tg pisze:
> afair za pierwszym razem trzeba zabootowac z dolaczonej plytki czy jakos
> tak mi sie kojarzy ze dopiero wtedy xpress recovery instalowal sie na
> dysku, ale glowy uciac sobie nie dam bo juz jakis czas tego nie robilem

Niczego nie instalował. Przeczytałem tylko instrukcję do płyty gdzie
było napisane, że mam zostawić wolne niespartycjonowane miejsce i tyle.
Zainstalowałem XP i od razu zrobiłem backup. Nie prosił mnie o
instalacje żadnego programu bo wszystko działo się z poziomu
oprogramowania płyty głównej (nie biosa).

Przywracałem system kilka razy i jest to najwygodniejsza forma. Botujesz
kompa wciskasz F9 potem restore i robisz sobie kawkę. Wracasz i jest
świeżutki windows. Działa znacznie szybciej i jest wygodniejsze niż
ghost, którego używałem latami.