eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › Czy dostawca miał rację???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 159

  • 111. Data: 2004-06-26 15:20:18
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: Andrzej Bursztynski <_...@n...pl>

    Andrzej P. Wozniak wrote:
    > Mogę Ciebie poprosić o takie porównanie? Bo jakoś nie rozumiem, dlaczego
    > Win98 jest zgrozą?
    Win98 bez żadnej pomocy umiera więc często trudno odróżnić czy to wirus
    czy normalny stan.-) A serio - a to Microsoft nadal wspiera W98 i NT?

    > A mogę się dowiedzieć, dlaczego pominąłeś WinXP? Słów Ci zabrakło na ten
    > horror?

    WinXP ma przynajmniej możliwość użycia firewall'a, natomiast masz rację
    - słów mi zabrakło. Generalnie _każdy_ Windows, także ME w stanie "po wyjęciu z
    pudełka" nie nadaje się do podłączenia "na żywca" do Internetu.

    --
    Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
    -dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-


  • 112. Data: 2004-06-26 15:44:00
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>

    Andrzej P. Wozniak <u...@f...onet.pl> napisał(a):
    > Mogę Ciebie poprosić o takie porównanie? Bo jakoś nie rozumiem, dlaczego
    > Win98 jest zgrozą? Czyżby dlatego, że nie da się na tym uruchomić
    > Blastera, Sassera czy Korgo?

    Dla mnie to była zgroza bo się wieszał bez żadnej wyraźnej przyczyny a
    starałem się dbać o system jak najlepiej. Z resztą nawet w MS śmieją się z
    Win98.

    --
    Grzegorz Niemirowski, www.grzegorz.net
    OE PowerTool 3.1.5 http://www.oept.it-faq.pl/
    http://www.redf.net/ - alternatywne: shell graficzny,
    shell tekstowy oraz terminal dla Windows


  • 113. Data: 2004-06-26 15:47:55
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: Andrzej Bursztynski <_...@n...pl>

    Grzegorz Niemirowski wrote:
    > Z resztą nawet w MS śmieją się z Win98.

    Teraz owszem - śmieją się. Podobnie jak z Win95. Pieniążki z procentem
    zwócili klientom? -)

    --
    Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
    -dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-


  • 114. Data: 2004-06-26 16:27:55
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: p...@p...pl (parys)

    kya napisał(a):
    > On 24 Jun 2004 11:17:20 GMT, Andrzej Bursztynski wrote:
    >> Malgorzata Lewicka wrote:
    >> >:> A co do argumentu o destabilizacji sieci/zagrożeniu dla sieci:
    >> jeżeli
    >> > sieci providera jest w stanie cokolwiek zrobić jeden klient ślący
    >> wirusy,
    >> > to administrator powinien poważnie się zastanowić nad stanem tej
    >> sieci.
    >> Widzisz, tak się składa że każda sieć komputerowa oprócz różnych
    >> śmiesznych
    >> pudełek zwanych routerami/switchami/hubami/krosownicami/itd jak sama
    >> nazwa świadczy - składa się z komputerów, których liczebne zdecydowaną
    >> większość stanowią komputery klientów, na które żaden
    >> super-czujny-super-
    >> administrator nie ma (i nawet nie powinien bez zgody właściciela) mieć
    >> wpływu.
    >
    > Ale zdajesz sobie sprawę, że nie zrozumiałeś tego, co napisała Saddie?
    >

    ona i ty nie zastanowiłyście sie kto za to zapłaci
    sieć w firmie/zamknietej organizacji itd rozumiem, natomist sieć dostepowa
    gdzie wszystkie (lub prawie wszystkie) komputery sa w prywatnych
    mieszkaniach i gdzie ludzie (nie)chca placic za dostep do sieci
    Internet...

    p.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.internet.polip


  • 115. Data: 2004-06-26 17:13:36
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: "Rafal.Doroszkiewicz" <j...@v...net.pl>

    Grzegorz Niemirowski <g...@p...onet.pl> napisał(a):
    > Dla mnie to była zgroza bo się wieszał bez żadnej wyraźnej przyczyny a
    > starałem się dbać o system jak najlepiej. Z resztą nawet w MS śmieją
    > się z Win98.

    Śmiem wątpić. Od '98 roku (z przerwą około 1/2 roku) pracuję w domu na
    systemie Windows 98. Może to mój sprzęt (MS-6119 + PII300, teraz PII450,
    najpierw 32, 98, 256, teraz 64 ramu SDRAM) jest niewybredny? Hmmmm.......

    *Zresztą*, nawet ja śmieję się z użytkowników Windowsa 98, którzy narzekają
    na _częste_ zwiechy tego systemu.




    --
    Rafal.Doroszkiewicz
    mailto:ja(at)vast.net.pl


  • 116. Data: 2004-06-26 17:46:45
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>

    Rafal.Doroszkiewicz <j...@v...net.pl> napisał(a):
    > Śmiem wątpić. Od '98 roku (z przerwą około 1/2 roku) pracuję w domu na
    > systemie Windows 98. Może to mój sprzęt (MS-6119 + PII300, teraz PII450,
    > najpierw 32, 98, 256, teraz 64 ramu SDRAM) jest niewybredny? Hmmmm.......
    > *Zresztą*, nawet ja śmieję się z użytkowników Windowsa 98, którzy
    > narzekają na _częste_ zwiechy tego systemu.

    Ja tylko mówię, że nie udało mi się go zmusić do stabilnej pracy na moim
    sprzęcie. Nie mówię, że nie jest to możliwe.

    --
    Grzegorz Niemirowski, www.grzegorz.net
    OE PowerTool 3.1.5 http://www.oept.it-faq.pl/
    http://www.redf.net/ - alternatywne: shell graficzny,
    shell tekstowy oraz terminal dla Windows


  • 117. Data: 2004-06-26 19:31:04
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@f...onet.pl>

    Osoba podpisana jako Andrzej Bursztynski <_...@n...pl> w artykule
    <news:slrncdr51i.607.___@andy.pse.dyster> pisze:

    > Andrzej P. Wozniak wrote:
    >> Mogę Ciebie poprosić o takie porównanie? Bo jakoś nie rozumiem,
    >> dlaczego Win98 jest zgrozą?
    > Win98 bez żadnej pomocy umiera więc często trudno odróżnić czy to wirus
    > czy normalny stan.-) A serio - a to Microsoft nadal wspiera W98 i NT?

    O której wersji Win98 piszesz?

    >> A mogę się dowiedzieć, dlaczego pominąłeś WinXP? Słów Ci zabrakło na
    >> ten horror?
    > WinXP ma przynajmniej możliwość użycia firewall'a, natomiast masz rację
    > - słów mi zabrakło. Generalnie _każdy_ Windows, także ME w stanie "po
    > wyjęciu z pudełka" nie nadaje się do podłączenia "na żywca" do
    > Internetu.

    Generalnie każdy system po wyjęciu z pudełka nadaje się do podłączenia do
    internetu tylko po to, żeby ściągnąć aktualizacje.

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień z<->h w adresie)


  • 118. Data: 2004-06-26 19:36:33
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@f...onet.pl>

    Osoba podpisana jako Grzegorz Niemirowski <g...@p...onet.pl> w
    artykule <news:cbk5k0$o0k$1@news.onet.pl> pisze:

    > Andrzej P. Wozniak <u...@f...onet.pl> napisał(a):
    >> Mogę Ciebie poprosić o takie porównanie? Bo jakoś nie rozumiem,
    >> dlaczego Win98 jest zgrozą? Czyżby dlatego, że nie da się na tym
    >> uruchomić Blastera, Sassera czy Korgo?
    > Dla mnie to była zgroza bo się wieszał bez żadnej wyraźnej przyczyny a
    > starałem się dbać o system jak najlepiej.

    Biedactwo. Moje Win98SE jakoś nie chcą się powiesić i tak już parę lat...
    Za to Win2k jakoś nie bardzo chce działać zgodnie z obietnicami, nawet z
    SP4.

    > Z resztą nawet w MS śmieją
    > się z Win98.

    Być może śmieją się z radości, że przedłużyli okres wsparcia dla Win98SE.

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień z<->h w adresie)


  • 119. Data: 2004-06-26 19:55:58
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: "Tomasz Czarnecki" <t...@s...net>

    > :> A co do argumentu o destabilizacji sieci/zagrożeniu dla sieci: jeżeli
    > sieci providera jest w stanie cokolwiek zrobić jeden klient ślący wirusy,
    > to administrator powinien poważnie się zastanowić nad stanem tej sieci.

    Blokowanie użytkownika jest odpowiedzia na zagrozenie....
    Administratorzy NIE MAJA OBOWIAZKU znac stanu sprzetu uzytkownikow ani ich
    swiadomosci w zakresie informatyki.... tego poprostu sie nie da...
    Administrator ma obowiazek zrobic wszystko by dzialanie jednego uzytkownika
    nie zaklucalo pracy innym (rozsylanie wirusow niewatpliwie zakluca) i ma to
    obowiazek zrobic jak najszybciej by byly jak najmniejsze straty. To ze
    uzytkownik nie dopilnowal wlasnego sprzetu to juz problem uzytkownika.
    Wkoncu to ze nie masz prawa jazdy nie uprawnia cie do biegania nago po
    autostradzie.
    Czy administrator pownien powiadomic Klienta to zalezy od skali problemu.
    Przy wiekszych epidemiach nie da sie. Napewno powiadomienie jezeli juz to
    wystapi po zablokowaniu uzytkownika tak by jego uciazliwosc byla jak
    najmniejsza.
    Warto dodac ze jezeli administrator nie zablokuje pacjenta to inni
    administratorzy zablokuja cala siec i wtedy juz zazwyczaj nie ma
    negocjacji... Czesto wszyscy uzytkownicy sa zablokowani na stale...

    No dobra teraz tym niewiedzacym powiem jak wyglada proponowana przez innych
    opcja, ze wczesniejszym powiadomieniem:
    1. Juz od 3ch godzin uzytkownik ma wirusa i do admina wplynelo pierwsze
    zgloszenie w miedzyczasie wirus sie aktywowal w 10 innych komputerach
    2. delikwenta nie ma w domu (komp sobie sam wisi na stalym laczu i sciaga
    MP3), a wirusy leca tonami, a ktos za ten transfer musi zaplacic;
    3. delikwent jest w domu ale nie moze w to uwierzyc, ze ma wirusa a poza tym
    chce spedzic troche czasu na milej rozmowie z administratorem (oczywiscie na
    koszt tego drugiego), to nic ze wirusy leca dalej, a co ciekawsze leca juz z
    kolejnych 5 komputerow bo inni uruchomili zalaczniki;
    4. delikwent juz wie ze ma wirusa, ale nie wyjmie kabelka z karty sieciowej
    bo po co.
    W miedzy czasie do innej admina innej sieci wplnelo zawiadomienie o wirusach
    dlatego inny admin zaczyna blokowac zaleznie od wlasnego dobrego humoru
    zarazona siec lub jednego IP (akurat IP zablokowane obslugiwalo 200
    komputerow za NATem).
    5. w tym momencie mozna by sobie zaserwowac ponownie punkt 1.

    Tak wiec widac stan sieci jakiejkolwiek zalezy owszem od administratora, a
    scislej od tego czy potrafi sobie dac rade z uzytkownikami....
    Z pracy wiem, ze uzytkownikom WYDAJE SIE, ze administrator jest jasnowidzem
    rozpoznajacym po glosie 2000 uzytkownikow, znajacych na pamiec ich hasla,
    loginy i to jakie maja uslugi oraz znajacym ich problemy...
    Prawde powiedziawszy ostatnio sam zaczynam w to wierzyc tak mnie niektorzy
    wycwiczyli.....
    Poza tym wsrod uzytkownikow wydaje sie ze "administrator jest trwale
    zrośniety z komputerem" jest wstanie w 2 minuty rozwiazać problemy z kazdym
    komputerem chocby byl oddalony o 6000km i byl pod opieka zupelnie innej
    firmy....

    A teraz jaka jest prawda.... ADMINISTRATOR TO CZLOWIEK, ktory zna sie na
    sprzecie komputerowym i internecie lepiej niż przeciętny użytkownik, ale nie
    jest wszechwiedzący, podobniej jak Ty nie jest jasnowidzem i mysle, że dalej
    kazdy może wstawic opis samego siebie i bedzie pasowac.

    Pozdrawiam
    TCz



  • 120. Data: 2004-06-26 20:20:24
    Temat: Re: Czy dostawca miał rację???
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>

    Andrzej P. Wozniak <u...@f...onet.pl> napisał(a):
    > Biedactwo. Moje Win98SE jakoś nie chcą się powiesić i tak już parę lat...
    > Za to Win2k jakoś nie bardzo chce działać zgodnie z obietnicami, nawet z
    > SP4.

    Biedactwo, Win2k, którym adminuję jakoś nie chce się powiesić...

    --
    Grzegorz Niemirowski, www.grzegorz.net
    OE PowerTool 3.1.5 http://www.oept.it-faq.pl/
    http://www.redf.net/ - alternatywne: shell graficzny,
    shell tekstowy oraz terminal dla Windows

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: