W dniu 2018-07-14 o 10:43, J.F. pisze:
[...]
>> Nobo kurwa właśnie ta wtyczka/gniazdo może być zjebana...Szerloku :>
>
> wtyczka zjebana, a na aku dobre napiecie ? Dziwne :-)

Omatko. Jesli jest "słaby" styk na drodze od alternatora do akumulatora,
to bez obciążenia (wiekszego) napięcie po jakimś czasie wrośnie do 13,8V
bo akumulator im dłużej jest ładowany stałym napięciem to coraz mniej
żre i coraz mniej obciąża układ a napięcie obwodu wzrasta, zakładając
jak wspomniałem zły styk (opór) na połączeniach. Jesli teraz nagle
obciążysz obwód, to kable do zasilania samochodu mają swój styk
(połączenie) najczęściej na klemie akumulatora a nie na alternatorze.
Jesli jest zły styk WŁAŚNIE na kablach łączących alternator z
akumulatorem to alternator sobie będzie nakurwiał swoje 13,8V zły styk
(grzejąc się) będzie zwykłym opornikiem i zaraz za stykiem mamy 13V pod
obciążeniem i cała sprawa jasna. Im więcej odbiorników i obciążenia, tym
bardziej napięcie obwodu spada a efektem jest niedoładowany akumulator.
Dlatego pisałem o dobrym wpięciu woltomierza w obwód, czyli na samym
alternatorze.
>
> Wtyczke to moze jeszcze na szrocie dostaniesz, ale gniazdo, zeby sobie
> przejsciowke zrobic, to juz tylko razem z alternatorem kupic mozna :-)

Przejściówkę to sobie możesz nawet zrobić, wtykając cienki przewód w
samą wtyczkę. To punkt napięciowy a nie prądowy do pomiaru.

--
LordBluzg(R)
?Sukces WOŚP klęską PiS?