eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKategoria B na motor › Re: Kategoria B na motor
  • Data: 2014-04-24 19:41:27
    Temat: Re: Kategoria B na motor
    Od: uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-04-24 08:42, Chris pisze:

    >> Natomiast uważam, że na kursach PJ brakuje uświadomienia skutków
    >> wypadków. Dlatego powinno się wprowadzić prelekcje, na które będą
    >> zapraszane osoby z ratownictwa medycznego, które opowiedzą o
    >> wypadkach, a całość powinna być podparta autentycznymi zdjęciami lub
    >> filmami z akcji ratowniczych lub działań prokuratorskich.
    >
    > To nie działa .... widać to po tych co jadą po promilach ...

    Jak może działać, skoro się tego powszechnie nie stosuje?
    Zapewniam Cię, że, przynajmniej na mnie zadziałało i to wcale nie jest
    mój wymysł z takimi prelekcjami.
    Ja miałem okazję chodzić na kurs do szkółki, w której jeden z
    prowadzących instruktorów miał właśnie przygotowane takie materiały i
    prezentował. Kilka osób nawet się oburzyło, że przedstawia takie
    drastyczne zdjęcia. Gość wytłumaczył nam po co to robi.
    Nie wiem jak w ich przypadku, ale mnie to zapadło w pamięci bardzo
    głęboko i wywarło duży wpływ. Na tyle silny, że nigdy mnie nie ciągło do
    jeżdżenia po pijaku, a pieszych i rowerzystów traktuję jak "święte
    krowy", zaś motocyklistów jako zło, któergo należy unikać za wszelką
    cenę, bo zawsze mam przed oczami te zdjęcia.

    >
    >> Powinna także być prelekcja z prawnikiem, który podpierając się
    >> autentycznymi wyrokami, przedstawi konsekwencje jakie muszą ponieść
    >> sprawcy wypadków.
    >
    > Ale u nas masz 500zł i zabrane PJ na rok/dwa i potem znowu odzyskujesz
    > a i tak ci co im zabiorą to jadą dalej i najwyżej zapłacą mandat 500zł
    > ... ile razy w roku masz kontrolę drogową ?? ja nie ma więcej niż dwa
    > czy trzy razy a bywa tak że zero ...

    Ja miesiąc temu miałem pierwszą w życiu, rutynową kontrolę trzeźwości.
    Byłem w szoku, bop raczej nie należę do tych, którzy mało jeżdżą :)
    Poprzednią miałem mieć jakieś 15 lat temu, ale myślę, że jak policjant
    zobaczył przez szybę, iż wszyscy są pozapinani pasami, a dziecko śpi z
    tyłu na foteliku dosłownie wisząc na pasach to odpuścił i kazał jechać
    dalej. Nie sprawdzał dokumentów, ani już nie kazał dmuchać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: