eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 11. Data: 2018-07-16 19:52:01
    Temat: Re: DCF77
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    On 15.07.2018 19:17, sirapacz wrote:

    > rozjeżdża i ustawia ponownie. Generalnie to pierwsze i ostatnie zegary z
    > dcf77 - niby dziala, ale kilka razy naciąłem się na niewłaściwą godzinę
    > (jak gubi synchronizację to ustawia się na północ, 4 lub 8).

    Zegary na DCF77 generalnie tak mają, czy to przypadłość jakiegoś
    konkretnego typu? Bo jedyne co mi przychodzi do głowy, to pytanie o to,
    co sobie myślał projektant takiego urządzenia. Zegar powinien mierzyć
    czas w oparciu o ostatnią prawidłowo odebraną ramkę, używając rezonatora
    kwarcowego. Nie powinno mieć znaczenia, czy od tamtej pory udało mi się
    odebrać kolejną informację o czasie. Dopiero odebranie kolejnej ramki
    powinno spowodować ponowne dostrojenie zegara.


  • 12. Data: 2018-07-16 23:49:29
    Temat: Re: DCF77
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Atlantis wrote:

    > W pobliżu desktopa nijak nie dało się odebrać niczego sensownego.

    DCF ma słaby sygnał (w porównaniu np. do TDF na 162kHz, okrągłe 2
    megawaty...) i częstotliwość akurat w zakresie lubianym przez
    przetwornice impulsowe. Tanie moduły odbierają tylko modulację
    amplitudy, co dodatkowo utrudnia sprawę. Można skorzystać z modulacji
    fazy, dramatycznie podnosząc jakość odbioru, ale to już nie jest taka
    prosta sprawa.

    > Te zegary już tak mają - to znaczy czekają na dobre warunki
    > propagacyjne, które pozwolą na odebranie prawidłowej ramki?

    Moduły nie sprawdzają poprawności ramki, to jest prosty
    wzmacniacz w.cz. z ARW i filtrem jednokwarcowym oraz komparatorem
    na wyjściu. Poprawność ramki sprawdza współpracujący z modułem
    procesor, choć nie jest to najlepsze rozwiązanie. Niestety,
    odbiór korelacyjny znów jest znacznie trudniejszyi wymaga sporo pamięci,
    atmelki (or compatible) są za słabe na to.

    >To normalne,
    > że trzeba czekać?

    W rozwiązaniu budżetowym: tak.

    > A może większa szansa na synchronizację jest wieczorem?

    Zazwyczaj tak jest, elektronika domowa jest powyłączana.

    > Albo może jednak coś jest nie tak z moim układem?

    Nie, jest normalnie. Kosztował 20 zł. i jest dokładnie wart swojej ceny. :-)

    Popatrz sobie tu, jak to się robi "na poważnie":

    http://caxapa.ru/thumbs/417284/Engeler_DCF77.pdf

    Pozdrawiam, Piotr


  • 13. Data: 2018-07-16 23:54:28
    Temat: Re: DCF77
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Atlantis wrote:

    > Zegar powinien mierzyć
    > czas w oparciu o ostatnią prawidłowo odebraną ramkę, używając rezonatora
    > kwarcowego.

    Dobry zegar nie do poprawnego działania nie potrzebuje odbierać
    ani jednej poprawnej ramki. Wystarczy mu dostatecznie wiele
    dostatecznie mało uszkodzonych ramek. No ale jak ma być tanio,
    to i sprzęt i programista też tani. W GPS się dało, a sygnał jeszcze
    słabszy. :-)

    > Dopiero odebranie kolejnej ramki
    > powinno spowodować ponowne dostrojenie zegara.

    A skąd wiesz, że ramka jest poprawna? W sygnale DCF77 jest bardzo
    mało informacji dodatkowej, która potrafi to zapewnić. Proste
    algorytmy dekodowania łatwo jest "wykoleić".

    Pozdrawiam, Piotr


  • 14. Data: 2018-07-17 00:04:38
    Temat: Re: DCF77
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Janusz wrote:

    > Prawda jest taka że autorzy dcf-a dali trochę ciała że nie zaszyli do
    > ramki crc, nawet
    > prymitywne 8 bitów by wystarczyło.

    Hej, oni to zmontowali w 1959, jakie CRC, jakie bity? :-]
    Pomysł był fantastycznie nowoczesny jak na tamte czasy.
    Angole nadający swój czas na 50kHz z Anthorn do dziś nie
    dołożyli modulacji fazy, którą w DCF masz. Tylko "nikt"
    z niej nie korzysta, a potem płacze, że odbiór słaby.
    Do tego królują filtry kwarcowe o paśmie kilkunastu Hz,
    choć widmo sygnału DCF jest szerokie na 2,4kHz, co
    wprowadza stosowną niepewność w odebranym czasie.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 15. Data: 2018-07-17 02:59:15
    Temat: Re: DCF77
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5b4cda62$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
    > On 16.07.2018 12:19, HF5BS wrote:
    >
    >> Noc raczej pogarsza (*) propagację na falach długich, natomiast może też
    >> być tak, że jak sygnał w dzień za słaby, to wskutek wahliwości warunków
    >> raz sygnał jest słabszy, niż za dnia, a raz silniejszy. Jak silniejszy,
    >> może jest na tyle duży, że odbiornik załapuje i odbiera prawidłowo to,
    >> co ma odebrać?
    >
    > W moim przypadku empiria pokazała, że w nocy moduł faktycznie pracuje
    > lepiej. Ustawiłem moduł na stole, łącząc go z analizatorem stanów
    > logicznych. Tak około godziny 20.00 dioda na analizatorze migała jak
    > szalona, a przebieg pokazywał całe mnóstwo losowych impulsów -
    > zdecydowanie za krótkich i zbyt gęsto upakowanych, jak na sygnał DCF77.
    > Moduł najwyraźniej odbierał szum i okoliczne zakłócenia.

    No, sporo powłączane, pewnie badziewek 4K a 1200 PLN sztuka, albo więcej
    porzetwornic w zasilaniach...

    >
    > Po północy jeszcze raz rzuciłem okiem i wyglądało to zdecydowanie
    > lepiej. W miganiu diody było widać wyraźne sekundowe cykle, z krótszymi
    > lub dłuższymi błyskami na początku. Wykres również pokazywał w miarę
    > prawidłowy sygnał - w jednym miejscy co prawda pojawiła się jakaś
    > szpilka, podejrzewam jednak, że gdybym dłużej zbierał próbki, w końcu
    > trafiłoby się kilka prawidłowych ramek pod rząd.

    A tu, po spadku zakłóceń, fakt ten przeważył nad względnym pogorszeniem się
    propagacji (główna sprawa, to latający jak wariat azymut, z jakiego
    przychodzi(ł) sygnał) i jakość odbioru poprawiła się. Zresztą jużz
    wyrzucenie odbioru metr poza mieszkanie, łagodziło zakłócenia. Pewnie jakby
    jeździć anteną za tym azymutem, nie było by tak źle.

    >
    > Nie chciało mi się już w środku nocy podpinać tego do Arduino, może
    > zrobię tak dzisiaj i zobaczę, czy rano czas będzie zsynchronizowany.

    Ciekaw jestem, jak to dziś wygląda.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 16. Data: 2018-07-17 05:54:31
    Temat: Re: DCF77
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Janusz" <j...@o...pl> wrote in message
    news:pigafh$tqj$1@node2.news.atman.pl...
    > Prawda jest taka że autorzy dcf-a dali trochę ciała że nie zaszyli do
    > ramki crc, nawet
    > prymitywne 8 bitów by wystarczyło. Efekt tego jest taki ze odebranie
    > dobrej ramki
    > nie oznacza prawidłowego czasu bo sama parzystość to za mało, dlatego
    > zegary najczęściej czekają obierając iles tam ramek bez błędów i dopiero
    > wtedy ustalają i wyswietlają czas, mam w domu kilka dcf-ów i najczęściej
    > trwa to około minuty do pięciu. Twój widoicznie cały czas łapie błędy i
    > zeruje licznik dobrych ramek,
    > to oczywiście przypuszczenie bo nie znam algorytmu z arduino ale moje
    > zegary tak działają.

    Prawda jest taka, że autorzy DCFa mają w nosie problemy Polaków
    na wschód od Warszawy z odbiorem sygnału nadawanego z Niemiec
    i przeznaczonego na rynek niemiecki. A u nich działa świetnie...
    Na zachodnich terenach Polski też działa świetnie. Więc projekt udany.

    > Wieczór a nawet głeboka noc, poprawia się propagacja sygnału a i zakłóceń
    > jest mniej.

    I to jest dowód potwierdzający to co napisałem wyżej.

    p.s. używam w USA zegarów synchronizowanych cezem z Colorado.
    Synchronizują się parę minut i potem chodzą ładnie, bez problemów.
    Ale sądze że jakiś użytkownik z Hondurasu może mieć problemy :-)


  • 17. Data: 2018-07-17 07:30:17
    Temat: Re: DCF77
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 16 Jul 2018 23:54:28 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
    > Atlantis wrote:
    >> Zegar powinien mierzyć
    >> czas w oparciu o ostatnią prawidłowo odebraną ramkę, używając rezonatora
    >> kwarcowego.
    >
    > Dobry zegar nie do poprawnego działania nie potrzebuje odbierać
    > ani jednej poprawnej ramki. Wystarczy mu dostatecznie wiele
    > dostatecznie mało uszkodzonych ramek. No ale jak ma być tanio,
    > to i sprzęt i programista też tani. W GPS się dało, a sygnał jeszcze
    > słabszy. :-)

    Ale wtedy moze se okazac, ze on swietnie odbiera czas z suszarki do
    wlosow.

    J.


  • 18. Data: 2018-07-17 10:26:47
    Temat: Re: DCF77
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    On 17.07.2018 02:59, HF5BS wrote:

    > Ciekaw jestem, jak to dziś wygląda.

    Niestety, wygląda na to, że problemów ciąg dalszy. Sukcesów brak.
    Zostawiłem moduł podpięty na noc do Arduino połączonego z laptopem.

    Odpaliłem ten przykład:
    https://github.com/thijse/Arduino-DCF77/blob/master/
    examples/InternalClockSync/InternalClockSync.ino

    Z tej biblioteki:
    https://github.com/thijse/Arduino-DCF77

    Nad ranem czas ciągle nie był zsynchronizowany.

    Zastanawiam się co może być nie tak. Jakość sygnału jest tak słaba, czy
    może ja robię coś źle?

    Używam tego modułu:
    https://allegro.pl/i7295069341.html

    W tej chwili przychodzi mi jeszcze do głowy jedna hipoteza - być może
    ten konkretny moduł wystawia sygnał zanegowany w stosunku do tego, co
    przyjął domyślnie autor biblioteki. Kod obsługuje taką okoliczność,
    trzeba jedynie przekazać dodatkowy parametr do konstruktora obiektu.
    Spróbuję przy następnym teście.

    Może zresztą spróbuję przeportować bibliotekę na PIC32 i przyjrzę się
    jej działaniu za pośrednictwem debuggera. I tak większość właściwych
    projektów robię na tych układach. Tyle tylko, że na Arduino chciałem tak
    czy inaczej zobaczyć, czy ten moduł działa...

    Może problem leży gdzieś po stronie zasilania? W końcu to odbiornik
    radiowy... Byłoby wskazane podłączenie go do VCC przez jakiś filtr LC?


  • 19. Data: 2018-07-17 10:56:04
    Temat: Re: DCF77
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    J.F. wrote:

    > Ale wtedy moze se okazac, ze on swietnie odbiera czas z suszarki do
    > wlosow.

    Jeśli będzie miał demodulator korelacyjny, to nie odbierze.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 20. Data: 2018-07-17 11:07:14
    Temat: Re: DCF77
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Atlantis wrote:

    > Niestety, wygląda na to, że problemów ciąg dalszy.

    Zrozum, że jeśli za wejście robi Ci sygnał z komparatora zasilanego
    sygnałem AM, to żadne późniejsze czarowanie z korekcją błędów tego
    nie naprawi. To się załatwia na innym poziomie. Tu masz projekt
    odbiornika z demodulacją fazy:

    http://www.marvellconsultants.co.uk/dcf/

    Nie jest to odbiornik korelacyjny, ale powinien radzić sobie
    dramatycznie lepiej od modułu z Allegro. Korelacyjny wyciagnie
    sygnał spod szumu, bo wie, czego ma szukać. Engeler pisze, że
    takie proste odbiorniki gubią się pół metra od okna, jego działa
    dobrze 7 metrów. Ale za to ma FPGA i nadpróbkuje całe pasmo
    radiowe ~10x.

    > Może problem leży gdzieś po stronie zasilania? W końcu to odbiornik
    > radiowy... Byłoby wskazane podłączenie go do VCC przez jakiś filtr LC?

    Jeśli czegoś ostro nie skopałeś już na starcie, to filtr niewiele da.
    Tu masz wykres szumów atmosferycznych w tym paśmie, wyciągnij wnioski.

    https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/93/
    Atmosphericnoise.PNG

    Pozdrawiam, Piotr

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: