eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Problemy z serwisem Asus
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2011-08-04 11:39:22
    Temat: Problemy z serwisem Asus
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Mam pytanko czy ktoś miał do czynienia z serwisem gwarancyjnym Asusa
    firmą NMC-PE Polska Sp. z o.o. w Koszalinie? Po padzie netbooka
    używanego jako awaryjny terminal w serwerowni (po ~3 miesiącach
    działania nie dał się kolejny raz uruchomić) wysłaliśmy go do naprawy
    gwarancyjnej i w zamian otrzymaliśmy mailem informację że gwarancja
    zostaje anulowana bo netbook jest jakoby zalany cieczą. Jestem w 100%
    pewny że sprzęt był używany od momentu rozpakowania w serwerowni gdzie
    nie ma żadnych cieczy. Przysłano nam fotografie które jakoby mają to
    potwierdzać ale nie jestem przekonany że to nie fotografie całkiem
    innego egzemplarza. Są tylko zbliżenia - fotka ma wymiary może 3x3 cm i
    na jej podstawie nie można stwierdzić czy to nasz sprzęt czy jakiś
    inny. Na paru forach wyczytałem że mail o zalaniu sprzętu to częsta
    wymówka tego serwisu i odmowa naprawy gwarancyjnej. Wychodzi na to że
    pisanie do Asusa nie daje wiele - odpowiada osoba powiązana z serwisem.

    Czy ktoś miał z nimi do czynienia i napotkał taki sam problem? Jakie
    podejmował kroki by naprawa została wykonana?

    Zdrówko


  • 2. Data: 2011-08-04 11:56:24
    Temat: Re: Problemy z serwisem Asus
    Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>

    W dniu 2011-08-04 13:39, Maciek Babcia Dobosz pisze:
    > Mam pytanko czy ktoś miał do czynienia z serwisem gwarancyjnym Asusa
    > firmą NMC-PE Polska Sp. z o.o. w Koszalinie? Po padzie netbooka
    > używanego jako awaryjny terminal w serwerowni (po ~3 miesiącach
    > działania nie dał się kolejny raz uruchomić) wysłaliśmy go do naprawy
    > gwarancyjnej i w zamian otrzymaliśmy mailem informację że gwarancja
    > zostaje anulowana bo netbook jest jakoby zalany cieczą. Jestem w 100%
    > pewny że sprzęt był używany od momentu rozpakowania w serwerowni gdzie
    > nie ma żadnych cieczy. Przysłano nam fotografie które jakoby mają to
    > potwierdzać ale nie jestem przekonany że to nie fotografie całkiem
    > innego egzemplarza. Są tylko zbliżenia - fotka ma wymiary może 3x3 cm i
    > na jej podstawie nie można stwierdzić czy to nasz sprzęt czy jakiś
    > inny. Na paru forach wyczytałem że mail o zalaniu sprzętu to częsta
    > wymówka tego serwisu i odmowa naprawy gwarancyjnej. Wychodzi na to że
    > pisanie do Asusa nie daje wiele - odpowiada osoba powiązana z serwisem.
    >
    > Czy ktoś miał z nimi do czynienia i napotkał taki sam problem? Jakie
    > podejmował kroki by naprawa została wykonana?
    >
    > Zdrówko
    >

    Jak ja serwisowałem swego czasu Laptopa ASUS to wysyłałem go do serwisu
    ORIKA we Wrocławiu. Nie mogłem narzekać, dwa razy serwisowany i dwa razy
    trwało to ok. tygodnia. Raz wymiana touchpada, drugi raz wymiana obudowy
    notebooka (pęknięta na rogu) oraz nagrywarki. Zawsze było OK. Ale też
    słyszałem, że ten serwis w Koszalinie to totalna lipa, choć o ORICE też
    można poczytać niezbyt dobre opinie. Ja jakoś nie miałem problemów z ORIKĄ


  • 3. Data: 2011-08-04 12:04:12
    Temat: Re: Problemy z serwisem Asus
    Od: "d530" <d...@p...com>


    "Maciek Babcia Dobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
    news:20110804133922.47f8d4db@babcia-workstation...
    > ...
    > nie ma żadnych cieczy. Przysłano nam fotografie które jakoby mają to
    > potwierdzać ale nie jestem przekonany że to nie fotografie całkiem
    > innego egzemplarza. Są tylko zbliżenia - fotka ma wymiary może 3x3 cm i
    > ...


    Przecież to żaden problem chlapnąć wodą albo colą na Twój egzemplarz i już masz
    anulowaną gwarancję.
    Sprzęt jest w ich rękach i nie masz nad nim i nad nimi żadnej kontroli.

    Reklamacje na serwis do centrali, jeśli będą częste, mogą sytuację poprawić.


  • 4. Data: 2011-08-06 12:48:13
    Temat: Re: Problemy z serwisem Asus
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2011-08-04, o godz. 14:04:12
    "d530" <d...@p...com> napisał(a):

    >
    > "Maciek Babcia Dobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
    > news:20110804133922.47f8d4db@babcia-workstation...
    > > ...
    > > nie ma żadnych cieczy. Przysłano nam fotografie które jakoby mają to
    > > potwierdzać ale nie jestem przekonany że to nie fotografie całkiem
    > > innego egzemplarza. Są tylko zbliżenia - fotka ma wymiary może 3x3
    > > cm i ...
    >
    >
    > Przecież to żaden problem chlapnąć wodą albo colą na Twój egzemplarz
    > i już masz anulowaną gwarancję. Sprzęt jest w ich rękach i nie masz
    > nad nim i nad nimi żadnej kontroli.

    Zdaję sobie sprawę że tak może być - dlatego się pytam, zwłaszcza że
    po przeszukaniu sieci na okoliczność problemu z tym serwisem okazuje
    się że jest to dość popularny sposób spławiania ludzi przez ten serwis.

    >
    > Reklamacje na serwis do centrali, jeśli będą częste, mogą sytuację
    > poprawić.

    Maile do centrali powodują to że są one odsyłane do serwisu...

    Z różnych serwisów najsprawniej chyba działa (przynajmniej w moim
    przypadku) serwis Della bo zaliczył u mnie najmniej wpadek. ;-) Z
    serwisem Asusa bezpośrednio mam do czynienia po raz pierwszy. Właściwie
    bezproblemowy był do tej pory jedynie serwis firmy Thomas Krenn ale to
    ciut inny sprzęt - głównie serwerowy. Do tego stopnia że potrafią np.
    przysłać wpierw szwankującą część (np. zasilacz do serwera czy dysk) i
    dopiero po wymianie przysłać kuriera po wadliwą lub poprosić o jej
    złomowanie we własnym zakresie.

    Zdrów


  • 5. Data: 2011-08-07 03:36:55
    Temat: Re: Problemy z serwisem Asus
    Od: pioruns <c...@b...cy>

    Dnia Thu, 04 Aug 2011 13:39:22 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz napisał(a):

    > Mam pytanko czy ktoś miał do czynienia z serwisem gwarancyjnym Asusa
    > firmą NMC-PE Polska Sp. z o.o. w Koszalinie? Po padzie netbooka
    > używanego jako awaryjny terminal w serwerowni (po ~3 miesiącach
    > działania nie dał się kolejny raz uruchomić) wysłaliśmy go do naprawy
    > gwarancyjnej i w zamian otrzymaliśmy mailem informację że gwarancja
    > zostaje anulowana bo netbook jest jakoby zalany cieczą. (...)
    > Czy ktoś miał z nimi do czynienia i napotkał taki sam problem? Jakie
    > podejmował kroki by naprawa została wykonana?

    Witam.
    Dwa razy oddałem tam laptopa, za każdym razem naprawa trwała kilka dni,
    nawet byłem tam osobiście u nich w firmie. Nie miałem żadnych problemów.
    Bardzo dziwna sytuacja, jeśli ktoś to celowo zrobił, to skontaktuj się z
    nimi, niech Ci odeślą laptopa i sam go sprawdź. Może któryś z (Twoich)
    pracowników jednak zalał laptop bez twojej wiedzy, czy coś?

    --
    [ ASUS M4A87TD/USB3 & 8GB Samsung PC3-10600 ]
    [ AMD Phenom II X4 955 @ 3.8GHz & Titan TTC-NK35TZ/RPW/V3 ]
    [ 2x 1TB Hitachi Deskstar 7K1000 & PSU 600W + 500W ]
    [ 3x AMD Radeon 5850 @ 1GHz + Iiyama ProLite E2271HDS 22" ]

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: