,
    >
    > Jaka moda? Na siodło na świni? Jeśli sąsiad ma osiodłaną świnię, to ja
    > też muszę ją mieć? Szczerze mówiąc mam wątpliwości co do uzasadnienia
    > :-) Takie ewenementy w 3mieście widuję ekstremalnie sporadycznie. Nie
    > dostrzegam zjawiska mody i fali obniżania zawieszenia w czymkolwiek.
    >
    >

    Snobizm to specyficzny styl zachowania. Ja też nie rozumiem idei
    kupowania podartych portek. Poza tym to "zużywanie" to najdroższy proces
    w ich produkcji.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: