eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaGniazdko 230V Wifi › Re: Gniazdko 230V Wifi
  • Data: 2019-11-08 14:46:50
    Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
    Od: Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-11-08 o 13:40, Queequeg pisze:
    > Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> Bo to ładnie wygląda na kolorowej ulotce, praktyka bywa bolesna, i
    >> spodziewane korzyści nie są aż tak duże.
    >
    > Bo im coś bardziej skomplikowane, tym bardziej może się zepsuć :)
    Dlatego jeżeli już to trzeba brać wszystko od jednej firmy, przynajmniej
    nie ma ping-ponga że to nie nasza wina tylko drugiej albo trzeciej firmy.
    I mieć obejście na smart systemy żeby nie zostać w ciemnym i zimnym
    domu, albo w ogóle na zewnątrz.
    Całkiem niedawno Google zaliczyło awarię Nesta, zanim podnieśli serwery
    ludzie koczowali pół dnia pod własnymi drzwiami bo apka nie działała i
    nie mieli jak otworzyć zamka.

    > Mało było przypadków, że np. drive-by-wire w samochodzie zwariowało i
    > samochód nagle zaczął przyspieszać? Z linką nie ma takich problemów. Linka
    > może się oczywiście zerwać, ale ile razy zerwała się wam linka od gazu? Mi
    > nigdy.
    >
    A mnie tak, i jeszcze paru osobom. Nissan Primera P11, linka gazu się
    strzępi i druty zaczynają wystawać na zewnątrz, te druciki potrafią się
    zaprzeć o przepust w grodzi i masz permanentny gaz, na szczęście
    sprzęgło jest na dźwigni i działa bezproblemowo. I można prowizorycznie
    te druciki jakoś pourywać, a przy ride-by-wire nic nie podłubiesz.

    > Nie mówię, że nigdy sobie nie zrobię rozwiązania "smart", ale jeśli
    > zrobię, to na pewno nie będzie zależało od zewnętrznego serwera -- ten
    > może być najwyżej dodatkową funkcjonalnością. Nie wyobrażam sobie, że nie
    > mogę zgasić światła w domu albo podkręcić kaloryferów, bo jakiś serwer
    > poza moją kontrolą zdechł. Zresztą nawet jeśli pod moją kontrolą -- nie
    > widzę żadnego powodu, żeby sygnał z wyłącznika do żarówki szedł przez
    > jakiś serwer. Co najwyżej przez lokalne urządzenie, które pyknie
    > przekaźnikiem w momencie a) dostania sygnału z wyłącznika, b) z serwera.

    Pozostaje jeszcze kwestia dziur w sofcie, to chyba największa bolączka
    IoT. Mało kto ogarnia temat bezpieczeństwa, poprawnego programowania,
    testowania itp. itd. Byle jakoś działało, a potem to nie nasza broszka.

    > Btw. Mama kiedyś kupiła sobie telewizor. W telewizorze było YouTube i
    > ipla. YouTube po którejś (automatycznej) aktualizacji zniknęło i... i co?
    > Telewizor był kupiony m.in. dlatego, że miał aplikację YouTube, ale teraz
    > nie ma i pocałujcie misia w pysia. Ipla przestała działać (łączyć się) i
    > znów -- kto jest winny? Producent TV, sama ipla, dostawca łącza? Puściłem
    > iplę przez proxy i działa, ale gdyby nie działała, to znów -- spadaj
    > kliencie na szczaw, odpowiedzialność się rozmyła.
    >
    No niestety taki mamy klimat, coraz więcej rzeczy jest jednorazowych, za
    to wszyscy się reklamują jak to kochają ekologię.

    --
    Pozdrawiam
    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: