eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDokręcanie kół - skrajny debilizm ? › Re: Dokręcanie kół - skrajny debilizm ?
  • Data: 2015-04-16 13:48:50
    Temat: Re: Dokręcanie kół - skrajny debilizm ?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.04.2015 12:24, J.F. pisze:

    > Ale od przetarcia czy od gwozdzia ?
    >
    > Samochodowe sie raczej nie przecieraja.
    > Roznica jest taka ze z gwodziem w oponie bezdetkowej mozesz jezdzic i
    > powietrze schodzi powolutku - raz na dwa tygodnie przy tankowaniu
    > podpompujesz i bedziesz jezdzil dalej.
    > Z dziurawej detki schodzi szybko.
    >
    >> W samochodzie złapałem gumę pierwszy raz po przejechaniu 200 000 km.
    >
    > Opony tyle nie wytrzymaja.
    >
    > Ale fakt - dawniej pare razy zlapalem gume ... bezdetkowa. Od paru lat
    > spokoj. Gwozdzie przestali wozic i gubic czy co ?
    >
    > Choc cos za czesto musze pompowac :-)
    > Ale opony juz do wymiany, to moze zdaze kupic nowe :-)

    W latach 1995-2000 (dokładniej nie pamiętam) miałem dwa przypadki takie,
    że koło zrobiło pyf-klap-klap-klap i po zatrzymaniu miałem widok
    gumiastych farfocli do wyrzucenia, plus raz musiałem wymieniać na
    szosie, bo całkiem powietrze zeszło.

    A później już nie, nawet jak był gwóźdź, to wystarczyło dopompować, żeby
    spokojnie dojechać do wulkanizatora. I żarówki jakoś rzadziej wymieniam...

    MJ

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: