eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLutownica transformatorowa › Re: Lutownica transformatorowa
  • Data: 2019-08-13 22:13:50
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: q...@t...no1 (Queequeg) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Janusz <j...@o...pl> wrote:

    > Dokładnie, poza tym do lutowania wystarczą dwie ręce :) a przy kolbie
    > jak chcesz zlutować dwa przewody zgodnie ze sztuką czyli przykładając
    > cynę do grotu i końcówki potrzebne są 3 albo stojak z uchwytami co jest
    > mało ergonomiczne, a na transformatorówce bez trudu przeniesiesz kroplę
    > cyny z kalafonią na przewód i polutujesz.

    Hmm, ale są przecież płaskie groty do kolbowych. Poza tym ja zawsze
    nanoszę trochę cyny na grot (żeby zwiększyć przewodzenie ciepła z grota na
    przewód), ale resztę cyny roztapiam o lutowane przewody. Jak nie mam ręki,
    to mam trzecią rękę (uchwyt) :)

    Za to dziś lutując coś przy motorze i myśląc o tym wątku olśniło mnie,
    czego mi brakuje. Brakuje mi lutownicy transformatorowej (czy raczej
    inwerterowej) zasilanej z 12V. Często grzebiąc przy samochodzie czy
    motorze:

    a) nie chcę czekać, aż się 12V 40W rozgrzeje,
    b) nie chcę czekać, aż po pracy wystygnie i będę mógł ją wrzucić do
    plecaka i wrócić do domu (czyli w praktyce wracając mam jedną rękę
    zajętą przez rozgrzaną lutownicę),
    c) ta 12V 40W to ma 40W chyba przy 14,5V. Przy samym akumulatorze 12V na
    pewno ma mniej (wiem jak grzeje 40W),
    d) akumulator (gdy nie mogę mieć odpalonego silnika) rozładowuje się, co
    w teorii mnie stresuje, gdy robię rzeczy między lutowaniem (np. skręcam
    kable), a w praktyce sprawia, że biorę ze sobą osobny akumulator
    (stary, motocyklowy) tylko do lutownicy, żeby się nie stresować (wiem,
    że tak szybko nie rozładuje, ale chodzi o sam efekt psychologiczny,
    tak już mam),
    e) sama praca jest najczęściej właśnie taka jak opisałem wyżej, czyli
    krótkie lutowania w przerwach w robieniu czegoś innego,
    f) mam gazówkę (Dremela), ale gdzieś zgubiłem grot... trzeba kupić.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: