eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Moment a moc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 280

  • 51. Data: 2010-09-24 21:10:46
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 24 Sep 2010 13:47:31 +0200, Jakub Witkowski wrote:
    >A poza tym, J.F. równe dobrze mógł napisać że przyspieszenie przy danej prędkości
    >zależy wprost od momentu na danych obrotach :)

    Specjalnie napisalem o mocy, bo mi zniklo ze wzorow przelozenie.

    I juz widac czego do przyspieszenia potrzeba :-)

    J.




  • 52. Data: 2010-09-24 21:29:42
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Jakub Witkowski

    > Ale w praktyce dla przeciętnego usera liczą się osiągi w zakresie
    > cywilnych wartości obrotów, a nie te maksymalne. I zgoda, można
    > poprzestać na mocy. Po prostu należy podać jaką średnią moc ma silnik w
    > czasie przyspieszania np. pomiędzy 2.5 a 4k obrotów i już wiadomo (przy
    > daje masie) czy dla Kowlaskiego to będzie muł, czy rakieta :)

    Jak dla benzyny "cywilne" są do 4k, to dla diesla do 2.5k. Nonsensowna
    teoria.

    --
    ignorance is bliss


  • 53. Data: 2010-09-24 21:57:10
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: "arek.pp" <a...@o...pl>

    On 24 Wrz, 09:34, Wangog <W...@g...pl> wrote:
    > Witam
    >
    > Wytlumaczcie mi prosze dlaczego wszyscy i wszedzie podaja w 90% tylko
    > moc silnika wyrazona z KM?

    A więc /że tak rozpocznę zdanie/, po przeczytaniu postów, powinienieś
    już wiedzieć, dlaczego podstawową cechą charakteryzującą silnik jest
    MOC. To, że jakis silnik przyspiesza w dolnym zakresie obrotów lepiej
    od innego, to znaczy, że przy DANYCH obrotach ma większą MOC ( moc=
    iloczyn momentu przy danych obrotach i obrotów silnika):
    - moment to siła z jąką wybuchająca mieszanka pcha tłok podczas
    jednego obrotu (sprawnosc spalania)
    - w/w moment bardzo szybko spada dla diesli, trochę wolniej dla
    benzyn (taka charakterystyka paliwa, po przekroczeniu pewnych obrotów
    nie zdąża sie juz spalac; spójrz na wykresy!)
    - moc to jak juz wspomniałem iloczyn momentu i obrotów, czyli np. siła
    wybuchu 200 Nm przy 2000 obr ma taka samą moc (czyli przyspieszenie,
    jakie odczuwasz) jak 100 Nm przy 4000 obr.
    - silniki doładowane (benzyna lub diesel - NIEWAZNE) sa mocniejsze
    przy niskich obrotach, poniewaz turbosprezarka powoduje większą siłe
    eksplozji mieszanki juz przy niskich obrotach
    - silniki benzynowe niedoładowane i turbodiesle o takich samych mocach
    maja max.przyspieszenia i predkosci maks. identyczne, poniewaz przy
    tych warunkach jazdy uzywa się ostatnich ~40-30 procent uzytecznych
    obrotów, gdzie iloczyn momentu i obrotów jest podobny (nałóż na siebie
    wykresy mocy silnika TD i benzyny O PODOBNYCH MOCACH)
    - sam moment nic nam nie mówi, jak pisał J.F. rowerzysta tez ma moment
    100 - 200 Nm (np 80 kg na jedna nogę razy ramię pedału 15 cm = 120 Nm
    - jak silnik 1.4). Tylko ze człowiek nie moze kręcic 6000 obr na
    minutę przy takim nacisku na pedały - wtedy miełby moc ok 100 KM :)

    Pozdrawiam


  • 54. Data: 2010-09-24 22:15:49
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>


    Użytkownik "Tomasz Pyra"

    > Potem wyprzedzają tacy na V/VI biegu (no bo max moment przy 1800rpm),
    > albo hamują na granicy zadziałania ABS (no bo czuć że lepiej hamuje),
    > im gorsze założy się opony tym samochód lepiej się prowadzi itp. itd.

    Ale...wiesz, że najlepszą przyczepność na suchym asfalcie mają slicki?
    ;-)


  • 55. Data: 2010-09-24 22:27:48
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>


    Użytkownik "Przembo"

    > Silnik benzynowy 200KM niby szału nie robi, wszak zmieniając biegi za
    > wsześnie można i tak nie dać rady CDI 125KM, bez 300KM minimum się nie
    > obejdzie.

    Bez przesady prosze - 200 konny benzyniak zamiata 125 konne CDI bez
    mrugnięcia okiem.
    Eh... gdzie te czasy gdy mój VW GTi miał 112KM!!! i było prawdziwą
    rakietą - a teraz 200KM to mało ;-)


  • 56. Data: 2010-09-24 22:29:11
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-09-24 22:15, Przemysław Czaja pisze:
    >
    > Użytkownik "Tomasz Pyra"
    >
    >> Potem wyprzedzają tacy na V/VI biegu (no bo max moment przy 1800rpm),
    >> albo hamują na granicy zadziałania ABS (no bo czuć że lepiej hamuje),
    >> im gorsze założy się opony tym samochód lepiej się prowadzi itp. itd.
    >
    > Ale...wiesz, że najlepszą przyczepność na suchym asfalcie mają slicki? ;-)

    No tak, a jeździłeś kiedyś na takich?
    Bo wrażenia fatalne - samochód się przechyla jak głupi na zakrętach,
    balans przy hamowaniu jakiś dziwny, opanowanie poślizgu bardzo trudne.

    Nie to co na "porządnej" chińszczyźnie ;)


  • 57. Data: 2010-09-24 22:42:13
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>


    Użytkownik "Tomasz Pyra"

    >> Ale...wiesz, że najlepszą przyczepność na suchym asfalcie mają
    >> slicki? ;-)
    >
    > No tak, a jeździłeś kiedyś na takich?
    > Bo wrażenia fatalne - samochód się przechyla jak głupi na zakrętach,
    > balans przy hamowaniu jakiś dziwny, opanowanie poślizgu bardzo trudne.
    >
    > Nie to co na "porządnej" chińszczyźnie ;)

    Hehe - na typowych slickach nie miałem okazji się przejechać, natomiast
    zdarzało mi się zwłaszcza w czasach gdy szczytem marzeń była
    bieżnikowana opona do malucha, doprowadzać golfem GTI zwykłe opony do
    stanów bliskich slick -om, prowadził się wtedy lepiej niż na nowych
    oponach - a może to tylko moje odczucia - trudno mi w tej chwili
    wyrokować.

    Pozdrawiam.


  • 58. Data: 2010-09-24 22:47:39
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>

    Dnia Fri, 24 Sep 2010 18:01:48 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

    > Tylko należy pamiętać, że zamiast przyspieszać w zakresie 2000-3500,
    > można zrobić redukcję i przyspieszyć szybciej przy wysokich obrotach.
    Chyba, ze przekroczysz granice przyczepnosci. Z punktu widzenia
    przyspieszania nie ma sensu bieg mniejszy niz taki dobijajacy momentem
    kol do granicy przyczepnosci.
    Idelna charakterystyka maksymalnych osiagow napedu dyspnonujacego pewna
    moca to hiperbola stalej mocy, odcieta w zakresie niskich predkosci
    stalym momentem granicy przyczepnosci. Wszystkie skrzynie biegow to
    urzadzenia robiace z dowolnie syfiatej chaarakterystyki mozliwie dobra
    aproksymacje tej idealnej.

    --
    Jaroslaw "jaros" Berezowski


  • 59. Data: 2010-09-24 23:07:11
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    Użytkownik "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:i7j1rt$21i$1@mx1.internetia.pl...
    > Użytkownik "Przembo"
    >> Silnik benzynowy 200KM niby szału nie robi, wszak zmieniając biegi za
    >> wsześnie można i tak nie dać rady CDI 125KM, bez 300KM minimum się nie
    >> obejdzie.
    > Bez przesady prosze - 200 konny benzyniak zamiata 125 konne CDI bez
    > mrugnięcia okiem.
    > Eh... gdzie te czasy gdy mój VW GTi miał 112KM!!! i było prawdziwą
    > rakietą - a teraz 200KM to mało ;-)

    W kontekscie założyciela wątku 200KM na nic się zda jak się silnika nie
    wkręci na obroty, umiejętność zmiany biegów też jest istotna i tylko o tym
    pisałem...
    Ja w swoich autach dochodze do czerwonego pola i wiem o co w tym chodzi ;)

    Pozdr

    PS. A swoją drogą właśnie będe zmieniał ~200KM na 300KM ;p


  • 60. Data: 2010-09-24 23:08:02
    Temat: Re: Moment a moc
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości:

    > Po pierwsze : moc=moment*obroty.

    Pomyślcie zanim coś napiszecie.
    TDI ASZ ma 310 Nm przy 1900 obr.. Zgodnie z tym w/w bzdurnym wzorem powinno
    mieć 589 000 KM ...niefajnie byłoby czymś takim jeździć ;>

    > Po drugie: przyspieszenie przy danej predkosci zalezy wprost od mocy -
    > osiagalnej przy danych obrotach
    > Nic tu nie trzeba interpretowac, tak po prostu jest :-)

    Nie.
    Przyspieszenie zależy od siły napędowej na kołach, która zależy od:
    - silnika o odpowiednim momencie obr. (z której def. wynika moc),
    - przełożeń biegów,
    - przełożenia głównego,
    - strat w napędzie (AWD np. X-Drive w BMW zabiera nawet 90 PS z mocy na
    silniku),
    - masy autka,
    - powierzchni czołowej nadwozia,
    - w wurcach otwarte dyfry
    itd.


    > A na wykresie mozna sie dopatrzec paru rzeczy .. w jakim zakresie obrotow
    > moc wynosi co najmniej 90% maksymalnej, 80%,
    > Ponizej jakich obrotow moment drastycznie spada itp.

    Dokładnie chodzi o pole powierzchni pod wykresem momentu obr. Zakładając że
    oba autka mają takie same parametry (które wypunktowałem powyżej) lecz inne
    silniki, to lepiej będzie przyspieszało to autko które ma większe pole pod
    wykresem - tutaj kłania się całka podwójna ;> w graniach od powiedźmy 2000
    obr. do rev lim danego silnika (lub jeśli mamy klekota i ZI to górną granicą
    niech będzie max PS w ZI ;] ).


    > J.

    Pozdr.

    Bugatti

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: