eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 110

  • 91. Data: 2013-05-22 09:26:33
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: wloochacz <w...@n...spam.gmail.com>

    W dniu 2013-05-21 12:58, Wojciech "Spook" Sura pisze:
    > W dniu 21.05.2013 o 12:23 wloochacz <w...@n...spam.gmail.com> pisze:
    >
    >> W dniu 2013-05-21 12:19, Wojciech "Spook" Sura pisze:
    >>> W dniu 21.05.2013 o 11:17 boryspower <b...@g...com> pisze:
    >>>> Moje wymagania sprowadzały się w sumie do tworzenia aplikacji
    >>>> bazodanowych z GUI z obsługą modelu klient-serwer.
    >>>
    >>> Zatem C# zdecydowanie.
    >> Zaprawdę powiadam Ci nie masz racji.
    >
    > Moja odpowiedź wynikła z przekory. Przekonujesz do Delphi, ale brakuje
    > mi tu rzeczowej argumentacji, dlaczego akurat to środowisko góruje nad
    > innymi w tej kwestii?
    Bo jest proste, szybkie i skuteczne.
    Przecież pisałeś w nim bazy danych, to wiesz jak jest i pewnie coś Ci
    się tam udało zrobić...
    Ale umówmy się - bazy danych to nie jest Twoja silna strona, czy coś się
    zmieniło?

    >> Założę się z Tobą, że to samo zrobię w Delphi szybciej i na pewno nie
    >> gorzej (a może nawet i zdecydowanie lepiej) niż ty w C#.
    >> Pamiętaj, że mowa o bazach danych klient serwer - dobrze Ci radzę,
    >> zastanów się czy na pewno chcesz się ze mną założyć w tym kontekście ;-)
    >
    > Pytanie tylko, czy przegram z uwagi na różnicę w doświadczeniu, czy z
    > uwagi na faktyczne różnice we frameworkach, dokumentacji, bibliotekach,
    > wsparciu community itp. Efektywnie, jeśli tylko mechanizmy bazodanowe są
    > dostępne w postaci jakiejkolwiek DLLki, to od ręki można to zwrapować w
    > C# i oprzeć na tym dowolną aplikację - WPF, WF, ASP.NET i tak dalej;
    > jeśli nie, to musi istnieć jakaś specyfikacja protokołu, na bazie której
    > można oprogramować odpowiedni wrapper. Dalej, na bazie takiego wrappera
    > można swobodnie zbudować framework, który - być może - będzie miał
    > identyczną składnię, co ten w Delphi (a chciałbym zauważyć, że w tej
    > chwili sam język C# ma więcej możliwości niż język Delphi, więc część
    > funkcji dałoby się być może zaimplementować znacznie łatwiej). Jeśli
    > mówimy o VCLu, to WinForms są równorzędnym wrapperem na WinAPI, więc i
    > interface można zbudować w podobny sposób.
    Podobny, co nie znaczy że ów sposób z NET jest prostszy w użyciu. Nie jest.

    > FireMonkey można w pewnym
    > stopniu przeciwstawić WPFowi, jeśli już o tym mowa.
    Nie, nie o tym mowa.
    Mowa o prostej aplikacji bazodanowej klient-serwer.

    > Technicznie nie widzę żadnego powodu, dla którego Delphi miałoby tu
    > zwyciężyć nad C# (szczególnie w połączeniu z C++). Chętnie posłucham, na
    > czym polega przewaga tego pierwszego języka (i środowiska) nad drugim.
    Po pierwsze - dlaczego chcesz łączyć C# z C++, aby pisać bazodanową
    aplikację klient-serwer?
    I to ma być proste?

    W Delphi da się bardzo szybko tworzyć użyteczne aplikacje, dużo szybciej
    i prościej niż w C#.
    Za to do .NET w ogóle jest dostępna tak zatrważająca ilość
    zaawansowanych technik/frameworków, że osobiście życzyłbym sobie tylko
    tak z 10% mieć tego w Delphi.
    Próg trudności w .NET jest dużo wyższy, za to możliwości są większe - co
    nie znaczy, że w DElphi się nie da. Da się, ale tu z kolei próg
    trudności jest wyższy niż w .NET.

    Rozumiem, że jesteś zafascynowany .NETem, tylko że naprawdę nie o to tu
    chodzi.

    --
    wloochacz


  • 92. Data: 2013-05-22 10:29:27
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: Edek <e...@g...com>

    Dnia Wed, 22 May 2013 09:16:04 +0200 po głębokim namyśle wloochacz rzekł:

    > Zgoda, ale to nie jest aksjomat - tj. nie każde rozwiązanie open source
    > jest po prostu lepsze. No chyba, że porównujesz to analogicznie do
    > "wina" - tanie wino jest dobre bo jest tanie i dobre.
    > Innymi słowy - jak ktoś chce się na...ć, to pewnie faktycznie darmowe
    > jest lepsze bo jest darmowe ;-)

    Darmowe zazwyczaj nie jest po to, żeby się napruć, od tego jest tanie.
    Open source nie jest od tego, żeby było tanie - jest darmowe. A że nie
    każde rozwiązanie open source jest dobre to wiem doskonale, tu nikt
    nie płaci i nikt nie wymaga, a na dodatek oprogramowanie jest otwarte
    od wersji 0.01 - jak młode winko ;), warto wiedzieć jakie oprogramowanie
    się ściąga i autorzy zazwyczaj statusu nie ukrywają, bo nie mają motywacji
    finansowej. Na sourceforge, gdyby szukać argumentu przeciwko, istnieje
    cała masa projektów nigdy niedokończonych - ale to niczego nie dowodzi.

    A delphi to vin doux, vin de table czy vin de pays, skoro lecimy w
    analogie? Firmy, które sprzedają oprogramowanie czasami dają *darmowy*
    dostęp dla studentów do swojego oprogramowania. Naszła mnie tu taka
    refleksja, że jestem uzależniony od open source - ale przynajmniej nie
    rujnuję się finansowo.

    --
    Edek


  • 93. Data: 2013-05-22 11:01:36
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: Michal Kleczek <m...@k...org>

    On 2013-05-21 20:57, Andrzej Jarzabek wrote:
    > On 21/05/2013 18:56, R.e.m.e.K wrote:
    >> Dnia Tue, 21 May 2013 17:16:41 +0000 (UTC), Edek napisał(a):
    >>
    >>>> No i wlasnie tu wychodzi ponizej ujawniona niewiedza. Nadaje sie i do
    >>>> piwa i do browaru, choc niestety funkcjonujacy stereotyp temu
    >>>> zaprzecza.
    >>>> Ale taka juz rola stereotypow.
    >>>
    >>> Innym stereotypem jest podejście "im więcej zapłacę, tym więcej
    >>> dostanę".
    >>
    >> Takie rzeczy reguluje wolny rynek, trudno sprzedawac drozej cos co jest
    >> gorsze. Choc oczywiscie jest to mozliwe, ale jednak nie tak czeste.
    >
    > Może na waszej placiecie, ale skoro odbieracie tam internet, to możecie
    > pod tym linkiem przeczytać sobie, jak to działa tu na ziemi:
    > http://www.project-syndicate.org/commentary/the-mora
    l-shortcomings-of-conspicuous-consumption-by-peter-s
    inger
    >

    Nie dosc ze nie na temat ( bo jak sie maja luksusowe zegarki do
    srodowisk programistycznych i jezykow programowania??? ), to jeszcze
    glupstwa pisane przez znanego lewackiego idiote.

    --
    Michal


  • 94. Data: 2013-05-22 12:15:46
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-05-22 10:29, Edek pisze:
    > Dnia Wed, 22 May 2013 09:16:04 +0200 po głębokim namyśle wloochacz rzekł:
    >
    >> Zgoda, ale to nie jest aksjomat - tj. nie każde rozwiązanie open source
    >> jest po prostu lepsze. No chyba, że porównujesz to analogicznie do
    >> "wina" - tanie wino jest dobre bo jest tanie i dobre.
    >> Innymi słowy - jak ktoś chce się na...ć, to pewnie faktycznie darmowe
    >> jest lepsze bo jest darmowe ;-)
    >
    > Darmowe zazwyczaj nie jest po to, żeby się napruć, od tego jest tanie.
    > Open source nie jest od tego, żeby było tanie - jest darmowe.

    Niekoniecznie jest darmowe

    > A że nie
    > każde rozwiązanie open source jest dobre to wiem doskonale, tu nikt
    > nie płaci i nikt nie wymaga,


    zdarza się że i płaci i wymaga....



    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 95. Data: 2013-05-22 14:16:41
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: Edek <e...@g...com>

    Dnia Wed, 22 May 2013 12:15:46 +0200 po głębokim namyśle Tomasz
    Kaczanowski rzekł:

    >> Darmowe zazwyczaj nie jest po to, żeby się napruć, od tego jest tanie.
    >> Open source nie jest od tego, żeby było tanie - jest darmowe.
    >
    > Niekoniecznie jest darmowe
    >
    >> A że nie każde rozwiązanie open source jest dobre to wiem doskonale, tu
    >> nikt nie płaci i nikt nie wymaga,
    >
    > zdarza się że i płaci i wymaga....

    Oczywiście wiem o biznesie związanym z opensource i odróżniam
    "must" od "have to". Natomiast kwantyfikatorów w języku mówionym
    używa się tak:
    "zmanierowani matematycy zawsze czepiają się kwantyfikatorów".

    --
    Edek


  • 96. Data: 2013-05-22 15:16:21
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: boryspower <b...@g...com>

    W dniu środa, 22 maja 2013 10:29:27 UTC+2 użytkownik Edek napisał:
    Firmy, które sprzedają oprogramowanie czasami dają *darmowy*
    >
    > dostęp dla studentów do swojego oprogramowania. Naszła mnie tu taka
    >
    > refleksja, że jestem uzależniony od open source - ale przynajmniej nie
    >
    > rujnuję się finansowo.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Edek

    To ja bym powiedział o sobie, że jestem uzależniony od darmowego oprogramowania,
    niekoniecznie open source, bo np z Visual Studio Express Edition bardzo chętnie
    korzystam :) Jak zrobią coś takiego z Delphi (bez zbyt dużych ograniczeń) to może też
    się zainteresuję :)

    --
    Przemek


  • 97. Data: 2013-05-22 15:47:26
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>

    Dnia Wed, 22 May 2013 06:16:21 -0700 (PDT), boryspower napisał(a):

    > To ja bym powiedział o sobie, że jestem uzależniony od darmowego
    > oprogramowania, niekoniecznie open source, bo np z Visual Studio
    > Express Edition bardzo chętnie korzystam :) Jak zrobią coś
    > takiego z Delphi (bez zbyt dużych ograniczeń) to może też się zainteresuję :)

    Nikt Cie tu sila nie naklania, mozesz sie nie interesowac. Dostales tylko
    informacje o dobrym narzedziu o ktore pytales. A w wymaganiach ani slowa o
    darmowosci nie bylo.
    Zreszta od poczatku widac, ze sie sfokusowales na Jave i caly ten watek
    moglby miec tytul:
    "Chce i bede uzywal Javy, powiedzcie mi dlaczego mam tego nie robic a ja i
    tak bede uzywal".

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K


  • 98. Data: 2013-05-22 17:19:41
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>

    On 2013-05-21, wloochacz <w...@n...spam.gmail.com> wrote:
    [...]
    > > Oczywiście. Tylko że nie widziałem na oczy administratora baz
    > > Firebird/InterBase,
    > Stop.
    > A dlaczego nie widziałeś?
    > FB to nie Oracle, jest prosty, szybki i skuteczny.
    > Instalujesz i działa.

    A potem się okazuje, że jesteś w czarnej dupie, bo nie było kopii
    zapasowych albo coś podobnego.

    To nie jest baza, która sama się będzie obsługiwać.

    > Pojawiają się pewne problemy, ale w zdecydowanie większych instalacjach
    > i prawie zawsze są one spowodowane pracą projektantów-programistów.
    > Po prostu niektórzy potrafią spartolić całkiem proste zagadnienia i mają
    > absolutną awersję do czytania czegokolwiek...

    Powiedziałbym, że to normalne wśród programów, które widziałem napisane
    w Delphi czy C++Builderze, ale nie widziałem ich specjalnie wielu, więc
    nie jest to opinia mocno ugruntowana.

    > > a dopiero na tym poziomie można było jakieś trzy
    > > lata temu czuć się w miarę pewnie z tym silnikiem.
    > Ciekawe skąd taka opinia, Panie Administratorze?
    > Poparta czym?

    Doświadczeniem z Firebirdem.

    > > Firebird to drobna
    > Drobna i dobra.

    Może w ciągu ostatnich paru lat się poprawiła, fakt. Ale po moich
    dotychczasowych doświadczeniach i porównaniach z PostgreSQL czy nawet
    MySQL -- jakoś nie ciągnie mnie do dogłębnego sprawdzenia.

    > > baza, a jako taka będzie pewnie zarządzana przez kogoś, kto ma masę
    > > innych systemów pod sobą.
    > FB praktycznie nie wymaga zarządzania, jeśli aplikacja która na niej
    > działa zrobiona jest z głową.

    Oczywiście że wymaga. Ty jesteś zapewne z tych wierzących w to, że soft
    nie wymaga konserwacji przez operatora?

    > Z jęzorem świetnie, ale przypominam że dalej poruszasz się w obszarach o
    > których masz nikłe pojęcie...

    Patrzysz na zarządzanie aplikacją z perspektywy osoby, która zna kod
    albo przynajmniej API tej aplikacji. To nie jest typowa sytuacja wśród
    sysadminów. Masz skrzywiony obraz tego, co jest wygodne, a co nie
    w administracji.

    > Co do tego że nie jestem administratorem - w sumie to raczej już nie
    > jestem, ale całkiem niedawno zdarzało mi się być; ale OK - nie jestem.
    >
    > A wracając do FB - na czym polega Twój problem z FB, może ktoś będzie
    > potrafił Ci pomóc z tym z czym sobie nie radzisz?

    Ależ ja sobie całkiem nieźle radziłem. Chodziło o czas, jaki trzeba było
    poświęcić Firebirdowi. Dla Postgresa czy MySQL-a wypadało to znacznie
    korzystniej. Słowem -- były wygodniejsze.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot


  • 99. Data: 2013-05-22 18:05:05
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: wloochacz <w...@n...spam.gmail.com>

    W dniu 2013-05-22 17:19, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
    > On 2013-05-21, wloochacz <w...@n...spam.gmail.com> wrote:
    > [...]
    >>> Oczywiście. Tylko że nie widziałem na oczy administratora baz
    >>> Firebird/InterBase,
    >> Stop.
    >> A dlaczego nie widziałeś?
    >> FB to nie Oracle, jest prosty, szybki i skuteczny.
    >> Instalujesz i działa.
    >
    > A potem się okazuje, że jesteś w czarnej dupie, bo nie było kopii
    > zapasowych albo coś podobnego.
    Dlatego napisałem o tym, że to pewne czynności administracyjne (jak np.
    backup, ale nie tylko) powinien robić program. Aplikacja.
    Zwłaszcza, jeśli baza drobna..

    > To nie jest baza, która sama się będzie obsługiwać.
    Dobrze, skoro tak twierdzisz.
    Ale ja mam inne doświadczenia; dawno temu napisałem pewien program
    oparty o FB, sprzedałem tego z kilkadziesiąt kopii.
    Działa to już 10 lat i NIGDY nie miałem problemów z bazą danych sensu
    stricte.

    Problemy z FB zdarzały się wtedy, gdy user podczas zatwierdzania
    transakcji wyłączy wtyczkę z gniazdka.

    Poza tym mam inne doświadczenia z wielokrotnie większymi instalacjami,
    zarówno pod katem ilości wdrożeń jak i wielkości/obciążenia bazy danych.
    Generalnie nie potwierdzam tego co mówisz.

    >> Pojawiają się pewne problemy, ale w zdecydowanie większych instalacjach
    >> i prawie zawsze są one spowodowane pracą projektantów-programistów.
    >> Po prostu niektórzy potrafią spartolić całkiem proste zagadnienia i mają
    >> absolutną awersję do czytania czegokolwiek...
    >
    > Powiedziałbym, że to normalne wśród programów, które widziałem napisane
    > w Delphi czy C++Builderze, ale nie widziałem ich specjalnie wielu, więc
    > nie jest to opinia mocno ugruntowana.
    O to, to właśnie - to jest Twój sposób na wygłaszanie sądów.
    Nie wiem, zdaje się, że widziałem, ale na pewno jest tak i tak.
    Ziew.

    >>> a dopiero na tym poziomie można było jakieś trzy
    >>> lata temu czuć się w miarę pewnie z tym silnikiem.
    >> Ciekawe skąd taka opinia, Panie Administratorze?
    >> Poparta czym?
    >
    > Doświadczeniem z Firebirdem.
    A jakie to doświadczenia, jeśli można widzieć?

    >>> Firebird to drobna
    >> Drobna i dobra.
    >
    > Może w ciągu ostatnich paru lat się poprawiła, fakt. Ale po moich
    > dotychczasowych doświadczeniach i porównaniach z PostgreSQL czy nawet
    > MySQL -- jakoś nie ciągnie mnie do dogłębnego sprawdzenia.
    Porównując MySQL do FB naprawdę wystawiasz sobie laurkę.
    Przypominam, że cały czas moa o aplikacjach bazo-danowych, a więc prawie
    na pewno będzie to coś w typie OLTP.
    Powiedzmy sobie jasno - MySQL nie nadaje się jako baz danych dla OLTP,
    zwłaszcza z grubym serwerem.
    I wie to każdy, kto próbował coś tam naskrobać.

    >>> baza, a jako taka będzie pewnie zarządzana przez kogoś, kto ma masę
    >>> innych systemów pod sobą.
    >> FB praktycznie nie wymaga zarządzania, jeśli aplikacja która na niej
    >> działa zrobiona jest z głową.
    >
    > Oczywiście że wymaga. Ty jesteś zapewne z tych wierzących w to, że soft
    > nie wymaga konserwacji przez operatora?
    Ja jestem z tych, którzy piszą i projektują soft opierając się również
    na własnym doświadczeniu.
    I wiem, że można zrobić tak, aby operacje administratorskie były
    zminimalizowane - tylko trzeba chcieć i wiedzieć.

    >> Z jęzorem świetnie, ale przypominam że dalej poruszasz się w obszarach o
    >> których masz nikłe pojęcie...
    >
    > Patrzysz na zarządzanie aplikacją z perspektywy osoby, która zna kod
    > albo przynajmniej API tej aplikacji. To nie jest typowa sytuacja wśród
    > sysadminów.
    Typowy sysadmin nie potrafi programować?
    To jak on w ogóle jest w stanie czymkolwiek zarządzać, nie rozumiejąc
    jak to działa?
    Programowanie a administracji oprogramowaniem pomaga - i to bardzo.

    > Masz skrzywiony obraz tego, co jest wygodne, a co nie
    > w administracji.
    Dla mnie wygodne w administracji, to takie które robi się samo - najlepiej.
    A jak się nie robi, to żeby było wygodne narzędzie.
    I tego pierwszego FB nie ma, a te drugie - zdecydowanie tak.

    >> Co do tego że nie jestem administratorem - w sumie to raczej już nie
    >> jestem, ale całkiem niedawno zdarzało mi się być; ale OK - nie jestem.
    >>
    >> A wracając do FB - na czym polega Twój problem z FB, może ktoś będzie
    >> potrafił Ci pomóc z tym z czym sobie nie radzisz?
    >
    > Ależ ja sobie całkiem nieźle radziłem. Chodziło o czas, jaki trzeba było
    > poświęcić Firebirdowi. Dla Postgresa czy MySQL-a wypadało to znacznie
    > korzystniej. Słowem -- były wygodniejsze.
    Dla Ciebie, być może. Tylko dalej nie napisałeś ani słowa o tym,
    dlaczego takie były i dlaczego FB nie był.
    Zresztą, naprawdę - mam to gdzieś; ale następnym razem daruj sobie swoje
    prawdy objawione, w temacie co Ci się wydaje o kimś lub o czymś.


    --
    wloochacz


  • 100. Data: 2013-05-22 19:19:21
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: Felek <f...@m...pl>

    W dniu 2013-05-22 15:47, R.e.m.e.K pisze:
    > Dnia Wed, 22 May 2013 06:16:21 -0700 (PDT), boryspower napisał(a):
    >


    >> To ja bym powiedział o sobie, że jestem uzależniony od darmowego
    >> oprogramowania, niekoniecznie open source, bo np z Visual Studio
    >> Express Edition bardzo chętnie korzystam :) Jak zrobią coś
    >> takiego z Delphi (bez zbyt dużych ograniczeń) to może też się zainteresuję :)
    >
    > Nikt Cie tu sila nie naklania, mozesz sie nie interesowac. Dostales tylko
    > informacje o dobrym narzedziu o ktore pytales. A w wymaganiach ani slowa o
    > darmowosci nie bylo.

    Witam wszystkich.
    Otrzymałem od Embarcadero promocyjnego maila zachęcającego do zakupu
    XE4. Cytuję:
    "Korzystając z RAD Studio XE4 zespół programistów może jednocześnie
    pracować nad aplikacjami dla wielu różnych urządzeń. Nie ma potrzeby
    powielania projektów, harmonogramów i budżetów, co oznacza niższe
    koszty, mniejsze komplikacje oraz mniej obszarów, które mogą powodować
    ,,ból głowy"."

    Jak to się ma w przypadku tworzenia aplikacji mobilnych na Androida w
    porównaniu z Javą i .NET?

    "Dostarczaj aplikacje do 10x szybciej dzięki wizualnemu programowaniu
    oraz wbudowanemu wsparciu korporacyjnych baz danych. Wizualne testowanie
    aplikacji bezpośrednio na urządzeniu pozwala błyskawicznie dostarczać
    sprawdzone i bezbłędne aplikacje."

    Czy to nie naciągane? :-)


    "RAD Studio XE4 nie korzysta z języków skryptowych i środowisk
    wykonawczych. Dzięki temu można tworzyć prawdziwie natywne aplikacje, z
    kodem wykonywanym bezpośrednio na urządzeniu. Pozwala to na zwiększenie
    bezpieczeństwa oraz ograniczenie ryzyka ataków firm trzecich."

    Podobno kod zarządzany i wirtualna maszyna (JVM/.NET) zapewniają lepszą
    separację i bezpieczeństwo. Czy EMB. nie ściemnia?

    > Zreszta od poczatku widac, ze sie sfokusowales na Jave i caly ten watek
    > moglby miec tytul:
    > "Chce i bede uzywal Javy, powiedzcie mi dlaczego mam tego nie robic a ja i
    > tak bede uzywal".

    Jeśli kolega skłania się ku Javie, to jakie GUI... Swing czy SWT, a może
    JavaFX, GWT? Co wybrać?
    Jak z z tą legendarną już powolnością Javy (Swing)?
    Jakie IDE... NetBeans czy Eclipse???

    Nikt nie wspomniał o tandemie C++/Qt, o którym jakby trochę ucichło
    ostatnimi czasy. Czy ta technologia zapewnia biblioteki do tworzenia
    wydajnych aplikacji b.d.?

    Lazarus... zainstalowałem i przeglądam v. 1.08. Środowisko przypomina
    wyglądem Delphi 5...7 sprzed lat. Mnóstwo kontrolek, w miarę wygodne
    operowanie GUI, jak w Delphi. Atrakcyjnie na pierwszy rzut oka. Czy
    mógłby wypowiedzieć się ktoś, kto używa Lazarusa do tworzenia
    komercyjnych aplikacji?

    pozdrawiam

    F.


strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: