Dnia Tue, 21 Aug 2018 13:30:54 +0200, Akarm napisał(a):
> W dniu 2018-08-21 o 10:57, Queequeg pisze:
>> Pytanie czy wiedząc (tudzież twierdząc), że ucieka do tynku, nie powinni
>> jakoś zareagować.
>>
> Analogicznie z MPWiK: czy wiedząc, że komuś przecieka kran w łazience,
> albo że pływak w spłuczce nie zamyka wody, powinni jakoś zareagować?

Powiedziec by mogli przy odczycie licznika.
Lokator na pewno bylby wdzieczny.

Ale jakby przeciek byl gdzies w scianie i moczył mur ?

J.

do góry

Dnia Tue, 21 Aug 2018 08:57:19 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Co by nie mowic, to oni odpowiadaja do mieszkania. A moze nawet tylko
>> do licznika.
>> Co ich obchodzi ze dalej ktos pokrecil wlasna instalacje.
>
> Pytanie czy wiedząc (tudzież twierdząc), że ucieka do tynku, nie powinni
> jakoś zareagować.
>
> Ja nie mam uprawnień SEP, nie muszę wiedzieć, że 300W w tynk jest
> niebezpieczne. On ma i IMO powinien.

On ma i wie, ze to niemozliwe.
Ktos panu prad kradnie.

Ale nam nie, wiec to nas nie obchodzi :-)

Wychodzie na to, ze masz dwie mozliwosci:
-wylaczyc i zapomniec,
-pojsc na policje ...

J.

do góry

Dnia Tue, 21 Aug 2018 09:00:44 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
> Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
>>> Wierzac wlascicelce
>>> ze wczesniej nie bylo poboru, to najprawdopodobniej Ty jestes
>>> bezposrednim sprawca.
>>
>> A może poboru nie było, bo jak nikomu nie wynajmowała to bezpieczniki
>> były wyłączone.
>
> To było moje pierwsze pytanie. Twierdzi że były włączone.

A analizowales rachunki ?
Moze faktycznie od niedawna idzie.

To jest ok 260kWh miesiecznie, powinno byc widoczne, szczegolnie ze
duzo odbiornikow nie masz, patrzac po instalacji.



J.

do góry

Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:

> Elektrykowi, nie powinno chyba bardzo dużo czasu zająć znalezienie skąd
> ten prąd się bierze, a jak znajdzie i odłączy to będzie dla niego
> oczywiste, że ten prąd tędy 'od zawsze' upływał.

Jak będzie chciał, to znajdzie :) Ten z Innogy nie chciał.

Nie sprawdziłem w sumie najprostszej rzeczy.

1. Odłączę neutralny
2. Podłączę fazowy przez amperomierz
3. Jeśli prąd nie popłynie, to podłączę neutralny przez amperomierz

To może odpowiedzieć na pytanie, czy to celowy pobór, czy przypadkowe
doziemienie...

> Co do prądu w skrętce.
> PoE+ zakłada 600mA, ale płynące w obie strony - czyli w kablu jest 1,2A
> i wszystko cacy.

Czyli mamy minimum 600mA na żyłę...

> Do tego jest założenie, że wiele kabli może być układanych koło siebie i
> izolacja nie powinna spłynąć. Więc jak jest sobie jeden kabel to stale
> płynący większy prąd nic mu nie powinien zrobić.

1.5A to w sumie nie jest tak dużo, raczej chodziło mi o przebicie izolacji
z powodu wysokiego napięcia między przewodami (lub przewodem a ręką, która
go dotknie). Nie wiem jaka jest wytrzymałość na przebicie izolacji w
skrętce ale sądząc po jej grubości, to pewnie niewielka (50V? Niby PoE
to 48V, więc tyle wytrzymać musi...).

To, że się da, to wiem. W jednym "chińczyku" widziałem kiedyś skrętkę
wyciągniętą z osłony (jedną parę), która wisiała sobie w przejściu na
wysokości wysokiego człowieka i zasilała lampę na 230V.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

Dnia Tue, 21 Aug 2018 15:00:15 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
> Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
>> Elektrykowi, nie powinno chyba bardzo dużo czasu zająć znalezienie skąd
>> ten prąd się bierze, a jak znajdzie i odłączy to będzie dla niego
>> oczywiste, że ten prąd tędy 'od zawsze' upływał.
> Jak będzie chciał, to znajdzie :) Ten z Innogy nie chciał.

Przypomnij sobie, ile Ci to zajelo.
Nie tak latwo znalezc.

> Nie sprawdziłem w sumie najprostszej rzeczy.
>
> 1. Odłączę neutralny
> 2. Podłączę fazowy przez amperomierz
> 3. Jeśli prąd nie popłynie, to podłączę neutralny przez amperomierz
>
> To może odpowiedzieć na pytanie, czy to celowy pobór, czy przypadkowe
> doziemienie...

Uwazaj. moze sie gdzies faza objawic na obudowie.

Jak na moj gust:
- gdyby cos istotnego bylo zasilane, to zaraz by ktos biegal i
naprawial (*)

- ten prad plynacy jedna skretka mnie zastanawia ...

* - co prawda moglo byc istotne dawno temu, a teraz juz nie uzywane.

U mnie ciagle jest NT/1 zasilane z centrali, mimo ze linia
wypowiedziana chyba juz ponad 5 lat temu ...

J.

do góry

W dniu 2018-08-21 o 17:00, Queequeg pisze:

>
> Jak będzie chciał, to znajdzie :) Ten z Innogy nie chciał.
>

Wiem że to może wydawać się niepojęte, ale wielu ludzi nie lubi i nie
będzie pracować za darmo. Trzeba było zaproponować odpowiednie
wynagrodzenie za pracę dla Ciebie.

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 2018-08-21 o 17:00, Queequeg pisze:
>> Co do prądu w skrętce.
>> PoE+ zakłada 600mA, ale płynące w obie strony - czyli w kablu jest 1,2A
>> i wszystko cacy.
>
> Czyli mamy minimum 600mA na żyłę...

Nie.
W PoE+ te 600mA płynie w jedną stronę 4 żyłami i wraca pozostałymi 4-ma.
Czyli w całym kablu płynie 1,2A.

Jak zamiast tego puścić 8-ma żyłami 1,2A w jedną stronę to moc
wydzielana w kablu będzie taka sama jak maksymalna dopuszczalna w PoE+.

Ale ja wcześniej rozumiałem, że ten prąd wypływa skrętką, a potem chyba
pisałeś, że to kabel ekranowany.
P.G.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:vgifyceu47rg.3c4salvgvbwo.dlg@40tude.net...
> U mnie ciagle jest NT/1 zasilane z centrali, mimo ze linia
> wypowiedziana chyba juz ponad 5 lat temu ...

Tak z ciekawości - działa tam możze jeszcze cokolwiek, choćby to było
jedynie możliwe do osiągniecia 112 i/lub 997, 998, 999...?

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

>> Jak będzie chciał, to znajdzie :) Ten z Innogy nie chciał.
>
> Przypomnij sobie, ile Ci to zajelo.
> Nie tak latwo znalezc.

Ale ja to robiłem pierwszy raz i bez szukacza :) Poza tym powiedziałem mu
wszystko, co znalazłem, wystarczyło to zweryfikować.

Kolejne podejście: konserwator (elektryk) z administracji budynku.
Poniedziałek po 18.

>> 1. Odłączę neutralny
>> 2. Podłączę fazowy przez amperomierz
>> 3. Jeśli prąd nie popłynie, to podłączę neutralny przez amperomierz
>>
>> To może odpowiedzieć na pytanie, czy to celowy pobór, czy przypadkowe
>> doziemienie...
>
> Uwazaj. moze sie gdzies faza objawic na obudowie.

Tak... potem to przemyślałem i doszedłem do tego samego wniosku, bałem się
podłączać sam fazowy z odpiętym neutralnym. Finalnie podłączyłem neutralny
przez amperomierz i podłączyłem fazowy bez. Fazowy zaiskrzył (tak jak
zwykle), neutralnym nic nie popłynęło.

Znaczy jest gdzieś doziemienie, obwód nie zamyka się przez ten mój
neutralny. Jakby była różnicówka to by wywaliło, a że nie ma...

> Jak na moj gust:
> - gdyby cos istotnego bylo zasilane, to zaraz by ktos biegal i
> naprawial (*)

Też tak myślę. Skłaniam się ku temu, że faktycznie ten kabel był sobie
podłączony ale nieużywany, aż w końcu zrobiło się jakieś zwarcie ze
skrętką i biegnie to sobie gdzieś daleko (do centrali?), gdzie się
doziemia.

> * - co prawda moglo byc istotne dawno temu, a teraz juz nie uzywane.

No właśnie... tylko wtedy pewnie byłoby zasilane przez cały czas, jeszcze
jak mieszkanie stało puste. Właścicielka twierdzi, że wtedy pobór był
bliski zeru.

> U mnie ciagle jest NT/1 zasilane z centrali, mimo ze linia
> wypowiedziana chyba juz ponad 5 lat temu ...

NT/1 to coś do ISDN?
https://www.orange.pl/b/binaries/PL/358342/Manual_NT
1Plus_366942674.pdf

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

Akarm <a...@w...pl> wrote:

>> Jak będzie chciał, to znajdzie :) Ten z Innogy nie chciał.
>
> Wiem że to może wydawać się niepojęte, ale wielu ludzi nie lubi i nie
> będzie pracować za darmo. Trzeba było zaproponować odpowiednie
> wynagrodzenie za pracę dla Ciebie.

Wiem, wiem, nie mam do niego pretensji (choć może tak to zabrzmiało). Jest
od licznika, przyjechał sprawdzić licznik na zlecenie z Innogy, więc miał
związane ręce.

Mogłem zaproponować wynagrodzenie (czyli fuchę po godzinach), ale jak mam
płacić to wolę sam wybrać fachowca, któremu zapłacę, a nie płacić temu,
który akurat przyjechał...

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry