eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingUwagi odnośnie książki Stroustrupa › Re: Uwagi odnośnie książki Stroustrupa
  • Data: 2019-01-07 10:34:40
    Temat: Re: Uwagi odnośnie książki Stroustrupa
    Od: g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 7 stycznia 2019 07:59:29 UTC+1 użytkownik Maciej Sobczak
    napisał:
    > > Ogólnie wydaje mi się, że gdybyś odnosił się do rzeczy,
    > > które napisałem, zamiast do tych, które wydaje Ci się,
    > > że napisałem, obaj byśmy na tym skorzystali.
    >
    > Przecież się nie da. Muszę odnosić się do tego, co mi się wydaje. Potem Ty musisz
    się denerwować tym, co Ci się wydaje, że ja się odniosłem. Żeby było śmieszniej,
    żaden z nas nie jest w stanie udowodnić, że tego nie robi. Taka już nasza
    niedoskonałość.

    Pomijając może ekstremalne filozoficzne eksperymenty myślowe w rodzaju
    "demona Kartezjusza" czy sceptycyzmu Berkeleya, w tzw.
    "zdroworozsądkowej" metafizyce nie ma powodów, żeby uznać,
    że nie masz całkowitego wglądu w to, co napisałem.

    Możesz nie mieć wglądu w to, co miałem na myśli (a właściwie
    to według mojej wiedzy raczej nie możesz mieć w to wglądu),
    ale to, co napisałem, jest raczej obiektywnie (bądź co najmniej
    intersubiektywnie) weryfikowalne.

    I tak na przykład, pisałem, żeby unikać operacji przypisania tam,
    gdzie to nie jest konieczne. Możesz to sprawdzić, przeglądając
    historię naszej rozmowy.
    Możesz też sprawdzić (ponieważ dziedzina naszej rozmowy jest
    skończona), że nigdzie tam nie pisałem, że "operator
    przypisania jest niepotrzebny".

    Oczywiście nie chodzi o to, żeby być obsesyjnym formalistą
    w komunikacji: każdy ma przecież prawo do wyciągania swoich
    własnych wniosków z tego, co mówię i tego, co mówią inni.

    Ale w takiej sytuacji, jeżeli wyciągasz jakiś własny wniosek
    z czyjejś wypowiedzi, i ten wniosek jest dość daleki od
    oryginalnych słów, to zamiast atakować rozmówcę w oparciu
    o ten wniosek, możesz powiedzieć coś w rodzaju:

    "Powiedziałeś X. Z mojego rozumowania wynika, że pociąga to za sobą Y,
    ale być może wplatam w to jeszcze jakieś swoje dodatkowe przesłanki.
    Czy zgodziłbyś się ze stwierdzeniem, że Y?"

    Ja domniemywam, że po żadnej ze stron nie ma złej woli.
    Mam też wrażenie, że "zimność" komunikacji internetowej mocno
    zaburza przekaz emocjonalny (czasem nawet jak rozmawiam ze swoimi
    bliskimi znajomymi na czacie internetowym, to przekaz emocjonalny
    tak się zniekształca, jakbyśmy byli najgorszymi wrogami, którzy
    chcą się pozabijać)

    Ale moja percepcja Twoich słów jest taka, że nie wypowiadasz
    ich po to, żeby dowiedzieć się, co mam na myśli, tylko po to,
    żeby udowodnić mi, że nie mam racji.
    Może Twoja prawdziwa motywacja jest inna - to akurat wiesz
    tylko Ty - ale ja nie mam ani czasu, ani siły, ani ochoty do tego,
    żeby bronić się przed atakami, bo nie przyszedłem tutaj
    po to, żeby walczyć, tylko po to, żeby wymieniać się
    doświadczeniami.

    Jeżeli zarzuciłbyś mi, że wypowiadam się nieprecyzyjnie, to
    oczywiście musiałbym się z tym zarzutem zgodzić. Mam wrażenie,
    że nieprecyzyjność jest naturalną cechą języka naturalnego,
    i próby używania go w sposób hiper-precyzyjny są skazane na porażkę
    (między innymi dlatego cenię sobie języki programowania, bo
    pozwalają się komunikować w sposób hiper precyzyjny bez żadnego
    miejsca na niejednoznaczność)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: