eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Maly monitorek VGA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 81. Data: 2017-10-19 12:47:50
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    JaNus <bez@adresu> wrote:

    > Właśnie mój brat przećwiczył coś, co najwyraźniej stanowić będzie
    > rozwiązanie Twojego problemu.
    >
    > Ale, coby Ci nie był za łatwo, to odeślę tu:
    >
    > http://lmgtfy.com/?q=pulpit+zdalny+android
    >
    > - przeanalizuj kilka z tamtejszych odsyłaczy, koniecznie!

    No niekoniecznie. BIOS RDP-a ani VNC nie obsługuje, a jak system chodzi,
    to i po ssh można się zalogować.

    --
    [ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
    [ Web: http://www.chmurka.net/ ]


  • 82. Data: 2017-10-19 13:06:27
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>Są. Tylko trzeba kupić :) Mój UPS tego nie ma, a dusza hobbysty nie
    >>pozwala mi inwestować w nowego bez wyrzeźbienia czegoś samodzielnie.
    >>A że to wyrzeźbienie jest gdzieś daleko na liście priorytetów...
    >
    > Chyba kazdy UPS, przynajmniej te "komputerowe", maja taki sygnal.
    > Tylko ze kiedys dawno to byly po prostu dwie linie logiczne
    > (napieciowe lub wyjscia transoptorow) - ktorych do wspolczesnego
    > peceta nie bardzo jest gdzie podlaczyc, a teraz czesto wlasnie USB.

    Ten nie ma, przynajmniej nie ma wyprowadzonego. W środku na pewno jest
    miejsce, gdzie można się podpiąć żeby wiedzieć chociażby, czy zasilanie
    padło. A skoro piszczy inaczej, jak się rozładowuje, to pewnie jest też
    miejsce, w którym coś się zmienia, gdy zaczyna zmieniać się piszczenie...

    > Ale to jeszcze nie wszystko - taki UPS powinien miec zaprogramowane,
    > ze jak juz taki sygnal wystawi, to napiecie wyjsciowe po paru minutach
    > na pewno zostanie wylaczone, nawet jesli wroci zasilanie sieciowe.

    W sumie racja - bo skoro kazał się komputerowi wyłączyć, to niech się
    komputer wyłączy i znowu włączy, a nie pozostanie wyłączony.

    A te UPS-y z wyjściem sygnalizacyjnym tak mają?

    Mój z kolei czasem nie załącza zasilania - zdarzyło się, że przychodzę do
    domu, prąd jest (i nie było, bo zegarek w kuchence zresetowany), UPS
    piszczy, a komputery nie mają zasilania. Wyłączenie i włączenie UPS-a
    przywraca to zasilanie.

    To model EVER ECO 400.

    http://ever.eu/download/pl/9717

    Wygląda na to, że ECO Pro mają wyjście sygnałowe (raz piszą, że RS232,
    innym razem że USB), a ECO nie. Ciekawe czy PCB jest ta sama i po prostu
    gniazdo nie jest wyprowadzone :)

    Niby piszą, że on jest "line interactive", ale podają też czas
    przełączania. Dziwne.

    W sumie jak będę miał chwilę, to go rozbiorę i zerknę, co dałoby się łatwo
    wyprowadzić (raz już go rozbierałem, ale tylko żeby wymienić akumulator,
    nie przyglądałem się płytce). Fajnie byłoby mieć w komputerze nie tylko
    informację, że trzeba zamknąć system, ale np. napięcie akumulatora, czy
    informację, że akumulator właśnie się ładuje.

    Tyle, że jeśli UPS nie zresetuje zasilania w taki sposób, jak piszesz, to
    wiele z tym sygnałem bez wyrzeźbienia czegoś, co przetrwa shutdown
    systemu, nie zrobię...

    --
    [ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
    [ Web: http://www.chmurka.net/ ]


  • 83. Data: 2017-10-19 13:53:09
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:osa0vj$sm3$1$g...@n...chmurka.net...
    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Chyba kazdy UPS, przynajmniej te "komputerowe", maja taki sygnal.
    >> Tylko ze kiedys dawno to byly po prostu dwie linie logiczne
    >> (napieciowe lub wyjscia transoptorow) - ktorych do wspolczesnego
    >> peceta nie bardzo jest gdzie podlaczyc, a teraz czesto wlasnie USB.

    >Ten nie ma, przynajmniej nie ma wyprowadzonego.

    Byc moze przy tej mocy nie przewidywali "komputerowych" zastosowan.

    >W środku na pewno jest
    >miejsce, gdzie można się podpiąć żeby wiedzieć chociażby, czy
    >zasilanie
    >padło. A skoro piszczy inaczej, jak się rozładowuje, to pewnie jest
    >też
    >miejsce, w którym coś się zmienia, gdy zaczyna zmieniać się
    >piszczenie...

    >> Ale to jeszcze nie wszystko - taki UPS powinien miec
    >> zaprogramowane,
    >> ze jak juz taki sygnal wystawi, to napiecie wyjsciowe po paru
    >> minutach
    >> na pewno zostanie wylaczone, nawet jesli wroci zasilanie sieciowe.

    >W sumie racja - bo skoro kazał się komputerowi wyłączyć, to niech się
    >komputer wyłączy i znowu włączy, a nie pozostanie wyłączony.

    >A te UPS-y z wyjściem sygnalizacyjnym tak mają?

    Az tak dobrze, to nie wszystkie :-)

    >Mój z kolei czasem nie załącza zasilania - zdarzyło się, że
    >przychodzę do
    >domu, prąd jest (i nie było, bo zegarek w kuchence zresetowany), UPS
    >piszczy, a komputery nie mają zasilania. Wyłączenie i włączenie UPS-a
    >przywraca to zasilanie.

    Moze jakies parametry na granicy - na automatyczne wlaczenie nie
    starczaja, ale po restarcie rusza.
    Albo ... wlaczyli tuz przed przyjsciem, a ups sobie czekal az sie
    naladuje choc do 30%.

    >To model EVER ECO 400.
    >http://ever.eu/download/pl/9717
    >Wygląda na to, że ECO Pro mają wyjście sygnałowe (raz piszą, że
    >RS232,
    >innym razem że USB)

    To dawniej zazwyczaj bylo gniazdo DB9 ... ale nie mylic od razu z
    RS232.
    Komunikacje danych po RS-232 mialy bardziej zaawansowane modele, ale
    RS-232 ma tez linie sygnalowe, po ktorych mozna i sygnaly napieciowe
    obserowac ... tylko kabelek trzeba miec odpowiedni.

    Ale RS232 z pecetow skasowali, to trzeba USB ...

    >, a ECO nie. Ciekawe czy PCB jest ta sama i po prostu
    >gniazdo nie jest wyprowadzone :)

    Trudno powiedziec - UPS w zasadzie wcale uP nie potrzebuje (choc
    czesto ma), a USB wymaga ambitniejszego.
    W dodatku chce sie miec wiecej parametrow do monitorowania, wiec moze
    jednak zmiany na PCB sa wieksze - lub osobny modul.

    >Niby piszą, że on jest "line interactive", ale podają też czas
    >przełączania. Dziwne.

    Chyba nie - oni twierdza, ze to synchronizacja z siecia .. ale
    przeciez to nie znaczy, ze nie moze byc przekaznika przelaczajacego.

    >W sumie jak będę miał chwilę, to go rozbiorę i zerknę, co dałoby się
    >łatwo
    >wyprowadzić (raz już go rozbierałem, ale tylko żeby wymienić
    >akumulator,
    >nie przyglądałem się płytce). Fajnie byłoby mieć w komputerze nie
    >tylko
    >informację, że trzeba zamknąć system, ale np. napięcie akumulatora,
    >czy
    >informację, że akumulator właśnie się ładuje.

    Ciekawosc drogą do piekła :-)
    Kupujesz drozszy model i masz :-)

    >Tyle, że jeśli UPS nie zresetuje zasilania w taki sposób, jak
    >piszesz, to
    >wiele z tym sygnałem bez wyrzeźbienia czegoś, co przetrwa shutdown
    >systemu, nie zrobię...

    Jeszcze bywal sygnal w druga strone - komputer mogl wylaczyc UPS, jak
    sie juz zamknal.
    Ale jak to w calosci dzialalo, to trzeba sprawdzic, albo sie doczytac
    przed zakupem :-)

    J.


  • 84. Data: 2017-10-19 19:17:53
    Temat: Re: Maly monitorek VGA - takie małe podsumowanie
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 10/18/2017 10:41 AM, Jarosław Sokołowski wrote:
    > kol. Marudny uważa, że to "powinno" być na szrocie w Danii, i to dokładnie
    > takie, jak sobie wyobraził. A jeśli *już po* podaniu wskazówki ktoś okaże
    > zdziwienie egzotycznymi doświadczeniami (nic mi nie działa jak powinno,
    > wszystko się wiesza), to zachowuje się niegodnie.

    Wecz przeciwnie, przlotka do LVDS zakupiona, nawet jesli nie zadziała w
    tym przypadku to mam dla niej inne zastosowanie a nie wiedzialem że
    takowe są. Dziekuje więc za informacje. Nie jest to jednak rozwiązanie
    którego puszukuje w tym przypadku.

    >> Natomiast jeśli bezwentylatorowy atom zajmuje się transkodowaniem video,
    >> to zwróciłbym jeszcze uwagę na jego chłodzenie - może to być przyczyną
    >> połowy zwisów.
    > A co może być przyczyną drugiej połowy?

    Zamiast idiotycznie gdybac mogłeś zapytać. Ponieważ wiem że tego nie
    zrobisz więc odpowiema na zaś.

    Za zwisami w routerze stoi karta Broadcom, jest to karta b/g/n wifi.
    Mniej więcej co kilka miesięcy znajduje na ekranie oopsa kernela z
    informacją że wyleciał moduł odpowiedzialny za jej obslugę. Wiem że sa
    na to zgloszone bugi i ten model broadcoma tak ma i pewno niewiele
    zrobimy z tym.

    Zapewne od razu dowiem się że jestem głupi że jej nie zmienilem na
    cokolwiek innego typu Atheros. Nie, najzwyczajniej w świecie ta cholera
    ma znacznie lepszą stabilnośc łacza na granicy zasięgu niż jakakolwiek z
    5 innych jakie testowałem. Ponadto Atheros na ten przyklad w trybie
    hostap zaliczał po tygodniu działania ślicznego zwisa. Znowu krasnoludki.

    Innymi słowy godzę się na to że dostane kilka razy w roku oopsa ale
    zyskuje znacznie większy zasięg (co wazne jest on też wiekszy od
    sprawdzanych routerów) co pozwala mi oszczędzić pieniądze na repeater
    (który i tak działa kiepsko). Ta karta oporządza budynek piętrowy i
    kilkadziesiąt metrow ogródka.

    Mam dwa desktopy na C2D i ubuntu. Pierwszy zalicza kilka zwisów raz na
    jakiś rok ponieważ sterownik karty grafiki (Ati Radeon) ma bugi. Zapewne
    znowu zacznie się dyskutowanie jak mogę ja zmienić na inną. Nie mogę i
    nie chcę. To jest lowprofile i posiada prawidłową konsumpcje pradu dla
    mojej obudowy Della. Dodatkowo pozwala mi uzywać OpenCL i kosztuje
    gorsze. Innymi słowy nie ma kandydatow na zmianę. Dodatkowo Ubuntu badź
    Linux coś popsuło ostatnio i dodatkowo po kilku minutach pracy pojawiają
    sie artefakty (miganie jak w podwojnym buforowaniu). Dla dociekliwych:
    mam takie dwie i obie działają tak samo. To nie wina hardware tylko
    sterownika. Raz na jakiś czas robi oopsa, sterownik do ati wylatuje.
    Windows działa poprawnie.

    Drugi desktop C2D wylatuje z powodu wbudowanego bluetooth *nawet* jeśli
    jest nieużywany i nie ma modułu (ale włączony w biosie). Nie znalazłem
    przyczyny ponieważ oopsują rózne rzeczy w kernelu, ale przypuszczam że
    generuje przerwania w sposób nieskoordynowany ponieważ takie poszlaki
    wykazują oopsy. Testowy Windows 7 na nim czasem usuwa z managera
    urzadzeń bluetooth, bez wyraźnej przyczyny.

    Innymi słowy mam pecha. Na całe szczęscie mam też wystarczajaco duzo
    mózgu zeby nie wierzyć w niewieszający się pryszczaty software na
    magicznym hardware.

    > Ja już nie pamiętam kiedy
    > doświadczyłem przypadkowej zwiechy.

    Ja też nie. Bo moje nie sa przypadkowe, wynikają z bugow w sofcie.


  • 85. Data: 2017-10-19 19:24:51
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 10/18/2017 12:04 AM, Marek wrote:
    >> Nie czytasz uważnie. Czasem muszę zabotować system resuce cd czy inny
    >> live aby móc zrobić dd w backup na martwym systemie plików.
    > Martwym? W sensie nie uzywany aktualnie? Jeśli  robisz backup dd (też
    > nie  wiem po co dd, to tylko proszenie się o kolejne problemy) to
    > wystarczy przemonowac fs ro i można  go kopiować do woli przez dd. Do
    > backupu o wiele lepiej się nadaje rsync.

    Efektem czego zamiast wsadzić pena i klinąc 2x i poczekać przed TV muszę
    wpisywać kilka(naście) zaklęć w zdalnej konsoli zakładając że jestem
    robotem i nie pomylę się.

    To nie jest tak że to jest złe rozwizanie. Mam jednak wątpliwości czy
    lepsze. Szczególnie że jest zauważalny kłopot z posiadania backupu w
    postaci rsynca kiedy trzeba dysk odzyskać. Większy niż w przypadku ghosta.


  • 86. Data: 2017-10-19 19:27:09
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 10/18/2017 1:31 PM, Adam Wysocki wrote:
    >> Za wyjątkiem jak zmienią numer IP albo proto i nagle bezproblemowy
    >> problem się pojawi.
    > Na zmianę IP też są sposoby - VPN, DynDNS...

    Innymi słowy rozwiązujesz kłopot kogoś kto musi naprawić router na
    srodku sahary. Ja mam jednak tylko kilka metrów do strychu ,lub kilka
    kilometrów jesli jestem poza domem. Po co miałbym rzeźbić? Dostęp do
    sieci mam przez vpna. Ale żeby w tym celu backupować zdalnie system
    kiedy mogę zrobić kilka kroków na strych. Nie rozumiem gdzie tu zysk.


  • 87. Data: 2017-10-19 19:35:51
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 10/17/2017 11:57 PM, Marek wrote:
    >> Nic nie przeszkadza, ale przeciez postulat byl żeby było ro. Skoro coś
    > A właściwie po co ro?

    Ponieważ fsck kilka razy bardzo skutecznie naprawił mi plik poprzez jego
    usunięcie. Tak, na ext4.

    > Rootfs może być nawet rw, nie ma prawa się
    > posypac, bo zmiany jakie są tam wprowadzane są  bardzo rzadko.

    W sumie jest mało istotne czy posypie się root czy pesistence. fsck
    wstaje i robi swoje. Niekoniecznie to czego się spodziewam.

    > Mam  jeden rootfs chodzący  już 20 lat, jeszcze na 2.2, jeszcze się nie
    > posypał, i to na ext2 bez kroniki.

    No ja też mam taki co chodzi ze 7 lat. Tylko że on nie przerzuca
    terabajtów danych z lewa na prawo jak mój "router".

    >> wliczając w to również kexec. Ale PO CO?
    > Nie mam pojęcia. Natomiast  zaczynam się upewniac, że  raczej nie
    > rozumiesz możliwości systemu i próbujesz  nieudolnie go używać tworząc
    > sobie problemy absolutnie nie istniejące w odpowiednio skonfigurowanym
    > systemie.

    Zauwazylem że po jakimś czasie przechodzisz w dyskusjach do
    diagnozowania czyjejś wiedzy. Nie bardzo rozumiem jakie masz rzeczywiste
    ku temu przesłanki, ale robisz to zastanawiajaco często. Mozliwosci
    systemu znam doskonale. I wlasnie dlatego, ponieważ juz kilka razy fsck
    nie zadziałał tak jak wszyscy myślą, uważam rozwiązanie z rootem ro za
    średnio ciekawe.

    I na marginesie: ja *mam* roota ro. To OpenWRT. Nijak to mi nie pomaga w
    oglądaniu konsoli systemu w momencie oopsa.

    > ZAWSZE jest zdalny dostęp. Jak nie umiesz zapewnić sobie tego ZAWSZE to
    > sorry, wróć do Windows, szkoda czasu.

    Ale po co ja mam mieś ZAWSZE zdalny dostep? W jakim celu? Do sytuacji
    katastrofalnej dochodzi raz na kilka miesięcy kiedy mam oopsa w kernelu.
    Mam dodatkowo watchdoga ktory robi sliczny reset jak sie popsuje.
    Działa. To po co mi ten zdalny dostep ktory tak usilnie starasz się mi
    sprzedać?

    > Z mojej strony eot, bo jak zwykle szukasz dziury w całym.

    Raczej w moim całym wszyscy wiercą dziury starając sie usilnie wyłozyć
    mi jak bardzo się mylę w moich potrzebach i środkach proponując mi
    idiotyczne rozwiązania niestniejących problemów jak fs w ro, vpny czy
    kloudy.

    Jak bym pytał o takie rozwiazania to bym poszedł na inną grupę, co z
    resztą zrobilem już wczesniej.


  • 88. Data: 2017-10-19 19:39:18
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 10/18/2017 1:27 PM, Adam Wysocki wrote:
    > No właśnie, zależy co robisz. Jeden router mam właśnie readonly, bo nie
    > musi być readwrite. Drugi komputer obok niego

    Tak mialem przez kilka lat. Mały router na OpenWRT + komputer
    "obliczeniowy". Policzylem że opłaca się je scalić:

    a) router nie wyrabiał z pewnymi taskami sieciowymi (jak co trudniejsze
    iptables) oraz zaliczał zwiechy na duzym obciążeniu (Asus wl500g)

    b) oba zjadały więcej prądu niż sam komputer

    Przenioslem się na OpenWRT x86 i na razie działa perfekcyjnie jesli
    chodzi o potrzeby może poza tym że sam openwrt jest kiepski, ale
    wystarczający.

    > Wrzucenie tam '0' sprawi, że fsck nie będzie się odpalał przy starcie.

    To najgorsze z możliwych rozwiązań.


  • 89. Data: 2017-10-19 19:45:37
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 10/18/2017 1:29 PM, Adam Wysocki wrote:
    >> Ja natomiast straciłem kilkanascie plików bądź fragmentów na przestrzeni
    >> kilku lat.
    > Ludzie dzielą się na tych, którzy robią backupy i na tych, którzy będą je
    > robić :)

    Bardzo madre ale bezuzyteczne - stracilem pliki tworzone w czasie
    rzeczywistym przez urzadzenie pomiarowe. Konkretnie fsck wesoło odcinał
    ostatnie kilkanascie/dziesiąt kB pliku zostawiając mnie z "naprawionym"
    ale obciętym. Reszta czasem leżała a czasem nie gdzies obok. Zazwyczaj
    jednak zostawała sieczka.

    > Idealnie byłoby mieć UPSa podłączonego po USB, który powiedziałby
    > routerowi "jeszcze parę minut i się wyczerpiemy, więc zamykaj
    > system i wyłączaj się".

    Tu było inaczej: pstrykał sobie silnik kilka kW. Miałem ze 3 UPSy i ani
    jeden z nich nie był w stanie sobie z tym poradzić. Nie wiem jakie sa
    przyczyny, ale pewnie jakaś szpilka przepięcia bo na oscyloskopie
    podskakiwało dośc ostro. Mogłem oczywiście kupic UPS przemysłowy, ale
    ani jeden nie ma opisanego jak sobie radzi z takimi przepięciami w
    praktyce więc byłby to zakup w ciemno i nie miał sensu - to miał być
    jednorazowy pomiar i akwizycja, tyle że długo. Na przestrzeni kilku dni
    miałem spontaniczny reset. Wtedy pomogłow przeniesienie kompa na inną
    fazę ale troche sie napociłem będąc pewnym że to wina komputera.


  • 90. Data: 2017-10-19 19:49:07
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 10/19/2017 1:06 PM, Adam Wysocki wrote:
    > W sumie racja - bo skoro kazał się komputerowi wyłączyć, to niech się
    > komputer wyłączy i znowu włączy, a nie pozostanie wyłączony.
    > A te UPS-y z wyjściem sygnalizacyjnym tak mają?

    Stary fideltronik miał to zrobione na fake RS232 (działała tylko jedna
    linia i soft obserwował tą linię). Oczywiście jak tylko pojawialo sie
    napięcie asercja na lini znikała. Miałem z tym duzo kłopotu bo komputery
    nie wybudzały się same. Nie było wyjścia tylko dorobić dziadowski
    watchdog na avr. Innymi słowy: może i powinny być mądre ale wszystkie
    nie są. Mam nadzieje że nowsze modele nie mają takich głupot.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: