eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jazda na suwak
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 71. Data: 2019-05-22 14:43:52
    Temat: Re: Jazda na suwak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Transpok" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qc2cgl$o5e$...@n...mixmin.net...
    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > Użytkownik "Transpok" napisał w wiadomości grup
    >>>> To znaczy, że taki ktoś ma prawo jechać do miejsca gdzie
    >>>> jest znak pionowy określający którym pasem należy jechać.
    >>
    >>> Prawo to w zasadzie ma dopoki linia jest przerywana.
    >
    >>Nie od linii zależy, tylko od znaku pionowego, który określa
    >>który pas jest wyznaczony do jazdy w danym kierunku.
    >
    >> prawo zalezy od linii.
    >> A znak informuje ... no i tu gdzies powinienes zmienic pas.
    >> Ale tylko "gdzies"
    >

    >Tylko tak ci się wydaje, bo nie sprawdziłeś co jest napisane
    >w rozporządzeniu.
    >Tam jest napisane :
    >par 72. 1. znak F-10 ,,kierunki
    >na pasach ruchu" wskazuje DOZWOLONE, zgodnie ze
    >strzałkami umieszczonymi na znaku, kierunki jazdy
    >z poszczegolnych pasow ruchu.

    Znak pokazuje dozwolone kierunki, a linia pokazuje, ze jest dozwolona
    zmiana pasa. :-)

    Tak czy inaczej - nalezy zmieniac pas, jesli kierunek nam nie pasuje.
    Ale czy przed znakiem, czy przy znaku, czy za znakiem - to juz nie
    powiedziane.
    Ale szybko - bo nalezy sie spodziewac, ze linia przerywana wkrotce
    zmieni sie w ciagla ...

    Ale jak to przelozyc na korek ? Przy znaku, przy koncu przerywanej
    linii,
    czy jak sugerujesz - zaraz, jak sie zorientujesz, ze tu sie korek juz
    tworzy.
    Albo nawet wczesniej :-)

    J.



  • 72. Data: 2019-05-22 14:51:43
    Temat: Re: Jazda na suwak i kultura.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5ce4d37b$0$514$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 21.05.2019 o 21:05, J.F. pisze:
    >>> Zablokować to duże słowo - to się toczy.
    >> Jak sie toczy, to i odstepy wieksze i mozna sie wcisnac
    >> "bezkolizyjnie" :-)

    >U nas odstępy są zawsze małe - hello - warszawa;) Ale nie martw się -
    >do ciagłej nie dojedziesz, chyba że rzeczywiście chcesz
    >przycwaniaczyć - ktoś cię wpuści.

    >>> No i ponawiam pytanie - na ile km wcześniej muszę zmienić pas.
    >>
    >> Skoro wiesz, ze tam jest korek codziennie ... to co szkodzi zmienic
    >> znacznie wczesniej ?

    >Ie wcześniej - 6 km? 2km, 1km?

    >> Maluchem jedziesz, ze nie chcesz utrudniac na srodkowym pasie ?
    >Prawy prawie zawsze jest szybszy w większości miast, więc nie w tym
    >problem:P

    Czyli podsumujmy - jedziesz szybszym pasem, wiedzac, ze obok jest
    kolejka,
    i liczysz, ze cie wpuszcza :-)
    Przy czym domagasz sie niemieckiej zasady jazdy do konca, nie
    pasujacej tu do sytuacji.

    Ktora to zasada spowoduje, ze szybszy pas przestanie byc szybszy.
    A dodatkowo zablokuje tych, ktorzy jada w innym kierunku, i mieliby
    droge wolna, gdyby ktos nie zechcial omijac kolejki :-)

    P.S. We wroclawiu prawy pas juz z reguly jest wolniejszy.

    >>> Zwracam uwagę, ze to wydłuża korek... często na następne
    >>> skrzyżowanie.
    >> Mowisz, ze lepsze przyblokowanie tych, to co chca skrecic i maja
    >> pusty pas ?

    >W tym przypadku - zapewne tak - prawdę mówiąc jest ich o rząd
    >wielkości mniej niż tych co by utknęli na skrzyżowaniu z Górczewską i
    >Młynarską. Tam zresztą jest dość specyficzny układ drogowy -
    >przyjrzyj się - defacto w większości przypadków nie opłaca się
    >tamtędy jechać na autostradę w stronę Poznania, chyba że w niedzielę
    >albo w nocy. Musisz nadłożyć drogi.

    >>> Tak po prawdzie, to się całkiem sprawnie odbywa - przypadki
    >>> wpychania się na chama czy blokowania tych co pas chcą zmienić we
    >>> wmiarę cywilizowany sposób stanowią margines. Po prostu
    >>> osiągnęliśmy (ci co tam jeźdzą) jakiś niepisany konsensus
    >
    >> jedni nie omijaja, inni ich czasem wpuszczaja, a wszystkiemu
    >> sprzyja, ze to sie jednak toczy a nie stoi ...

    >No właśnie - działa to dość dobrze - zdarzają się kałmuki co pojadą
    >do końca i wpychają się po wyłączonym z ruchu, ale to margines.

    No ale oni akurat nikogo niepotrzebnie nie blokuja :-)

    J.



  • 73. Data: 2019-05-22 14:59:19
    Temat: Re: Jazda na suwak i kultura.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Transpok" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qc2f2a$snp$...@n...mixmin.net...
    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    >W dniu 21.05.2019 o 19:14, J.F. pisze:
    >> No i ponawiam pytanie - na ile km wcześniej muszę zmienić pas.
    >> Zwracam
    >> uwagę, ze to wydłuża korek... często na następne skrzyżowanie.

    >Natychmiast zająć zakorkowany pas, czyli ustawić się w kolejce - gdy
    >zorientujesz się, że zakorkowany jest pas dla kierunku
    > w którym chcesz jechać.

    >To, że korek jest długi, nie blokuje innych pasów dla innych
    >kierunków.
    >Skrzyżowania powinny być przejezdne, bo zabronione jest wjezdżanie
    >na skrzyżowanie, gdy nie można go opuścić.

    Teoria.
    W praktyce to:
    -jak ci jakis wiekszy samochod zablokuje widok, to nie bedziesz
    widzial czy pusto, czy korek.
    -jak sie zatrzymasz, zeby sie upewnic, ze sie zmiescic, to
    przepustowosc tak spadnie ze przejedzie polowa albo i mnie, a korki
    sie wydluza wielokrotnie,

    -bywaja takie miejsca, ze jak sie nie wcisniesz to nie przejedziesz,
    bo zaraz gdzies z boku nastepni nadjada, i na kolejnym zielonym znow
    nie mozesz.

    To jest zadanie dla zarzadu ulic, zeby dobrze swiatla ustawic.

    I tylko na przejazdach kolejowych trzeba przestrzegac, bo pociag nie
    poczeka :-)

    J.



  • 74. Data: 2019-05-22 17:06:04
    Temat: Re: Jazda na suwak
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 21-05-2019 o 19:26, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:qc1379$kbb$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 21-05-2019 o 04:14, Transpok pisze:
    >>>>> To znaczy, że taki ktoś ma prawo jechać do miejsca gdzie
    >>>>> jest znak pionowy określający którym pasem należy jechać.
    >>>
    >>>> Prawo to w zasadzie ma dopoki linia jest przerywana.
    >>
    >>> Nie od linii zależy,
    >
    >> Prawo do zmiany pasa zależy od linii.
    >> Inna sprawa czy może się zatrzymać przed jej końcem i czekać na zmianę
    >> pasa.
    >
    > Ale przeciez musi.
    >
    > Tzn niby nie musi, moze jechac tam gdzie pas prowadzi ... ale jak
    > nieswiadomie przegapil koniec korka ?

    To ma pecha, zawróci sobie.
    Następny raz będzie bardziej uważał.
    I nie dotyczy to zamiejscowych, którzy faktycznie mogli nie wiedzieć.


  • 75. Data: 2019-05-22 17:07:13
    Temat: Re: Jazda na suwak
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 21-05-2019 o 19:24, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:qc138h$kbb$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 20-05-2019 o 20:02, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    >>>>> Zapewne chodzi o sytuacje, gdy jeden pas np prowadzi prosto, a drugi
    >>>>> skreca. Na jednym jest korek, a na drugim nie.
    >>
    >>>> Tylko że ta sytuacja nie ma nic wspólnego z tematem.
    >>>> Jest tylko bredzeniem jej autora i jego rozmydlaniem.
    >>
    >>> Akurat konczacych sie pasow jest IMO u nas bardzo malo.
    >
    >> Ale tylko o takich jest ten temat i tylko ich dotyczy zamek.
    >> Cała reszta to bredzenie.
    >
    > Dlaczego - jak kultura, to kultura - wpuszczamy :-)
    >
    > No chyba, ze zgodnie z wytycznymi, nie wpuszczamy, dopiero pod samym
    > koncem pasa.

    Oczywiście że tylko wtedy.


  • 76. Data: 2019-05-22 17:18:13
    Temat: Re: Jazda na suwak. DOZWOLONE ... kierunki jazdy.
    Od: "Transpok" <g...@s...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5ce54474$0$510$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Transpok" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:qc2cgl$o5e$...@n...mixmin.net...
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>
    >>par 72. 1. znak F-10 ,,kierunki
    >>na pasach ruchu" wskazuje DOZWOLONE ... kierunki jazdy
    >>z poszczegolnych pasow ruchu.
    >
    > nalezy zmieniac pas, jesli kierunek nam nie pasuje.
    > Ale czy przed znakiem, czy przy znaku, czy za znakiem - to juz nie
    > powiedziane.
    >
    > J.

    Ty należysz do tych co muszą mieć napisane, że należy kręcić kierownicą,
    żeby zmienić pas ruchu. Jeżeli to nie jest napisane, to nie zmienisz pasa.

    DOZWOLONY pas ruchu to oznacza, że po minięciu znaku masz obowiązek
    jechać pasem właściwym do twojego kierunku.


  • 77. Data: 2019-05-22 19:07:33
    Temat: Re: Jazda na suwak i kultura. NATYCHMIAST.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.05.2019 o 08:32, Transpok pisze:

    > NATYCHMIAST zająć zakorkowany pas, czyli ustawić się w kolejce - GDY
    > ZORIENTUJESZ SIĘ  że zakorkowany jest pas dla kierunku
    > w którym chcesz jechać.

    Nie krzycz - widzę cię;) Pytam ile kilometrów wcześniej.

    Shrek


  • 78. Data: 2019-05-22 19:29:12
    Temat: Re: Jazda na suwak i kultura. NATYCHMIAST.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.05.2019 o 13:54, J.F. pisze:

    > Jest to jakas podpowiedz ... ale zatrzymywanie na austostradzie w
    > miejscu, gdzie wszyscy szybko jada ... niebezpieczne.
    >
    > Ale skoro Shrek wie, ze tam jest czesto korek, to czemu nie zmienia 10
    > km wczesniej :-)

    Już ci wyjaśniłem.

    Shrek


  • 79. Data: 2019-05-22 19:42:12
    Temat: Re: Jazda na suwak i kultura. NATYCHMIAST.
    Od: "Transpok" <g...@s...pl>

    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5ce581d3$0$17345$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 22.05.2019 o 08:32, Transpok pisze:
    >
    >> NATYCHMIAST zająć zakorkowany pas, czyli ustawić się w kolejce - GDY
    >> ZORIENTUJESZ SIĘ że zakorkowany jest pas dla kierunku
    >> w którym chcesz jechać.
    >
    > Nie krzycz - widzę cię;) Pytam ile kilometrów wcześniej.
    >
    > Shrek

    Ciężki przypadek jesteś.

    To może być więcej niż 1 km, a także może być mniej niż 100m,
    bo chodzi o ustawienie się NA KOŃCU KOLEJKI
    oczekujących w korku.


  • 80. Data: 2019-05-22 19:44:43
    Temat: Re: Jazda na suwak i kultura.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.05.2019 o 14:51, J.F. pisze:

    > Czyli podsumujmy - jedziesz szybszym pasem,

    Prawym dodajmy - w polskich miastach prawe pasy są najszybsze;)

    > wiedzac, ze obok jest kolejka,
    > i liczysz, ze cie wpuszcza :-)
    > Przy czym domagasz sie niemieckiej zasady jazdy do konca, nie pasujacej
    > tu do sytuacji.

    Pokaż w którym miejscu się domagam?

    > Ktora to zasada spowoduje, ze szybszy pas przestanie byc szybszy.

    A przestał?

    > A dodatkowo zablokuje tych, ktorzy jada w innym kierunku, i mieliby
    > droge wolna, gdyby ktos nie zechcial omijac kolejki :-)

    Znów pytanie - ile wcześniej mam zmienić pas - 1/4 miasta, pół miasta,
    całe miasto, w koncu po co się do miasta ludzie pakują - tu korki są
    niech oby jadą dookoła. A miejscowi po cholere w samochody wsiadają
    blokując tramwaje i autobusy. No widzisz - gdzieś granice trzeba postawić.

    >>> jedni nie omijaja, inni ich czasem wpuszczaja, a wszystkiemu sprzyja,
    >>> ze to sie jednak toczy a nie stoi ...
    >
    >> No właśnie - działa to dość dobrze - zdarzają się kałmuki co pojadą do
    >> końca i wpychają się po wyłączonym z ruchu, ale to margines.
    >
    > No ale oni akurat nikogo niepotrzebnie nie blokuja :-)

    No i znalazłeś rozwiązanie;)

    Shrek

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: