eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 11. Data: 2017-03-27 15:15:52
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-27 o 08:13, s...@g...com pisze:

    >> Możliwe jest wyfrezowanie ścieżek. Nie próbowałem.
    >
    > Ja próbowałem. Wychodzi ok ale frez V najcieńszy jaki wykorzystywałem to 0.2mm.
    > A i tak potem trzeba sprawdzić czy jakies farfocle nie robią zwarć między
    ścieżkami.
    >
    > Frezowanie jest ok ale widze ze autor watku chce naprawde drobne plytki.

    No więc właśnie. Frez jest za gruby. Ponadto proces trwa wieki.

    >
    > Ja bym do kompletu zasugerował po prostu trawienie dwu jednostronnych plytek i
    złożenie ich ze sobą.
    >

    Ja jeszcze rozważam odwrócenie sytuacji - najpierw ścieżki a potem
    wiercenie. Muszę jedynie wymyślić metodę na idealne umieszczenie płytki
    pod wrzecionem CNC. Głównie w zakresie dopasowania równoległego do osi X
    a potem jeszcze unieruchomienia w tej pozycji by nie drgnęła płytka.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 12. Data: 2017-03-27 15:20:02
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Adam Górski <gorskiamalpawpkropkapeel_@xx>


    > Po latach wracam do mojego hobby jakim jest projektowanie i składanie
    > urządzeń elektronicznych. Lata minęły, technologie zmieniły się.
    > Chciałbym korzystać z dobrodziejstw współczesności. No i lekko utknąłem
    > na poziomie prototypowych płytek dwustronnych dla SMD. Prototypowe -
    > oznacza, że muszę w miarę szybko ją wykonać, uruchomić - albo i nie,
    > poprawić i znów wykonać. Tak więc zlecanie wykonania na zewnątrz odpada.

    Zastanów się czy na pewno odpada.
    Ja rozumiem że jak się człowiek napali na uruchamianie to nie
    przetłumaczysz, ale dzięki temu jest czas na porządek i myślenie.

    Zakładam że układów scalonych sam nie budujesz. Dlaczego więc chcesz
    robić pcb ?

    Zakładam też że zużytej chemii też nie wozisz do utylizacji.

    Samodzielne wykonanie PCB jest fajne pierwszych kilka razy ale ile razy
    można ?

    Adam


  • 13. Data: 2017-03-27 15:27:45
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-27 o 11:12, J.F. pisze:


    > Przelotki.
    > Unikasz, robisz drutem (nie zmiesci sie pod elementami SMD), kombinujesz
    > nitami lub pasta, bawisz sie w chemika, lub zamawiasz u plytke u fachowcow.

    Przelotki w sensie ich zaistnienia nie są problemem - nawet pod
    elementami SMD. Z tym sobie rdzę. Kłopot mam z tym aby zsynchronizować
    idealnie obie strony płytki z wywierconymi otworami.
    Albo odwrotnie: gdy wiercę na końcu, to aby idealnie precyzyjnie ustawić
    płytkę pod wrzecionem maszyny i w dodatku ją jeszcze unieruchomić bez
    drgnięcia.

    > Przybylo tez agencji reklamowych, klisze z naswietlarki dostaniesz w 24h

    Kliszę sam mogę wyprodukować - tak mi się wydaje. Patrzałem w sieci jak
    ludzie sobie radzą. Ponoć idealne efekty daje kalka techniczna.

    >
    > Szpilki krawieckie, igly.

    Właśnie to czynię: w roli szpilek używam wierteł bo sterczą idealnie
    pionowo z otworu nimi wywierconego.

    > Zelazko

    Za duże. Nie wejdzie między szpilki. Ale tu sobie też radzę.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 14. Data: 2017-03-27 15:34:17
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2017-03-27 o 15:07, Marek pisze:
    > Ok, rozumiem. Czyli odwróciłeś sytuację: najpierw ścieżki a potem
    > otwory. Też o tym myślałem lecz mi to wygląda na przerzucenie kłopotów z
    > poziomu robienia ścieżek na poziom wiercenia otworów. No bo teraz będzie
    > trzeba umieścić płytkę bardzo precyzyjnie (co do 0.1mm) w obrabiarce
    > CNC. Ręcznie nie podejmuje się wiercenia w padach o średnicy części
    > milimetra, a już nie wspominając o tym, że nigdy równo to nie wychodzi.
    > O ile precyzyjne umieszczenie płytki w płaszczyźnie XY nie stanowi
    > problemu (kompensacja przesunięć w ustawieniach CNC), to nie bardzo wiem
    > jak potem taką płytkę ustawić idealnie równolegle/prostopadle do toru
    > ruchu wrzeciona maszyny aby idealnie trafiła we wszystkie pady.

    Na płytce robisz punkty pozwalające na pozycjonowanie wiertła i na tej
    podstawie modyfikujesz współrzędne otworów. Inaczej to nie ma sensu.

    Pozdrawiam

    DD


  • 15. Data: 2017-03-27 15:51:57
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-27 o 13:20, Maciek pisze:

    > Osobiście dla mnie prasowanki to jakaś porażka, może dlatego, że nigdy
    > idealnie mi nie wychodziły i nie czułem do tego sposobu "mięty" ;-).

    Mi wychodzą idealnie w sensie jakości ścieżek ale cóż z tego kiedy
    problemy zaczynają się później... Nie sposób to to zsynchronizować z
    otworami.

    > Dopracowałem sobie metodę foto i tego się już od dawna trzymam.
    > Jak dopiero z nią zaczynasz od razu mogę Ci zasugerować kilka spraw.

    No i chyba to najlepsze rozwiązanie.

    > Do prototypów klisz również od dawna nie stosuję, szkoda się z tym
    > bawić, jest prostsza i tańsza metoda dająca b.dobre efekty.
    > Wydruk robię na kalce Canson-a laserówką z maksymalnym zaczernieniem.

    Wow! Dokładnie taką wczoraj zamówiłem! :-D Wiele osób ją chwali przy
    zastosowaniach PCB. Wziąłem 90-gramową by była bardziej sztywna.


    > Dwustronnych nie robię bo nie mam takiej potrzeby ale w takim przypadku
    > co opisujesz, chyba nie będzie problemu zrobić to etapami, najpierw
    > jedna strona potem druga.

    W sensie naświetlania?

    >
    > Spróbowałby to zrobić w taki sposób:
    >
    > - uwzględniłbym w projekcie płytki znaczniki punktowe i wydrukowałbym
    > jedną stronę PCB (np. jeżeli płytka ma mieć otwory montażowe byłby to
    > okrągły pad 3mm z 0,5mm otworem po środku, tak aby po wydruku to miejsce
    > nie było zadrukowane i można było łatwo w nie trafić)

    Jasne.

    > - przykleiłbym na cienkiej (0,1mm np tessa itp) taśmie dwustronnej
    > wydruk do laminatu (bez zrywania z laminatu warstwy ochronnej)
    > - przewierciłbym otwory w miejscu znaczników na wylot (np. 1mm).
    > No i tutaj aby nie narobić sobie bigosu, należałoby to wykonać np. w
    > imadle krzyżowym, na stojaku z precyzyjną wiertarką i ostrym wiertłem
    > CNC a nie ręcznie dziadowskim wiertłem robiącym kołnierz z miedzi i z
    > biciem wiertarki, czyli jak wyjdzie to wyjdzie ;-)

    Z tym dam sobie radę. Na mojej CNC otwory wychodzą idealnie po obu stronach.

    > - zrobiłbym nowy wydruk PCB, położyłbym go na płycie do naświetlania
    > (myślę o moim turbo-skanerze ;-)
    > - ściągnąłbym warstwę ochronną tylko z jednej strony laminatu
    > - przez nawiercone otwory dopasowałbym znaczniki

    I tu mam pytanie - jak chcesz je ze sobą zgrać? Płytka leży warstwą
    światłoczułą do dołu - gdzie "skaner" ją potem naświetli. Tak więc
    znaczniki masz pod płytką i ich nie widzisz. Z kolei jeśli spasujesz je
    na odwróconym laminacie, to po jego położeniu na szybie skanera z
    pewnością szlag trafi pasowanie. Właśnie z analogicznym problemem
    walczyłem w moich prasowankach.

    No i powstaje nowy problem: wiercenie po wytrawieniu. Mianowicie jak
    idealnie umieścić i umocować płytkę pod wrzecionem? Głównie chodzi o to
    aby nawet minimalnie nie była skręcona bo otwory zostaną nawiercone obok
    padów.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 16. Data: 2017-03-27 16:02:49
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-27 o 15:34, Dariusz Dorochowicz pisze:

    > Na płytce robisz punkty pozwalające na pozycjonowanie wiertła i na tej
    > podstawie modyfikujesz współrzędne otworów. Inaczej to nie ma sensu.

    I jak dalej?

    Chyba domyślam się:

    1. Otwory muszą być idealnie w tej samej płaszczyźnie poziomej np. z
    dokładnie znaną odległością między nimi (powiedzmy X).
    2. Przewiercam się przez płytkę i podkładkę drewnianą na stole CNC w
    miejscu pierwszego znacznika.
    3. W dopasowany otwór wkładam drut.
    4. Przesuwam wrzeciono do o X i tak obracam płytką by ustawiła się
    idealnie znacznikiem #2 pod wiertłem.
    5. Robię znów otwór.
    6. Potem zdejmuję płytkę i od spodu nalepiam klejącą taśmę piankową
    dwustronną (moim zdaniem to najlepsze mocowanie PCB). Następnie zjeżdżam
    po obu drutach i przyklejam do stołu. Dalej tylko wiercenie i wycinanie
    kształtów w PCB.

    Czy tak to

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 17. Data: 2017-03-27 16:11:22
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-27 o 15:20, Adam Górski pisze:

    > Zastanów się czy na pewno odpada.

    Nie przekreślam definitywnie tego ale u mnie to działa tak:

    1. Mam gotową do montażu PCB.
    2. Stwierdzam, że coś sp... w projekcie
    3. Szybko koryguję schemat i płytkę. Po godzinie mogę znów dalej działać.
    4. Ostatnio 3x taki cykl przeszedłem zanim uruchomiłem urządzenie.

    Gdy dałbym płytkę do zrobienia na zewnątrz, to koszt zabawy w jakiejś
    konkretnej firmie (cen nie porównywałem) byłby 3x100zł (bez soldermaski
    nie potrafię lutować tak aby nie powstało mikrozwarcie więc to koszt).
    Drogie to się staje. A do tego należy pamiętać, że potem kurierem płytka
    idzie ze 2 dni. Bałagan w chacie wieki trwałby :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 18. Data: 2017-03-27 16:57:31
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-03-27 o 15:27, Marek pisze:
    > Albo odwrotnie: gdy wiercę na końcu, to aby idealnie precyzyjnie ustawić
    > płytkę pod wrzecionem maszyny i w dodatku ją jeszcze unieruchomić bez
    > drgnięcia.
    Może zamiast idealnie ustawiać płytkę lepiej dopasować program wiercenia
    do aktualnej pozycji płytki? Tu jest link
    http://hackaday.com/2013/08/04/drilling-pcbs-with-ca
    meras-and-math/
    a w środku następny link do bloga alessiovaleri.it gdzie facet pokazuje
    swoje rozwiązanie: podać współrzędne 3 punktów na płytce i przeliczyć
    współrzędne reszty punktów.
    --
    Pozdrawiam
    Piotrek


  • 19. Data: 2017-03-27 18:23:29
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-27 o 16:57, Piotr Dmochowski pisze:
    > W dniu 2017-03-27 o 15:27, Marek pisze:
    >> Albo odwrotnie: gdy wiercę na końcu, to aby idealnie precyzyjnie ustawić
    >> płytkę pod wrzecionem maszyny i w dodatku ją jeszcze unieruchomić bez
    >> drgnięcia.
    > Może zamiast idealnie ustawiać płytkę lepiej dopasować program wiercenia
    > do aktualnej pozycji płytki? Tu jest link
    > http://hackaday.com/2013/08/04/drilling-pcbs-with-ca
    meras-and-math/
    > a w środku następny link do bloga alessiovaleri.it gdzie facet pokazuje
    > swoje rozwiązanie: podać współrzędne 3 punktów na płytce i przeliczyć
    > współrzędne reszty punktów.

    Super sprawa! Dzięki!

    Nawet mam taką opcję w programie sterującym maszyną lecz nie bardzo
    wiedziałem w czym rzecz :-D

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 20. Data: 2017-03-27 18:29:46
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 27 marca 2017 15:15:56 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > W dniu 2017-03-27 o 08:13, s...@g...com pisze:
    >
    > >> Możliwe jest wyfrezowanie ścieżek. Nie próbowałem.
    > >
    > > Ja próbowałem. Wychodzi ok ale frez V najcieńszy jaki wykorzystywałem to 0.2mm.
    > > A i tak potem trzeba sprawdzić czy jakies farfocle nie robią zwarć między
    ścieżkami.
    > >
    > > Frezowanie jest ok ale widze ze autor watku chce naprawde drobne plytki.
    >
    > No więc właśnie. Frez jest za gruby. Ponadto proces trwa wieki.
    >
    Eeee jakie wieki?
    Zapuszczenie takiego frezowania to moze 20 minut na plytke. No chyba ze plytka
    naprawde skomplikowana to dłużej.
    Jak robilem pare plytek to mi trawienie i całe cyrki z termotransferem zajmowały
    podobny czas jak frezowanie.
    A frezowanie robi sie z ciastkami w reku. ;)

    Nie przecze ze przy długich scieżkach trawienie będzie szybsze i to "podwójnie" bo im
    mniej trawionego metalu tym szybciej idzie...

    > >
    > > Ja bym do kompletu zasugerował po prostu trawienie dwu jednostronnych plytek i
    złożenie ich ze sobą.
    > >
    >
    > Ja jeszcze rozważam odwrócenie sytuacji - najpierw ścieżki a potem
    > wiercenie. Muszę jedynie wymyślić metodę na idealne umieszczenie płytki
    > pod wrzecionem CNC. Głównie w zakresie dopasowania równoległego do osi X
    > a potem jeszcze unieruchomienia w tej pozycji by nie drgnęła płytka.
    >


    To sie akurat robi relatywnie prosto.

    Najpierw musisz zadbać o bardzo równoległą płaszczyznę roboczą. Albo stosujesz tzw
    fixture w postaci plastikowego kawałka HDPE (deska do krojenia z plastiku (gruba taka
    z makro np.) ) którą przykręcasz do blatu a nastepnie delikatnie planujesz frezarką.
    dzieki temu masz idealnie równoległą płaszczyznę w osi Z.

    Nastepnie mocujesz dwa klocki w X i Y. Je również przycinasz tak aby uzyskac
    równoległość w osiach.
    I do takich zderzaków przysuwasz plytke.
    Plytke przykręcasz sciskami.

    troche kombinowania jest ale jak raz zrobisz to bedzie ok.

    Alternatywnie robisz sobie takie mocowanie z kołkami. Kołki ci idealnie ustalają
    pozycję. Jak sobie zaczarujesz z odbiciami ścieżek narzędziowych to ewentualne nie
    scentrowanie ci sie wykasuje.

    Choć w domowych warunkach to chyba lepsza wersja z kopertką i naświetlaniem jak
    potrzebujesz tak dokładnych spasowań.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: