> Wtedy pisnie, przelaczy na HotSpare i przestanie piszczec :-)
> Jak przeoczysz ten krotki pisk, to bedzie powtorka :-)


Nic bardziej błędnego.
Alarm się zatrzaskuje i należy go potwierdzić aby ucichł, inaczej będzie
wyło do skutku. Można też potwierdzić, ale nic z tym dalej nie robić. W
moich alarm świeci nadal po potwierdzeniu, ale już nie piszczy. Jak
długo... nie wiem.

Miłego.
Irek.N.

do góry

>> W RAID5 nie ma tak prosto :-(
>
> Ano nie ma, dlatego jednak jadę na mirrorach.

Ok, ale jak potrzeba trochę więcej przestrzeni niż zapewnia jeden dysk,
to jak?

> Wiadomo. I zawsze jak trzeba to będzie problem bo dane potrzebne "na
> już" a kontroler będzie za dwa dni.

Jak są takie obostrzenia, to wypadało by "zmirorować serwery" :)
Idąc dalej tym tropem...switche, zasilanie, serwerownie wręcz i to na
dodatek w oddzielnych lokalizacjach...
Może gdzieś tak jest (na pewno jest), ale nie przesadzajmy z tą granicą.
Zazwyczaj dobra kopia wystarcza do uratowania tematu.


Miłego.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p0471g$t8c$...@n...news.atman.pl...
>> Wiadomo. I zawsze jak trzeba to będzie problem bo dane potrzebne
>> "na
>> już" a kontroler będzie za dwa dni.

>Jak są takie obostrzenia, to wypadało by "zmirorować serwery" :)

Kiedys to Novell oferowal.

Dzis wiele firm ("high availability"), tudziez cala wirtualizacja ..

>Idąc dalej tym tropem...switche, zasilanie, serwerownie wręcz i to na
>dodatek w oddzielnych lokalizacjach...
>Może gdzieś tak jest (na pewno jest), ale nie przesadzajmy z tą
>granicą.

Jak najbardziej.

>Zazwyczaj dobra kopia wystarcza do uratowania tematu.

Patrzysz przez swoj punkt widzenia, a jak to bedzie bank ?
Nie mamy pana pieniedzy, bo nam komputer padl, prosze przyjsc jutro.
Gielda ... no powiedzmy, ze nic wielkiego sie nie stanie, jak na dzien
stanie.
Gorzej z biurem maklerskim, jak klienci straca pieniadze, bo nie mogli
na czas sprzedac/kupic :-)

Linie lotnicze, kolejowe, porty (przeladowanie takiego statku z 10 tys
kontenerow), szpitale, nawet glupie przychodnie lekarskie.
Czy np systemy sklepowe - nie zamowia na czas i zostaniesz bez chleba
:-)

J.

do góry

W dniu 2017-12-04 o 20:18, Irek.N. pisze:
>>> W RAID5 nie ma tak prosto :-(
>>
>> Ano nie ma, dlatego jednak jadę na mirrorach.
>
> Ok, ale jak potrzeba trochę więcej przestrzeni niż zapewnia jeden dysk,
> to jak?

Na szczęście nie potrzebuję aż tak dużo miejsca w całości.
>> Wiadomo. I zawsze jak trzeba to będzie problem bo dane potrzebne "na
>> już" a kontroler będzie za dwa dni.
>
> Jak są takie obostrzenia, to wypadało by "zmirorować serwery" :)
> Idąc dalej tym tropem...switche, zasilanie, serwerownie wręcz i to na
> dodatek w oddzielnych lokalizacjach...

Wszystko to kwestia kosztów. Gdzieś się trzeba zatrzymać.

> Może gdzieś tak jest (na pewno jest), ale nie przesadzajmy z tą granicą.
> Zazwyczaj dobra kopia wystarcza do uratowania tematu.

Pewnie, ale zawsze lepiej odbudować mirror niż dane z kopii :)

Pozdrawiam

DD

do góry

>> Zazwyczaj dobra kopia wystarcza do uratowania tematu.
>
> Patrzysz przez swoj punkt widzenia, a jak to bedzie bank ?
> Nie mamy pana pieniedzy, bo nam komputer padl, prosze przyjsc jutro.
> Gielda ... no powiedzmy, ze nic wielkiego sie nie stanie, jak na dzien
> stanie.
> Gorzej z biurem maklerskim, jak klienci straca pieniadze, bo nie mogli
> na czas sprzedac/kupic :-)
>
> Linie lotnicze, kolejowe, porty (przeladowanie takiego statku z 10 tys
> kontenerow), szpitale, nawet glupie przychodnie lekarskie.
> Czy np systemy sklepowe - nie zamowia na czas i zostaniesz bez chleba :-)

No ba, a mieliśmy się nie zapędzać :)
Czyli co, nawet w warzywniaku mają duble komputerów/serwerów? Oj coś
pojechałeś za daleko ;)

Śmiem twierdzić, że 75% instytucji prywatnych nie ma żadnej kopii
bezpieczeństwa, a z pozostałych 25% jakieś 90% (czyli 22,5%) nie ma
aktualnej - w tym przypadku dzisiejszej, jeżeli dzień się zakończył dla
nich.

Wiesz co jest najzabawniejsze, ja też się do nich zaliczam, tylko że w
moim przypadku jestem tego świadomy i godzę się z tym. :)

Miłego.
Irek.N.

do góry

On 2017-12-04, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Przyjmuje, ze przeczytac by musial.
> Ale czy jest sens zapisywac, skoro na dysku juz jest to samo ?

Jesli już przeczytał, to oczywiście bez sensu chyba, że chcemy
"odświeżyć".

> A tak z ciekawosci. Niezgodnosc na paru MB uznajemy za normalna,
> niezgodnosc na wiekszej ilosci, szczegolnie na roznych obszarach
> powinna dac do myslenia.

Dlaczego?

--
Marcin

do góry

On 2017-12-04, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Patrzysz przez swoj punkt widzenia, a jak to bedzie bank ?
> Nie mamy pana pieniedzy, bo nam komputer padl, prosze przyjsc jutro.
> Gielda ... no powiedzmy, ze nic wielkiego sie nie stanie, jak na dzien
> stanie.
> Gorzej z biurem maklerskim, jak klienci straca pieniadze, bo nie mogli
> na czas sprzedac/kupic :-)
>
> Linie lotnicze, kolejowe, porty (przeladowanie takiego statku z 10 tys
> kontenerow), szpitale, nawet glupie przychodnie lekarskie.
> Czy np systemy sklepowe - nie zamowia na czas i zostaniesz bez chleba
>:-)

To są obszary zastosowań, który z natury rzeczy muszą miec wywalona w
kosmos redundancje danych w tym geograficzną. To jest zupełnie inna
klasa problemów i nie spodziewam się aby ktoś w ogóle to ropatrywał w
kategoriach fizycznych kontrolerów dysku.

--
Marcin

do góry

On 2017-12-04, Mateusz Viste <m...@w...tell> wrote:
>> Nie wspominając o tym że w raid
>> zużywasz od razu wszystkie użyte dyski na podobnym poziomie, jak wyleci
>> po czasie jeden, to najprawdopodobniej wkrótce kolejny

Przy RAID5 jest tez ten (czasami kwestionowany) problem zwany URE.
Sprowadza się on do tego, że specyfikacja SATA dopuszcza jeden błąd
odczytu na ca 15TB danych. Ma to przekładać się ma znaczace (xx%)
prawdopodobieństwo katastrofy przy odbudowie odpowiednio dużej
macierzy.

> Dlatego dyski wymienia się prewencyjnie. A przynajmniej ja tak robię. W
> moim domowym RAID-1 wymieniam jeden z dysków (zamiennie) co 12-18
> miesięcy.

Chyba niepotrzebnie aż tak często(*). Mi "się" wymieniając naturalnie
raz na 3-4 lata wraz ze spadkiem cen za jednostkę pojemności.

*) https://www.backblaze.com/blog/hard-drive-failure-ra
tes-q1-2017/

--
Marcin

do góry

On 2017-12-04, Marek <f...@f...com> wrote:
> On Mon, 4 Dec 2017 15:19:57 +0100, "J.F."
><j...@p...onet.pl> wrote:
>> W mirrorze tak samo zuzywasz.
>> Chyba ze nie mirror, ale backup na wazne dane, co jest dobrym
>> rozwiazaniem.
>
> Rsync między identycznymi dyskami jest wystarczający. Od 10 lat mam
> takie rozwiązanie. Dwa identyczne dyski , jeden działa normalnie,
> (master) drugi jest jego kopią. (slave), który rsyncuje się raz na

Mam podobnie. Rzeczy cenne, np. prywatne zdjęcia, filmy, dokumenty,
są właśnie synchronizowane po rsync i istnieją w przynajmniej w 3ch
różnych fizycznych kopiach (w tym jedna u tescia w innej lokalizacji).

Ale mam tez kategorie gdzie są np. kopie obrazów całych partycji z
systemami pozbieranymi ze wszystkich domowych/firmowych komputerów.
Te są trzymane na RAID5. Nie sa to dane aż tak krytyczne a tylko
kopie, które pomogą odtworzyć szybko system do stanu podstawowej
uzywalności.

--
Marcin

do góry

On Tue, 05 Dec 2017 00:35:59 +0000, Marcin Debowski wrote:
> Chyba niepotrzebnie aż tak często(*). Mi "się" wymieniając naturalnie
> raz na 3-4 lata wraz ze spadkiem cen za jednostkę pojemności.

Zapewne niepotrzebnie - ale częstotliwość wiąże się też z tym że z czasem
wymieniam dyski na coraz większe, więc ca co ~2 lata jestem w stanie
zwiększyć rozmiar macierzy (jak już oba dyski dojdą do wyższego pułapu).
No i dochodzi aspekt odsprzedaży: roczny czy dwuletni dysk w pełni
działający da się sprzedać całkiem dobrze, a na kilkuletniego trupa z
błędami SMART jest jednak dużo mniej chętnych :)

Mateusz

do góry