W dniu 2013-12-16 15:45, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 16 Dec 2013 15:37:30 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>> O smartfonach słyszałeś?
>> O smartfonach obsługujących Thunderbirda 24.2.0 pod Linuxem x86_64
>> jeszcze nie słyszałem. To chyba jakiś duży smartfon...
>
> A o VNC slyszales ?

Zuza w reklamie o tym mówiła?

do góry

W dniu 2013-12-16 15:50, AZ pisze:
> On 2013-12-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>> O smartfonach słyszałeś?
>>> O smartfonach obsługujących Thunderbirda 24.2.0 pod Linuxem x86_64
>>> jeszcze nie słyszałem. To chyba jakiś duży smartfon...
>>
>> A o VNC slyszales ?
>>
> Wez nie troluj ;-)

Cytując J.F sprzed kilku wypowiedzi:
"Ale akurat w tej kwestii naprawde prawdopodobne."

Pomysł z VNC jest dość absurdalny, ale wiesz, to naprawdę
prawdopodobne dla J.F ;)

do góry

On 2013-12-16, Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:
>>
>> Ale, ze co? Jazda samochodem jest dla Ciebie w zyciu najwazniejsza?
>
> Nie najważniejsza, ale bardzo ważna.
>
Czyli chcesz by o reszcie aspektow Twojego zycia decydowala banda
przypadkowych ludzi tylko dlatego, ze jezdza samochodami?

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Dnia Mon, 16 Dec 2013 16:34:29 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-12-16 15:50, AZ pisze:
>>>>> O smartfonach słyszałeś?
>>>> O smartfonach obsługujących Thunderbirda 24.2.0 pod Linuxem x86_64
>>>> jeszcze nie słyszałem. To chyba jakiś duży smartfon...
>>> A o VNC slyszales ?
>> Wez nie troluj ;-)
> Cytując J.F sprzed kilku wypowiedzi:
> "Ale akurat w tej kwestii naprawde prawdopodobne."
> Pomysł z VNC jest dość absurdalny, ale wiesz, to naprawdę
> prawdopodobne dla J.F ;)

Zaraz, dlaczego absurdalny ?
Kiedys uzywalem telneta, potem VNC, teraz TeamViewer i jedyny problem
jaki widze, to znalezc program ktory dziala na linuxie i powiedzmy na
Androidzie .. o, moze byc i Teamviewer.

J.

do góry

On 2013-12-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> Zaraz, dlaczego absurdalny ?
> Kiedys uzywalem telneta, potem VNC, teraz TeamViewer i jedyny problem
> jaki widze, to znalezc program ktory dziala na linuxie i powiedzmy na
> Androidzie .. o, moze byc i Teamviewer.
>
Oczywiscie, ze sie da, nikt tu nie przeczy. Tylko czy bedac
w szesnastogodzinnej trasie lub po niej chce Ci sie jeszcze
siedziec na grupach?

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Dnia Mon, 16 Dec 2013 16:00:06 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
> On 2013-12-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Zaraz, dlaczego absurdalny ?
>> Kiedys uzywalem telneta, potem VNC, teraz TeamViewer i jedyny problem
>> jaki widze, to znalezc program ktory dziala na linuxie i powiedzmy na
>> Androidzie .. o, moze byc i Teamviewer.
>>
> Oczywiscie, ze sie da, nikt tu nie przeczy. Tylko czy bedac
> w szesnastogodzinnej trasie lub po niej chce Ci sie jeszcze
> siedziec na grupach?

Odwrotnie - po paru godzinach (a to kawal kraju w zasiegu) siedzac w
jakims hotelu, jak najbardziej mi sie chce na grupy :-)

J.

do góry

W dniu 2013-12-16 16:54, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 16 Dec 2013 16:34:29 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-12-16 15:50, AZ pisze:
>>>>>> O smartfonach słyszałeś?
>>>>> O smartfonach obsługujących Thunderbirda 24.2.0 pod Linuxem x86_64
>>>>> jeszcze nie słyszałem. To chyba jakiś duży smartfon...
>>>> A o VNC slyszales ?
>>> Wez nie troluj ;-)
>> Cytując J.F sprzed kilku wypowiedzi:
>> "Ale akurat w tej kwestii naprawde prawdopodobne."
>> Pomysł z VNC jest dość absurdalny, ale wiesz, to naprawdę
>> prawdopodobne dla J.F ;)
>
> Zaraz, dlaczego absurdalny ?

Z tzw. natury rzeczy.

> Kiedys uzywalem telneta, potem VNC, teraz TeamViewer i jedyny problem
> jaki widze, to znalezc program ktory dziala na linuxie i powiedzmy na
> Androidzie .. o, moze byc i Teamviewer.

Technicznie rzecz biorąc wszystkie rozwiązania są możliwe, ale np.
użycie VNC do zdalnej sesji z użyciem GSM (w odsłonach różnych,
tylko nie pisz np. o LTE) do pisania na newsy za pomocą:
"User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux x86_64; rv:24.0) Gecko/20100101
Thunderbird/24.2.0" to pomysł naprawdę absurdalny już z technicznego
punktu widzenia, o kwestiach tzw. normalnego życia już nie wspomnę.
Inna sprawa, że może byś się zdecydował - tunel z jednej linijki
linuksa czy sesja terminalowa...

do góry

W dniu 2013-12-16 17:10, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 16 Dec 2013 16:00:06 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
>> On 2013-12-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Zaraz, dlaczego absurdalny ?
>>> Kiedys uzywalem telneta, potem VNC, teraz TeamViewer i jedyny problem
>>> jaki widze, to znalezc program ktory dziala na linuxie i powiedzmy na
>>> Androidzie .. o, moze byc i Teamviewer.
>>>
>> Oczywiscie, ze sie da, nikt tu nie przeczy. Tylko czy bedac
>> w szesnastogodzinnej trasie lub po niej chce Ci sie jeszcze
>> siedziec na grupach?
>
> Odwrotnie - po paru godzinach (a to kawal kraju w zasiegu) siedzac w
> jakims hotelu, jak najbardziej mi sie chce na grupy :-)

Używając sesji VNC, taaaaa...

do góry

Hello J.F.,

Monday, December 16, 2013, 3:45:37 PM, you wrote:

>>> O smartfonach słyszałeś?
>> O smartfonach obsługujących Thunderbirda 24.2.0 pod Linuxem x86_64
>> jeszcze nie słyszałem. To chyba jakiś duży smartfon...
> A o VNC slyszales ?

Sam pracuję zdalnie i wiem, jakie to bywa upierdliwe. I jakoś nie
wierzę, żeby ktoś się z samochodu zdalnie łączył ze swoim komputerem
w domu tylko po to, żeby się w Usenecie poudzielać...
Są aplikacje na smartfony, nie ma potrzeby używania tuneli, zdalnych
pulpitów i innych cudów tylko po to, żeby posty pisać.

Zresztą - anachroniczny ani słowem w tej sprawie się nie udziela a ja
sobie pokpiwam z jego gwiazdorzenia.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2013-12-16 16:47, AZ pisze:
> On 2013-12-16, Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:
>>>
>>> Ale, ze co? Jazda samochodem jest dla Ciebie w zyciu najwazniejsza?
>>
>> Nie najważniejsza, ale bardzo ważna.
>>
> Czyli chcesz by o reszcie aspektow Twojego zycia decydowala banda
> przypadkowych ludzi tylko dlatego, ze jezdza samochodami?

Wole taką bandę i takich przypadkowych, niż tą obecną nieprzypadkową bandę.
--
Krzysiek

do góry