eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingList do programistamag.pl › Re: List do programistamag.pl
  • Data: 2018-07-26 10:03:28
    Temat: Re: List do programistamag.pl
    Od: g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 26 lipca 2018 09:15:20 UTC+2 użytkownik Maciej Sobczak napisał:
    > > Ma tę zaletę,
    > > że da się go pisać i czytać w zwykłych edytorach tekstowych,
    > > co dla mnie było wygodne, jak pisałem swój "Pamphlet against R"
    > > i pracę magisterską, bo mogłem to robić w terminalu przez ssh
    > > na uczelnianym serwerze.
    > >
    > > Terminal i ssh to moim zdaniem dość archaiczne technologie, ale
    > > do tej pory nie znalazłem dla nich dobrej alternatywy.
    >
    > Z ciekawości zapytam. Skoro masz terminal i ssh, to zapewne masz też jakiś
    komputer. Dlaczego nie edytowałeś swojej pracy na lokalnym komputerze? Wtedy gotowe
    pliki mógłbyś wrzucić na serwer i ewentualnie na serwerze uruchomić unikalny program
    (bo nie masz go lokalnie) przetwarzający te pliki.
    > Zaleta tego scenariusza jest taka, że edycja, która jest czynnością długotrwałą i
    absorbującą użytkownika, może być zoptymalizowana pod względem komfortu, natomiast
    przetwarzanie plików to zadanie typu batch, któro w ogóle użytkownika nie absorbuje i
    wtedy komfort nie jest potrzebny.
    >
    > Czyli: rozumiem odpalanie zadań w archaicznym terminalu na zdalnym serwerze,
    natomiast nie rozumiem długotrwałej pracy z komputerem w ten sposób.
    >
    > Przykład: nikt nie edytuje plików na build serverze. Wszyscy edytują u siebie,
    nawet jeśli build server jest zdalny.
    >
    > Więc dlaczego?

    O ile Twoje wnioskowanie jest poprawne, o tyle założenia są błędne.
    Tzn. w tej chwili owszem, mam komputer, ale w tamtym czasie mój komputer
    dogorywał i trochę pracowałem na sprzęcie pożyczonym od kolegi,
    któremu nie chciałem za bardzo ingerować w konfigurację, a trochę
    na uczelnianych komputerach, na których w ogóle nie można było
    instalować większych programów (ilość danych, jakie każdy mógł
    trzymać w swoim katalogu domowym, to było chyba 30 albo 50 MB,
    a o instalację większych programów trzeba było prosić administratora.
    Z tego co pamiętam, i tak się cieszyłem, że sobie tam zdołałem
    zbudować ekg)

    > > Jeżeli jednak idzie o LaTeXa, to istnieją dobre narzędzia
    > > graficzne pozwalające na edytowanie dokumentu bez pisania
    > > plików tekstowych.
    >
    > Ostatnią większą rzecz jaką zrobiłem to był LaTeX wygenerowany z czegoś graficznego
    (z czego mogłem wygenerować również coś innego, np. HTMLa). Bardzo sobie to chwalę i
    polecam.
    >
    > --
    > Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: